Profil użytkownika
Opinie użytkownika (7)
Wczoraj po pracy...
Wczoraj po pracy w drodze na pocztę zaszłam do drogerii Aster. W wejściu było trochę mokrego śniegu, ale to normalne o tej porze roku. Towar jest estetycznie poukładany na półkach, widnieją informacje o aktualnych promocjach, ceny są właściwie przyporządkowane, między regałami jest czysto i schludnie. Ceny w drogeriach tej sieci są przestępne. Minusem jest tylko to że znajduje się tam tylko jedna kasa, a klienci ustawieni w kolejce muszą stać w przejściu oraz słabo zaopatrzone są stoiska z kolorowymi firmowymi kosmetykami a czasami stoiska te są wręcz puste.
Z biedronki w...
Z biedronki w Nowym Dworze Gdańskim korzystałam dosyć często, co związane było z małą liczbą konkurencyjnych supermarketów. Niestety nigdy nie byłam zadowolona: palety z towarami na środku przejścia uniemożliwiają swobodne poruszanie się z wózkiem, a sprzedawcy układający towar na półkach uniemożliwiają dostęp do stojących tam produktów, wiecznie rozsypany cukier bądź mąka przy miejscach na których stoją, w koszach zawsze bałagan, rzeczy pod nieodpowiednią ceną oraz wieczne oczekiwanie w kolejce do kasy, gdyż zazwyczaj tylko jedna jest czynna. Dlatego odkąd powstał nowy supermarket w mieście to właśnie w nim robię zakupy, a w biedronce jestem sporadycznie i oczywiście nic się tam nie zmienia.
Sklep Deichmann w...
Sklep Deichmann w CH Ogrody w Elblągu odwiedzam dosyć często. Kupiłam tam śliczne japonki ale niestety musiałam oddać je do reklamacji, ponieważ się rozkleiły. Podchodząc do kasy wita mnie uśmiechnięta obsługa, pytaniem "w czym mogę pomóc". Co do reklamacji nie ma żadnych wątpliwości, więc bez zbędnego czekania mogę wymienić buty na miejscu na jakiekolwiek i dopłacić różnicę. Jak w każdym sklepie sieciowym nikt mi nie wciska i nie pokazuje modelów butów, a obsługa jedynie pomoże w poszukaniu odpowiedniego rozmiaru. Ze sklepu wyszłam z nowiutkimi butami i uśmiechem na ustach.
Pizzerie Da Grasso...
Pizzerie Da Grasso odwiedzałam w wielu miejscach: Grudziądz, Gdańsk, Elbląg no i niestety w Gdyni. Niestety gdyż nie świadczy ona o renomie tej firmy. Po wejściu zajęliśmy stolik, wybraliśmy pizzę i podeszliśmy zamówić. Pani zajmowała się akurat czymś innym więc trzeba było poczekać. Zamówienie przyjęte. I czekamy. Logiczne jest że najpierw dostaje się napoje. Ale dla tej obsługi nie. Więc dostajemy sztućce, sosy i szklanki na napoje (?), a zamówione napoje dopiero do przypalonej bardzo pizzy. Po zwróceniu uwagi panią kelnerkę zatkało więc podszedł pan pizzerman i przepraszał, że to wina pieca itp. Zaproponował drugą pizzę. Brawo za chęci ale już raczej bym tego nie zjadła. Ta pizzeria bardzo psuje renomę całej sieci Da Grasso
Do restauracji Andaluzja...
Do restauracji Andaluzja wybrałam się na kolację. Wchodząc do środka można było zauważyć że sezon wakacyjny się skończył gdyż zajęty był tylko jeden stolik. Od progu przywitał nas już kelner/właściciel mówiący łamaną polszczyzną. podał karty od razu pytając co będzie. dał nam się zastanowić jakieś 3 minuty po czym znowu podszedł. Złożyliśmy zamówienie i w sumie wszystko wydawało by się dobrze gdyby nie rozwydrzony na cały głos telewizor który oglądała obsługa (znajdujący się na sali). Nie spodobało mi się również to że gdy ktoś przechodził obok i zatrzymał się na chwilę zaraz ktoś z obsługi wybiegał i zapraszał do środka. To była zbytnia nachalność. również to że głośno rozmawiali między sobą w swoim języku nie świadczyło na plus. A na koniec dostaliśmy zimne jedzenie. Więc nie polecam.
Bardzo pozytywne wrażenia....
Bardzo pozytywne wrażenia. Wystrój bardzo mi się podoba. Nie wiem jak reszta obsługi ale kelner, który obsługiwał nasz stolik jest chyba stworzony do tej pracy. Naprawdę miła atmosfera.Ceny też jak na sezon nad morzem niewygórowane. Świetny lokal na spotkania towarzyskie jak i biznesowe. Bardzo polecam.
Jakość usług jest...
Jakość usług jest może i na poziomie przeciętnym, ale marketing interakcyjny poniżej zera. Stojąc w kolejce i słysząc "następny" wstałam gdyż nadeszła moja kolej. A pani z obsługi na to - nie nie pani, tamta pani bo ona tylko na chwilę. No przykro mi bardzo ale tak chyba nie powinna wyglądać obsługa klienta. Wielki minus.
