Profil użytkownika
Opinie użytkownika (3)
Wszystko było w...
Wszystko było w jak najlepszym porządku, towar powystawiany, ładnie poukładany, podłogi czyste, pracownicy schludnie ubrani, wykładający towar tam gdzie go brakowało, owoce, warzywa widać, że dosyć świeże. Dobrze zostały wyeksponowane promocyjne produkty z kuchni chińskiej. Pani przy kasie gdy tylko zauważyła, że kolejka robi się zbyt duża zadzwoniła po pomoc, i wręcz natychmiastowo została otworzona druga kasa i natężenie ruchu zostało zmniejszone. Pani przy kasie, która mnie obsługiwała była bardzo miła, nie niecierpliwiła się kiedy dosyć długo szukałam portfela w torebce. Wszystko na plus.
Sklep jest nieduży,...
Sklep jest nieduży, a powykładanego towaru jest tyle, iż ledwo można się przecisnąć pomiędzy tymi ciuchami. Jednak nie ma się wrażenia, że jest bałagan tylko, że wszystkiego jest po prostu za dużo. Pani, która tam obsługiwała była bardzo miła i pomocna, gdy wybierałam do przymierzalni kilka bluzek. Ta , którą wybrałam była ostatnią na stanie, a lekko na niej była oderwana kokardka, widać było, że zaraz może odpaść. Podobała mi się na tyle, że zdecydowana byłam ją mimo wszystko wziąć. Przy kasie zapytałam się jeszcze raz, czy nie ma jeszcze jednej lub czy za tak uszkodzoną rzecz należy mi się jakikolwiek rabat. Pani poinformowała mnie, że nie ma takich rabatów. Mimo wszystko kupiłam tę bluzkę, a w ramach promocji, dostałam bon na następne zakupy o wysokości 20 zł do zrealizowania na jesienną kolekcje.
Czekając na chłopaka,...
Czekając na chłopaka, który miał do załatwienia kilka spraw na mieście postanowiłam się przejść by kupić coś na wynos do jedzenia. Podeszłam od razu do kas z których 3 na 4 kasy były otwarte, przy jednej była Pani która dopiero uczyła się obsługiwać, jednak obsługa szła szybko i sprawnie. Wszystkie Panie, które widziałam, były ubrane w stroje firmowe, a ucząca się wyróżniała się białą firmową koszulką. Już przy kasie poprosiłam o 2 kanapki, na co obsługująca mnie Pani uprzejmie poinformowała mnie, że na jedną z nich będę musiała czekać 7 min. Zgodziłam się i odeszłam od kasy by nie torować ruchu przy kasach. Obserwowałam wszystko co się dzieje z boku i zauważyłam że za ladą (tam gdzie chodziły Panie) jest dosyć brudno, pod ekspresem do kawy leżą kawałki sałaty, były też zauważalne okruchy po jakiś bułkach czy kurczakach. Po wychodzących gościach nikt też nie raczył przecierać stołów, a pani która wyszła przejść się po sali zabrała jedynie brudne tacki z półki. I tak z moich 7 minut zrobiło się 15, aż w końcu dostałam moje 2 zapakowane tak jak prosiłam kanapki. Wszystko wydawało się być ok, do momentu kiedy w drodze powrotnej podczas konsumowania kanapek w samochodzie zauważyliśmy, że jedna z nich ta cieplejsza (czyli ta na którą czekałam 15 min) ma niedosmażonego kurczaka. Nie ryzykowałam jeść tej kanapki, tak więc straciłam i czas i pieniądze i wróciłam do domu głodna.
