..
Obsługa nie do przyjęcia, pracownice absolutnie minęły się z zawodem...są tam jak za karę. (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
Bardzo kiepska obsługa, delikatnie pisząc .Mlodziutkie dziewczyny. ..jedna udawała, że rozkłada towar w rzeczywistości rozmawiała przez telefon, druga obsługująca nie kulturalna nie odpowiada na grzecznościowe zwroty typu; dzień dobry,dziękuję. Na zwruconą uwagę ..."przewróciła oczami".Pierwszy raz spotkałam się z tak nieprofesjonalna wręcz bezczelną obslugą
omijać szerokim łukiem,zamuwiona przeze mnie picca to obęd,zamuwiona największa z mozliwych,noc na kiblu bule brzucha,sanepid tym się powinien zająć,o smaku nie wspomne,
Po zamówieniu książek 2 punkcie odbioru od 2 dni czekam na powiadomienie o przesyłce zawsze następnego dnia po złożeniu zamówienia przychodziło a teraz nie i nie wiem co zrobić bo kosztowało mnie to 50zł
To już jest normą, że kurierzy paczki nie dostarczają.
Żeby było mało, nie zostawiają również awiza.
Wygląda to tak, że zamiast do klienta, paczka od razu jest zawożona do jakiegoś punktu odbioru.
Tylko poprzez własne zaangażowanie można się dowiedzieć gdzie....
Upał. Mimo zmęczenia i kiepskiego samopoczucia biegam po sklepach w poszukiwaniu jakiejś kiecki na wesele kuzyna i oczywiście wdepnęłam do Mony w Wejherowie. Zawsze mieli fajny towar i tego nie podważam, ale obsługa dzisiaj to była jakaś masakra: chodzę sobie po sklepie i podziwiam, a pani ekspedientka ewidentnie krok w krok za mną, mimo, że były tam inne klientki. Nie wytrzymała i opryskliwym tonem głosu zapytała mnie w końcu "Czy mogę w czymś pomóc?!", na co ja postanowiłam tą osobę zignorować, a inne klientki popatrzyły się wręcz zdziwione. Nic dziwnego-kobieta zwyczajnie je olała, podczas gdy biegała za mną-i jeszcze raz to podkreślę-krok w krok i pilnowała mnie jak kryminalistę. Momentem kulminacyjnym okazał się telefon od mojego męża-ja sięgam do kieszeni po telefon a ta pani wręcz pochyliła się w moim kierunku jakby chciała mnie złapać za ręce czy coś w tym stylu. (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
Dzien dobry,
Chciałem dodać opinię na temat fatalnej obsługi multikina Sopot. Seans z dziś na 10.30 wraz z synem szukaliśmy sali , gdzie miał się odbyć seans. Pani z obsługi w niemiły sposób wyraziła się na temat przekroczenia taśmy. Kiedy odpowiedziałem dlaczego to zrobiłem ostentacyjnie powiedziała tak to sala nr 4. Niby skąd miałem wiedzieć jak jest nieopisans i ciężko ja znaleźć. Przydałby się chyba kurs z obsługi bo pozostawia to wiele do życzenia. Kolejny minus to Pani, która stała przy kasie. Poprosiłem tylko o wyrzucenie opakowania po skittles z kultury nie zostawiam śmieci w miejscach do tego nie przeznaczonych. Z wielkim grochem bez słowa tylko z tępym wzrokiem zrealizowała moja prośbę. Tak, że sobotnia wizyta w Multikinie pozostawiła po sobie kiepskie wrażenie. Pozytywnym okazał się tylko kasjer który nas obsługiwał. Miły pomocny i z uśmiechem. Plus dla niego.
Jestem HR buisnes partnerem w korporacji i potrafię ocenić jakość pracowników i ich kompetencje na dane stanowisko. Tu ewidentnie działają czynniki braku odpowiednich osób na rynku pracy lub niski poziom procesu rekrutacyjnego. (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
Nie polecam tego punktu gdyby nie to że zostały zlecone badania przez lekarza a placówka ma podpisaną umowę właśnie z tą firmą, zrezygnowała bym od razu po wejściu.
Brak wiedzy o podstawowych badaniach, zakręcenie totalne.
Pobranie ode mnie 3 probówek krwi trwało pół godziny.
Nie twierdze że Pani ma lekko, wklepać do komputera przygotować próbówki, przyjąć ewentualne opłaty, pobrać krew i kontrolować pacjenta.
Wina leży nie tylko po stronie pielęgniarki ale i organizacyjnie nie jest dobrze przygotowane.
Wydaje mi się że wszędzie "tną koszty" i później tak wygląda usługa że nie wygląda :/
NIE POLECAM !!!!!!!
Miałam konto na zalukaj a teraz nawet na to konto nie mogę się zalogować Chciałam ostatnio obejrzeć film i niestety nie mogłam. Wykupiłam konto VIP i nic nie pomogło. Przesłano mi kod jako spam a Nie moge na to wejsc... Zabrali hajs i nic więcej. To co na tej stronie się dzieje to nieporozumienie. Naciągają na pieniądze i nic więcej. (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
Nie polecę tej"knajpki"nikomu z moich znajomych to pewne. Moja przyjaciółka która niedawno tam pracowała widziała jak kucharki nakładają ziemniaki na talerz gołymi rękoma. Niestety nie wiedziałam o tym zanim zjadłam tam obiad, który z resztą był drogi i średnio smaczny. Stanowczo odradzam (tytuł zmoderowany przez administratora z uwagi na treść)
Pierwsze wrażenie sklep robi bardzo dobre. Parking z dużą ilością miejsc. Najbliżej wejścia miejsca oznaczone dla niepełnosprawnych oraz dla rodzin z dziećmi. Sklep jest zadbany i czysty. Przy wejściu znajdują się stoisko z świeżymi kwiatami, następnie znajduje piekarnię z różnorodnym pieczywem. Miłym zaskoczeniem jest to, że każdy rodzaj jest dostępny. Jeśli chodzi o produkty były estetycznie poustawiane oraz w dużej dostępności. W porównaniu do konkurencji bardzo duży wybór owoców i warzyw. Prezentacja oraz świeżość zachęca do kupna. Duży wybór mięsa oraz ryb. Ubrania, były na bieżąco składne przez pracownika sklepu. Gdy zapytałam, gdzie mogę znaleźć cukier, pracownik zaprowadził mnie do konkretnego miejsca. Kolejka do kas była krótka, a pracownik pomógł mi przełożyć wodę z taśmy do wózka oraz nie poprosił mnie o drobne pieniądze gdy chciałam zapłacić banknotem 200 zł. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z obsługi oraz z dostępności towaru.
jeden z największych rossmanów wartych odwiedzenia, duży asortyment produktów oraz miła pomocna obsługa chętnie odpowiada na pytania, pomaga znaleźć produkt którego szukam
Wizyta w tym miejscu jest przyjemnością, od samego wejścia czuć opiekę nad klientem, dodatkowym atutem jest możliwość korzystania z bezpłatnej lekcji makijażu. Sklep dobrze zaopatrzony, czysty zadbany. Obsługa bardzo miła
TOTALNIE NIE POLECAM!
W niedzielę zgłosiłem się do vetki z kaszlem kenelowym u psa. Pies zostal przyjety zbadany. Weterynarz zażyczył sobie dodatkowych zdjęć RTG żeby upewnić się czy coś "nie zjadł" mimo iż od początku był poinformowany również o tym ,że w okolicy panuję kaszel kenelowy. Na zdjęciach nic nie wyszlo - dostał zastrzyki oraz tabletki. Koszt wizyty 300 zl! Wcięło mnie ale nie miałem nigdy psiaka chorego na to więc stwierdziłem , może takie drogie leki.... Pech chciał ,że drugi pies z rodziny też się tym zaraził i poszedł do całkiem innego weterynarza w Bielsku - mimo 10kg więcej masy (większa dawka leków) koszt wizyty - 45 zł!!!!
TO NIEUCZCIWE!
PO ROZMOWIE DOWIEDZIAŁEM SIĘ ,ŻE TAKIE CENY SĄ W NIEDZIELĘ !
NIGDZIE NIE JEST TO NAPISANE ANI NIE ZOSTAŁEM O TYM POINFORMOWANY!
Nie odpuszczę tego Państwu!
Nie pozdrawiam
(opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.