Profil użytkownika
Opinie użytkownika (5)
W poszukiwaniu butów...
W poszukiwaniu butów dla dziecka, udałam się do tego sklepu. Niestety, zawiodłam się. Chociaż ilość wzorów jest nawet znośna, nie dało się dotrzeć do bucików w rozmiarze niemowlęcym nawet bez wózka - były bowiem zastawione ciężkimi wieszakami z ubraniami. Na moją prośbę, czy dałoby się je przesunąć, nie usłyszałam reakcji, a na samodzielną próbę przesunięcia ich, spotkałam się z nieprzychylnym spojrzeniem pani z obsługi - i nadal brakiem jakiejkolwiek innej reakcji.Dodatkowo Smyka w Blue City charakteryzuje to, co prawie wszystkie Smyki w Warszawie - czyli zbyt blisko siebie ustawiane półki, co uniemożliwia osobie z wózkiem dziecięcym przejechanie. A nawet, gdy jakimś cudem uda się wjechać między półki, trzeba liczyć się z tym, że zaciekawiony maluch, na którego ubranka i zabawki praktycznie spadają, zacznie je ściągać z półek i wieszaków i rozrzucać dookoła.Zarówno więc sklep, jak i napotkany brak pomocy ze strony personelu oceniam wyjątkowo nieprzychylnie.
W markecie jest...
W markecie jest szeroka oferta produktów i całkiem przystępne ceny. Niestety, nie wszystkie ceny są zgodne z tym, co jest napisane na tabliczce pod produktem, niekiedy tabliczki nie ma (zwłaszcza w przypadku produktów umieszczonych w wolnostojących koszach), a po znalezieniu działającego czytnika cen, nie zawsze da się ową cenę sprawdzić. Po przejściu połowy sklepu w poszukiwaniu najpierw czytnika cen, potem kogoś z obsługi, kto mógłby pomóc, bo czytnik ceny nie chciał wyświetlić, zrezygnowaliśmy z kupna produktu.
Pracująca na froncie...
Pracująca na froncie baru pani cierpliwie wytłumaczyła jak która ryba jest przyrządzona i z jakimi przyprawami (co jest istotne, bo miało jeść ją także dziecko), podała także dokładnie ten kawałek, który sama wybrałam (co nie wszędzie jest oczywiste). Samo jedzenie było bardzo smaczne i świeże - na moich oczach wymieniono część szuflad z dodatkami na zawierające dopiero co przygotowane.Zastrzeżenie mam wyłącznie do organizacji szuflad i szczypczyków do nakładania, które leżały na rozgrzanym metalu, przez co ciężko było się nimi posłużyć, zwłaszcza w przypadku dodatków z dalszego szeregu szuflad.
Przy kupowaniu bucików...
Przy kupowaniu bucików dla dziecka, pierwszym, co się zauważa w sektorze sklepu poświęconym dzieciom, to lekki chaos przy układaniu rozmiarów. Rozmiarówka niemowlęca i dla ponad-dwuletnich dzieci jest przemieszana, przez co stosunkowo ciężko było wyłowić te rozmiary i typy butów, które nas interesowały.Równie problematyczne było wyciąganie i wkładanie z powrotem na miejsce bucików, bowiem pudełka były poupychane "na styk". Ciężko było zlokalizować kogoś z obsługi w celu poproszenia o pomoc.Jednak jakość i cena butów były zadowalające zwłaszcza w porównaniu z innymi sklepami, stosunkowo dobra ilość luster i kanap zapewniła pewne minimum wygody przy mierzeniu, a półki były oddalone od siebie na tyle, że dało się przejechać wózkiem dziecięcym. Ogólnie oceniam więc wizytę i zakupy w tym sklepie pozytywnie.
Będąc w ciąży...
Będąc w ciąży i po urodzeniu dziecka wielokrotnie robiłam zakupy w tym sklepie. Zatrudniane w nim osoby zawsze służą pomocą, pomagają dobrać odpowiedni rozmiar, doradzają w kwestii kolorów czy fasonów. Gdy jakiegoś rozmiaru brakuje, angażują się w poszukiwania na zapleczu lub chętnie oferują możliwość szybkiego zamówienia (realizacja niekiedy już na następny dzień). Sami wspominają również o dodatkowych promocjach, z których klient może skorzystać (a o których niekiedy nie wie). Dodatkowo sprzedawcy są bardzo wyrozumiali, cierpliwi i empatyczni. Gdy, będąc jeszcze w ciąży, poczułam się gorzej i zasłabłam, zostałam otoczona staranną opieką i troskliwością do momentu przybycia mojej babci, która odprowadziła mnie do domu.Warto też wspomnieć o dobrym stanie ubranek, które są w sklepie prezentowane w sposób estetyczny, nie są uszkodzone, a każde ubranie odłożone przez klienta w inne miejsce, szybko wraca tam, gdzie być powinno. Gdy okaże się, że jednak ubranko miało jakąś wadę fabryczną, nie ma najmniejszego problemu ze zwrotem i wymianą, niekiedy nawet nie jest potrzebny do tego paragon.Bardzo chętnie bywam tam do dziś.
