Profil użytkownika
Opinie użytkownika (8)
Panowie z firmy...
Panowie z firmy to profesjonaliści. Naprawili auto na najlepszych częściach przy czym za "robociznę" nie biorąc dużo. O każdej zmianie informowali telefonicznie. Realizacja naprawy trwała 2 dni. W miejscu pracy ład i porządek. Można było wytargować niewielki upust.
3/07 został zamówiony...
3/07 został zamówiony tort w kształcie kasku na motor, tort miał ważyć 5 kg. 6/07 pojechałam go odebrać, już na wstępie coś było nie tak gdyż pani, która miała mi go wydać była ociągająca się. Po przyniesieniu tortu (który przypominał raczej statek kosmiczny) poinformowała mnie Pani, że wie iż nie tak wygląda kask. Twierdziła również, że poinformowała cukiernika żeby poprawił. Cukiernikowi tort się podobał. Po długiej rozmowie. Została obniżona cena za tort do minimum oraz ustalone poprawki. Tort również miał zostać przywieziony pod wskazany adres. ( Pani zaoferowała się pomocą, że najwyżej sama go przywiezie) Niestety tort nadal nie był taki jak zamawiając podałam Pani zdjęcie. Zawiodłam się na tak znanej i uwielbianej firmie.
Wizyta w WOOku...
Wizyta w WOOku odbyła sie w milej atmosferze. Kilka dni przed wizyta zadzwoniłam aby zarezerwowac stolik, pan poinformowal mnie iz nie moze tego uczynic na 3 maja ale nie sadzi aby wszystko bylo zajete. W trakcie wizyty kelner była dosc sprawny i w szybkim tempie nas obsługiwał, jedzenie było wyśmienite. Jedyne czego mi brakowała jakiegos bonusu na urodziny (kolacja z rodzina w moje na moja czesc).Polecam szczególnie miejsce mimo niewielkiego balaganu w toalecie.Lokal odwiedził jeden ze znanych aktorów
Weszłam do sklepu...
Weszłam do sklepu w celu zakupu książki Quo Vadis. w sklepie było sporo klientów i 3 konsultantów. Każdy z nich był odpowiednio ubrany. Na pułkach panował ład i porządek. Jeden z konsultantów pomagał klientom a 2 pozostałych rozkładało towar. Podeszłam do pierwszej ekspedientki z zapytaniem gdzie mogę znaleźć książkę to odpowiedziała, że jest tutaj pierwszy dzień. Kolejny ekspedient poszedł do kasy, więc poczekałam na niego. Po chwili zapytał w czym pomóc. Poszliśmy do regału z lekturami i otrzymałam książkę niestety z opisem a nie taką elegancką na prezent. Pan odczekał czy się zdecyduję. Podziękowałam i oddałam książkę. Wyszłam ze sklepu po kilku minutach, bez książki oraz zamówienia.
Udałam się razem...
Udałam się razem z narzeczonym do Galerii w celu kupienia spodni. Weszliśmy do Levis'a, podszedł do nas po chwili ekspedient i zaproponował pomoc. Odpowiedziałam, że szukamy męskich spodni. Pan zapytał o rozmiary ale ich nie znałam więc pokazałam na kogo mają być spodnie. Po chwili otrzymaliśmy 2 propozycje. Fason i kolor był rewelacyjny. Rozmiar również pasował. Zakupiliśmy spodnie w 10 min. Byłam zaskoczona obsługą i znajomością sprzedawcy. Dodatkowo miła atmosfera i porządek w sklepie.
Udałam się do...
Udałam się do Galerii w poszukiwaniu pewnej książki. Niestety nie znając autora i pełnego tytułu byłam przekonana, że konsultant mi pomoże. Już nie raz przychodziłam z takim problemem ale do innego Empiku i nie było żadnego problemu. Pani z działu książki była zajęta rozkładaniem towaru z dostawy. Podeszłam do niej i poprosiłam o pomoc. Niestety nie udzieliła mi informacji. Do tego była opryskliwa mówiąc, że nie da się w ten sposób sprawdzić danego artykułu. Kazała mi przyjść jak będę znała tytuł albo autora. Byłam zaskoczona taką odpowiedzią. Zrozumiałam, że Pani ma ważniejsze sprawy niż pomoc klientowi. Po czym odwróciła się i zajęła swoją pracą.
Zadzwoniłam do klubu...
Zadzwoniłam do klubu Frame aby zarezerwować stół bilardowy na godzinę 21. Pan poinformował mnie jakie stoły są wolne wybrałam moim zdaniem najlepszy. Dotarliśmy do klubu niestety trochę spóźnieni ale nie było żadnego problemu z rezerwacją. W klubie były włączone telewizory i leciała muzyka, która nie przeszkadzała a dodawała fajnego klimatu. W klubie było sporo osób. Zaczęliśmy grać. Po kilku minutach przyszła kelnerka i zapytała o coś do picia. Bawiliśmy się super. drinki były przepyszne a ceny niewygórowane.
Po wejściu do...
Po wejściu do sklepu zauważyłam niewielką ilość klientów. Ochrona chodziła po sklepie obserwując mnie tak jak bym miała coś ukraść. Przez co nie czułam się mile widziana. Szukałam perfum o specyficznym wyglądzie i nazwie, niestety Pani nie potrafiła mi udzielić informacji. Kupiłam drobiazgi do kąpieli. Pani przy kasie była uprzejma i miła. Zaproponowała mi kartę stałego klienta. Jednak taką już posiadam więc podziękowałam.
