Profil użytkownika
Opinie użytkownika (3)
urządzając mieszkanie właściwie...
urządzając mieszkanie właściwie wszystkie meble kupiłam w tym sklepie , bardzo miła i pomocna obsługa , od wejścia do sklepu panie już witają z uśmiechem na twarzy. Chcąc dopytać o możliwość dokupienia ew. regałów Pani ze mną przegladała katalog dopytując o kolor, cenę , gabaryty. Po pewnym czasie potrzebowałam dodatkowe śrubki , gdzieś zgubiłam, może wciągnęłam do odkurzacza ;) , podeszłam do sklepu i zapytałam Panią czy mogę takie dokupić bo w sklepie takich samych juz nie znajdę Pani od razu zeszła do magazynu i przyniosła mi kilka szt , naprawę pełen szacun
Jestem bardzo zadowolona...
Jestem bardzo zadowolona z obsługi w tym punkcie. Panie są bardzo miłe, służą pomocą, uważam iż są bardzo zaangażowane, zależy im aby klient był zadowolony. W sytuacji gdy jestem niezdecydowana personel zawsze doradzi. Na bieżąco otrzymuję ofertę z aktualnymi promocjami, aby móc jej zrealizować należy udać się do punktu z tą ulotką. Pewnego dnia zdarzyło mi się, iż zapominałam zabrać ze sobą ulotki oraz karty stałego klienta, Pani była bardzo uprzejma, zadzwoniła z potwierdzeniem, iż jestem stałym klientem i dzięki temu mogłam skorzystać z przysługujących mi rabatów. Wychodząc z tej drogerii jest zawsze zadowolona z zakupów, zarówno personel jak i asortyment są na bardzo wysokim poziomie. Bez wahania mogę śmiało polecić tą placówkę!!
wielokrotnie zdarzało mi...
wielokrotnie zdarzało mi się być klientką tej restauracji, jednakże po ostatniej wizycie jestem bardzo rozczarowana. W tym dniu była bardzo brzydka pogoda i zaprosiłam koleżankę na obiad, pomimo iż było już po godzinie 12.00 lokal w dalszym ciągu był nieczynny ( na stronie internetowej podana jest informacja iż lokal czynny jest od 11.00). Zamówiłyśmy KAWA LATTE MACCHIATO, która była zimna, a na obiad Shaormę zapiekaną serem z frytkami, zestawem surówek oraz pieczywem. Niestety kolejny zawód - mięso zimne, a pieczywo
nieświeże (bardzo suche, kruszące się),po podaniu posiłków kelner, który nas obsługiwał podchodził do stolika średnio co 5-10 minut pytając czy może już podać rachunek, miałam wrażenie jakbyśmy przyszły nie w porę.
