Opinie użytkownika (2)

Witam, miały być...
Witam, miały być dwie opinie więc dodaje kolejną. W sklepach Douglas od wejscia widać wyszkolonych klientów, nawiązują kontakt wzrokowy, czekają chwilę i podchodzą, Kiedy nie potrzebuję obsługi, zaznaczają że w razie potrzeby chętnie pomogą. Jeśli doradzają to z reguły są to produkty bardzo wysokiej jakości. Żeby zejść na niższą półkę cenową klient musi się o inny produkt upomnieć, wówczas taki produkt jest pokazany. Jeslli klient dokona zakupu z tak zwanej wyższej półki stają nadzwyczaj uprzejme i nawet dwie osoby obsługują jednocześnie, na miejscu robią próbki perfum w dużych ilościach, mimo ze sie o nie prosi. Reasumująć nawiązują kontakt, badają potrzeby, parafrazują, prezentują produkt, stosują tzw. rozmowę ping pong. rozwiązują obiekcje, finalizują. W sklepie jest czysto, a pracownice ubrane w odzież firmową. Ochroniarze bywają natarczywi i nachalni, oglądająć produkty miałam wrażenie że Ochrona traktuje mnie jako złodzieja - to było niekomfortowe.

Ewa_1735

14.02.2015

DOUGLAS

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (0)
Wizyta w sklepie...
Wizyta w sklepie TK MAXX odbyła się przed południem, gdzie przebywało kilku klientów. Nikt nie nawiązał kontaktu wzrokowego, kiedy podeszłam do ekspedientki, nie zostałam przywitana, wprawdzie była uprzejma i uśmiechała się, ale na pytanie o produkt, wskazała palcem miejsce w którym prawdopodobnie mogę go znaleźć. Nie pomogła szukać, nie sprawdziła w systemie, tym samym nie miała okazji zaprezentowac produktu, pokazać innych modeli, rozwiązać obiekcje, czy sfinalizować sprzedaży. W związku z tym, iż we wskazanym przez ekspedientkę miejscu nie znalazłam poszukiwanego produktu wybrałam inny. Stojąc w kolejce do kasy dostałam reprymendę od Pana za monitorem, że mam się odsunąć, bo to jest punkt reklamacyjny i przeze mnie inni klienci będą się mylić. Przy punkcie reklamacyjnym, stał jeden klient ktory pytał, czy jeszcze jest jeden sklep we Wrocławiu. Punkt reklamacyjny znajdował się obok kasy, i wyglądał tak samo jak punkt kasowy. Odsunełam się 1 krok - to zadowoliło pracownika. Na moją sugestię, że dobrzeby było aby oznaczyć punkt reklamacyjny otrzymałam odpowiedź: "To co mam kartkę sobie na czole przykleić? "Pracownicy byli schludni i ubrani firmowę koszule. W sklepie był nieład. Pracownicy byli rozleniwieni, nie zainteresowani klientem. Nie stali w grupkach. Po zapłaceniu za produkt wychodząc ze sklepu zauwazyłam duże rozbawienie Pana z kasy i reklamacji.

Ewa_1735

14.02.2015

TK Maxx

Placówka

Wrocław, Krzywoustego 110

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi