Jadąc rankiem 9 października zatrzymałam się w Stop Cafe na niemodlińskim Orlenie aby zrobić sobie Nugets-owe śniadanie i kupić kawę na drogę. Na obsługę nie czekałam długo, miła kasjer/sprzedawca Karolina oferowała ciastko do kawy, porosiła o kartę Vitay na punkty, nie zapomniała o niczym co łączyło się z przyjemną obsługą. Jedyny mankament to konsumpcja w samochodzie, chociaż właściwie była to oferta podróżna i tak też mi ją zapakowano więc w sumie nie powinnam się chyba ”czepiać” bo poza tym wszystko sprawnie, miło, grzecznie i przyjaźnie.
Supermarket EKO ma wiele promocji, które cieszą się uznaniem klientów, moim na pewno. W dniu 8 X, m.in. banany miały atrakcyjną cenę i wielu klientów je brało, co więcej można było skontrolować wzięty ciężar na wadze kontrolnej przy stoisku warzywnym, które prezentowało ład i estetykę, podobnie jak cała placówka. Obsługa kasowa na duży plus – kasjer Elżbieta miła i grzeczna, profesjonalna na swoim stanowisku.
Poranna, przyjemna wizyta w dniu 8 X z nastrojem po części żartobliwym, nie pozbawionym kompetencji i fachowości w obsłudze dzięki sympatycznej ekspedientce, której humor i życzliwa postawa dopisywały. Był ład i porządek w placówce oraz różnorodne, dość estetycznie prezentowane zaopatrzenie w artykuły spożywcze i przemysłowe oraz warzywa, kwiaty i owoce.
Czas pracy w dniu 7 października skończył mi się wieczorem i wtedy też, wracając wstąpiłam do EKO aby podstawowe artykuły dokupić. Trochę zabrakło organizacji i ładu w obsłudze bo jedna kasjerka obsługiwała czekających do kasy a druga krzątała się między regałami, nie zważając na to że 7 klientów czekało. W pewnym momencie kasjerki zmieniły się i dalej do obsługi oczekujących była tylko jedna. Wgląd sklepu nie budził zastrzeżeń, oferty handlowe były zadowalające, zwłaszcza te wyprzedażowe gdzie bardzo atrakcyjnych cen było wiele i to na główną pochwałę zasługuje.
Wracając rodzinnie z nieopodal trwającego odpustu, w dniu 6 października wstąpiliśmy do tego sklepu aby kupić coś słodkiego do popołudniowej kawy. Wybór ciast był zaskakująco duży jak na niedzielę, estetycznie prezentowany w przeszklonej gablocie, miła ekspedientka polecała, radziła i walory wypieków przedstawiała. Różnie tu bywa z obsługą ale w dniu 6 października była sprawna i kompetentna, przebiegła w sympatycznej atmosferze.
Z uwagi na różnice czasowe transmisja na żywo wyścigu o GP Japonii z toru Suzuka musiała się odbyć w godzinach rannych i z przyjemnością obejrzeliśmy ją w rankiem 13 października. Komentatorzy sportowi – duet Borowczyk i Jędrzejewski, na bieżąco komentowali wydarzenia na torze, umiejętnie wplatając informacje dodatkowe o zawodnikach i ich teamach. Warto było wstać wcześnie rano i obejrzeć na żywo transmisję w Polsat Sport Extra w fantastycznej scenerii toru Suzuka, bez przerw na reklamy czy inne zakłócenia łączy. Wszystko co najlepsze dla widza zaprezentowano.
Kulinariów ciąg dalszy w połączeniu z wybranymi ofertami w promocji od Biedronki to oczywiście kolejne wydanie sezonowej gazetki/broszury ”Jesienne Inspiracje Tygodniowe”(14-20 X) – dobrane kolorystycznie, czytelne, przejrzyste z ładnymi prezentacjami i przydatne nie tylko jako gazetka ale też jako doradca kulinarny (bezterminowo) bo dwie kolejne receptury zawiera: kurczak w cieście francuskim z dipami oraz kotleciki z karkówki panierowane z pestkami słonecznika; oczywiście wszystko z produktów dostępnych w Biedronce.
Tygodniową, obowiązującą od 16 X gazetkę ofert promocyjnych Polo Marketu, dostarczono mieszkańcom na 5 dni przed jej aktualnością. Kolejna partia produktów, ładnie, przejrzyście i estetycznie prezentowana, wiele cen bardzo atrakcyjnych (np. banany, soki, desery i inne, nie tylko spożywcze), wszystko skomponowane kolorystycznie i tematycznie z ciekawymi hasłami kolejnych stron. Wydanie dopracowane w szczegółach szaty graficznej, są oferty urozmaicone - tygodniowe, weekendowe i jednodniowe. Fajnie zorganizowana informacja dla klientów, udana gazetka.
Trochę mnie wkurzył @ z którego wynikało, że minęło 15 dni od terminu płatności i będą mi naliczane %, sprawdziłam faktury – zapłacone więc zadzwoniłam na infolinię aby dowiedzieć się o co chodzi. Miła i grzeczna pani Edyta powitała ”ciepłym” głosem, wysłuchała sprawy, sprawdziła historię płatności, podziękowała za to, że czekałam i wyjaśniła, że mam na koncie 30 groszy niedopłaty i system automatycznie wysłał mi informację, nie rozróżniając meritum. Okazało się, że jest OK, a brakujące 30 groszy doliczono mi już do bieżącej faktury. Obsługa fachowa z pełnią kultury w jakości.
Dzień Nauczyciela jest od jakiegoś czasu Dniem Edukacji Narodowej ale stara nazwa jest ciągle popularna wśród młodzieży. Z tej okazji Google znów wykorzystało Doodle, zamieszczając na stronie głównej rycinę, tematycznie związaną z nauczycielami, wykorzystując symbole – książka, linijka, notatnik, okulary, tablica; umiejętnie tworzące nazwę strony. Google pamięta o ważnych datach i akcentuje je na stronie głównej co jakiś czas, oddając szacunek wydarzeniom, postaciom historycznym, świętom, etc.
Będąc kiedyś w Kotlinie Kłodzkiej widzieliśmy tablice informujące o jednej z atrakcji tego rejonu – Zamek na Skale i postanowiliśmy, że się tu wybierzemy. W niedzielę 13 X uznaliśmy, że można by zrobić rodzinny wypad w to miejsce więc najpierw zajrzałam na stronę internetową aby więcej się dowiedzieć. Bardzo efektownie przedstawiona oferta (zakładki funkcjonalne i pomocne) z wizualizacją wirtualną. Poznałam historię, dokładną lokalizację (Trzebieszowice) i aktualne oferty; to nie tylko miejsce do zwiedzania ale także hotel, restauracja, SPA i inne. Są tu też zamieszczone inne atrakcje, znajdujące się w okolicy, które warto zwiedzić (np. jaskinie Radochowska i Niedźwiedzia). Strona - rewelacja.
Trochę chaosu było w tej Biedronce ok. południa w dniu 5 X: na półkach ład i porządek ale nieład i bałagan w koszach, wystawione palety ze zniczami wprowadziły trochę ciasnoty przy stoisku warzywnym, palety a innymi artykułami zajęły trochę przestrzeni w środkowej alejce, klienci nie bardzo swobodnie mogli się mijać i przy kasie też pełnej organizacji zabrakło bo co chwilę tworzyła się kolejka i słychać było dzwonek przywołujący, na dźwięk którego niekoniecznie od razu zjawiał się inny kasjer, potem znikał i znów był przywoływany. Jedynie kasjerka Katarzyna była bez zarzutów w swej postawie, jak ozdoba profesjonalnej obsługi na tle dyskomfortu.
Zadzwoniła do mnie pani Anna, pracownik Orange z propozycją ubezpieczenia Premium NW, była miła, grzeczna i uprzejma, przedstawiła ofertę jasno, rzeczowo i zrozumiale i gdybym miała ją tylko ocenić byłaby to bardzo wysoka ocena; jednak moja ocena będzie dotyczyła tylko i wyłącznie firmy gdyż uważam, że poszli za daleko w swych ofertach i teraz są już na etapie wręcz wyciągania pieniędzy od swoich klientów. Posiadam już ubezpieczenie NW u nich i drugiego nie widzę potrzeby opłacać. Pracownica nie posiadała wglądu do takiej informacji, a powinna (moim zdaniem), więc próbowała mi wmówić, że na pewno ten, właśnie oferowany pakiet jest inny, szerszy i korzystniejszy. Nie proponowano mi zmiany posiadanego ubezpieczenia lecz nowe, kolejne. To dla mnie jest już wyłudzanie.
Wczesny poranek z Polsatem Sport Extra trafił się w dniu 12 X, gdyż kwalifikacje do wyścigu F1 o GP Japonii były transmitowane na żywo z toru Suzuka przez tę właśnie telewizję. Wczesna pora to zasługa różnic czasowych, ale dla amatorów tego sportu jest bez znaczenia. Ważne że przekaz był bez zastrzeżeń, zdarzenia na torze przekazywane na bieżąco, komentarze profesjonalne z nutą emocji i zacięcia sportowego, udzielającego się nam przed telewizorem. Nieważne, że faworyt nie zdobył pole position, liczył się udany odbiór transmisji, nie zakłóconej niczym.
Zakupy w EKO przeważnie sprawiają mi przyjemność i tak tez było w dniu 5 X. jabłka widoczne, świeże i w promocji, dział pieczywa bogato i różnorodnie zaopatrzony, w dziale mięsnym podano mi kawałki jakie sobie życzyłam, chudą wędlinę też dostałam surówki do pojemniczków. Miła i uśmiechnięta ekspedientka spełniała oczekiwania, nie tylko moje. W kasie pani Jadwiga, kulturalna, grzeczna i sympatyczna, w pełni profesji finalizowała zakupy. Klienci niemal na bieżąco byli odprawiani przy kasach. Super organizacja handlowa.
Oprócz zakupów tzw. standardowych w dniu 5 października, zapoznałam się też z eksponowaną, bogatą ofertą sklepu na dzień 1 XI. Bardzo duży i różnorodny wybór zniczy i innych artykułów już 1-szo listopadowych, prezentowany był już przy wejściu i dalej w głębi sklepu tez. Kilka zwróciło moją uwagę i choć nie były tanie to jednak ciekawa technika wykonania zainteresowała mnie. To na razie był rekonesans z ukierunkowanym zakupem za kilka dni. Sklep był bez zarzutów, wygodnie wybrałam to czego potrzebowałam. Kasjerka Patrycja miła i grzeczna, uśmiechnięta żegnała miłymi słowami.
Udałam się na część sobotnich zakupów do tego sklepu bo ziemniaki są bardzo dobre jakościowo i przy okazji też prasę kupiłam i kilka innych potrzebnych drobiazgów spożywczych. Miła obsługa, różnorodne zaopatrzenie spożywcze i przemysłowe, wszystko prezentowane w miarę estetycznie, choć trochę przeładowania było i trzeba było uważać aby z lady przy kasie nie postrącać słodyczy, nieco dalej klientka łokciem strąciła kalendarze. Dużo towaru jest OK ale jego wygodna prezentacja też jest bardzo ważna.
Byliśmy przejazdem 4 X i na parking Aldi wjechaliśmy bo wygodnie przy drodze ten sklep się znajduje. Miałam kupić tylko papierosy ale skoro już byłam to po sklepie sobie przeszłam. Ogólnie był w miarę ład handlowy zachowany, liczne pracownice dokładały towarów, nie stroniły od potrzeb klientów, sama skorzystałam z pomocy sympatycznej pani Elwiry bo nie wszystkie ceny były widoczne. Ogólnie cenowo zróżnicowany sklep, są i dość drogie artykuły ale i promocji nie brakowało. Bardzo atrakcyjna cena cukru skusiła mnie do kupna kilku torebek. Ogólnie obsługa miła i bez zarzutów organizacja handlowa.
Śród wielu ofert promocyjnych kolejnej oferty/gazetki ”Jesienne Inspiracje Tygodniowe”, proponuje Biedronka 25% zniżki na dżemy i miody; tradycyjnie też są dwa przepisy kulinarne na dość ciekawie pomyślane potrawy, warte uwagi i przyrządzenia: kurczak z papryką i ananasem oraz łopatka duszona z pieczarkami. 8 stron wydania to także rzeczowe, krótkie informacje o prezentowanych artykułach, kolorowe, wyraziste, czytelne i przejrzyste. Warto wziąć ze sklepu (tak właśnie zrobiłam) i zachować, głównie ze względu na receptury kulinarne.
Sklep zakładów mięsnych Niebieszczańscy mieści w jednej z wnęk holu Netto. Prezentuje się bardzo efektownie, na ścianie szafka a;la stary kredens, oferty wędlin tradycyjną staropolską metodą produkowane, także mięso wieprzowe ii drobiowe oraz gotowe potrawy – kotlety mielone, gołąbki, krokiety. Zrobiłam tu małe zakupy artykułów drobiowych - udźce, które były w atrakcyjnych cenach i także (na próbę) skusiłam się na gołąbki, które sprzedawczyni Agnieszka bardzo zachwalała. Miła obsługa, estetyczny wygląd, przyjemna atmosfera, same plusy po zakupach.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.