Opinie użytkownika (6)

przeważnie sceptycznie podchodzę...
przeważnie sceptycznie podchodzę do jedzenia czegokolwiek na stoiskach w marketach.jednak robiąc zakupy a dziećmi 6lat i 1rok to jest naprawdę koszmar.wrzask pisk i ciągła bieganina za nimi.usiedliśmy przy stolikach i żeby zamknąć ich japki postanowiłam kupic po bułeczce. Podeszłam i poprosiłam o podanie zestawu bułki z kotletem.Pani spojrzała na mnie i zapytała czy to dla dzieci.Spojrzałam na nią niepewnie i powiedziałam że tak a co to takie dziwne że chcą jeść.Powiedziałam to pewnie podniosłym tonem bo juz byłam wykończona tymi bachorkami.Kelnerka ze stoickim spokojem poleciła mi pulpeciki w sosie pieczarkowym z małymi ziemniaczkami.zgodziłam się aby tylko szybko coś podała bo zwarjuję. Szkoda że nie widzieliście ich minek zapchanych jedzeniem.Mąż siedział przy stoliku karmił małego a one jadły i jadły aż mi było głupio bo wyglądało na to że głodze dzieci.Pani co raz podchodziła do maluszka i podziwiała jak pięknie je.Ja spokojnie dokończyłam zakupy.A przy kasie córka zapytała czy kupiłam też tą panią do domu aby nam gotowała.Mąż też poparł "czemu nie była bardzo ładna" bardzo mi się spodobało że pracownik może pomóc w każdej sytuacji wkońcu nie musiała niczego polecać ona tylko tu podaje.

Annett

27.02.2010

Carrefour

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (24)
robiąc comiesięczne opłaty...
robiąc comiesięczne opłaty można powiedzieć że byłam stałym klientem.Kiedy powstała placówka pracowały tam tak miłe panie że mąż to biegał co raz z jakimiś płatnościami tylko do nich.Cenowo wychodziło o 15gr więcej niż sąsiedni bank ale jak powiedział atmosfera robi swoje.Panie to nawet wiedziały gdzie pracujemy.Aż tu zmiana personelu no i zaczęły się kłopoty.Raz pieniądze szły pewnie przez chiny bo dotarły po dwóch tygodniach. Najgorsze to było pobranie od nas pieniędzy dla Urzędu Celnego.Przez 10 dni nie było ciągle przelewu na koncie co było bardzo pilne bo jak wiadomo z celnikami to nie ma żartów. W domu atmosfera niemiła. Poszłam osobiście do banku a tu szok.Oddział nie wysłał pieniędzy bo nie mógł pobierać pieniędzy dla urzedu celnego i przetrzymywali je . Szok jak można tak ważne rzeczy przetrzymywać .Miałam troche nieprzyjemności z tego powodu.Dobrze jednak być kobietą i urokiem osobistym wszystko naprawić .

Annett

10.02.2010

Bank BPH

Placówka

Hrubieszów, Rynek 88

Nie zgadzam się (17)
wybierając ubezpieczenie mieszkania...
wybierając ubezpieczenie mieszkania nie bez znaczenia pozostawiam fakt iż znałam z widzenia Pana który obsługiwał w danej placówce.Przez ten fakt może i ja byłam inaczej nastawiona a może tak po prostu rzetelnie wszystko mi wytłumaczył.Poszłam ubezpieczyć mieszkanie a załatwiłam też ubezpieczenie samochodu.Stwierdzam że podejście do klienta ba bardzo wielki wpływ w obroty firmy.Pracując w firmie trzeba być człowiekiem uprzejmym i kulturalnym również po godzinach pracy a na pewno zaowocuje to na osiągnięciach zawodowych.

Annett

10.02.2010

PZU

Placówka

Hrubieszów, Partyzantów

Nie zgadzam się (25)
poszłam z córką...
poszłam z córką kupić spodnie.Nie mogłam znaleść odpowiedniego rozmiaru.Jak nie za długie to za krótkie.Dziecko wiadomo zniecierpliwione po jakimś czasie zaczęło marudzić.Poprosiłam o pomoc pracownicę a ona nawet nie podeszła do nas tylko z drugiego rogu sklepu krzyknęła że jeśli ja nie widzę to pewnie nie ma.Odwróciła się i poszła na zaplecze.Przechodząc obok wejscia dla personelu zauważyłam jak rozmawia przez telefon komórkowy.Nie był to pierwszy przypadek tak nie miłej obsługi w tym sklepie.

Annett

10.02.2010

Pekin

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (24)
jak można ludzi...
jak można ludzi aż tak bardzo naciągać nie znając do końca warunków oferowanego towaru.Sprzedając internet powinno się wiedzieć na jakich terenach ma on zasięg a nie liczyć tylko na ilość sprzedaży. Zatelefonowano do mnie z ofertą internetu bezprzewodowego z Play.Zapytałam wyraznie czy na terenie Hrubieszowa mają oni dobry zasięg.Tak oczywiście wszystko będzie ok. Po 2 tygodniach dostałam do przetestowania modem z zaznaczeniem że przez miesiąc będzie to darmowe. Okazało się że nie mam zasięgu i rozwiązałam umowę nie z mojej winy.pomimo wypełnienia wszystkich potrzebnych wniosków dostałam blankiet i kwotę do zapłaty 30zł za skorzystanie z internetu.Totalna bzdura przecież nie miałam zasięgu i miał być do przetestowania darmowego. Zero rzetelności .

Annett

10.02.2010

Play

Placówka

Nie zgadzam się (29)
zakupiliśmy z mężem...
zakupiliśmy z mężem szafkę w Zamościu w biedronce . w domu okazało się że brakuje pułki wewnątrz. tragedia bo ze swojego rozpędu nie wzięłam paragonu ze sklepu a jest on odległy od naszego miejsca zamieszkania 30km.. Pojechaliśmy przekonani że nic już nie da się z tym fantem zrobić.Zgłosiliśmy kasjerce nasz problem ona zawołał kierownika sklepu z powodu dużej kolejki. W ogóle panowało straszne zamieszanie ,było bardzo dużo ludzi ,przy kasie panował jakiś błąd towaru.Byłam sceptycznie nastawiona i prawdę mówiąc chciałam już wyjść gdy nagle pojawił się kierownik zmiany i wysłuchał naszego problemu. Powiedział że jest to trudna sytuacja zwłaszcza że nie mamy paragonu. popatrzył na nas uśmiechną się i powiedział "ale czego nie robi się dla swoich klientów".Wymienił nam szafkę na drugą. Przeprosił za zaistniałą sytuację i zaprosił na ponowne zakupy. Wszystko odbyło się w tak pozytywnej atmosferze ,ze wracam do tego sklepu bardzo często pomimo odległości bo wiem że jestem tam traktowana bardzo dobrze.

Annett

01.02.2010

Biedronka

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (29)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi