Opinie użytkownika (848)

Ciąg dalszy poszukiwania...
Ciąg dalszy poszukiwania nowego laptopa. Udałem się do Media Markt zobaczyć co mają ciekawego. Duży sklep, czysty, uporządkowany. Na pierwszy rzut towaru sporu, ale po bliższym zaznajomieniu się z ofertą stwierdzam, że nic ciekawgo nie proponują. Ceny wyższe niż np. w Saturnie, niezbyt nowe procesory itp. Generalnie oferta zdecydowanie mało konkurencyjna. Trochę za mało też moim zdaniem było pracowników w sklepie - nie udało mi się porozmawiać ze sprzedawcą, bo wszyscy byli zajęci. Podoba mi się jednak, ze mają w ofercie też płyty - jako wielbiciel muzyki doceniam ten fakt, zwłaszcza płyty w promocyjnych cenach.

Born

09.07.2011

Media Markt

Placówka

Poznań, Szwajcarska 14

Nie zgadzam się (2)
Wybrałem się do...
Wybrałem się do Saturna, bo dowiedziałem się, ze mają raty 0% i chciałem się dowiedzieć czy są to rzeczywiste raty 0%, czy też są jakieś ukryte koszty dodatkowe. Okazało się, że faktycznie są to rzeczywiste raty 0%, więc promocja atrakcyjna, zwłaszcza, że ceny komputerów (bo to mnie akurat interesuje) były rozsądne. W sklepie spory wybór, czysto, porządek. Minusem jednak były bardzo duże kolejki. Trudno było znaleźć sprzedawce, ale jak go w końcu znalazłem okazał się kompetentny. Mnóstwo ludzi czekało do stanowiska ze sprzedażą na raty. Nie miałem dużo czasu, więc opuściłem sklep, z postanowieniem powrotu do niego po weekendzie.

Born

04.07.2011

Saturn

Placówka

Poznań, al. Solidarności 47

Nie zgadzam się (0)
Duży sklep, panował...
Duży sklep, panował w nim porządek, było czysto, przyjemnie. Towar porządnie poukładany. Porządne przeceny np. spodnie przecenione z 220 zł na 100, można znaleźć naprawdę niezłe okazje. Wziąłem kilka par bokserek w naprawdę atrakcyjnych cenach i poszedłem do kasy. Czynna była jedna kasa, przede mną była jedna klientka. Pani przede mną chciała coś oddać czy wymienić, zanosiło się więc, że spędzi trochę czasu przy kasie. Widząc to od razu otwarto drugą kasę, tak, że nie musiałam nic czekać. Kasjerka bardzo miła, sympatyczna. Bardzo udane zakupy.

Born

04.07.2011

CARRY

Placówka

Poznań, Abpa. A. Baraniaka 8

Nie zgadzam się (1)
Postanowiłem wybrać się...
Postanowiłem wybrać się z synem na lody z okazji zakończenia roku szkolnego. Z racji oblężenia stolików wybór padł na leszczyńskie Delicje. Zimą mieliśmy okazję korzystać z ich usług i byliśmy zadowoleni. Tym razem jednak jakość obsługi mocno podupadła. Rozumiem, ruch w interesie tego dnia i częstotliwość otwierania chłodziarki była duża, ale lody dostarczone do stolika był na wpół roztopione. W przypadku lodów z malinami na ciepło ma prawo to mieć miejsce, ale w przypadku pozostałych deserów jest to raczej niewskazane. Czarę goryczy przelało przyniesione piwo. W zamówionym kuflu złocistego trunku brakowało na przysłowiowe dwa palce, parafrazując pewną reklamę. Subtelne zwrócenie uwagi spowodowało tzw. focha na twarzy kelnerki. Swoistą wisienkę na torcie stanowiło proszenie o rachunek. Aby go uzyskać musiałem przerwać „szczebiot” dziewcząt za stojących przed ladą. Ot Polska rzeczywistość.

Born

04.07.2011

Delicje

Placówka

Leszno, Słowiańska

Nie zgadzam się (0)
Do Praktikera wszedłem...
Do Praktikera wszedłem po nożyki do tapet. Sklep jest bardzo duży, przestronny. Było w nim czysto, panował porządek. Rzadko bywam w tym miejscu, więc nie orientuję się gdzie się co znajduję, zapytałem więc pracownika gdzie znajdę poszukiwany towar. Uzyskana odpowiedź była uprzejma i precyzyjna. Wziąłem co chciałem i udałem się do kasy. Przede mną w kolejce były dwie osoby, moja kolej nadeszła bardzo szybko. Kasjerka wypowiada kwotę do zapłaty, wręczam jej kartę płatniczą. W odpowiedzi słyszę, że zapłacić kartą mogę dopiero po zrobieniu zakupów na określoną kwotę. Pytam się gdzie to jest napisane, pracownica mówi, że nigdzie, że takie mają zasady. Rozumiem, że sklepom bardziej opłaca się gotówka, bo za transakcje kartą muszą płacić prowizje, ale mnie jako klienta to kompletnie nie interesuje. Mamy 21 wiek i obrót bezgotówkowy jest powszechny, a jeśli są jakieś ograniczenia to moim zdaniem powinno być wy wyraźnie, w widoczny sposób napisane, tak by klient nie był tą informacją zaskakiwany przy kasie. Gotówki nie miałem, miałem więc do wyboru albo zostawić nożyki albo dokupić coś jeszcze. Jako że nożyk był mi potrzebny, to dobrałem jakiś drobiazg do żądanej sumy, ale jestem tym faktem zdegustowany.

Born

04.07.2011

Praktiker

Placówka

Poznań, Solidarności

Nie zgadzam się (0)
Po ostatniej wizycie...
Po ostatniej wizycie w markecie tej sieci nie miałem zamiaru robić tam więcej zakupów, ale byłem pojechałem do Galerii Pestka do Saturna i potrzebowałem kilka rzeczy z marketu, to postanowiłem wejść przy okazji, nie chciało mi się po drobne zakupy specjalnie jechać do innego sklepu. A trzeba było, bo Carrefour znowu się nie sprawdził. W sklepie był spory bałagan. Przejścia między niektórymi półkami były tak zastawione, że dosłownie musiałem się przeciskać, w którymś miejscu potknąłem się o pozostawione pudła. Przejechać tam z wózkiem to niezła ekwilibrystyka. Do stoisk obsługowych były kolejki, podobnie jak do kas. Kasjerka wyraźnie znużona, zmęczona pracą, ze zrezygnowaną miną. Moim zdaniem sklep nie zachęca do ponownego go odwiedzenia.

Born

04.07.2011

Carrefour

Placówka

Poznań, al. Solidarności 47

Nie zgadzam się (0)
Do C&A w...
Do C&A w Kupcu Poznańskim udałem się w celu zakupienia czarnej koszuli z krótkim rękawem. Sklep jest spory, podzielony na dział damski (parter) i męski (piętro), panował w nim porządek. Pracownik na sali sprzedaży był uprzejmy, kompetentny. Mimo, że nie było koszul jakie mnie interesowały potrafił doradzić coś innego, znaleźć alternatywę, zachęcić do zakupu. Pokazał mi bardzo fajną koszulę w kratkę, w obniżonej cenie, którą zdecydowałem się kupić. Niestety obsługa przy kasie to zupełnie inna historia – znajdowały się tam dwie pracownice, które zajęte były rozmową między sobą. Odniosłem wrażenie, ze nieco im przeszkadzałem – jedna z pań zajęła się przyjmowaniem ode mnie płatności, ale nie przerwała przy tym rozmowy. Nie przywitała mnie, nie podziękowała za zakup, jedynie między zdaniami wypowiadanymi do koleżanki powiedziała ile muszę zapłacić.

Born

04.07.2011

C&A

Placówka

Poznań, al. Solidarności 47

Nie zgadzam się (0)
Do Cafe Gazeta...
Do Cafe Gazeta wszedłem zachęcony promocją – na standzie stojącym na ulicy widniała informacja, że ceny przewodników obniżono o 50%. Promocja okazała się nieaktualna – obowiązywała do 30 czerwca. Szkoda, że dalej wystawiano jej reklamę... Pracownica poinformowała mnie, że teraz rabat można uzyskać dopiero przy kupnie 5 przewodników. Sam lokal przyjemny, niewielki, kilka stolików, można napić się kawy, zjeść coś słodkiego, porozmawiać czy poczytać. Czysto i sympatycznie. Obsługa bardzo miła, ale niestety z powodu braku interesującej mnie promocji moja wizyta okazała się kompletnie bezcelowa.

Born

04.07.2011

Cafe Gazeta

Placówka

Poznań, 27 Grudnia 3

Nie zgadzam się (0)
Kończy mi się...
Kończy mi się moja ulubiona woda toaletowa, więc przechodząc obok Sephory postanowiłem wejśc do środka i sprawdzić ceny. Sklep jest spory, panuje w nim porządek, jest czysto i jasno. Skierowałem się od razu w stronę z męskimi zapachami, wzrokiem wyszukując Egoista. Po chwili podeszła do mnie pracownica - ładna, uśmiechnięta dziewczyna i zaproponowała swoją pomoc. Podziękowałem jej, bo chciałem tylko sprawdzić cenę, ale miło, ze interesują się tu od razu klientem. Cena okazała się jednak wysoka, więc zrezygnowałem z zakupu i dokonam go gdzie indziej, np. przez jakiś sklep internetowy. Pomijając ceny sklep zrobił na mnie jednak bardzo dobre wrażenie.

Born

29.06.2011

Sephora

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Sklep jest duży,...
Sklep jest duży, przestronny. Reklamuje się jako miejsce gdzie można znaleźć markową odzież za nieduże pieniądze. Towaru w nim sporo, ale wybór jest dość trudny - odnoszę wrażenie, że ubrania porozwieszane są dość chaotycznie, numeracja jest często pomylona, generalnie niełatwo coś tam znaleźć. Podczas mojej ostatniej wizyty w sklepie był nieco bałagan. Próbowałam znaleźć jakąś fajna koszulę, ale były one żle ułożone rozmiarami, co utrudniało sprawę. Obsługa w tym sklepie jest chyba wyłącznie przy kasach, a przynajmniej nigdy nie spotkałem pracownika na sali sprzedażowej, więc raczej nie ma co liczyć na pomoc sprzedawcy. Zdecydowanie warto tam wejść, bo można znaleźć coś atrakcyjnego (np. super koszule czy firmowe bokserki), ale warto zarezerwować sobie trochę więcej czasu na tę wizytę.

Born

29.06.2011

TK Maxx

Placówka

Poznań, Abpa. A. Baraniaka 8

Nie zgadzam się (2)
Czasami przychodzą takie...
Czasami przychodzą takie dni, że coś by człowiek zjadł, ale sam nie wie co. Chciałoby się wszystkiego po trochu. Wtedy Salad&Co jest dobrym rozwiązaniem. Lokal znajduje się w Galerii Malta, na ostatnim pietrze, otwiera ciąg punktów gastronomicznych. Potrawy są ułożone na ladzie, sałatki na lodzie, ciepłe dania na podgrzewaczach. Bierze się tace, plastykowe talerze i samemu nakłada to na co się ma ochotę. Jedzenie wygląda smakowicie, smakuje przyzwoicie (ale nie powala na kolana). Ceny: zależy ile się nałoży. Wszystko jest w tej samej cenie, płaci sie w zależności od wagi. Szczerze mówiąc jak się nałoży solidną porcję to wychodzą ceny restauracyjne. Obsługa uprzejma, ale dość mało kontaktowa. Wybierając dania na ciepło zapytałem pracownika co jest co i odpowiedzi były bardzo krótkie np." łosoś". Żadnego wyjaśnienia jaki, z czym itp. Generalnie jak się jest w Malcie na zakupach to można tam dla odmiany coś zjeść.

Born

29.06.2011

Salad&Co

Placówka

Poznań, Abpa. A. Baraniaka 8

Nie zgadzam się (0)
Dobrze, że są...
Dobrze, że są takie miejsca jak Jakosc Obsługi. Z obsługą w różnych postaciach mamy do czynienia każdego dnia. W wielu miejscach jest ona dobra i staje się coraz lepsza, widać wyraźne podnoszenie standardów, ale wciąż są miejsca, gdzie jest ona fatalna. Czasem nie mogę wręcz uwierzyć, że to dzieje się naprawdę, że mamy 21 wiek, wolny rynek, konkurencję itp. a dalej można spotkać się z tak beznadziejnym traktowaniem klienta. Z kiepską, szablonową obsługą mam często do czynienia na różnego rodzaju infoliniach, gdzie jest wielu pracowników i nie odpowiadają oni za swoje słowa, trudno im też wyjść poza skrypt, zmierzyć się z niestandardową kwestią. W niektórych sklepach jest wciąż nie lepiej. Dzięki takim portalom jest szansa, że kiedyś to ulegnie zmianie. Może przy setnej negatywnej opinii ktoś decyzyjny się w końcu zastanowi i stwierdzi, że nadszedł czas by zmienic podejście. Podoba mi się również fakt, że wprowadzono klub super obserwatora z nagrodami gwarantowanymi (a zwłaszcza ich lipcowa promocja), fajne są rozmaite konkursy. Jak dla mnie jest to motywacja by jak najlepiej zapamietywać wizyty w punktach handlowych, restauracjach itp. a potem jest chwalić czy ganić. Plusem portalu jest też jego przejrzystość, łatwe poruszanie się po nim.

Born

29.06.2011
Nie zgadzam się (2)
30.01.2021
Odpowiedź firmy
Born, analizując obserwacje i oceny naszych użytkowników-konsumentów też zauważamy, że coraz więcej firm zaczyna liczyć się z opiniami swoich klientów. Coraz częściej chcą poznać ich zdanie i na tej podstawie poprawiać swoje standardy obsługi. Niestety wciąż też są takie firmy i instytucje, które nie przywiązują dostatecznej wagi do oczekiwań i potrzeb konsumentów. Tym bardziej każda opinia się liczy, bo każda może wpłynąć na poprawę jakości obsługi. Dziękujemy za pozytywne opinie o naszym portalu, staramy się, by był jak najciekawszy i najprzyjaźniejszy dla naszych użytkowników. Z pozdrowieniami – zespół portalu.
Goko odkryłem przez...
Goko odkryłem przez Facebooka, ktoś ze znajomych podesłał mi ich profil. Najpierw obserwowałem, w końcu poszedłem sprawdzić osobiście. Lokal ma bezpłatny parking dla klientów (to rzadkość), niestety był cały zajęty. Na szczęscie było już po 18, więc można było na pobliskich ulicach parkować za darmo. W lokalu wystrój jaki lubię-zdecydowane kolory, mało ozdób, elegancko, stylowo i co najważniejsze bardzo czysto. Obsługa bardzo profesjonalna - kompetentna, uprzejma, cierpliwa, z dużą wiedzą odnośnie serwowanych potraw. Jedzenie również okazało się być na wysokim poziomie - wszystko świeże, ładnie podane, bardzo smaczne. Niestety na dość wysokim poziomie kształtują się też ceny, ale za jakość warto zapłacić. Nie jest to lokal do którego będę chodzić bardzo często, ale przy większej okazji (czy jak będzie jakaś promocja) na pewno tam znowu zawitam.

Born

29.06.2011

GOKO

Placówka

Poznań, Woźna 13

Nie zgadzam się (0)
Olbrzymim plusem Sorelli...
Olbrzymim plusem Sorelli jest lokalizacja i ceny. Lokal mieści się w samym centrum miasta, tuż przy Starym Rynku i ceny jak na taką miejscówkę są naprawdę przystępne. W środku są 2 sale (parter i trochę spokojniejsza, bardziej kameralna piwnica), latem można też usiąść w całkiem przyjemnym ogródku. W lokalu było dość pełno, udało mi się zająć bodajże ostatni wolny stolik. Na obsługę trzeba było trochę poczekać, ale biorąc pod uwagę obłożenie lokalu, to czas ten nie był nadmiernie długi. Kelnerka sympatyczna, uprzejma, ale bardzo konkretna - widać było, że ma dużo pracy i stara się do minimum ograniczyć wszelkie rozmowy. W menu pizze, makarony, sałatki, jakieś desery. Wybrałem zapiekany makaron, muszę przyznać niezły. Może tutejsze dania nie są potrawami, których smak rozpamiętuje się długo po ich zjedzeniu, ale można zjeść dobrze i za bardzo przyzwoite pieniądze, o co w centrum miasta bywa trudno.

Born

29.06.2011

Sorella

Placówka

Poznań, ul. Ślusarska 4

Nie zgadzam się (0)
Pizza Hut w...
Pizza Hut w Centrum Handlowym M1. Można wejść do środka, usiąść przy stoliku jak do normalnej restauracji, albo zamówić w okienku kawałek pizzy na wynos. Spieszyło mi się, więc zdecydowałem się na kawałek pizzy. Minusem takiego rozwiązania jest ograniczony wybór - na porcje sprzedawane były, prawdopodobnie najpopularniejsze, rodzaje pizzy, nie można było wybrać z menu. Plusem była szybkość - mały wybór, więc długo się nie zastanawiałem, uśmiechnieta pracownica sprawnie przyjęła płatność i podała mi zamówioną porcję. pizza była smaczna, ciepła, widać, że musiała być niedawno zrobiona. Przed lokalem jest ławka, na której można od razu spożyć pizzę. Warto wpaść w przerwie między zakupami.

Born

29.06.2011

Pizza Hut

Placówka

Poznań, Szwajcarska 14

Nie zgadzam się (0)
Jak przeceny to...
Jak przeceny to tradycyjnie do C&A. Sklep jest spory, duży wybór towaru. Ceny atrakcyjne, zwłaszcza gdy zaczynają się posezonowe obniżki. Ubrania w miare dobre gatunkowo (no przynajmniej jak na te ceny). Rzeczy ułożone/porozwieszane są w sposób ułatwiający ich oglądanie, odpowiednia ilość przymierzalni, dobre oświetlenie. Gorzej nieco z obsługą - gdy podszedłem do kasy na dziale męskim nie było żadnego pracownika. Chwilę poczekałem, ale nikt się nie zjawił, poszedłem więc dokonać zapłaty do działu damskiego, gdzie niestety była spora kolejka do kasy.

Born

28.06.2011

C&A

Placówka

Poznań, Abpa. A. Baraniaka 8

Nie zgadzam się (1)
Całkiem fajne miejsce....
Całkiem fajne miejsce. Można usiąść na zewnątrz lub w środku - wygodne kanapy, wystrój "domowy", aczkolwiek można by go jeszcze dopracować. Obsługa miła, zorientowana w menu, aczkolwiek kelnerka nieco zbyt "luzacko" ubrana. Ceny przystępne. A jedzenie niebo w gębie. Zamówiliśmy tort bezowy (tzw. beziak) - kawałek z masą kawową i kawałek z truskawkową. To zdecydowanie najlepszy tort bezowy jaki kiedykolwiek jadłem. Bezy chrupiące, ale nie wyschnięte, idealnie upieczone. Krem przepyszny. Masa truskawkowa lekko zmrożona, idealna na upał. Całość ładnie podana, przybrana świeżymi owocami. Do popicia smaczny sok owocowy. Polecam, tylko na własną odpowiedzialność bo beziak uzależnia :)

Born

28.06.2011

Ekowiarnia

Placówka

Poznań, ul. Ratajczaka 18

Nie zgadzam się (1)
Na stronie internetowej...
Na stronie internetowej KFC znalazłem konkurs, w którym można wygrać krushera. Zagrałem, udało się, dostałem na maila zaproszenie. Talon ma dość krótki okres ważności, wydrukowałem go i w terminie poszedłem odebrać nagrodę. Za ladą 3 pracowników, przed nią 2 klientów. Biorąc pod uwagę podział sił powinno pójść błyskawicznie, niestety trwało wieki. Nie wiem o co chodziło, ale na coś czekano. W końcu nadeszła moja kolej. Pracownica sucho informuje mnie, ze maszyna nie działa, wiec krushera nie może mi podać. Zero uśmiechu, żadnych przeprosin, nic. Zdegustowany wychodzę, do innego kFC już nie zdążę podejść, więc kupon przepada (zresztą nie będę jechać przez pół miasta specjalnie po napój). Po powrocie do domu opisuje całą sytuację na formularzu kontaktowym na stronie KFC. Szczerze mówiąc w ogóle nie liczyłem na odpowiedź, a tu dzisiaj, ku mojemu zaskoczeniu, otrzymałem nowe zaproszenie. Drobiazg a cieszy. Firma potrafiła wyjść z twarzą z sytuacji, widać zainteresowanie pojedynczym klientem. Brawo.

Born

28.06.2011

KFC

Placówka

Nie zgadzam się (2)
To jeden z...
To jeden z moich ulubionych sklepów i bardzo żałuję, że w Polsce jest on jeszcze tak mało popularny. Sklep w poznańskiej Malcie jak na warunki brytyjskie byłby mały i nieciekawy, na polskie jest ok. Tzn. po prostu cieszę się, że jest w ogóle. Mają tam bardzo dobrej jakości koszule, jestem też miłośnikiem części spożywczej, gdzie można dostać produkty praktycznie niedostępne w innych sklepach. W sklepie panuje porządek, jest tam zawsze czysto, dobre oświetlenie. Obsługa jest praktycznie chyba tylko przy kasach (a przynajmniej nie widziałem nigdy nikogo na sali) i niestety dość często do kas są kolejki. Niby niewielkie, ale powoli się posuwające. Generalnie obsługa uprzejma, ale wolna, przydałoby się zwiększyć tempo. No i mam nadzieję, że będą stale powiększać asortyment.

Born

23.06.2011

Marks & Spencer

Placówka

Poznań, Abpa. A. Baraniaka 8

Nie zgadzam się (4)
Jakiś czas temu...
Jakiś czas temu pojawił się, dość mocno reklamowany, nowy przewoźnik autokarowy, oferujący przejazdy w kraju i za granicą. W momencie rozpoczęcia przez niego sprzedaży można było upolować bilety za niewiarygodnie niskie ceny (np. 20 złotych poznań-berlin-poznań), więc nie mogłem się doczekać kiedy wrzucą do sprzedaży bilety na kolejne miesiące. No i w niedzielę w końcu to nastąpiło. Sprawdzam, super ceny, rezerwuję. No i zaczynają się schody. Widać, że nie przygotowali się od strony technicznej - strona internetowa się wiesza, co chwilę muszę szukać od początku, nie mogę przejść do zapłaty. Po setnej chyba :) próbie w końcu mam! Bilety w koszyku, przechodzę do e-carda, płacę kartą i .... wszystko się wiesza. Mówiąc obrazowo strona zdechła. Z karty mi pieniądze zeszły, ale potwierdzenia zakupu nie dostałem. Wchodzę na forum, widzę, ze w podobnej sytuacji jest sporo kupujących. Dzień później polskibus wydaje komunikat, że z powodu problemów technicznych prosi wszystkich, którzy dokonali płatności o przesyłanie do nich maili z godziną płatności, kwotą itp. a na tej podstawie prześlą bilety, prosząc jednocześnie o cierpliwość. A ta powoli już mi się kończy, bo mamy dzisiaj czwartek i do tej pory nikt na moje 2 maile nie odpisał.

Born

23.06.2011

FLiXBUS

Placówka

Nie zgadzam się (2)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi