Profil użytkownika
Opinie użytkownika (8)
Bardzo miłe doświadczenie...
Bardzo miłe doświadczenie trafić do miejsca, z którego nie chce się wychodzić. Karczma Bida to naprawdę eleganckie miejsce. Wchodząc do lokalu, klient jest witany przez kelner-ów/ki w strojach i od razu otrzymuje kartę z menu. Na zamówienie nie trzeba długo czekać, a jedzenie jest naprawdę dobre. Można tu spróbować różnorakie dania, m.in. z grilla.Obsługa bardzo miła, uśmiechnięta i pełna kultury. Lokal czysty (toalety pachnące), muzyka odpowiednia. Jedyną rzeczą, która zaskakuje jest fakt, iż jedzenie trzeba zamawiać przy barze.
Jestem zaskoczona taką...
Jestem zaskoczona taką obsługą, a raczej jej brakiem. Weszłam do sklepu zachęcona ciekawą witryną sklepową. W pobliżu wejścia nie było ani jednego sprzedawcy, nikt mnie nie przywitał, nikt nie zauważył mojego wejścia. Szukałam płaszcza i dodatków, niestety musiałam poradzić sobie sama. Dzięki porządkowi na gondolach (wieszakach) płaszcze były łatwe do znalezienia. Jednak w dalszych poszukiwaniach nikt nie pomógł mojej osobie. Brak pomocy i zainteresowania klientami ze strony sprzedawców. Pani przy przymierzalnii ograniczyła się tylko do "proszę" w odpowiedzi na pytanie "czy można przymierzyć". Ogólnie w salonie panował porządek, ceny były widoczne - to plus. Minusem jednak jest brak obsługi przez pracujący tam personel oraz głośna muzyka.
Moje wejście zauważył...
Moje wejście zauważył jedynie ochroniarz, personel nie. Wewnątrz było mało klientów.Nie doczekałam sie odpowiedzi na "dzień dobry", nikt nie zainteresował się moją osobą i moimi potrzebami.Towar wyeksponowany posiadał widoczne ceny. Ja kilka minut chodziałam pomiędzy półkami szukając towaru,który mnie interesował i znowu nikt nie spytał, czy pomóc. Zwróciłam się o pomoc do Pani wyjmującej towar z kartonów; okazało się,że Pani tam nie pracuje i odesłała mnie do innej. Kolejna Pani odesłał mnie do następnej i tak trzy razy. Towaru nie znalazłam.Kolejnym minusem mojej wizyty była akcja promocyjna,na którą się skusiłam. Przy stoisku z kosmetykami widniał plakat promocyjny informujący o dodatku jaki można otrzymać przy zakupie danego produktu. Jakie było moje rozczarowanie, gdy po zakupie tego kosmetyku okazało się,że widniejący plakat dotyczy nieaktualnej promocji. Przy kasie Pani obsługiwała klientów machinalnie z ponurą miną, dyskutując z koleżanką obok. Brak pożegnania i podziękowania za zakupy w placówce.
Wchodząc do slepu...
Wchodząc do slepu od razu zostałam mile przywitana. W sklepie nie było innych klientów. Swobodnie mogłam rozglądnąć się po asortymencie. Nie musiałam długo czekać na obsługę. Jeden ze sprzedawców zajął się moją osobą, podczas gdy inni zajęci byli przygotowywaniem przecen asortymentu. Pan w bardzo miły sposób pytał co mnie interesuje i potrafił zaprezentować towar.Potrafił doradzić, wyjaśnic wątpliwości. Poinformował o wprowadzanej przecenie.Sprawdzał czy posiada interesujący mnie towar w magazynie.Towar był dobrze wyeksponowany, ceny widoczne. Jedynym minusem był mały bałagan przy kasie i stojąca na niej butelka coca-coli.Na koniec zaprosił ponownie przed świętami, kiedy to spodziewają sie kolejnych promocji oraz nowego towaru.
Moje wejście do...
Moje wejście do sklepu zauważył jedynie ochroniarz; sprzedawców to wogóle nie zainteresowało. Pracowników było kilku, ponieważ to bardzo duży sklep. Towaru na wieszakach również bardzo dużo- trudno było go oglądać na wieszakach (tak upchane). Chodziłam i szukałam spodni kilka minut, niestety żaden ze sprzedawców nie zainteresował się czego szukam. Stali i rozmawiali. Mierząc w przymierzali również nikt nie zainteresował się czy rozmiar, kolor pasuje.Inni klienci również sami musieli się obsługiwać. Naprawdę trzeba się namęczyć, aby w tym sklepie cokolwiek kupić. Przy kasie nie usłyszałam przywitania, Pani machinalnie odebrała ode mnie towar i skasowała. Spytała jedynie dlaczego nie korzystam z promocji 3 za 2. Niestety nikt wcześniej nie poinformował mnie o tym, który towar podlega promocji i jak owa promocja wygląda.Po zapłaceniu Pani automatycznie zaczęła obsługiwać kolejna osobę przy kasie- moja osoba już nie istniała; nie usłyszałam podziękowania i pożegnania.
Moim głównym celem...
Moim głównym celem zakupów był sprzęt AGD. Po wejściu na hale sprzedażową od razu skierowałam się na odpowiedni dział.Interesujący mnie towar był dobrze wyeksponowany; ceny widoczne i umiejscowione pod danym modelem. Jedynym moim problemem był brak znajomości danych modeli i potrzebowałam pomocy pracownika działu.Musiałam poprosić o nią sama, ale wiedza i zaangażowanie Pani tam pracującej zrekompensowała czas oczekiwania. Sprzedawczyni w bardzo przystępny i miły sposób zaprezentowała sprzęt.Umiejętnie rozpoznała moje potrzeby i oczekiwania co do sprzętu. Potrafiła odpowiedzieć na pytania, wyjaśnić wątpliwości i doradzić. Ogólne wrażenie bardzo dobre.Ta Ocena również dotyczy Pani przy kasie. Witała każdego kolejnego klienta; była miła i sympatyczna. Podziękowała za zakupy.
Wybrałam się na...
Wybrałam się na zakupy po ubranka dla córki. Przy okazji mogę przedstawić swoją obserwację. Skusiły mnie ciekawe promocje. Widać ładnie poukładany towar od samego wejścia. Na sklepie były dwie pracownice, niestety, zajęte swoją rozmową przy kasie. Aby uzyskać informację dotyczącą rozmiaru lub innego koloru każdorazowo musiałam podchodzić do kasy. Inne klientki też obsługiwały się same. Podczas płacenia za towar przy kasie, pani, która mnie obsługiwała odebrała telefon komórkowy i transakcję musiała dokończyć druga sprzedawczyni. Pani była uprzejma, uśmiechnięta. Wydając paragon podziękowała za zakup. Niestety, "do widzenia" już nie usłyszałam od żadnej z nich.
Wchodząc do sklepu...
Wchodząc do sklepu zostałam zauważona i przywitana przez sprzedawczynie co jest plusem. W sklepie nie było dużo klientów, jednak to nie pomogło mi w zakupach. Chodziłam pomiędzy półkami z wyeksponowanym towarem interesując się i szukając danego rozmiaru - żadna ze sprzedawczyń nawet nie zapytała czy pomóc. Niestety modele butów były pomieszane. Znudzona szukaniem po kilku minutach skierowałam się do wyjścia i niestety tu już ekspedientka mnie nie zauważyła. Była zainteresowana klientkami przy ladzie, ja mogłam opuścić sklep niezauważona.
