Opinie użytkownika (506)

W sklepie były...
W sklepie były dwie sprzedawczynie - jedna stała za ladą, druga przy przymierzalniach. Sprzedawczynie nie miały żadnych identyfikatorów. W sklepie było około 5 klientów, którzy przeglądali wystawiony towar. Asortyment sklepu był rozmieszczony działami - odzież damska, męska, bielizna, zabawki, obuwie. Wszystkie ubrania wisiały na wieszakach, nic nie leżało na podłodze, nie zauważyłam nigdzie kurzu ani brudu. Zanim weszłam do przymierzalni, sprzedawczyni sprawdziła, ile biorę ubrań, ale kiedy wyszłam z przymierzalni, nie zapytała mnie, czy coś odwiesić - w ogóle nie zwróciła na mnie uwagi. W przymierzalni było wygodnie - było duże lustro i kilka haczyków na ubrania.

Aszka

24.07.2012

Świat Udanych Zakupów

Placówka

Olsztyn, Grunwaldzka 22

Nie zgadzam się (0)
Kiedy weszłam do...
Kiedy weszłam do sklepu, sprzedawczyni obsługiwała klienta, a w kolejce czekały dwie osoby. Pieczywo było wyłożone na półkach przeszklonej lady oraz na półkach. W ofercie było wiele rodzajów chleba, bułek i słodkich wypieków. Przy każdym produkcie była etykieta z nazwą i cena. Czekałam w kolejce 4-5 minut. Sprzedawczyni na początek obsługi zapytała mnie "słucham?". Była ubrana w firmowy strój. Podczas pakowania pieczywa miała na dłoni foliowy woreczek. Sprzedawczyni znała ceny pieczywa i szybko podliczyła moje zakupy. Podała kwotę do zapłaty, resztę i paragon położyła na ladzie. Na koniec obsługi powiedziała do mnie "dziękuję".

Aszka

24.07.2012

Piekarnia Dąbkowski

Placówka

Olsztyn, Grunwaldzka 23

Nie zgadzam się (1)
Przy wejściu dostępne...
Przy wejściu dostępne były aktualne gazetki reklamowe oraz koszyki. Z półki wzięłam oliwki w słoiku - widziałam dwa rodzaje, a ceny były podane nad nimi. Na półkach panował porządek, produkty były poustawiane w równych rzędach. Nie zauważyłam nigdzie pustych miejsc na półkach. Artykuły w metalowych koszach były poukładane, z przyporządkowanymi cenami. Czynne były trzy kasy, ale nie było długich kolejek, czekałam na obsługę parę minut. Kasjerka miała firmowy strój oraz identyfikator. Powiedziała "dzień dobry", zeskanowała moje zakupy, podała łączną cenę. Dostałam resztę i paragon. Na koniec kasjerka powiedziała "dziękuję, zapraszam ponownie".

Aszka

21.07.2012

Biedronka

Placówka

Kraków, Jagiellońskie 19

Nie zgadzam się (0)
Przy wejściu dostępna...
Przy wejściu dostępna była gazetka reklamowa. Produkty promocyjne były oznaczone żółtymi etykietami z napisem "promocja". Dział owoce-warzywa wyglądał na uporządkowany, a produkty na świeże. W kilku miejscach znajdowały się foliowe woreczki do pakowania. Wzięłam kilka pomidorów - cena była umieszczona nad nimi. W metalowych koszach były umieszczone różne artykuły przemysłowe, ale nie wyglądało to estetycznie, ponieważ wiele produktów zostało wyjętych z opakowań i leżały rozrzucone. Było czynnych kilka kas, stanęłam do jednej z nich w kolejce jako czwarta. Kasjerka była ubrana w firmową koszulkę, z przypiętym identyfikatorem. Powitała mnie słowami "dzień dobry", sprawnie zeskanowała produkty i podała kwotę do zapłaty. Dostałam do ręki resztę i paragon.

Aszka

21.07.2012

LIDL

Placówka

Łódź, Włókniarzy ?

Nie zgadzam się (0)
Przy wejściu stał...
Przy wejściu stał jeden koszyk, inne znajdowały się przed kasami. Owoce i warzywa na dziale wyglądały świeżo, dostępne były woreczki do pakowania. Półki były przerzedzone, wiele półek było pustych. Dostępny towar był równo poukładany, a ceny były przyporządkowane i umieszczone na listwach pod produktami. Z półki lady chłodniczej wzięłam kilka jogurtów, nie zauważyłam przeterminowanych. Niektóre artykuły były w promocji - oznaczone były żółtymi etykietami z podaną nazwą produktu i ceną. Czynna była jedna kasa, byłam trzecia w kolejce. Kasjerka była ubrana w firmową koszulkę, miała identyfikator. Każdego witała, mówiąc "dzień dobry". Kasjerka podała mi kwotę do zapłaty, następnie wydała resztę i paragon do ręki. Zapytała również, czy potrzebuję reklamówkę. Na koniec obsługi powiedziała do mnie "dziękuję, zapraszam ponownie".

Aszka

21.07.2012

RAST

Placówka

Olsztyn, Gotowca 3

Nie zgadzam się (0)
W sklepie był...
W sklepie był jeden klient, którego obsługiwała sprzedawczyni, ale właśnie płacił, więc nie czekałam na obsługę nawet minuty. Sprzedawczyni zapytała mnie "w czym mogę pomóc?". Była uśmiechnięta i sprawnie zapakowała dla mnie herbatę, o którą poprosiłam, do firmowej torebki, starannie ją zamykając. Następnie udzieliła mi dokładnej informacji na temat mate - jak parzyć, jakie rodzaje są w ofercie. W sklepie dostępnych było dużo rodzajów herbat i kaw, i oprócz tego akcesoria - dzbanki, filiżanki, ozdobne pudełka - wszystko posegregowane według rodzajów. Sprzedawczyni pożegnała mnie, mówiąc "dziękuję, zapraszam ponownie".

Aszka

21.07.2012

Herbaty Świata AKSO

Placówka

Olsztyn, Prosta 23

Nie zgadzam się (0)
Kiedy weszłam do...
Kiedy weszłam do apteki, czynne były dwa stanowiska. Do jednego stały w kolejce dwie osoby, a do drugiego - nikt. Farmaceuta był ubrany w biały fartuch, kiedy podeszłam do okienka, powiedział do mnie "dzień dobry, słucham?". Zapytałam o cenę maści, a pracownik w ciągu kilkunastu sekund wyszukał lek w komputerze i podał mi cenę. Następnie szybko znalazł produkt i podał mi go. Resztę i paragon położył na tacce, leżącej na ladzie. Na ladzie było czysto, nie było na niej żadnych paragonów ani zabrudzeń. Na koniec obsługi pracownik powiedział do mnie "dziękuję".

Aszka

21.07.2012

Sokrates Bis

Placówka

Olsztyn, Prosta 23

Nie zgadzam się (0)
Zaszłam do piekarni,...
Zaszłam do piekarni, żeby kupić pieczywo. Kiedy weszłam do środka, nie było klientów, a sprzedawczyni stała za ladą i powiedziała do mnie "dzień dobry". Była ubrana w firmowy strój. Lada byłą czysta i uporządkowana - bułki leżały w koszach, według rodzajów, a słodkie pieczywo na półce. Przy każdym produkcie była jego nazwa oraz cena. Poprosiłam o kilka bułek, a pracownica zapakowała je do woreczka foliowego. Przy pakowaniu pieczywa miała na dłoni foliowy woreczek. Sprzedawczyni znała cenę bułek, szybko policzyła, ile mam zapłacić. Podała kwotę do zapłaty, następnie kwotę reszty. Resztę i paragon położyła na tacce. Kiedy wychodziłam, sprzedawczyni powiedziała "do widzenia".

Aszka

21.07.2012

Piekarnia Tyrolska

Placówka

Olsztyn, M. Curie-Skłodowskiej

Nie zgadzam się (0)
Zaszłam do sklepu,...
Zaszłam do sklepu, żeby kupić śmietanę. Przy wejściu stały równo ustawione koszyki. Na półkach lady chłodniczej nie brakowało produktów, wszystkie były ustawione w rządkach, a ceny znajdowały się pod nimi. Na półce znalazłam dwa rodzaje śmietany i wzięłam taką z dosyć długim terminem przydatności do spożycia. Nie zauważyłam, żeby coś było przeterminowane. Po drodze do kasy mijałam regały z produktami spożywczymi i zauważyłam kilkanaście artykułów w promocyjnych cenach. Pod artykułami promocyjnymi były umieszczone żółte etykiety z podanymi cenami i napisem "promocja". Czynne były dwie kasy, stanęłam w krótszej kolejce i byłam druga. Obie pracownice były ubrane w firmowe stroje. Czekałam na obsługę około 3 minuty. Kasjerka powiedziała "dzień dobry", zeskanowała moje zakupy i podała kwotę do zapłaty. Następnie dostałam paragon i resztę. Pracownica pożegnała mnie, mówiąc "dziękuję".

Aszka

18.07.2012

Pod Jaworem

Placówka

Olsztyn, Lengowskiego 19

Nie zgadzam się (1)
Kiedy weszłam do...
Kiedy weszłam do sklepu, nie było klientów. Za ladą, przy komputerach, siedziały dwie pracownice. Towar był wyeksponowany na półkach, od których oddziela klienta lada. Produkty były równo ułożone, ceny były umieszczone pod produktami. Dostęp do części lady utrudniały stojące palety z napojami. Kiedy podeszłam do sprzedawczyni, spojrzała na mnie i zapytała "słucham?". Wymieniłam listę produktów, które chciałam kupić, zapłaciłam i dostałam paragon. Następnie przy ladzie czekałam na wydanie towaru. Lada była bez zabrudzeń, leżących paragonów czy innych papierków. Czekałam 2-3 minuty. Pracownik przyniósł moje zakupy, dał mi też reklamówkę. Upewnił się, czy dał mi wszystko, co zamówiłam, pytając "to wszystko", a następnie powiedział "dziękuję".

Aszka

18.07.2012

Dick 200

Placówka

Olsztyn, Pieniężnego 27

Nie zgadzam się (0)
Wczoraj zamówiłam książkę...
Wczoraj zamówiłam książkę w katalogu internetowym i dziś poszłam ją odebrać. Przy wejściu do biblioteki stoi regał z nowościami, więc przejrzałam półki. Książki były równo poukładane, nie były byle jak upchnięte i dobrze było widać tytuły. Przy ladzie utworzyła się tymczasem kolejka, więc kiedy podeszłam, byłam piąta. Obsługiwała jedna bibliotekarka, miała przypięty, widoczny identyfikator. Była uśmiechnięta, szybko obsługiwała czytelników. Lada, przy której czekałam, była czysta, nie było na niej plam ani żadnych papierów. Zamówiona książka czekała na mnie, bibliotekarka poinformowała mnie od razu, jaki jest termin zwrotu książki i ile książek mam na koncie.

Aszka

18.07.2012

Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Olsztynie

Placówka

Olsztyn, Stare Miasto 33

Nie zgadzam się (0)
Jest to lodziarnia,...
Jest to lodziarnia, które reklamuje swoje lody jako naturalne. W ladzie chłodniczej znajdowało się 8 pojemników z różnymi smakami lodów. Przy każdym pojemniku była etykieta z napisanym smakiem lodów. Cena gałki była przyklejona w widocznym miejscu do szyby lady. Szyba była czysta, bez plam. Za ladą stały dwie sprzedawczynie, ubrane w firmowe stroje. Do lady stała 5-cioosobowa kolejka, więc czekałam na obsługę 3-4 minuty. Sprzedawczyni zapytała "słucham?", sprawnie nałożyła lody i podała w wafelku, mówiąc "proszę". Podała kwotę do zapłaty, dostałam paragon. Mogłam usiąść przy jednym z 5 stolików stojących na zewnątrz. Blat stołu był czysty, bez plam i śmieci, krzesło wygodne, z poduszką. Polecam ze względu na miłą obsługę i pyszne lody.

Aszka

18.07.2012

Pracownia cukiernicza Magdalena Kroczek

Placówka

Olsztyn, Stare Miasto 33

Nie zgadzam się (13)
Kiedy weszłam do...
Kiedy weszłam do sklepu, sprzedawczyni obsługiwała klienta, zwróciła się jednak w moją stronę i powiedziała do mnie z uśmiechem "dzień dobry". Pieczywo było wyłożone na półkach, ceny oraz nazwy były podane pod produktami. Lada była czysta, nie było na niej plam ani paragonów czy innych śmieci. Sprzedawczyni była ubrana w biały fartuch. Czekałam na obsługę 1-2 minuty. Pracownica zapytała "słucham?" i podała mi chleb, o który poprosiłam. Chleb był już pokrojony i zapakowany w foliowy woreczek. Sprzedawczyni podała cenę, miałam odliczoną kwotę, więc dostałam do ręki tylko paragon. Pracownica sklepu na koniec obsługi pożegnała mnie słowami "dziękuję, zapraszam ponownie".

Aszka

18.07.2012

Piekarnia Warmińska

Placówka

Olsztyn, Warmińska 7

Nie zgadzam się (0)
Zaszłam do sklepu,...
Zaszłam do sklepu, żeby kupić wędlinę na kanapki. Kiedy weszłam do środka, za ladą były dwie sprzedawczynie, a klientów było czworo. Sprzedawczynie były ubrane w firmowe stroje. Lada chłodnicza była dobrze zaopatrzona - mięso i wędliny były poukładane, nie było luk, przy każdym produkcie była widoczna jego nazwa i cena. Wędliny i mięso wyglądały świeżo. Kiedy ustawiłam się w kolejce, byłam trzecia i czekałam około 5 minut. Kiedy nadeszła moja kolej, sprzedawczyni zwróciła się do mnie z pytaniem "słucham?". Kiedy kroiła wędlinę, miała założoną jednorazową rękawiczkę.Plasterki wędliny były równo ułożone i starannie zapakowane w papier i woreczek foliowy. Sprzedawczyni podała mi kwotę do zapłaty, przyjęła pieniądze i podała kwotę reszty, którą dostałam do ręki z paragonem.

Aszka

18.07.2012

Mardi

Placówka

Olsztyn, Kościuszki 45H

Nie zgadzam się (0)
Musiałam kupić bilety...
Musiałam kupić bilety na przejazdy komunikacją miejską. Potrzebowałam bilet 10-cioprzejazdowy. Nie było kolejki, więc sprzedawczyni obsłużyła mnie od razu. Kiedy podeszłam do lady, zapytała "słucham?", a kiedy powiedziałam, jaki chcę kupić bilet, znalazła go szybko, w ciągu około pół minuty. Podała mi go ze słowem "proszę" i podała kwotę do zapłaty. Dostałam resztę i paragon. Przez szyby kiosku widać było asortyment kiosku - czasopisma, gazety. Były one wyeksponowane na stojakach, równo ułożone, dobrze widoczne. Nie było pustych miejsc. Szyby były czyste, bez plam i zadrapań.

Aszka

18.07.2012

RUCH S.A.

Placówka

Olsztyn, Grunwaldzka 2

Nie zgadzam się (0)
W sklepie było...
W sklepie było około 5-8 klientów, którzy przeglądali wieszaki z ubraniami. Część ubrań była przeceniona - wisiały na oddzielnych wieszakach, a do ubrań były przyczepione metki z napisaną wielkością rabatu. Ubrania były równo powieszone, nic nie leżało na podłodze. Stojaki z ubraniami nie stały zbyt ciasno, więc można było poruszać się swobodnie między nimi. Jedynie górne rzędy ubrań wisiały wysoko i trudno było zdjąć coś z wieszaka. Sprzedawczyni podeszła do mnie po około 4 minutach od momentu, kiedy weszłam do sklepu i z uśmiechem zapytała, czy może w czymś pomóc. Chciałam najpierw się rozejrzeć, więc podziękowałam. Zauważyłam, że sprzedawczyni oferowała swoją pomoc każdemu wchodzącemu klientowi.

Aszka

16.07.2012

Butik

Placówka

Olsztyn, al. Piłsudskiego 16

Nie zgadzam się (0)
W witrynie sklepu...
W witrynie sklepu zobaczyłam plakat informujący o obniżce cen. Okazało się, że dotyczy ona części asortymentu. Przeceniona bielizna została wyraźnie oznaczona metkami z symbolem "%". Na metkach widoczne były stare i promocyjne ceny. Bielizna była wyeksponowana na wieszakach, powieszona niezbyt ciasno, co umożliwiało swobodne jej oglądanie. Przejrzałam też dwu- i trójpaki, ale jedynym dostępnym rozmiarem było XL. Kiedy zapytałam o to sprzedawczynię, stojącą za ladą, powiedziała, że posiadają tylko taki rozmiar. Po chwili zajęła się inną klientką, która poprosiła o pomoc w znalezieniu rajstop dla dziecka.

Aszka

16.07.2012

Henderson

Placówka

Olsztyn, al. Piłsudskiego 16

Nie zgadzam się (0)
W sklepie była...
W sklepie była przecena części asortymentu. Na metkach były naklejone nowe ceny, ale stare ceny też były widoczne. Ubrania przecenione były oddzielone od tych w normalnych cenach. Przecenione ubrania leżały także na dwóch stołach, Jeden z nich porządkowała pracownica sklepu, składając ubrania i układając je w równe stosy. Sprzedawczyni miała identyfikator przypięty na smyczy. W sklepie widziałam jeszcze dwoje sprzedawców - jedną osobę za ladą, a drugą przy przymierzalniach. Na drugim stole leżały same spodnie i były rzucone byle jak. Z kolei ubrania na wieszakach wisiały równo, niezbyt ciasno, nic nie leżało na podłodze. Poszłam przymierzyć swetry, pracownica przy przymierzalni wręczyła mi numerek. W przymierzalni było czysto i luźno, lustro było bez plam, na ścianie były haczyki. Kiedy wyszłam z przymierzalni, pracownica sklepu odebrała ode mnie numerek, ale nie ubrania.

Aszka

16.07.2012

House

Placówka

Olsztyn, al. Piłsudskiego 16

Nie zgadzam się (1)
W witrynie wisiała...
W witrynie wisiała informacja o przecenach. Ubrania przecenione wisiały na oddzielnych wieszakach, część leżała też na dwóch stołach. Te leżące na stołach wyglądały nieestetycznie - były rzucone byle jak, skotłowane, część zwisała ze stołu, dotykając podłogi. Nie zauważyłam nikogo z obsługi, kto porządkowałby ten bałagan. Dwoje sprzedawców stało za ladą i rozmawiało między sobą. Posiadali identyfikatory przypięte na smyczach. Wieszaki były poustawiane ciasno i nie można było poruszać się swobodnie między nimi. W sklepie było 20-25 osób i kiedy jedna osoba stała w alejce, druga nie mogła przejść. Wszystkie ubrania, które obejrzałam, posiadały metkę z ceną, były czyste i niepogniecione.

Aszka

16.07.2012

Cropp

Placówka

Olsztyn, al. Piłsudskiego 16

Nie zgadzam się (1)
W witrynie sklepu...
W witrynie sklepu wisiał plakat informujący o ostatnich dniach promocji, więc weszłam do sklepu, poszukać jakiegoś ciucha w okazyjnej cenie. Ubrania z przeceny były oznaczone metkami z symbolem "%". Co mi się nie podobało to to, że ubrania przecenione były przemieszane z tymi w normalnych cenach -wygodniej jest, kiedy są oddzielone. Kilka par spodni, które oglądałam, nie posiadało żadnej ceny. Ubrania wisiały bardzo ciasno powieszone, wręcz upchnięte, co utrudniało ich oglądanie. W sklepie było dużo klientów - około 30 osób - ale nie musiałam czekać w kolejce do przymierzalni. Pracownica stojąca przed przymierzalniami sprawdziła, ile mam sztuk odzieży i wręczyła mi numerek. W przymierzalni było czysto i przestronnie, było kilka haczyków na ubrania. Kiedy wyszłam z przymierzalni, pracownica odebrała ode mnie numerek, ale ubrań już nie.

Aszka

16.07.2012

Camaieu

Placówka

Olsztyn, al. Piłsudskiego 16

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi