Super Doradca Serwisowy !
Od pewnego czasu miałam problem z mikrofonem w GLA (1,5 rocznym), bo odbiorca bardzo słabo mnie słyszał. Zamiast korzystać z zestawu głośnomówiącego zakładałam słuchawki, aby móc przeprowadzić rozmowę podczas jazdy samochodem. Umówiłam się do serwisu Mercedes-Benz Grupa Wróbel we Wrocławiu przy ul. Granicznej, moim doradcą serwisowym był pan (dane osobowe pracownika usunięte przez administratora - RODO). Doradca bardzo się zaangażował, aby usunąć problem z mikrofonem, mimo tego że panowie mechanicy z serwisu diagnozując samochód uznali, że wszystko jest w porządku i nie powinnam narzekać. Tylko jak mogę nie narzekać na fakt, że nie mogę korzystać z zestawu głośnomówiącego. Pan stanął na wysokości zadania i zamówił nowy mikrofon, po jego wymianie odbiorca słyszy mnie już bardzo dobrze. Chciałam podkreślić, że Pan wykazał się dużym profesjonalizmem jeśli chodzi o obsługę klienta, na każdym etapie dbał o komfort klienta ponieważ musiałam do serwisu przyjeżdżać kilka razy.
Do Perfumerii Douglas udałam się w celu zakupu pudru brązującego. Ekspedientki były uśmiechnięte, a na ich twarzach można było odczytać "w czym mogę pomóc" - nie robiły jednak tego nachalnie, od razu po wejściu do sklepu. Klient miał możliwość w pierwszej kolejności pooglądać to, co go interesuje. Byłam zainteresowana konkretnym pudrem, jednak okazało się, że aktualnie nie ma go w sprzedaży. Ekspedientka przeprowadziła ze mną rozmowę jakiego pudru szukam a następnie podała mi kilka różnych propozycji używając do tego testerów. Z tych propozycji jednak nie skorzystałam, ponieważ aktualnie muszę używać sprawdzonych już kosmetyków (jestem na niektóre uczulona). Wykorzystując uprzejmość i wiedzę ekspedientki zapytałam o jakiś kosmetyk brązująco-rozświetlający do ciała, otrzymałam kilka propozycji min. w postaci balsamu, pudru i kremu samoopalającego. Ekspedientka sama zasugerowała, że dla mnie (kobiety w ciąży) najlepszy będzie puder, bo nie ingeruje on w skórę w przeciwieństwie do samoopalaczy natomiast balsam może brudzić ubrania. Ostatecznie zdecydowałam się na puder. Przy kasie usłyszałam szczegółowe informacje na temat karty stałego klienta. Tym razem z niej nie skorzystałam, ponieważ nie miałam zbyt wiele czasu na formalności, ale w przyszłości bardzo chętnie.
Udałam się do sklepu Bata w celu odebrania reklamowanego obuwia. W sklepie samoobsługowym o dość dużej powierzchni znajdowała się tylko jedna ekspedientka, przy stanowisku kasy nie było nikogo. Na ekspedientkę czekałam około 10 minut, ponieważ ona w tym czasie doradzała innym klientom. Ekspedientka była miła, miała dobre chęci, ale za słabą wiedzę -nie potrafiła wyjaśnić zaleceń do reklamowanego obuwia, opisanych na druku reklamacji.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.