Opinie użytkownika (4)

Pierwsze co uderzyło...
Pierwsze co uderzyło mnie po oczach to reklamy żółto-czerwone z hasłem: "Tak tylko tyle!" - nie jestem pewna, co do przydatności takiej nachalnej reklamy w tym dyskoncie, wydaje mi się, że są zbędne. Niepotrzebnie zabierają przestrzeń w bardzo i tak już ciasnym pomieszczeniu. Osobiście ten napis i tak mnie nie skłonił do tego, żeby zobaczyć, co się za tym kryje. Natomiast hasło:" Na szczęście Biedronka jest tak blisko", na które zwróciłam uwagę już przy wyjściu, trochę mnie zdegustowało, a mianowicie z jednego powodu: pod hasłem znajdowała się sterta śmieci, głównie w postaci pomiętych paragonów i różnych innych niezidentyfikowanych papierzysk. Myślę, że ludzie nie o takim szczęściu marzą, ale to tylko moje osobiste odczucie. I właściwie ta sterta śmieci przyświecała mojej dzisiejszej wizycie w tym sklepie. Potargane kawałki kartonów, folie, mniejsze i większe kawałki papierów znajdowały się w każdej alejce w liczbie zdecydowanie za dużej. Dodatkowo bałagan na półkach i w koszach, koszyki ze stertami pustych kartonów, które wystarczyło delikatnie popchnąć, aby wszystko się wysypało, zniechęciły mnie, żeby dokładniej obejrzeć asortyment. A klientów przerzucających ten bałagan było dość sporo. Niestety nie przełożyło się to na ilość zakupów u poszczególnych klientów. Dodatkowo zdenerwował mnie brak mniejszych koszyków, szukałam takiego koszyka do ręki, ale wszędzie były tylko duże do ciągnięcia. Zwracam uwagę, że pakowane sałaty i miksy nie mają podanego terminu ważności. Przy poprzedniej wizycie zapytałam panią z obsługi, gdzie jest podany termin minimalnej daty przydatności do spożycia, a pani poleciła mi obejrzeć dokładnie, jak ta sałata wygląda, bo to jest jedyny wskaźnik. Jeśli liście są dość ładne, tzn. że jest świeża i można brać. Dobra rada dla tych, którzy zjedzą tę sałatę tego samego dnia, niestety ja chciałam swoją włożyć jeszcze do lodówki i zjeść ją w ciągu 2-3 dni. Pani była bardzo miła, więc wybrałam sobie jedną z ładniejszych, no i przekonała mnie cena 2,99 - raczej nie do spotkania gdzie indziej. Niestety po dwóch dniach leżenia w lodówce, liście zrobiły się brązowe i nie nadawały się do jedzenia. Bardzo dużo przecen produktów z włoskiego tygodnia, moją uwagę przykuły makarony i ocet balsamiczny za niecałe 5 zł duża butelka. Uważam że dużym plusem tejże Biedronki jest obsługa, panie są miłe i uwijają się jak mrówki dosłownie - często biegają, a nie chodzą, same ciągną olbrzymie palety - niestety wtedy klient musi uciekać, często bywa że nie mogę skupić się za zakupach, bo muszę uciekać z drogi. Podczas dzisiejszej wizyty były czynne tylko dwie kasy, a kolejki długie. Pani w desperacji dzwoniła, żeby ktoś przyszedł do pomocy, ale nikt się nie pojawił. Lokal został dodatkowo wyposażony w piec do wypiekania pieczywa, ale dzisiaj nie zauważyłam żeby był używany. Na zakończenie jeszcze niesamowicie brudna podłoga, nie przypominam sobie, żeby wcześniej tak było.

