Opinie użytkownika (57)

Bardzo dobrze.
Bardzo dobrze.

Beata_782

21.12.2017

Aviva

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Świetnie.
Świetnie.

Beata_782

21.12.2017

Avans.pl

Kontakt online

Nie zgadzam się (0)
Rewelacyjnie.
Rewelacyjnie.

Beata_782

21.12.2017

Amica

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Dobrze.
Dobrze.

Beata_782

21.12.2017

Alior Bank

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Szukaliśmy kleju do...
Szukaliśmy kleju do solbetu w okoliicznych hurtowniach budowlanych- nigdzie nie było. Postanowiliśmy jechać do PSB. Od razu zostaliśmy miło powitani - pan zrobił symulację wymaganej ilości i od razu policzył nam ze zniżką dla "stałych klientów". Wypytał co nam jeszcze będzie potrzebne - zaczęliśmy wyliczać aktualne potrzeby i zaczęłam zapisywać żeby nic mi nie umknęło - pan uspokoił mnie i powiedział, że wydrukuje wszystkie cenniki, aby wybrać sobie najlepszą ofertę. Po zakupie potrzebnych rzeczy pan poinformował nas , że istnieje możliwość zakupu z przesuniętym terminem płatności - gdyby zachodziła taka potrzeba.Jedynym mankementem okazał się mały plac przy magazynie, gdzie trzeba odbierać towar. Nie ma możliwość swobodnego poruszania się - trzeba kombinować (osobowym samochodem) żeby zawrócić i nie uszkodzić stojącego towaru albo swojego samochodu :)

Beata_782

04.06.2012

Grupa PSB

Placówka

Koło, Toruńska

Nie zgadzam się (0)
Pojechaliśmy z mężem...
Pojechaliśmy z mężem do składów budowlanych ART-BUD celem zakupu tablicy informacyjnej na budowę. Było już dość późno (skład ten jest czynny do godziny 17), ale zostaliśmy miło obsłużeni. Biuro tego składu jest bardzo duże i znajduje się tam 6 stanowisk obsługi klienta, jest tam również drugie pomieszczenie, w którym siedzi jedna osoba obsługująca. Po wejściu podeszliśmy do pierwszej pani i poprosiliśmy o tablicę, wypisała fakturę i poprosiła o przejście do drugiego pomieszczenia, aby ją odebrać. Po dokonaniu zakupu mieliśmy jeszcze kilka pytań odnośnie budowy, dlatego też podeszliśmy do siedzącego obok pana i zapytaliśmy czy udzieli nam takiej informacji. Pan był bardzo miły i z ochotą zaczął dyskutować z nami na różne tematy związane z ilością potrzebnego materiału na poszczególne etapy, jakością materiału, sposobem montażu różnych elementów budowlanych. Po rozmowie weszliśmy jeszcze schodami do góry, gdzie znajduje się ekspozycja okien i drzwi - udał się tam z nami również jeden pracownik, który odpowiedział na nasze pytania i wątpliwości. W składzie tym było bardzo czysto, ciepło i z ochotą tam wrócimy. Dodatkowo na zakupioną tablicę dostaliśmy rabat, a pan udzielający nam informacji zaoferował zrobić wycenę okien i drzwi, które nas zainteresowały.

Beata_782

18.01.2012

ART-BUD

Placówka

Koło, Toruńska

Nie zgadzam się (2)
Dnia 3 stycznia...
Dnia 3 stycznia br wybraliśmy się do doradcy kredytowego, celem omówienia możliwości zaciągnięcia kredytu hipotecznego. Umównieni byliśmy na dość późną godzinę i trochę obawiałam się, czy aby osoba umawiająca się z nami nie pomyliła się i może już nikogo nie zastaniemy. Ku mojemu zdziwieniu drzwi zastaliśmy otwarte, a w środku siedziały dwie młode panie. Jedna z nich podeszła do nas przywitała się i przedstawiła. Była to bardzo młoda osoba i trochę obawiałam się o zakres jej kompetencji i profesjonalizm. Moje obawy szybko zostały rozwiane - pani okazała sięosobą bardzo dynamiczną i z dużą wiedzą z zakresu swojej pracy. Wyjaśniła zmiany, które weszły niedawno w życie i odpowiedziała na każde zadane przez nas pytanie. Bardzo podobało mi się wnętrze tego biura - było czysto, elegancko i były bardzo wygodne fotele. Na koniec wizyty pani dała odpowiednie papiery do uzupełnienia, wypisała dokumenty, które mieliśmy donieść oraz podała swoją wizytówkę, z zapytaniem czy będzie mogła się z nami kontaktować i jaki rodzaj kontaktu nam odpowiada (telefon, mail). Z wizyty wróciliśmy zadowoleni i bogatsi o nowe informacje.

Beata_782

10.01.2012

Expander

Placówka

Konin, Spółdzielców

Nie zgadzam się (1)
Dzisiejszego wieczoru wybraliśmy...
Dzisiejszego wieczoru wybraliśmy się na szybkie zakupy do Marketu Polo. Niestety jak zwykle było pełno ludzi - ale to tylko świadczy o popularności tego sklepu. Wieczorami może nie panuje tam największy porządek, ale wybór zawsze jest tam duży. Można tam spokojnie zrobić zakupy spożywczo-przemysłowe bez zbędnego latania po różnych sklepach. Bardzo podoba mi się obsługa w tym supermarkecie - zawsze sprawnie, miło i z pełną kulturą. Często w tym sklepie są różne promocje, które znacznie obniżają domowe wydatki.

Beata_782

14.12.2011

POLOmarket

Placówka

Koło, Niezłomnych

Nie zgadzam się (2)
Dzisiaj około godziny...
Dzisiaj około godziny 17.20 weszliśmy do firmy zajmującej się sprzedażą okien i drzwi. Celem naszej wizyty było uzyskanie wyceny okien do domu jednorodzinnego. Było już dość późno, ale pan zaprosił nas serdecznie do środka i grzecznie zapytał w czym może nam pomóc? Wtedy powiedzieliśmy o naszych oczekiwaniach i pracownikzaczął zliczać okna i ich rozmiary. W pewnym momencie musiał wyjść celem odkserowania rzutu budynku i wrócił po jakimś czasie. Minęło parę minut i było już parę minut do godziny 18. W tym czasie poogladaliśmy wystawiony asortyment, ceny i dostepne kolory. Pomieszczenie było dość małe, dlatego moje dziecko, które było z nami szybko znudziło się i wymyślało coraz to nowe pytania i atrakcje (oczywiście nie robiąc żadnych szkód w sklepie). Po jakimś czasie do sklepu wszedł pracownik, który nas obsługiwał i jeszcze jeden pan - jak się potem okazało szef. Już na samym początku nie omieszkał zwrócić uwagę mojemu synowi, żeby nie pukał nogą (już mnie ponosiło, żeby wyjść, ale tylko spojrzałam na niego i powiedziałam - to tylko dzieckoi trochę się nudzi). Stanął oparty o wysoką ladę przy biurku przy którym siedzieliśmy z naszym miłym pracownikiem i zdawał się być bardzo zniecierpliwiony naszą wizytą (ciągle nas poganiał, wtracał się w pytania zadawane w stronę pracownika, wyrażał jakieś dziwne uwagi odnośnie naszego projektu). Aż do momentu, kiedy pracownik zaczął zliczać ilość zamawianych okien - wyszło ich 31 i w tym momencie pan szef stał się niezwykle serdeczny i zainteresowany naszą wizytą.... Poczekam za tą wyceną, ale raczej nie skorzystam z usług tej firmy. Klient to klient - każdy powinien być traktowany z szacunkiem.

Beata_782

13.12.2011

Kędzierski

Placówka

Koło, Kolejowa

Nie zgadzam się (0)
W dniu 02...
W dniu 02 grudnia 2011 roku skorzystałam z usług salonu fryzjerskiego Gala. Nigdy wcześniej tam nie byłam, ale z powodu braku czasu w innym salonie umówiłam się na wolny termin do Gali. Z zewnątrz budynek nie wyglądał zachęcająco (ale to raczej wynajmowany lokal, dlatego pewnie dzierżawca nie za bardzo może ingerować w jego image). Wewnątrz bardzo fajnie zrobiony wystrój - zaskoczyłamnie wielkość pomieszczenia (bo zewnątrz nie wydaje się duży) i co za tym idzie 5 miejsc fryzjerskich. Podczas wykonywania usługi pani od razu zapytała czy życzę sobie coś do picia oraz podała kilka gazet do przejrzenia. Bardzo podobała mi się obsługa -świetnie zorganizowana praca całego zespołu - podczas gdy inne panie nie miały zajęcia pomagały "mojej" fryzjerce, żeby wszystko przebiegło sprawnie i bez zbędnego tracenia czasu. Zauważyłam wiele elementów, z którymi wcześniej się nie spotkałam u innych fryzjerów. Wyposażenie bardzo nowoczesne i profesjonalna obsługa. Atmosfera super - panie bardzo miłe, starały się zajmować rozmową i wydawały się zadowolone z wykonywanego zajęcia. Do salonu poszłam z moim 4=letnim synkiem, który trochę się nudził i czasami podbierał różne przyrządy (co u niektórych mogłoby wzniecić złość), ale panie nie wyrażały żadnych uwag. wręcz uspokajały mnie że to tylko dziecko i może się swobodnie bawić. Podczas pobytu zauważyłam, że przychodzi tam mnóstwo ludzi i nie ma wolnych przestojów w pracy. Wszystkie fryzjerki pracowały non stop, a jeszcze jedna dodatkowa siedziała przy wejściu i odbierała telefony, przyjmowała pieniądze za uwykonane usługi oraz zapisywała chętnych na terminy. Po wykonanym zabiegu właśnie ta pani zapytała czy chcę wizytówkę i zapraszała mnie powtórnie. Z pewnością tam wrócę!!!

Beata_782

04.12.2011

Gala

Placówka

Koło, Toruńska 37

Nie zgadzam się (0)
Dzisiaj byłam na...
Dzisiaj byłam na zakupach w CH Ferio w Koninie Obchodzimy zawsze prawie wszystkie sklepy, żeby sobie coś wybrać ciekawego Po wejściu do sklepu "zapiszczała" bramka ale okazało się, że to jakaś awaria i będąc tam dłużej nadal piszczała co jakiś czas bez powodu. Lubię ten sklep (nie chodzi o całą sieć) bo zawsze panuje tam porządek i wiem gdzie czego szukać Przecenione rzeczy zawsze są odpowiednio i widocznie oznaczone i zawsze znajdują się po prawej stronie sklepu Byłam w wielu CH i często Orsay wygląda strasznie - jak bazar gdzie wszystko wręcz leży na podłodze. Tu zawsze panuje porządek. Dzisiejszego dnia również tak było a rzeczy poodwieszane z przymierzalni nie wisiały długo, bo ciągle kręciła się tam jedna z pracownic i odkładała je na miejsce. Ogólnie panował porządek, podłoga czysta, rzeczy schludnie wisiały na wieszakach. Po wybraniu tego co mnie interesowało podeszłam do kasy Pani uprzejmie poinformowała mnie, że mogę wziąć jeszcze jeden zestaw biżuterii bo przy zakupie dwóch kompletów trzeci jest gratis bardzo miło mnie to zaskoczyło i dopiero wtedy zauważyłam, że rzeczywiście widniała taka informacja, ale wcześniej w ogóle nie zwróciłam na nią uwagi. Myślę, że pani mogła równie dobrze tą biżuterię wziąć na własne konto, bo ja na pewno nie zauważyłabym tej promocji. Brawo za uczciwość. Ponadto pracownice w tym sklepie są bardzo miłe, wyrozumiałe i cierpliwe.

Beata_782

21.11.2011

Orsay

Placówka

Konin, Ogrodowa 31a

Nie zgadzam się (1)
Mam samochód ubezpieczony...
Mam samochód ubezpieczony w PZU, ale PZU niestety o tym nie wie.... Ubezpieczenie skończyło mi się w maju i miałam ochotę skorzystać z oferty innego TU, ale niestety zapomniałam żeby w ostatnim dniu napisać rezygnację i dlatego znowu skorzystałam z oferty PZU. Nawet długo nie czekałam - sprawnie i szybko zawarłam umowę, zapłaciłam i mam wszystkie papiery dotyczące ubezpieczenia. Jakiś czas później (około 2 miesiące) przychodzi pismo, że mam naliczoną kwotę kary + obowiązkowe ubezpieczenie i mam niezwłocznie dokonać płatności i stawić się w PZU. Czym prędzej przejrzałam papiery, myśląc że może jest tam jakiś błąd i rzeczywiście coś jest nie tak. Na szczęście wszystko było OK - brak spóźnienia w ubezpieczeniu, data ważności maj 2012. Zabrałam papiery i udałam się do PZU, wystałam się w kolejce dość długo, aż w końcu pan obsługujący mnie skserował polisę, przeprosił za stracony czas i pomyłkę i FINITO. Ale nie do końca......... Za jakiś niedługi czas dzwoni telefon i pani wypytuje mnie czy jestem właścicielką takiego samochodu i czy wiem, że nie jest on ubezpieczony i jak najszybciej powinnam uiścić naliczoną mi kwotę kary. Wkurzyłam się na maxa - i odpowiedziałam pani, że wyjaśniałam tą sytuację osobiście w oddziale PZU w Kole i nie życzę sobie więcej takich telefonów, a jeśli mają bałagan w papierach to niech nie cierpi na tym klient, bo ja na pewno nim już nie będę. Zadowolona odetchnęłam ........ Dokładnie 21 października przyszło pismo z PZU : proszę o pilny kontakt w sprawie braku zawartej polisy OC. Nie byłam jeszcze, a na pewno nie mam zamiaru dzwonić. Zastanawiam się tylko jak będzie przebiegać to spotkanie, bo nie zostawię tej sytuacji bez odzewu.

Beata_782

26.10.2011

PZU

Placówka

Koło, Włocławska

Nie zgadzam się (2)
Dzisiaj byłam w...
Dzisiaj byłam w sklepie GRENE, aby zakupić kantar dla jednej z moich klaczy. Wybrałam odpowiedni i w odpowiadającej mi cenie. Niestety zostałam zaskoczona, gdy przy kasie pan obsługujący mnie wymienił inną kwotę do zapłaty. Może nie była to wielka różnica, ale przy sobie miałam ograniczoną ilość gotówki, a kartę zostawiłam w samochodzie. Przy kasie pan oderwał cenę także pomyślałam, że może się pomyliłam i wybrany przeze mnie model był droższy, dlatego zapytałam jaka cena widniała na etykiecie. Pan odpowiedział, że niższa ale cena uległa zmianie. Wtedy wiedziałam już co zrobić - odpowiedziałam - ja wybrałam kantar w cenie jaka widniała na wystawie. Pan odrzekł - no jeśli pani chce taniej no to proszę bardzo. No i super! Nie wiem tylko czy tak można- ale z doświadczenia wiem, że targować zawsze można.

Beata_782

22.10.2011

Grene

Placówka

Koło, Kolejowa

Nie zgadzam się (3)
Pewnego dnia wybralismy...
Pewnego dnia wybralismy się na zakupy z naszym małym dzieckiem do Kauflandu. Nasze dziecko jechało w wózku spacerowym i miało ze sobą zabawkę "samochód" made in Germany z wbudowanym głośnikiem i "hałasowało w języku niemieckim". Nosiła na sobie liczne ślady intensywnego użytkowania. Po zrobieniu zakupów i odejsciu od kasy "dopadł" do nas ochroniarz i stwierdził, że ta zabawka pochodzi z asortymentu sklepu i musi wezwać Policję. Próbowaliśmy grzecznie pokazać panu, że ta zabawka jest dość "zjechana" i nie wygląda na ściągniętą z półki. Pan zdenerwował się, że podważamy jego kompetencje w znajomość asortymentu i postanowił zamknąć nas w jakimś pomieszczeniu, celem sprawdzenia czy taka zabawka rzeczywiście jest na półce. W tym momencie cierpliwość mojego męża została wyczerpana - po wielu przykrych słowach wyszliśmy ze sklepu z telefonem przy uchu i wybranym nr policji (wielki skrót) W końcu wyszliśmy ze sklepu i bardzo długo omijałam go szerokim łukiem,........... aż w końcu wymienili ochroniarza :)

Beata_782

20.10.2011

Kaufland

Placówka

Mysłowice, Szopena

Nie zgadzam się (0)
Pojechaliśmy do Castoramy...
Pojechaliśmy do Castoramy aby zorientować się w ofercie płytek podłogowych i ściennych, nie bardzo wiedząc co chcemy i tak na prawdę "tylko się rozejrzeć". Po przejściu wśród wielu ekspozycji w ogóle trudno było cokolwiek ogarnąć wzrokiem i wybrać z powodu dużej ilości asortymentu. Po niedługim czasie za naszymi plecami rozległo się pytanie "czy mogę w czymś pomóc?" Pojawił się sprzedawca, który w bardzo rzeczowy i sympatyczny sposób przedstawił ofertę, która spełniała nasze wymogi i z "rozejrzenia się" doszło do zakupu towaru.

Beata_782

19.10.2011

Castorama

Placówka

Konin, Ogrodowa 31a

Nie zgadzam się (4)
W dniu 16...
W dniu 16 października musieliśmy skorzystać z usług PKP - zwykle nie przemieszczamy się takim transportem, dlatego nie bardzo wiedząc czy będzie jakieś połączenie w naszym kierunku udaliśmy się do kasy. Pani siedząca w okienku niby udzieliła nam odpowiedzi, ale zrobiła to z takim przekąsem jakby to były rzeczy oczywiste dla kazdego - była to dla nas nowość, bo chyba ostatni raz jechałam pociągiem jakieś 15 lat wstecz. Rządaną wiadomość otrzymałam ale w pewnym momencie czułam się winna, że nie wiem co oznaczają kolory na tablicy informacyjnej i co to jest TLK

Beata_782

19.10.2011

Dworzec PKP w Koninie

Placówka

Konin, Dworcowa

Nie zgadzam się (3)
Spotkanie dotyczyło oferty...
Spotkanie dotyczyło oferty kredytu dla firmy na podjętą inwestycję spotkanie poprowadziła bardzo młoda osoba (na pierwszy rzut oka za młoda), ale spotkanie przebiegło rzeczowo i konkretnie Po skończonym spotkaniu osoba ta utrzymuje stały kontakt (telefon, mail), a ponadto stara się znaleźć inne rozwiązanie trudnej sytuacji.

Beata_782

13.10.2011

Idea Bank

Placówka

Poznań, Małe Garbary

Nie zgadzam się (5)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi