Profil użytkownika
Opinie użytkownika (3)
Jak co prawie...
Jak co prawie każdy poniedziałek zrobiłam całotygodniowe zakupy spożywcze w sklepie Biedronka. Chodzę tam w ten dzień, gdyż zazwyczaj półki są wtedy zapełnione po brzegi i jest duży wybór produktów. Dziś również znalazłam wszystko, co chciałam w bardzo korzystnych cenach. Personel niestety często tutaj jest dość zabiegany, rozstawia pozostałe produkty po półkach, biega. Ale kiedy ktoś z klientów zapytał o dostępność jednego produktu, pani z uśmiechem podpowiedziała gdzie go znaleźć. Zszokowały mnie też piękne owoce na stoisku warzywko-owocowym. Pachnące truskawki w niedużej jak na tą porę roku cenie kusiły tak bardzo, że nie mogłam się im oprzeć i skusiłam się na jedno opakowanie. Jeśli chodzi o sam sklep, to był porządek- nic nie leżało ziemi, podłoga była czysta, również nigdzie po dorsze nie stały na środku przejścia wózki z produktami (jak już w niektórych miejscach/godzinach bywało w Biedronkach).Kolejka do kasy trwała ok. 8 minut. Jak na tą godzinę były otwarte 3 kasy, uważam, że to całkiem dobrze. Pracownica na kasie była bardzo uprzejma i po szybkim skasowaniu produktów zostałam pożegnana i usłyszałam ''miłego dnia''. Zadowolona, wyszłam z dwoma siatkami zdrowych produktów za jedyne 30 zł z groszami.Polecam:)
Chodząc po CH...
Chodząc po CH Malta z chłopakiem zgłodnieliśmy i nabraliśmy ochoty na jakiś zdrowy posiłek. Poszliśmy więc na ostatnie piętro, gdzie znajdują się lokale i restauracje i rozpoczeliśmy poszukiwania. Wahając się między Norton Fish a Salad & Co w końcu wybraliśmy drugą opcję, gdyż z daleka zachęcały nas cudowne zapachy- trudno przejść obojętnie. Salad & Co charakteryzuje się ''szwedzkim stołem''. Klient bierze talerz i idąc wzdłuż tac z poszczególnymi daniami można ze spokojem zastanowić się nad wyborem. Znajdziemy tam mnóstwo sałatek jak i samych dodatków (oliwek, sosów, warzyw), owoce, koktajle, dodatki do dań typu smażone ziemniaczki, kuleczki ziemniaczane, a na koniec mięsa i ryby. Wybraliśmy dwa rodzaje sałatek, rybę w szpinaku, ziemniaczki i na deser kilka owoców. Za dwie takie porcje zapłaciliśmy ok. 45zł, więc cena nie najmniejsza. za 100g dania- 4,90 zł bez względu na to, co się na talerz włożyło. Zupy- 6,90 (o ile dobrze pamiętam). Wszystko pięknie pachnie i smakuje (Choć dostrzegłam, że niektóre warzywa nie są ''prosto z warzywniaczka'' a są mrożone. Mimo tego wspaniale przyrządzone). Obsługa była dość zabiegana, ale mimo tego mieli czas na pytanie ''czy w czymś pomóc/doradzić?'' gdy podeszliśmy do pater. Również miejsce jest bardzo dogodne, gdyż usiedliśmy przy oknach z widokiem na Maltę, co sprawiło, że zostaliśmy tam na około godzinę. Bardzo polecam jedzenie w tym miejscu.
Odwiedziłam ten lokal...
Odwiedziłam ten lokal wraz z chłopakiem po wcześniejszej rezerwacji internetowej stolika i po pozytywnych komentarzach znajomych. Po przyjściu na miejsce nasza rezerwacja została odnotowana i miły kelner poprosił nas o zajęcie miejsc i spokojnie wyjaśnił na czym polega pomysł DARK Restaurant i jak będzie wyglądał tam nasz pobyt. Rzetelnie przedstawił, co zrobił aby w ciemnościach dotrzeć do toalety, wezwać kelnera, lub po prostu wyjść. Udzielił też informacji o tym, że po zjedzeniu dań istnieje możliwość spotkania się z Szefem kuchni i omówienia tego, co zaserwował (gdyż domeną tej restauracji jest podawanie klientom posiłku niespodzianki). Wystroju lokalu nie ocenię, gdyż było kompletnie ciemno, co ułatwiło poznawanie smaków i zapachów tajemniczych dań. Kelnere był bardzo miły, zaprowadził nas na miejsca i oczekiwaliśmy na dania. Czas oczekiwania był bardzo dobry. Po ok. 10 minutach otrzymaliśmy przystawki, a po ich zjedzeniu następne 10-15 minut oczekiwaliśmy na danie główne. Po zjedzeniu przepysznych dań zostaliśmy zaprowadzeni do specjalnego, już jasnego pokoju, gdzie porozmawialiśmy z szefem kuchni. Było to bardzo ekscytujące przeżycie, zgadywaliśmy co jedliśmy, szef nam podpowiadał i opowiadał z pasją jak przyrządził poszczególne dania. Na koniec z uśmiechem podał na rękę, podziękował za odwiedzenie restauracji i zaprosił ponownie. Co prawda dania w Restauracji są drogie (prestiż się ceni) ale warto tam zawitać dla takich przeżyć. POLECAM:)