Ewelina_1261

05.11.2014

Biedronka

Placówka

Zielona Góra, Kożuchowska 8

Nie zgadzam się (0)
Krótkie menu -...
Krótkie menu - to uważam za plus - kebab mini, standard i XL w bułce lub można to danie zamówić również na talerzu. Duży wybór sosów czyli tradycyjnie czosnkowy, ziołowy i chyba pikantny i można wybrać poziom ostrości.Sosy nie są złe, bo dość lekkie i nie bardzo agresywne w smaku. Dodatki warzywne: kapusta biała, czerwona, pomidor, ogórek zielony - za każdym razem świeże, ale pomidor i ogórek pokrojone w ogromne plastry (ogórek zielony ze skórką) i polane sosem, także tego sosu w środku kebaba już niestety była znikoma ilość i tym samym był dość suchy. W moim kebabie wyglądało to tak, że na wierchu były te ogromne plastry warzyw, potem grubo krojone dwa rodzaje kapusty i na samym końcu dodatek mięsny. Mięso jest dość dobre, bo nie wysuszone, kawałki duże, więc widzę, co jem. Pieczywo ok. Całościowo oceniam tego kebaba nie najgorzej, choć był on mało wyrazisty w smaku i chwilami miałam wrażenie, że jem trawę. Przy ostatniej wizycie obsługa była bardzo miła, pani cierpliwie znosiła moje pytania o rodzaje napojów i korzystnie doradzała, co wyjdzie taniej. Ucieszyło mnie to, bo moje wcześniejsze doświadczenie z tym miejscem, było nie najlepsze z racji obsługującej tam bardzo niemiłej pani, która klientów traktowała jak konieczne zło (swoją drogą to właśnie ta pani spowodowała, że nie zajrzałam tam przez kilka lat). Największy minus dla mnie to brud w miejscu, gdzie przyrządza się tego kebaba. Urządzenie na którym piecze się mięso i wokół niego aż kleiło się od brudnego, czarnego tłuszczu, który chyba aż wrósł w to urządzenie i ściany. Stąd też zapach spalonego tłuszczu, gdy tylko się wchodzi zamiast pieczonego mięsa. Odniosłam wrażenie, że w toalecie było czyściej niż tam. Łazienka jest wyposażona w kran bezdotykowy, ale na wodę trzeba czekać chyba z 30 sekund, było to dla mnie problemem przy myciu rąk. Ceny wydaje mi się, że nie są szczególnie wysokie, bo za cenę 11 zł (kebab standard) można dość porządnie zapchać żołądek, jeśli w jedzeniu tylko o to chodzi.

Ewelina_1261

21.10.2014

kebab

Placówka

Częstochowa, Drogowców 9

Nie zgadzam się (0)
W sklepie często...
W sklepie często unosi się bardzo nieprzyjemny, nieświeży zapach już przy samym wejściu w pierwszej alejce (warzywa i chłodnie z mięsem). Na stoiskach często panuje straszny bałagan (szczególnie w działach z dziecięcymi zabawkami). Na tych droższych zabawkach bardzo często nie ma ceny i trzeba sprawdzać samodzielnie (często urządzenie do odczytywania jest zepsute) lub pytać panią przy kasie. Zdarza się, że naklejona cena jest inna niż na paragonie. Zdarza się to również w produktach objętych promocją. Może się bowiem okazać, że promocją są objęte np. cztery różne smaki soków owocowych, a piąty już nie, ale właśnie ten rodzaj stoi głównie na półce z produktami objętymi promocją. Kto nie doczyta, co jest napisane maleńkimi literami, ten może być bardzo zaskoczony sprawdzając rachunek w domu. Wysokie ceny pieczywa w stosunku do ich nie najlepszej jakości. Nie polecam ryb, które zwykle są nieświeże. Panie na kasach są miłe i dość szybko się uwijają, ale uśmiechem nie grzeszą. Natomiast jeden pan strażnik czyta w czasie pracy gazety lub przegląda internet. Uważam, że dział z alkoholem jest bardzo kiepsko wyeksponowany, ciężko było mi się tam zdecydować na jakieś wino, ciasno i mało przejrzyście. Asortyment jest dość bogaty, np. makarony, nabiał. Ceny produktów nie objętych promocją raczej porównywalne z innymi.

Ewelina_1261

19.10.2014

Intermarche

Placówka

Pajęczno, Kościuszki 78

Nie zgadzam się (0)
Niestety wciąż w...
Niestety wciąż w tej aptece nie zdaje egzaminu zasada: jedna kolejka do wszystkich okienek, bo mimo że kartka z taką informacją znajduje na ścianie, to jest powieszona za wysoko, mało widoczna i wciąż wybuchają wśród klientów kłótnie z tego powodu. Jedni ustawiają się w jednej kolejce, inni nowo przybyli idą po prostu do wolnego okienka ku złości pozostałych. Ceny jedne z wyższych, ale bardzo dużym plusem jest obsługa. Panie są bardzo miłe, uśmiechnięte, kompetentne. Podczas ostatniej wizyty spodobało mi się zachowanie jednej z pań, która bez kolejki obsłużyła panią w ciąży mimo negatywnych uwag ze strony innych klientów. Duży plus - kącik dla dziecka i zabawkami, stolikiem i krzesełkami.

Ewelina_1261

19.10.2014

Apteka Juventa

Placówka

Pajęczno, ul. Wiśniowa 26

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi