Sklep wyróżnia się asortymentem którego nie ma u konkurencji. Obsługa jest obecna duchem, poza tym wiedza uboga. Kolejki do kas jak w każdym sklepie. Czystość i porządek oceniam na 4-.
Placówka w której od kilku lat badam wzrok i kupuję okulary. Klient zawsze zauważony, zapytany o potrzeby. Miło, uprzejmie, obsługa na najwyższym poziomie. Okulary zawsze są dopasowane według moich potrzeb (dogięcie zauszników). Brawo, okoliczne placówki (bywam oglądać oprawki przed wymianą) przy Was są daleko w tyle.
Mały market jeden na całą miejscowość, do kupienia wszystkie podstawowe artykuły i produkty. Na dwie wizyty w sklepie w ostatnim tygodniu kasjer zawsze znajdował się poza stanowiskiem, na obsługę trzeba było krótką chwilę czekać. Przy jednej z wizyt kupowałam lody i ani ma lodówce, ani w pobliskim otoczeniu nie było cen.
Ostatnie lata korzystnie rozwinęły zakupy on-line. Zamawiając produkty docierają w zaledwie 10 dni, pamiętam czasy kiedy czekałam 4-6 miesięcy, a zdarzyło się, że przesyłka wcale nie dotarła.
Weszłam przypadkiem szukając akcesoriów licencjonowanych, przeszłam cały sklep na wybrany dział, rozglądając się zaskoczyła mnie pracownica miłym powitaniem z pytaniem czy może w czymś pomóc lub szukam czegoś konkretnego. Wow! Pierwszy sklep w całym centrum handlowym w którym tak mnie miło zaskoczono. Dostawy towarów rozkładane przez pracowników odbywały się w rękawicach ochronnych. Sklep mimo sporego ruchu czysty.
W zeszłym roku wyposażałam mieszkanie i niestety nie mam dobrego zdania. Pani z dużego AGD wciska ludziom bajki, nie ma pojęcia o czym mówi. Wciska produkt z wystawy, i namawia do zakupu produktów których produkcja zakończyła się kilka lat temu. Jak można zachwalać 10-letnią lodówkę której już nie produkują, tylko po to aby ostatnią sztukę ktoś kupił? Przy odbiorze tej lodówki zauważyłam naklejka znamionową z datą i moją uwagę przykuła czarna kratka z tyłu lodówki. Takich lodówek już się nie produkuje teraz lodówki są całe zabudowane! Wciskają dodatkowe rzeczy kiedy człowiek jasno mówi że ich nie chce. Tak jest też z ubezpieczeniem sprzętu, takie super ubezpieczenie, tylko jaki ono ma sens, skoro gwarancja jest też dwuletnia i najpierw trzeba ją zrealizować ubezpieczenie jest dopiero po gwarancji kiedy coś się ze sprzętem stanie. Tych prostych rzeczy które są faktami, o nich już nie wspominają.
Mały wybór produktów, pracownicy nieszczęśliwi, często owoce i warzywa wyglądają jakby same miały wyjść ze sklepu. Jest to jeden z droższych sklepów w okolicy. Nic w nim nie ma A kiedy się nie przyjdzie to kolejka sięga do połowy sklepu. Rzadkim widokiem jest tam porządek i ład.
Mimo sporego ruchu (lokalizacja przy trasie), na stacji zawsze panuje porządek, obsługa jest miła i uprzejma. Obsługa przebiega sprawnie i przyjemnie. Tacy pracownicy są wzorem dla innych.
Wchodząc zapytać o torebkę z wystawy, ekspedientka przeglądała się w lustrze. Pierwsza powiedziała "Dzień dobry", lecz dalszy przebieg mojej wizyty nie wzbudził w niej zainteresowania. Po chwili oglądania asortymentu sama zapytałam ją o dostępność konkretnej torebki w innym kolorze, tuż to odniosłam wrażenie jakby była zła że przeciętny człowiek pyta. Przeszkodziłam jej bo robiła coś na telefonie, ton odpowiedzi był tragiczny i od razu mnie zniechęcił do oglądania reszty torebek w tym miejscu.
Jak się nie wygląda na klienta majętnego to obsługa Cię nie widzi. Oglądałam torebki i zegarki które były lekko czymś przysłonięte, niestety nikt nie zareagował ani nie wyraził chęci pomocy klientowi. Dzień dobry ani do widzenia mówią chyba do wybrańców.
XXI wiek, a czuje się jakbym dostała liścia w twarz. Nie każdy lubi obnosić się swoim majątkiem, wole elementy nie określające w całości monogramem marki. Od tego sklepu zaczęłam inaczej postrzegać obsługę w każdym sklepie. Zakompleksione i nieszczęsliwe sprzedawczynie...
Po wejściu do salonu za ladą kasy stało czterech pracowników. Żaden nie raczył powiedzieć "Dzień dobry", ani na moje powitanie odpowiedzieć. Obsługi mojej osoby podjął Pan Paweł. Szłam do lady zdecydowanym krokiem w konkretnym celu- odebrania okularów. Podczas przymiarki okularów wiedziałam, że korygować muszę nauszniki, wytłumaczyłam Panu jak zawsze to robią bo w tym punkcie byłam pierwszy raz. Za pierwszym razem zostało odgięte w drugą stronę, przy drugim podejściu Pan zwrócił się do mnie na "Ty" mówiąc dobra daj te okulary. Brak mi słów. Niestety wyrazy twarzy pracowników psują cały pozytywny wizerunek.
Sklep znany wszystkim. Od lat wyposaża nasze domy. Obsługa zawsze widoczna, w razie potrzeby zawsze pomocna. Zawsze panuje czystość i porządek. Osobiście uwielbiam tam robić zakupy. Nie da się wyjść z pustymi rękami.
Jest to jedyna placówka w okolicy 10km, gdzie dostaje się świeże, gorące, chrupiące i pyszne zamówienia! Brawo!! To jest inny smak niż w pozostałych miejsach. Przekonałam się osobiście i jestem w stanie jechać tam właśnie zjeść.
Zawsze kolejki, zawsze nie ma z czego wydać. Hasła kasjerów typu "a kartą pani nie może?"- gdybym mogła ale nie chcę.
Poza tym starają się o czystość i porządek. Zatowarowanie nie zawsze jest pełne.
Gdyby nie oczekiwanie przy kasie na pracownika moja ocena byłaby wzorowa. Czystość, porządek, kultura personelu- zawsze witają klienta nawet między alejkami.
W minionym roku robiliśmy remont, zdarzyło się być kilka razy w ciągu dnia, gdyby nie nasze zorganizowanie, wiedza i znajomość sklepu z pewnością nie udałoby się zakończyć remontu. Sklep świetnie wyposażony, zakup zawsze zakończony powodzeniem. Jednak kwestia ludzi zatrudnionych pozostawia wiele do życzenia, zero obsługi pomocnej, chętnej pomocy, udają zajętych, nie widzą klienta a najlepsze jest oddalanie się kiedy klient podąża po pomoc. Do kas kolejki w zależności od pory dnia. O czystość sklepu dba serwis sprzątający, sklep czysty i toalety też.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.