Sklep jest jednym z wielu tej sieci. Niestety różnią się one między sobą, wyglądem (nie tylko układem artykułów), ale porządkime wewnątrz sklepu, asortyment, ale ku mojemu zdziwieniu stwierdziłam dzisiaj, że także cenami. Podbno może tak być w tej sieci (odpowiedź pracownika sklepu). Wybór artykułów duży, niestety bywają braki niektórych pozycji i brak jest informacji, kiedy się pojawią znowu. Czasami odnosi się wrażenie, że panuje w sklepie bałagan - w przejściach stoją puste kontenery, kartony i inne śmieci. Na stosiku piekarniczym brak jest toreb papaierowych i rękawic, co klienci wykorzystują, aby pakować pieczywo gołymi rękami.
Sklep jest jednym z wielu tej sieci sklepów. Zaopatrzony w sposób typowy dla Rossmanna. Zauważalna jest zmiana - poszerzanie asortymentu np. o wyroby w dziale bizuterii. Ładne rzeczy, w dobrych cenach. Tradycyjne miłe sa promocje markowych perfum i kosmetyków. Rossmann oferuje również spory asortyment środków czyszcących dobrej jakości. Powierzchnia sklepu nie jest zbyt duża jak na oferowaną ilość produktów, a podstawową uciążliwością są wąskie przejścia między regałami. Jest to szczególnie męczące o tej porze roku, kiedy nosimy cięższe ubrania oraz parasole.
Bardzo rzadko korzystam z jazdy autobusami więc nie wiedziałam jak to działa. Zanim poszłam na Dworzec autobusowy starałam się telefonicznie uzyskać informację na temat godzin odjazdu autobusów do Ostrówca Świętokrzyskiego niestety bez skutku kilkakrotnie próbowałam, ale nikt nie podniósł słuchawki. Na szczęście mieszkam niedaleko dworca PKS więc postanowiłam, że pójdę tam osobiście i się wszystkiego dowiem. Okazuje się, że by zasięgnąć informacji należy podejść do jednego okienka do którego była długa kolejka, a potem do drugiego gdzie również kolejka nie była mniejsza by kupić bilet. Załatwienie tych obu spraw przy jednym okienku była nie możliwa. Więc stanęłam w pierwszej kolejce i czekałam. Kolejka szybko się zmniejszała aż w końcu nadeszła moja kolej, uzyskałam informację na temat godzin odjazdów autobusów więc stanęłam w drugiej kolejce by kupić bilet na godzinę 21.30. W tej kolejce już nie było tak szybko widziałam zdenerwowanie osób stojących w kolejce. Ogólnie dworzec wygląda strasznie. W powietrzu unosi się nieprzyjemny zapach, wszędzie można zauważyć bezdomnych, a ochrona dworca zwyczajniej w ogóle na to nie reaguje. Nie ma gdzie usiąść, krzeseł jest bardzo mało, a po za tym kto by tu dłużej wytrzymał. Podeszłam nareszcie do okienka, Pani nie wyglądała miło widać było po niej, że siedzi tu jakby za karę, nie usłyszałam nawet odpowiedzi na moje dzień dobry. Poprosiłam o bilet studencki do Ostrówca Świętokrzyskiego na 21.30 kiedy dała mi bilet poprosiłam by mi powiedziała z którego stanowiska odjeżdża autobus na to ona odpowiedziała, że nie jest informacją i poprosiła następną osobę do okienka. Nie dość, że trzeba w każdej sprawie stać w długich kolejkach to czasami i tak trzeba niektóre rzeczy załatwić, dowiedzieć się samemu. Przejazdy PKS-em tylko w ostateczności, szczerze współczuję osobą zmuszonym do częstego korzystania z tego środku transportu.
Sklep bardzo ładnie wyposażony. Wnętrze urządzone z charkterem i smakiem. Bardzo ładne stoiska - np. piekarniczo0cukiernicze ze świezymi artykułami. Bardzo duży wybór artykułów - nie tylko spozywczych. Świetny dział ześrodkami do sprzątania. Pojawiają się w sklepie również drobne artykuły dekoracji mieszkania - np. ramki do zdjęć, kuferki itp. Sklep posiada także artykuły delikatesowe, niestety ceny pozostają dość wysokie. Obsługa sprawna i miła.
Sklep Jysk w Pabianicach jest mniejszy od placówki w łódzkiej Manufakturze, ale zaopatrzenie jest dość bogate. Został powiększony asortyment mebli domowych i biurowych. Specyfiką Jyska jest w dalszym ciągu wyposażenie sypialni. Największy wybór sklep oferuje w zakresie pościeli i bielizny pościelowej. Nie wszystkie artykuły są najwyższej jakości, ale ceny są umiarkowane. Obsługa miła i sprawna. Pojawiły się już akcesoria choinkowe.
Placówka otwarta całodobowo, bardzo przyjemne wnętrze, profesjonalna i miła obsługa. Placówka jest sprywatyzowana, więc bardzo dba o klienta, do wypełnienia dostępna jest nawet ankieta oceniająca. Pobierania materiału przeprowadzane są szybko, sprawnie, w komfortowych warunkach. Nie ma żadnych kolejek, ale przy recepcji nie zawsze obsługuje ktokolwiek, więc i tak może się zdarzyć, że trzeba dłużej poczekać.
W sobotę postanowiłam wybrać się do salonu Empik, by zakupić album do zdjęć. Okazała się, że tego rodzaju asortyment znajduje się w Empiku. Towar był dobrze wyeksponowany, a obsługa pomogła we wskazaniu odpowiedniego działu. Było czysto, grała muzyka i dobrze robiło się tam zakupy. Obsługa nie jest nachalna i napastliwa, a wie kiedy się pojawić. Polecam.
Doradca klienta niestety nie potrafił odpowiedzieć na wszystkie pytania bez pomocy przełożonego. Zamiast doradzić jakie konto wybrać i czym one się różnią, przedstawił jedynie suche informacje dostępne na ulotkach informacyjnych. Wygląd biura nieciekawy aczkolwiek biuro schludne, pracownicy mili ale niezbyt zainteresowani klientem. Długi czas oczekiwania na wyrobienie karty.
Wracając do samochodu z zakupów i obiadu w centrum handlowym Karolinka przechodząc obok sklepu Nike momentalnie rzuciła mi się w oczy postawa sprzedawców tego sklepu. Jeden oparty był o półkę z ubraniami wparują się melancholijnie w przechodzących za szybą sklepu ludzi, drugi siedział obok i prowadzili konwersację. Zachowanie wynikało prawdopodobnie z tego, iż w sklepie nie było akurat żadnego klienta. Jednak pracownik który już z daleka jest znudzony swoją obecnością w sklepie, na pewno nie zachęci mnie do wizyty u siebie, nawet jeśli mój stosunek do marki jest pozytywny.
Mając godzinę czasu wolnego czekając na pociąg. Postanowiłem wybrać się na coś przekąsić. Wybrałem lokal Yaskinia, nieopodal dworca głównego PKP. Lokal jest bardzo klimatyczny, posiada także sporo miejsca a o tej porze nie było tam zbyt tłoczno. Jest też relatywnie tani. Gdy tylko usiadłem przy stoliku podeszła kelnerka z dobry wieczór na ustach i podając menu. Pojawiła się po chwili pytając czy już coś wybrałem, zamówiłem herbatę (4 zł), zaznaczając jednocześnie iż potrzebuję jeszcze chwili na dalsze zamówienie. Po chwili wertowania menu zdecydowałem się na frytki (4,5 zł). Herbatę otrzymałem po 2 minutach, frytki po 10. Tak więc czas obsługi bardzo szybki. Jedynym problem był fakt, iż do frytek nie otrzymałem żadnych sztućców i dopiero musiałem o nie poprosić. Także podczas konsumpcji zauważyłem, iż kelnerka wyraźnie się nudzi siedząc w dość widocznym miejscu za barem. Szybki czas obsługi oraz cena sprawiają jednak że do lokalu warto wrócić.
Bardzo miła i profesjonalna obsługa. Duży wybór towarów i cen, bardzo dużo promocji i gratisy do większych zakupów. Niestety są tam duże kolejki, ale przede wszystkim dlatego, że ludzie robią tam naprawdę duże zakupy. Trochę mało miejsca w środku, szczególnie po dostawie towaru, ale przy tak przystępnych cenach i tak fachowej obsłudze można przymknąć na to oko. Polecam!
Bałagan na pólkach, cena w jednym miejscu, towar leży 3 metry dalej. Często przy towarze jest jeszcze cena promocyjna, a promocja skończyła się 2 tygodnie wcześniej. Można znaleźć na półce towar zepsuty lub po terminie.Długie kolejki do kas, a kasy czynne tylko 2. Panie wykładające towar zostawiają pełne wózki na środku przejścia i nie przejmują się, że nie można przejść, nie mówiąc już o przejechaniu wózkiem. Niestety, nie polecam.
Jak wchodzi się do tej placówki, pracownicy witają Cię wzrokiem i miną "i znów ktoś mi głowę zawraca" po czym trzeba odstać sporo czasu w kolejce lub przed okienkiem, bo Panie muszą poprzekładać papierki, postemplować listy lub poplotkować. Godzina popołudniowa, pełna poczta ludzi i czynne jest tylko jedno okienko, bo pani z drugiego okienka ma tzw. przerwę techniczną 30 min, która trwa już 60 min... trzecie okienko również nieczynne (jeszcze nie widziałam, żeby było czynne, a na poczcie jestem często). Obsługa niemiła, a czasami wręcz chamska. Nie polecam!!!
W niedzielę po pracy postanowiłem coś zjeść. W tym celu udałem się do galerii handlowej, by ostatecznie tam dokonać wyboru co do rodzaju jedzenia. Wybrałem restauracje FENIX a ponieważ nie byłem bardzo głodny zdecydowałem się na sałatkę owocową z kurczakiem (12,99) do tego małe piwo z sokiem (5,50). Trudno było mi ocenić kompetencje obsługi, jako iż zamówienie zostało odebrane i już. Piwo pojawiło się dopiero po 10 minutach od złożenia zamówienia. Sałatka pojawiła się 3 minuty później. Ważny jest tutaj fakt, iż w restauracji panował umiarkowany ruch a niedużą salę obsługiwało 2 kelnerów. Smak sałatki przeciętny, jako iż poza ananasem i mandarynkami więcej owoców nie było. Na deser postanowiłem zamówić szarlotkę z lodami (11,99) w tym celu musiałem jednak przywołać kelnera jako, iż ten nie pytał o to czy podać coś jeszcze. Sama szarlotka była bardzo dobra, talerz posiadał także ciekawą kompozycję z syropu czekoladowego. Czas oczekiwania 15 minut. Po deserze po raz kolejny musiał zawołać kelnera by poprosić o rachunek, zaznaczając iż zamierzam płacić kartą. Ten fakt został przez niego dopiero zarejestrowany gdy przyniósł rachunek i zobaczył kartę płatniczą w mojej ręce. Przeprosił na chwilę, by udać się po terminal płatniczy. Po drodze jednak postanowił zebrać naczynia z dwóch opuszczonych przed chwilą stolików. Tak więc wycieczka po terminal zakończyła się dopiero po kilku minutach. Płacą ostatecznie 30 zł, za mało wyszukane menu - do lokalu raczej nie wrócę.
W Proficie nigdy nie robiłam zakupów bezpośrednio w sklepie. Zazwyczaj były to zakupy przez telefon z dowozem pod dany adres. Dzisiaj byłam tam po koperty i sticksy. Sklep jest spory i jest wręcz zawalony towarem. Można tam dostać wszelkie wyroby papiernicze, do szkoły, kalendarze, ogólnie wszystko czego potrzebują biura. Na sklepie było ogółem cztery osoby. Wszyscy zajęci pracą. Na obsługę trzeba było czekać z jakieś 7 minut. Pan który mnie obsługiwał był bardzo uprzejmy. Przeliczył mi koperty i zapakował towar w jednorazową siatkę. Zaprowadził do innej pani która wystawiła fakturę Vat. Obsługa profesjonalna i szybka nie licząc czasu oczekiwania. Asortyment wprost powalający. Mimo bogatej oferty wszystko w sklepie poukładane schludnie i na swoich miejscach.Polecam tą hurtownię.
Smaczne i dużo jedzonka za naprawdę rozsądną cenę, miła obsługa, przyjemny i schludny wygląd lokalu, minusem jest mało miejsca, żeby wybrać się tam z rodziną na obiad, czy posiedzieć ze znajomymi, jednak przy zamówieniu telefonicznym, szybka dostawa. Można umówić się na konkretną godzinę dostawy. Polecam!
Jestem w szoku po dzisiejszej wizycie w mojej ulubionej cukierni. Jak zwykle były te same panie sprzedawczynie a w gablotce te same - moje ulubione wypieki. Zamówiłam W-Zkę bo ostatnio mi posmakowała i czekoladę mleczną. Powiem tak, ciasto stare, chyba z piątku a czekolada jak kakao. Jestem w szoku bo nigdy tak nie było, czekoladę dostawałam gęstą , słodką do granic możliwości a ciasto było zawsze świeżutkie, rozpływające się w ustach. Oczywiście oddałam ciasto dla pani która mnie obsługiwała. Nie byłam na tyle perfidna żeby robić zamieszanie gdy w sklepie było sporo klientów. Mimo to że ciasto ewidentnie było stare panie sprzedające starały się mi na dodatek wmówić że ciasto jest dzisiejsze, że akurat dostałam brzeg ciasta a on się zsechł w podróży z Chojnic gdzie jest siedziba cukierni. Podziękowałam za ciasto i usiadłam do stolika popijając czekoladę - kakao. W cukierni nastała cisza. W końcu pani u której dokonałam zakupu mówi: to ja pani ukroję kawałek, niech stracimy", no szok po prostu. Oczywiście przyjęłam o połowę mniejszy kawałek nieszczęsnego ciasta które również było suche - jednak nie do tego stopnia co wcześniejszy kawałek. Zachowanie ekspedientki która mi wmawiała świeżość ciasta jest niedopuszczalne - jak może mi w żywe oczy wmawiać o tym że ciasto jest świeże, gdy ono jest jak styropian? Kpina jakaś. Nigdy więcej tam na ciasto nie pójdę. Poza tym ceny powalają. Za kilogram w-z ki zapłacę 26zł gdzie ona jest ciężka i to bardzo. Wychodzi z tego mała kosteczka. Nie polecam.
Z potrzeb zakupienia nowych spodni wybrałem się do sklepu Levi’s. Kiedy tylko dotknąłem pierwszej pary spodni podeszła do mnie jedna ze sprzedawczyń mówiąc dzień dobry i pytając czy może mi jakoś pomóc. Podziękowałem za pomoc, chcąc samemu się rozejrzeć. Przechodząc dalej, dzień dobry powiedział drugi ze sprzedawców. Te drobne elementy już wprawiły mnie w dobry nastrój, wskazując iż obsługa sklepu jest dobrze przeszkolona. Po chwili przeglądania asortymentu sklepu znalazłem spodnie, które postanowiłem przymierzyć. Ponieważ nigdy nie pamiętam swoich rozmiarów, zabrałem spodnie które „na oko” powinny pasować. Idąc do przymierzalni pojawiła się trzecia i ostatnia z ekspedientek, pytając czy może mi jakoś pomóc, doradzić. Zdecydowany na przymiarkę spodni odpowiedziałem iż zamierzam niesione spodnie przymierzyć. Co było dla mnie zaskakujące w ułamku sekundy sprzedawczyni powiedziała iż prawdopodobnie potrzebny będzie mi inny rozmiar niż ten niesione przeze mnie. Po czym wyjęła z szafy spodnie 1 rozmiar większy. Do przebieralni zabrałem obydwie pary. Zaproponowany rozmiar pasował idealnie, wobec czego zdecydowałem się na ich zakup. Wizyta w sklepie była bardzo miła ze względu także na niesamowity entuzjazm sprzedawczyni, przejawiający się chociażby tym, iż obsługa była wykonana z pełnym zaangażowaniem a także uśmiechem. Na koniec otrzymałem także cenną radę, by przed skróceniem spodni, którego muszę zazwyczaj dokonać spodnie należy wyprać. Fachowa, rzeczowa obsługa, także bardzo schludny wizerunek każdego ze sprzedawców a także porządek w sklepie sprawiły, iż z chęcią wrócę tam w przyszłości.
zakupiłem dzisiaj piekarnik elektryczny w w/w Lidlu. W kartonie z produktem miały byc : instrukcja uzytkowania w jęz. polskim oraz karta gwarancyjna. Nie było nic. telefonu do swoich konkretnych sklepów Lidl nie podaje NIGDZIE. natomiast wskazywana bezpłatna linia telefoniczna 800507777 milczy. Nikt nie podejmuje telefonu Również pod JEDYNYM UJAWNIANYM na stronie internetowej Lidla telefonem do centrali w Podgórnie 618967647 nikt się nie zgłąsza ....Nie mam czasu na ponowna wizyte w sklepie Lidla w Tychach, ani edycję tradycyjnych listów, a adresu e'm firma równiez nie ujawnia NIGDZIE). Nie wiem w tej sytuacji jak upomnieć się o należne mi przecież dokumenty. Firma łamie prawo polskie takimi praktykami, a klientów ma w głębokim poważaniu.....Przy okazji: rzeczywiste godziny otwarcia sa inne niż podane na stronie internetowej Lidla ( piszą od 8,00, faktycznie od 7,00 )
To mój ulubiony salon z tego typu towarem. Można znaleźć tam wszystko od księżek, przez prezenty, po płyty cd. Świetnie urządzony i utrzymany sklep. Towar jest rewelacyjnie wyeksponowany, jest tam duża przestrzeń i swoboda. Pracownicy są dostępni wówczas, gdy się ich o to poprosi i nie są nachalni, tak jak to często bywa w innych sklepach. Ceny są na przyzwoitym poziomie. Doceniam ten sklep za jakość jaką prezentuje.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.