Opinie użytkownika (6)

Weszłam do tego...
Weszłam do tego salonu z zamiarem obejrzenia kolekcji i poszukania czegoś w promocji.W salonie były 2 ekspedientki które bardzo miło mnie przywitały.Chodząc po salonie zauważyłam że jest promocja 50% taniej na odzież w kolorze różowym.Po jakimś czasie podeszła do mnie jedna z pań zapytała czy może mi coś doradzić.Powiedziałam jej że interesują mnie szale.Pokazała mi kilka dostępnych na salonie.Jeden bardzo mi się spodobał, przymierzyłam, w tym czasie dowiedziałam się z jakiego jest materiału i jak należy o niego dbać.Okazało się również że szal jest objęty "różową promocją" i zapłaciłam za niego połowę ceny.Po zapłaceniu rachunku i zapakowaniu szale do torby zostałam bardzo miło pożegnana przez obie ekspedientki.W przyszłości planuję powrót do tego sklepu na kolejne zakupy.

Karolina_549

12.06.2010

Molton

Placówka

Białystok, Świętojańska 15

Nie zgadzam się (26)
Udając się do...
Udając się do tego sklepu miałam zamiar kupić sobie komplet bielizny.Sklep jest bogato wyposażony w różnego rodzaju bielizne(elegancką,codzienną czy jaką na specjalną okazje).Byłam zaskoczona ilością rozmiarów biustonoszy i ich dużum wyborem.Mam problem z zakupem biustonosza bo w wielu sklepach nie ma poprostu takich rozmiarów a tu było ich bardzo dużo.Kiedy wybrałam sobie pare biustonoszy skierowałam się do przymierzalni i zatrzymałam się z ciekawości przy stojaku z bielizną do zadań specjalnych(korygującą).Ekspedientka w tym czasie podeszła do mnie i zapytała bardzo uprzejmnie czy chcę te staniczki przymierzyć i zapytała czy mnie interesuje bielizna korygująca.Z ciekawości powiedziałam ze tak.Wtedy pani Kasia opowiedziałą mi o właśiwościach tego typu bielizny i powiedziała że jak chcę mogę przymierzyć.Postanowiłam przymierrzyć ową bieliznę.Kiedy mierzyłam biustonosze pani Kasia pytała jak leżą.Wyraziłam wątpliwość co do leżenia jednego i zaraz do przymieżalny dostałam inny model do przymierzenia który leżał doskonale.kiedy zdecydowałam się na zakup i podeszłam do kasy, pani Kasia zapytała czy chcę majteczki do kompletu i zaproponowaa mi kilka rozdzaji.Kiedy zapytałam o pielegnację i czyczszenie odpowiedziała mi barzdzo rzeczowo jak nalerzy dbać o bieliznę.Ze sklepu wyszłam bardzo zadowolona z zakupu i że obsługa potrafi doradzić towar i odpowiednio dobraćdo osoby a nie wciska na siłe.

Karolina_549

10.06.2010

Sekret

Placówka

Białystok, Czesława Miłosza 2

Nie zgadzam się (18)
Wybrałam sięz chłpoakiem...
Wybrałam sięz chłpoakiem do punktu sieci Era w celu przedłużenia umowy jego telefonu.Punkt się mieści w centrum handlowym co wg.mnie jest dużym ułatwieniem dla kogoś kto pracuje do poźniejszych godzin.W punkicie można było zobaczyć telefony jakie są w ofercie ale niestey ie wszystkie były wystawione, jak się domyślam chyba z powodu braku miejsca,bo lakal w którym sie miesci punkt jest stosunkowo mały.W lokalu były także ulotki informacyjne o ofercie ale jak się okazało te ulotki dotyczą tylko nowych klientów,oferta dla "starych klientów" jest u konsultanta.Po obejrzeniu oferty telefonów podeszliśmy do konsultantki przywitaliśmy się z nią, ale z jej strony nie było przywitania tylko odrazu co potrzebujemy.Powiedzieliśmy że chcemy przedłużyć umowę i wybrać do niej nowy telefon z nawigacja.Konsultantka zapytała jaka ma być nowa wysokość abonamentu.Kiedy powiedzieliśmy jaka kwota nas interesuje zaczęła mówić nam o wybranym produkcie.Mówiła niestety bardzo niewyrażnie,cały czas trzymała ręke przy twarzy.Dodatkowo obok druga konsultantka prowadziła dość głośno rozmowę z innym klientem, że musieliśmy sięuważnie wsłuchiwać co do nas mówi sprzedawca.Kiedy konsultantka opisała nam oferte abonamentu zapytała jaki chcielibyśmy telefon.Odpowiedzieliśmy że z nawigacja.Pokazała nam jakie telefony dostepne z nawigacja i tyle.Nic nie starała się nam powiedzieć o właściwościach i funkcjach telefonu poza tym ż posiasaja na nawigacje.Dopiero jak ja porosiliśmy to powiedziała nam co nieco o nawigacji w telefonach i tyle ylko informacji uzyskaliśmy.Jak dla mnie to było za mało.Kiedy już sięzdecydowaliśmy na telefon i na konkrteny rodzaj abonamentu konsultantka wydrukowała potrzebne dokumenty do podpisania aneksu do umowy.Po podpisaniu dokumentów zapakowała nam telefon to torby i życzyła miłego urzytkowania.

Karolina_549

22.05.2010

T-Mobile

Placówka

Białystok, Hetmańska 16

Nie zgadzam się (22)
Lokal mieści się...
Lokal mieści się w centru miasta w odnowionej niedawno kamienicy.Wejście do lokalu nie było niestety odśnieżone i było ślisko przede wejściem.Pub w Centrum Astoria znajduje się w piwnicy i oznaczenia żeby do niego trafić były wyraźne i czytelne.W pubie nie było za wiele klientów łącznie ze mną 5 osób.Stolik do którego usiadłam był niestety brudny leżał na nim popiół papierosowy.Po jakimś czasie podeszłam do baru i przywitłam się z barmanem mówiąc dzień dobry,był tymi słowami wielce zdziwiony i nie odpowiedział mi.Zapytał odrazu co podać.Poprosiłam o piwo z sokiem, barman zapytał z jakim, po czym nalał piwo.Kiedy zapytałam czy można płacić kartą odpowiedział że tak ale dopiero od 20zł więc musialam zapłacić gotówką i odeszłam do stolika biorąc z sobą menu.Wybór w menu był przeciętny(coś na ciepło,przekąski,sałatki itp.) podobny jak w innych lokalach choć nie był kompletny bo część informacji o potrawach które można zamówić znajdowała się przy barze.Kiedy zdecydowałam sie coś zamówić podeszłam do baru i zapytałam dlaczego w menu nie ma pizzy chociaż przy barze stoją inoformacje że jest dostępna.Barman odpowiedział bardzo opryskliwie, że niedawno doszło to do menu .Zamówiłam pizze dowiedziałam się że będą do mniej 2 sosy i odeszłam do stolika.Czekałam na nią prawie 25minut.Wygląd pizzy był zadowalający.Ciasto było zamocno przypieczone i posługiwanie się sztućcami było prawie nie możliwe bez ich wyginania w próbie odkrojenia kawałaka.Smakowo tą pizze oceniam w 6 stopniowej skali na 2.Po skończeniu pizzy wyszłam z lokalu.

Karolina_549

12.02.2010

Centrum Astoria Pub

Placówka

Białystok, Sienkiewicza 4

Nie zgadzam się (18)
Gdy weszłam do...
Gdy weszłam do sklepu obsługa sklepu przywitała się ze mną słowami dzień dobry i się uśmiechnęła.Akurat skadała bieliznę ale gdy tylko weszłam między półki sklepu pani A. schowała bielizne podladę i zapytała:" czego potrzebuję?"odpowiedziałam jej że jeszcze się rozglądam i ogólnie szukam gorestu.Pani A. wskazała mi gorset jaki posiadała na sklepie i zapytała o rozmiar i podala mi właściwy rozmiar wzięłam teżpare innych rzeczy do przymierzalni dla porównania.Miedzy czasie pani A. poinformowała mnie o promocji dzisiejszego dnia ktora obowiązywała na towar nie przeceniony -30%.Po przymierzeniu bielizny i zdecydowaniu się jednak na biustonosz udałam sie do kasy i pani A. zaproponowała mi jeszcze do kompletu majtki.Pokzała jak wyglądaja i zapytała czy sie podobaja. Poprosiłam również o ich zapakowanie.zapłaciłam za bieliznę i jeszcze zapytałam czy ewentualnie jak by mi cos w domu nie pasoało z biustonoszem czy mogłabym wymienic lub zwrócić.Pini A. powiedziała że zwrócić nie mozna ale rozmiar jak najbardziej można wymienic tylko w tym samym modelu.Podziękowałam jej za informacje i wyszłam ze sklepu i na wyjściu usłyszałam pożegnalne dowidzenia.Jestem bardzo zadowolona z obsługi wystroju wnętzra sklepu i zapoatrzenia.

Karolina_549

18.12.2009

ESOTIQ

Placówka

Białystok, Świętojańska 15

Nie zgadzam się (20)
Siedziba placówki PZU...
Siedziba placówki PZU S.A była czysta na stolikach można bylo znaleźdź ulotki informujące o ofercie firmy.Pracownicy mieli schludny strój służbowy.O tej godzinie nie było za dużo klientów chociaż wszystkie stanowiska były zajęte.Byłam tam w sprawie polisy ubezpieczeniowej mojego taty gdyż dostał ponaglenie zapłaty za polisę mimo iż polisę opłca regularnie i w terminie.Po rozejrzeniu się po placówce usiadłam na kanapie i czekałam aż toś z obsługi poprosi mnie do swojego stanowiska. Po około 5 minutach pan poprosił mnie do siebie(niestety nie miał żadnego indetyfikatora) nie przywitając sie ze mna słowami dzień dobry.Kiedy usiadłam na krześle pan zamiast zapytać w jakiej sprawie przyszłam zaczął szukać ładowarki do swojego telefonu a kiedy już znalazł to kontaktu.Zauważył moje zniecierpliwienie i zakończył poszukiwania.Przedstawiłam dla tego pracownika jakie mój tato dostał z siedziby PZU w Warszawie o żekomej zaległości i kwity wpłat.Pan był wielce zaskoczony tą sytuacją nie wiedzał co ma powiedzieć, zrobić zabardzo nie potrafił wytłumaczyć dlaczego takie pismo przyszło.Jedyna jego reakcja było zkserowanie tego pisma i słowa zebym sie nie martwiła.I ponownie zaczął szukać kontaktu do podłączenia ładowarki telefonu.Poczułam sie pozostawiona sama sobie więc wyszłam z placówki.

Karolina_549

25.11.2009

PZU

Placówka

Białystok, Suraska 3a

Nie zgadzam się (28)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi