Opinie użytkownika (9)

Wiele razy załatwiałam...
Wiele razy załatwiałam różne sprawy w urzędzie gminy,jednak tym razem była to istna droga przez mękę. Dowiedziałam się,że instytucja ta przyznaje stypendia szkolne;postanowiłam więc postarać się o takowe dla mojej córki,która uczy się gry na instrumencie i miałam nadzieję,że gmina choć w części dofinansuje to przedsięwzięcie. Pani w okienku informacyjnym na moje pytanie,do którego pokoju mam się zgłosić w tej sprawie,uraczyła mnie wielce zdziwioną miną,po czym wydusiła,że chyba w takim to a takim.Udałam się do rzeczonego pokoju,wyjaśniłam,w czym rzecz,po czym dowiedziałam się,że trafiłam do niewłaściwego pokoju;skierowano mnie do innego,na innym piętrze.Tam oświecono mnie,że niestety,tutaj się podobnymi sprawami nie zajmują,a na moje pytanie,dokąd mam się udać w tej sprawie,uprzejma urzędniczka odpowiedziała,że nie wie.Podziękowałam i zeszłam piętro niżej,do pokoju,w którym byłam wcześniej.Siedziała tam już inna pani,która stwierdziła,że jednak może mi pomóc!Hura! Ta urzędniczka wreszcie okazała się kompetentna,dała mi formularz do wypełnienia i poinstruowała co do dalszych czynności w tej kwestii.Wreszcie poczułam się usatysfakcjonowana,bo zaczynałam już czuć się jak bohater "Procesu" Kafki. Jak to możliwe,że w urzędzie na co dzień zajmującym się podobnymi sprawami,istnieje taka dezinformacja?

Karolina_949

17.09.2010

Urząd Gminy Rudziniec

Placówka

Rudziniec, Gliwicka 26

Nie zgadzam się (19)
Jest to uroczy,mały...
Jest to uroczy,mały sklepik oferujący nie tylko różne gatunki herbaty,ale także porcelanę,w której można ją przygotować,zaparzać i z której można pić.Doskonały sklep,jeśli chodzi o prezent - można tu znaleźć zarówno kubeczek z zabawnym nadrukiem dla dziecka jak i ekskluzywną, porcelanową filiżankę na dzień matki.Duży wybór wzorów,kształtów i smaków (a także cen) sprawia,że każdy znajdzie tu coś dla siebie.Dodatkowym prezentem,wliczonym w cenę,jest przepiękne,starannie wykonane i trwałe opakowanie. Obsługa dorównuje klasie wystawionym towarom - jest uprzejma,kompetentna,schludna i profesjonalna,cierpliwie służąca radą niezdecydowanym,może tylko czasami nieco zbyt natrętna. Sklepik jest niewielki,ale panuje w nim miła atmosfera kojarząca się ze spokojnym wieczorem spędzonym przy filiżance doskonałej herbaty.To przyciąga klientów,podobnie jak półki kuszące dobrze wyeksponowanym towarem.

Karolina_949

17.09.2010

Czas na herbatę

Placówka

Gliwice, Łabędzka 26

Nie zgadzam się (18)
Apteka ta posiada...
Apteka ta posiada wszelkie cechy pożądane przez klienta - otwierana jest zawsze na czas,prowadzona jest przez fachowy,kompetentny i uprzejmy personel,jest doskonale wyposażona,przestronna i wygodna - posiada nawet mały kącik dla malucha.Rzadko się zdarza,aby brakowało jakiegoś medykamentu ; kiedy jednak taki ewenement ma miejsce,bardzo szybko,nawet następnego dnia,zamówiony towar trafia do apteki. Recepty są realizowane niezwykle sprawnie i szybko,a panie farmaceutki zawsze mają uśmiech na ustach i dobre słowo dla klienta. Apteka jest miejscem miłym dla oka,towar umieszczony jest w sposób przejrzysty i doskonale widoczny.Ze względu na sprawna obsługę prawie nigdy nie ma kolejek. Personel często proponuje tańsze zamienniki drogich lekarstw lub pomaga w wyborze konkretnego leku,kiedy ktoś jest niezdecydowany.

Karolina_949

16.09.2010

Apteka w CH Tesco

Placówka

Gliwice, Łabędzka 26

Nie zgadzam się (14)
W restauracji Elefant...
W restauracji Elefant odbywało się przyjęcie komunijne mojej córki. Umówienie się z szefem na rozmowę organizacyjną przebiegło bezproblemowo ; zostałam potraktowana uprzejmie,wręcz uprzedzająco uprzejmie.Czas spotkania został dostosowany do mojego wolnego czasu.Samo spotkanie odbyło się w miłej,jowialnej atmosferze - bardzo szybko zdołaliśmy dogadać się co do ceny i menu. Cena całego przyjęcia była porównywalna w innymi tego typu imprezami w okolicy; dużym atutem było wliczenie ceny ciasta,dzięki czemu nie musiałam sobie dodatkowo zawracać tą sprawą głowy.Jeśli chodzi o napoje,wolałam zorganizować je sama,gdyż wyszło to taniej. Menu było bardzo urozmaicone - było w czym wybierać,niektóre potrawy były wręcz wyszukane. W dzień komunii,po przyjeździe na miejsce okazało się,że restauracja jest gotowa na przyjęcie gości.Sala była na tyle duża,że oprócz nas zmieściło się jeszcze kilka podobnych imprez,jednak dzięki dyskretnym parawanom właściwie nie odczuwaliśmy jakiegokolwiek dyskomfortu.Moja córka na powitanie otrzymała mały prezent od właściciela lokalu,co było bardzo miłym i godnym uwagi gestem.Kwiaty zostały natychmiast włożone do wazonów przez niezwykle pomocny personel.W ogóle personel był najwyższych lotów - kelnerki pojawiały się zawsze wtedy,kiedy to było potrzebne,schludnie ubrane i niezwykle uprzejme,z wprawą spełniały swoją rolę. Niestety,jedzenie nie było zbyt smaczne.Owszem,było go sporo i było różnorodne,jednak wydawało nam się...trochę niedoprawione,jakby bez konkretnego smaku.To zdecydowany minus. Toaleta w lokalu,choć niewielka,była czysta i odpowiednio wyposażona. Parking przed lokalem - niewielki i ciasny,trudno było na nim manewrować,a nie bardzo było zatrzymać pojazdy gdziekolwiek indziej. Przed lokalem jest dostatecznie duży teren zielony (plus ogródek z parasolami),by można było się przespacerować i odetchnąć. Po zakończonej imprezie resztki ze stołów zostały skrupulatnie zapakowane przez personel,dzięki czemu bez problemu mogłam zebrać je do domu. Właściwie impreza była dość udana ; jedynym większym mankamentem były niezbyt smaczne potrawy.

Karolina_949

16.09.2010

Restauracja Elefant

Placówka

Pławniowice, Gliwicka 41a

Nie zgadzam się (26)
Rezerwat Archeologiczny Kaliski...
Rezerwat Archeologiczny Kaliski Gród Piastów powstał na terenie dawnego wczesnośredniowiecznego grodu i dziś jego główne atrakcje to jego zrekonstruowane fragmenty - brama wejściowa,palisada,ostrokół,które sprawiają ,że człowiek przenosi się w czasie o tysiąc lat. Drewniane chaty oraz ich wyposażenie przybliżają zwiedzającym dawne czasy oraz sposób życia naszych przodków. Ale po kolei. Dojazd do rezerwatu jest stosunkowo prosty,ale bardzo łatwo przeoczyć drogowskaz do niego wiodący.Powinien być bardziej widoczny,większy i przede wszystkim pojawiać się częściej. Sam rezerwat mieści się w cichej,spokojnej dzielnicy Kalisza ; ogólnodostępny parking jest bezpłatny i wygodny. Ceny biletów są symboliczne i jest to ogromny plus.Poza tym zwiedzanie w piątki jest bezpłatne.Na terenie rezerwatu znajduje się także niewielki sklepik pełen pamiątek ,które zachwycą nie tylko dzieci.Oczywiście można także kupić widokówki oraz tematyczne albumy.Ceny nie są zbyt wygórowane. Personel jest nieliczny,ale to zapewne dlatego,że rezerwat jest stosunkowy młody,niedawno ukończony (choć prace ciągle trwają),niezbyt rozreklamowany i w związku z tym nie odwiedzają go tłumy turystów.Jednak ci pracownicy,którzy są,charakteryzują się uprzejmością,uczynnością i pasją,z jaką potrafią opowiadać o dawnych czasach.Byliśmy jedynymi zwiedzającymi,w związku z czym dostaliśmy naszego własnego przewodnika (za darmo!),który z chęcią i cierpliwością opowiadał nam o dziejach tego miejsca.I znowu stało się tak,że potrafił zainteresować tematem dzieci.Zostaliśmy fachowo oprowadzeni po rezerwacie (pozwolono nam nawet wejść do zrekonstruowanych domostw,co powinno być jednak na porządku dziennym,gdyż człowiek wiele traci ogladając wnętrze chaty zza liny na progu).Przewodnik potrafił wciągnąć dzieci do opowieści zwracając sie głównie do nich,zadając pytania i wyczerpująco tłumacząc.To wielka zaleta tego miejsca. Rezerwat mieści się na dość dużym obszarze,budynki są idealnie rozmieszczone - niezbyt blisko siebie,ale też niezbyt daleko ; spacer nie jest męczący,gdyż stale jakiś ciekawy obiekt znajduje się w zasięgu wzroku. Jeśli w ogóle można mówić o jakichkolwiek niedociągnięciach,to sugerowałabym zwiększenie liczby personelu.Przebrani w średniowieczne stroje i wykonujący codzienne zajęcia ówczesnych mieszkańców grodu z całą pewnością ożywiliby to miejsce i uczyniliby je bardziej atrakcyjnym.

Karolina_949

16.09.2010

Rezerwat Archeologiczny "Kaliski Gród Piastów"

Placówka

Kalisz, Bolesława Pobożnego

Nie zgadzam się (33)
Zamek w Gołuchowie...
Zamek w Gołuchowie zwiedziłam w ramach wycieczki z dziećmi.Droga prowadząca na zamek jest dość dobrze oznakowana,drogowskazy są tuż przy głównej drodze tak więc dojazd nie sprawia trudności.Ogólnodostępny parking jest bezpłatny i ocieniony drzewami z pobliskiego lasu.Niestety,droga z parkingu na zamek,która wiedzie przez część pobliskiego parku krajobrazowego,pozostawia wiele do życzenia - tutaj już brakuje czytelnych drogowskazów wiodących prosto na zamek.Na dziedzińcu zamku,w dobrze oznaczonej kasie,można kupić bilety.Uważam,że są one w dobrej cenie zważywszy na to,co zamek ma do zaoferowania.Specjalnie wybraliśmy się we wtorek,gdyż tego dnia wstęp na zamek jest bezpłatny i tak też było.Za darmo otrzymaliśmy także przewodnika tylko do dyspozycji naszej małej grupki,co zapisuję na wielki plus - pani przewodniczka oprowadzając nas po zamkowych komnatach ze swadą opowiadała o jego historii i cierpliwie odpowiadała na wszelkie nurtujące nas pytania.Nawet zwykle marudne dzieciaki wciągnęły się w jej fascynującą opowieść. Niestety,nieprzyjemną niespodzianką przy kasie okazała się konieczność uiszczenia opłaty za możliwość fotografowania zamkowych wnętrz ; opłata ta równała się właściwie cenie biletów wstępu.Pomysł taki uważam za zniechęcający potencjalnych zwiedzających - za granicą taka usługa jest darmowa,tylko u nas trzeba płacić za podobny przywilej. Zamek w Gołuchowie jest jednym z niewielu polskich zamków tak doskonale utrzymanych i prowadzonych.Mnóstwo eksponatów oraz zaangażowanie personelu w zainteresowanie zwiedzających tym miejscem sprawia,że wyprawa do Gołuchowa jest na prawdę niezapomnianym przeżyciem. Dookoła zamku ciągnie się park krajobrazowy,również doskonale utrzymany ; jego atrakcją jest zagroda żubrów,danieli,koników polskich i dzików.Niestety,trafić do niej już nie jest taką prostą sprawą.Droga jest źle oznaczona i trzeba było się nieźle natrudzić przemierzając kilometry parku,żeby w końcu znaleźć się na miejscu.Poza tym nie było kogo zapytać o drogę,nie było tablic informacyjnych - gdyby nie inni zwiedzający pewnie błądzilibyśmy dłużej.Co było bardzo męczący zwłaszcza w taki upalny dzień jak wtedy.Sugerowałabym wprowadzenie meleksów lub wypożyczalnię rowerów,aby można było zwiedzać ten rozległy przecież park w bardziej atrakcyjny sposób. Sama zagroda nie jest może imponująca,jednak zwierzęta są doskonale widoczne i jest ich dosyć dużo.Dzieciom bardzo się to podobało. Podobno niedaleko zamku jest olbrzymi głaz narzutowy - nie udało nam się go znaleźć,pewnie ze względu na brak oznaczeń i tablic informacyjnych.To duża niedogodność i poważny brak. Ogólnie rzecz biorąc wycieczka była bardzo udana,polecam.

Karolina_949

16.09.2010
Nie zgadzam się (21)
W sklepie tym...
W sklepie tym najbardziej irytujący jest personel - sprzedawczynie są co prawda uprzejme,ale jest to zachowanie wymuszone,nienaturalne;zachowują się z dużą rezerwą,co sprawia,że potencjalny klient nie czuje się komfortowo już na samym wejściu. Po pierwsze - nachalność;denerwujące i stresujące jest,kiedy klient ogląda towar,a sprzedawca co i rusz pyta,czy w czymś pomóc mimo zapewnień,że nie jest to konieczne.Po drugie - irytujące pogaduchy między personelem;będąc w przymierzalni ostatnią rzeczą,jaką mam ochotę wysłuchiwać,są sprawy sercowe czy też problemy rodzinne sprzedawczyń.Rozmowy prowadzone są na tyle głośno,że są one dostępne dla uszu wszystkich postronnych osób przebywających w sklepie.Po trzecie - irytujące jest,kiedy personel przygląda się - ukradkiem bądź też całkiem wprost - klientkom przeglądającym się w lustrach w przymierzalni.Jest to żenujące dla klienta.Po czwarte - przy kupnie konkretnej rzeczy klient jest zachęcany do dobrania jakiegoś dodatku - i to jest ok,gorzej,kiedy odmawia - sprzedawczynie wyglądają wtedy,jakby miały to za złe lub poczytywały to sobie za osobistą obrazę.Klient czuje się w takiej sytuacji zmuszany do kupienia czegoś,na co nie ma albo pieniędzy,albo ochoty.Po piąte - klient czuje się nieswojo,kiedy przymierzając jakiś ciuch,jeszcze niezdecydowany na jego kupno,jest nachalnie chwalony przez personel,co sprawia,że czuje się przymuszany poniekąd do jego kupna ; tym bardziej,że nie prosił personelu o powyższą opinię. Oferta sklepu jest dość bogata,ceny jednak zwykle nieadekwatne do wyglądu prezentowanego towaru - są zbyt wysokie.Jeśli już są promocje i przeceny,to dotyczą niewielkiej ilości wystawionego towaru. Towar rozmieszczony jest w sposób przyjemny dla oka - czytelnie i kolorystycznie,co ułatwia szukanie konkretnej odzieży.Czasem zdarza się,że zbyt wiele rzeczy jest umieszczonych na jednym wieszaku co utrudnia przegląd towaru i prowadzi do małego bałaganu.

Karolina_949

16.09.2010

Orsay

Placówka

Gliwice, Jana Nowaka Jeziorańskiego 1

Nie zgadzam się (27)
Obiektem obserwacji jest...
Obiektem obserwacji jest piekarnia Katarzynka,a raczej sklepik przy piekarni oferujący przede wszystkim własne pieczywo. Sprzedawczynie są zawsze w fartuchach,mają czyste i zadbane dłonie ; są uprzejme,cierpliwe i miłe.Pieczywo jest nieco droższe niż w innych sklepach,ale za to długo pozostaje smaczne i świeże.Towar jest wyłożony na estetycznie wyglądających,drewnianych półkach,dzięki czemu klient ma łatwy dostęp i wybór odpowiadającego mu pieczywa.Kiedy jakiegoś gatunku braknie (co się rzadko zdarza przy kliencie),ekspedientka natychmiast dzwoni do piekarni i w ciągu paru minut pracownik dostarcza brakujący towar.Dzięki temu czekanie nie jest uciążliwe,a klient czuje się należycie obsłużony. Sprzedawczynie często pomagają pakować zakupiony towar do reklamówek,co jest bardzo miłe ; czasem zdarza się,że nie mają wydać reszty i wtedy trzeba już we własnym zakresie starać się rozmienić pieniądze,co jest dość uciążliwe. Sam sklepik jest dość mały,co sprawia,że przy niewielkiej nawet liczbie klientów robi się ciasno i trudno się zmieścić.Brakuje też jakiejś konkretnej lady czy niewielkiego choćby stolika,na którym można by położyć torbę z zakupami,kiedy wyciągamy portfel z torebki.Jest to bardzo niewygodne,a nie każdy lubi kłaść torbę z pieczywem na podłodze zadeptanej butami klientów. Lokalizacja jest bardzo wygodna - okolica dość zaciszna,łatwo zaparkować samochód przed samym sklepem;choć jest to główna droga,panuje na niej mały ruch (z wyjątkiem targowej środy).

Karolina_949

16.09.2010

piekarnia Katarzynka

Placówka

Pyskowice, Mickiewicza 3

Nie zgadzam się (40)
Moja suczka została...
Moja suczka została poddana sterylizacji ; dwaj lekarze weterynarii byli bardzo kompetentni,uprzejmi,charakteryzujący się dużą kulturą osobistą, niezwykle dobrze potraktowali zwierzaka.Widać było,że ich zachowanie nie jest wymuszone,tylko na prawdę obchodzi ich jego los.Byli bardzo opiekuńczy,troskliwi i delikatni. Również stosunek do mnie jako właściciela był pozytywny.Mogę wyrażać się o tym miejscu i pracownikach w samych superlatywach. Przed operacją zostałam szczegółowo poinformowana o jej przebiegu,ostatecznym efekcie i ewentualnych konsekwencjach. Informacja była bardzo dokładna i szczegółowa,na moje pytania udzielano wyczerpujących odpowiedzi tonem,w którym nie było ani śladu zniecierpliwienia.Termin operacji ustalono bezzwłocznie,nie musiałam czekać ; po przybyciu umówionego dnia wszystko było przygotowane począwszy od stołu operacyjnego po miejsce,w którym suczka miała się wybudzać.Świadczy to o poważnym traktowaniu pacjenta czy też klienta przez personel.Wiedziałam,że bez obaw mogę powierzyć im mojego psa aż do momentu wybudzenia ; mogłam go odebrać w dogodnym dla mnie terminie,nie byłam ponaglana,co niewątpliwie dało mi duży komfort psychiczny. Gabinet moim zdaniem był dobrze wyposażony,sprzęt zadbany,narzędzia sterylne,ogólnie panowała czystość i porządek. Cena całego zabiegu nie była moim zdaniem wygórowana.Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić usługi tego gabinetu.

Karolina_949

16.09.2010

Przychodnia Weterynaryjna "Majka"

Placówka

Gliwice, ul. Daszyńskiego 13/12

Nie zgadzam się (20)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi