Profil użytkownika
Opinie użytkownika (5)
W dniu 09.02...
W dniu 09.02 robiąc zakupy w Galerii dziwnym zbiegiem okoliczności moja torba, a ściślej biorąc jej zawartość włączała bramki przy wejściach do sklepów.W sklepie zara po przejściu przez bramkę i wysłuchaniu jej dźwięków, doszłam do wystawionych artykułów, nie zdążyłam dotknąć interesującego mnie swetra gdy natychmiast podeszła do mnie sprzedawczyni i wzięła moja torbę, kazała przejść przez bramkę bez torby, z torbą i tak parę razy, bramka cały czas inicjowała dźwięk . Sprzedawczyni stwierdziła, iż mam coś w torbie i zapytała czy nie chcę się dowiedzieć co to jest. Stwierdziłam ,iż nic nie kupowałam ,a w innych sklepach ochrona mnie wpuszczała i nie robiła problemu, zapytałam czy Pani chce zaglądać do mojej torby?. Sprzedawczyni miała taka ochotę, ale widząc moje niezadowolenie stwierdziła że przed wyjściem ze sklepu mam się do niej zgłosić. Zrezygnowałam z wizyty w tym sklepie. Poczułam się jak osoba , którą podejrzewa się o kradzież, i zachowanie tej pracownicy oceniam nagannie, gdyż według mnie nie ma ona prawa zaglądać do mojej torby i żądać abym wyjmowała swoje osobiste rzeczy tylko po to aby dowiedzieć się co powoduje włączanie się bramek, tym bardziej, że ja nie miałam w torbie żadnych zakupów.
Zakupy w Ikea...
Zakupy w Ikea to jak dla mnie udane zakupy. Wizytę zaczęłam od kawy z pączkiem i hot doga. Kolejka do kasy długa ale szybko się posuwała, obsługa sprawna i szybka, jedzenie smaczne zwłaszcza za tą cenę (1zł). Same zakupy zasługują na 5: hala oznaczona strzałkami na podłodze co bardzo ułatwia poruszanie się po sklepie, jest się pewnym, że obejrzy się wszystkie działy. Pracownicy widoczni , chętni do pomocy ale bez zbędnego natręctwa. Bardzo fajnym rozwiązaniem są papierowe składane tekturowe pudełka- torebki na szklane przedmioty (co ważne - darmowe).
Po przejściu do kas mam pełny koszyk ale przy kasie nie czekam długo, jestem sprawnie obsłużona, płatność kartą sprawnie i bez problemów. Koniec zakupów uczciłam też hot dogiem i lodem, ponieważ zakupione artykuły miałam w wózku a trudno było mi stać z nim w kolejce,miły pan z ochrony przypilnował mi wózek.
Zakupy w Biedronkach...
Zakupy w Biedronkach robię często , dość tanie artykuły, sklepy nie tak duże jak hipermarkety co czasami ułatwia znalezienie kilku podstawowych produktów.
Biedronce przy ul.skrzetuskiego daję tylko 2 punkty gdyż wg mojej oceny zakupy w niej nie są przyjemnością. Bardzo mała powierzchnia utrudnia przechodzenie z wózkami,często dużo czasu poświęcam na dosięgnięcie produktu, który jest wyżej a zastawione półki bronią do niego dostępu.
Personel ubrany prawidłowo , dość grzeczny tzn. taki nijaki nie mogę nic złego powiedzieć ale dobrego też nic
Zamówienie dotyczyło pizzy...
Zamówienie dotyczyło pizzy mafioso. Telefon odebrano szybko , po kilku dzwonkach ,co w przypadku zamówień telefonicznych wydaje się mieć dość duże znaczenie (długie oczekiwanie na to aby po drugiej stronie ktoś wreszcie odebrał, czasami powoduje rezygnację z tej określonej pizzeri).Pani przyjmująca zamówienie potraktowała mnie jak klienta, który wszystko wie i zamawiał już w Dagrasso wiele razy. I tu miała rację,ale nie zawsze dzwoni klient zorientowany jak powinno przebiegać zamówienie. Zauważyłam ,iż często jestem proszona o podanie adresu na który wysłać pizze, numer telefonu, które piętro i otrzymuję informację o czasie realizacji.
W tym konkretnym przypadku nie było tych pytań,pracownica oczekiwała, aż sama wszystko jej powiem, dlatego moja ocena jest na trzy ( pizza , jej smak, przywóz , zapłata za dostarczenie było bez zarzutu )
Podjazd dość czysty,...
Podjazd dość czysty, pojedyńcze zgniecione ręczniki papierowe,(raczej wynik niedbalstwa klientów a nie braku dbania o czystość stacji przez pracowników). W środku budynku czysto, wszystkie artykuły gazety i różne drobiazgi poukładane tak aby był do nich łatwy dostęp.Ceny widoczne.
Tankowanie benzyny przebiegło sprawnie podejście do kasy , krótkie dzień dobry, pracownica w przepisowym uniformie, miła.
Transakcja zapłaty kartą szybka z odpowiednim instruktażem (pin, zatwierdź zielonym), co jest ułatwieniem dla klienta. Prośba o końcówkę do automatu, który pompuje opony, przyjęta z uśmiechem.
Moja ocena nie jest na 5 gdyż trochę brakowało mi pracownika,który czasami napełnia bak paliwem, albo w dniu dzisiejszym pomógłby mi w pompowaniu opon.
