Tetianę Bardzo szybka, sprawna obsługa w atmosferze sympatii, przy estetycznym stanowisku przez pracownicę, która przyjmowała zamówienie, natomiast jej koleżanka Natalia, natychmiast zajęła się jego przygotowaniem. Organizacja na medal, twarze pracownic uśmiechnięte, miły głos, pełna kultura zachowania i wyglądu. Do zakupu, dodatkowe propozycje, atrakcyjne cenowo z bogatego menu, jakie oferuje KFC. Polecam chrupiące kawałki kurczaka (polędwiczki lub skrzydełka), Duetos i Twister, rewelacje tej gastronomii (wg mnie).
Ta stacja paliw znajduje się przy drodze krajowej nr 45, stosunkowo niewielka placówka o pierwszym wrażeniu wizerunku, niebudzącym zastrzeżeń. Zaplecze sanitarne bardzo nowoczesne, bardzo eleganckie i higieniczne, widać tu dbałość na najwyższym poziomie. Niestety obsługa mało kompetentna, albo kompetentna inaczej. Pani Iza podliczyła moje zakupy, o karcie Vitay na punkty, nawet nie wspomniała ale sama ją wręczyłam, zdawała się być lekko zaskoczona, aczkolwiek starała się to ukryć słowami ”o, jeszcze karta, tak, oczywiście”. Potem jednak okazało się, że punktów Vitay paragon nie zawierał, na co pani powiedziała, że czasami tak jest, że punktów nie widać. Tu weszłam z z Izą w polemikę, zbyt długo posiadam tę kartę i wiem, że jeśli nie ma punktów na paragonie, należy je wprowadzić w sposób. Tzw. ręczny, reklamacyjnie. Tu przyszła z pomocą druga pracownica, Jola, trzymając stronę koleżanki, najpierw próbowała mówić, że za zakupy (Hot Dog i Hot Dog + pepsi) nie przysługują, nie dałam za wygraną, więc twierdziły zgodnie, że nie wiedzą, dlaczego system punktów mi nie doliczył i kategorycznie twierdziły, że nic nie można zrobić. Nieudolność albo spryt na zainkasowanie, należnych mi 300 punktów – fatalna postawa, nielicująca z nienagannym wyglądem.
Nie jest to duży komis samochodowy, nie ma okazałego wyglądu, ot handel, samochody stoją obok siebie na placu, widoczne wprost z drogi i są przygotowane na ewentualnych zainteresowanych kupnem. Kiedyś był tu samochód, na który nie umiałam się zdecydować, teraz czasami tu zaglądamy. Będąc w pobliżu, 21 VIII też sobie zajrzałam. Pracownik zachowuje tu dystans, pozwalając na indywidualne obcowanie z ofertami, różne marki, roczniki, zarejestrowane w kraju lub importowane. Jeśli klient życzy sobie, pracownik jest w pełni dyspozycyjny, udostępnia samochody, dzieli się wiedzą o nich. Wszelkie transakcje można zawierać, kupno za gotówkę, zamiana z dopłatą lub zakup ratalny. Co do obsługi – żadnych zastrzeżeń, co do ofert – są w porządku, co do cen – porównywalne rynkowo, co do ogólnego wyglądu – może być.
Grono młodych mężczyzn, pracowników tej stacji witało klientów w dniu 21 VIII, jeden na podjeździe do wyręczania kierowców w tankowaniu, dwóch przy stanowiskach obsługi kasowe. Pełna kultura ”ful wypas” jakości (m.in. zakupy, nie tylko motoryzacyjne, mała gastronomia, myjnia, toaleta), życzenie/oczekiwanie klienta, spełniane grzecznie, z uśmiechem i miłym, niezobowiązującym ”słowem”. Atmosfera przykładna, ogólny wizerunek bez zastrzeżeń – ład i estetka.
Ten auto-komis jest zlokalizowany, niemal na ”wylocie” z Nysy. Zajrzałam do niego 21 –go, była tu miła pracownica, która chętnie oferowała interesujące mnie marki, jednak nie było zbyt wielkiego wyboru, kilkanaście samochodów ustawionych obok siebie, ale pani zapraszała na stronę internetową, gdzie prezentowane są modele, jeszcze nieumieszczone na placu, który nie należy do rozległych. Wręczyła też wizytówkę, była miła i grzeczna. Podłoże komisu utwardzone, niewielki budynek, ogrodzenie, brukowany dojazd od dogi głównej.
Dzień wcześniej przejeżdżaliśmy obok tego komisu, ale był już nie czynny, a dwa modele, widoczne przez ogrodzenie, zainteresowały nas, dlatego zajrzałam tu w dniu 21 VIII, aby bliżej się przyjrzeć samochodom. Spotkała mnie tu przychylność pracownika, który chętnie udostępnił samochody, udzielił mi informacji, z dystansem przedstawiał zalety. Można u kupić samochód za gotówkę, zostawić w rozliczeniu swoje auto lub zdecydować się na raty. Wiele modeli mają do zaoferowania, zarówno z kraju jak i z importu. Wszystkie stawione na podłożu, w miarę równym, ze swobodnym dostępem do każdego auta. Wizyta-rekonesans, obsługa – bez zarzutów.
Jeszcze wakacje się nie skończyły, trzecia dekada sierpnia się zaczęła, jeszcze obowiązują oferty, z tzw. książeczki czekowej na atrakcyjne zakupy, ale YR już zadbało o zachętę zakupową września i do stałych klientów/klubowiczów wysłano standardowo pocztą (ja otrzymałam 22-go) rabaty (50 i 40%) na kolorowej ulotce/kuponie wraz z zapowiedzią atrakcyjnych gratisów. Wprawdzie notes z długopisem to jest taka sobie atrakcja, ale świecący budzik z projektorem jest intrygujący. YR ciągle się rozwija i właśnie zaoferowano nowy produkt, wodę perfumowaną, której próbkę też otrzymałam – intrygujący zapach za pół ceny, już mi się podoba. Bardzo dobrej jakości produkty kosmetyczne tej firmy nie należą do tanich, ale rabaty powodują, że łagodnieje ten wymiar. Jestem bardzo zadowolona z ich ofert, o których informuje się mnie na bieżąco, a oferty specjalne dostarczane są z dużym wyprzedzeniem czasowym, tak jak ta.
Miałam okazję zajrzeć do tego komisu samochodowego w dniu 21 sierpnia. Stosunkowo młody mężczyzna był do mojej dyspozycji, udzielił mi wiedzy, która mnie interesowała. Był miły i grzeczny, proponował jazdę, nie próbował mnie namawiać do danego modelu, aczkolwiek trzy mnie interesowały, zachował wyrozumiałość do tej wizyty, niekoniecznie zakupowej, bardziej – rozpoznanie rynku, zanim zmienię auto, jeśli w ogóle się zdecyduję. Samochody ustawione tak, aby był dostęp do każdego. Z pozycji rodzaju tej wizyty, nie mam najmniejszych zastrzeżeń.
Pełna kultury obsługa, panie miłe i grzeczne, zakres ofert dla zmotoryzowanych szeroki, zakupy i usługi, pomoc pracownika podjazdu. Ceny bardzo różne, aczkolwiek paliwo nie tanie, choć z drugiej strony, cena jest względnym czynnikiem. Sporo miejsca przy dystrybutorach, pracownik tankowania uczynny, a dla amatorów małej gastronomii, przygotowany stolik typu barowego z taboretami. przegląd artykułów handlowych, uzupełniony metkami z informacjami o cenach, promocjach i ewentualnych punktach. Ład, porządek i estetyka handlowa, były bez zarzutów, natomiast, obsługująca kasę Paulina, była dopełnieniem wizerunku, spełniając nienagannie obowiązki zajmowanego stanowiska.
Wszystko dla klienta, aby wyszedł zadowolony, tak ja postrzegam ten sklep, bo m.in., jeśli mam życzenie mieć pokrojony schab z kością na kotlety, jest pokrojony, jeżeli mięso chcę mieć zmielone, też mam, wędliny na plasterki – jest wedle oczekiwań. Myślę, że inni też nie powinni narzekać, tym bardziej, że w sklepie jest profesjonalna obsługa, życzliwość dla kupujących i panuje w nim porządek. Zakupy, które zrobiłam w dniu 20 sierpnia, były świeże i w najlepszym gatunku, a obsługa kasowa (Marta) sprawna i profesjonalna, jako ukoronowanie wizerunku.
Dawno nie kupowałam bułek pizze-rek, bo zwyczajnie przejadły się domownikom, ale gdy tylko znów zapragnęli, udałam się do Edenu, sklepu, który może się pochwalić bardzo dobrą jakością tych produktów, wypiekanych we własnej piekarni. Były świeże, obok innych gatunków pieczywa, w sklepie panował porządek, a obsługa odbyła się sprawnie i w sympatycznej atmosferze. Pracownice w jasnych fartuszkach, miłe, uśmiechnięte i kompetentne.
To jeden z dwóch sklepów, znajdujących się w hali dawnego dworca PKP i w dniu 19 VIII zrobiłam w nim zakupy, tylko dlatego, że do drugiego stała kolejka 3 osób, a mi się spieszyło. Dobrze się stało, bo przy okazji zakupów, pracownica, starsza, miła, uśmiechnięta pani, wręczyła mi też darmowy egzemplarz lokalnej gazety, a do zakupionego pakietu papierosów otrzymałam zapalniczkę, też gratis. Kultura i jakość obsługi, nienaganne. Sklepik o dużym zróżnicowaniu artykułów, od kwiatów, poprzez prasę, spożywcze i inne towary. Rozmieszczenie trochę ciasnawe, ale do przyjęcia, klient ma przegląd ofert.
Chociaż sobota 16-go była jednym dniem zwykłym pomiędzy świątecznymi, warzywa były świeże, a sklep prezentował pełnię organizacji handlowej, przyjaznej kupującym. Było tu czysto, półki wypełnione zaopatrzeniem, ład handlowy w działach. Wiele cen promocyjnych eksponowano, były świeże wypieki cukiernicze, a u kasjerki przy dziale alkoholowym, uzyskałam informacje o walorach win, gdyż potrzebowałam jakiś gatunek też kupić. Pracownica wiedziała, co znajduje się na regałach, znała walory, polecała cieszące się płynnością handlową. Ta wizyta zakupowa, należała do udanych.
Już jakiś czas temu uaktualniłam moje dane/profil w tym portalu, bo tak się złożyło, że zaistniała taka konieczność. Ta aktualizacja spowodowała, że każdego dnia, regularnie otrzymuję oferty, które są w kręgu moich oczekiwań, zainteresowań, kwalifikacji i umiejętności. Aplikacja za pośrednictwem portalu, to także informacja dla mnie, na pocztę @, że zgłoszenie kandydatury zostało wysłane wraz z kopią treści. Co więcej, każdego tygodnia otrzymuję raport o stanie aplikacji. Ten portal ma wiele do zaoferowania, polecam go tym, którzy poszukują wszelkiego rodzaju, form zatrudnienia, zarówno w kraju jak i za granicą. Rzetelna, profesjonalna obsługa z ogromną bazą ofert.
Od kiedy mam karę klubowicza CCC, to za pomocą sms-ów, jestem na bieżąco informowana o kolejnych akcjach handlowych tej sieci. Właśnie rozpoczęła się wyprzedaż letnich kolekcji i ten sms (20 VIII) sprawił, że muszę odwiedzić kilka sklepów CCC (jeśli w jednym nie trafię na to czego szukam). W treści ostatniego ”30% dodatkowego rabatu na już przecenione klapki i sandały o 30, 50 i 70%. Tylko dla klubowiczów. Sumuj rabaty do końca sierpnia”, to okazja/gratka, z której nie można nie skorzystać. Dzięki tej formie kontaktu, wiem, że zagoszczę w sieci obuwniczej CCC w najbliższym czasie. Bieżąca informacja dla klienta, zawsze jest obopólną korzyścią, trudno nie chwalić takiego zachowania.
Od bardzo dawna współpracuję/jestem uczestnikiem Vitay.pl, programu Orlen-owskiej stacji paliw, można oceniać wysoko (moim zdaniem). To za sprawą bieżącej informacji o pojawiających się nowych możliwościach, które wielu klientów, zapewne wykorzysta. Pojawiła się możliwość wypłaty gotówki przy zakupach/tankowaniu samochodu, natychmiast otrzymałam informację na pocztę @, grzeczną, pełną kultury, z informacją o aktualnym stanie punktowym na koncie. Wcześniej informowano mnie za pomocą sms-ów o przekraczaniu progów punktowych wraz z zaproszeniem na kolejne wizyty na Orlenie. ”Jesteśmy w kontakcie”, tak określiłabym w skrócie ten stan. Z ostatniej oferty, wypłaty gotówki, raczej nie skorzystam, ale dobrze wiedzieć, ze jest to możliwe, administratorzy Vitay zadbali o tę wiedzę. Vitay wykorzystuje wszelkie możliwości kontaktu, robi to z zachowaniem kultury, w pełnym szacunku dla swego klienta.
Miałam małego pecha być klientem tej stacji paliw Orlenu lub ta stacja paliw miała pecha, że tam się znalazłam w dniu 16 sierpnia i nie mogłam kupić gorącej kawy, ani herbaty, bo ekspres był zepsuty. Została jedynie kawa mrożona. Natomiast przekąski, gorące, z pieca były w szerokim wyborze, a obsługująca Katinka, miła i grzeczna, podobnie jak jej koleżanka – ładnie wyglądały w prążkowanych koszulach firmowych. Wygląd stacji był bez zastrzeżeń, bo panował porządek, zarówno w budynku – sklep/kasa, jak i w obejściu, na placu/podjeździe do tankowania i parkowania. Miejsc parkingowych nie jest tu za wiele, na podjeździe i malutkim parkingu ciasno było, stacja nie należy do nader rozległych. Zaplecze sanitarne także było uprzątnięte, ale zapach przypominał trochę, jakby szpitalną ”aurę”.
Sympatyczną rozmowę odbyłam z pracownikiem, panią Żanetą, która zadzwoniła do mnie w sprawie oferty ubezpieczenia przy karcie Auchan. Krótko, rzeczowo przedstawiła propozycję i jej zakres, atrakcyjną w kwestii finansowej. Nie naciskała, nic na ”siłę”, pełna kultura i szacunek, była grzeczna i na wstępie, po powitaniu i upewnieniu się, co do rozmówcy, spytała czy dysponuję czasem 3-4 minut na rozmowę, nie omieszkała też użyć kilku słów uznania dla mojej wieloletniej współpracy z Auchan, gdy spytałam o Accord (dawniej obsługa kart Auchan), wyjaśniła mi zmianę. Rozmowa nie była absorbująca czasowo, a zanim podejmę decyzję o ewentualnym przystąpieniu do przedstawionego pakietu, zapoznam się z warunkami, które zostaną przesłane mi pocztą.
Wina są na świecie popularnym napojem nie tylko okazyjnym, ale także standardowym, np. do obiadu czy kolacji. Biedronka stara się, aby u nas też uzyskały one odpowiednią rangę i dlatego co miesiąc wydaje folder/gazetkę ofert handlowych, uzupełnianą recepturami różnych przystawek, jako uatrakcyjnienie okoliczności i, także kultury spożywana tych, szlachetnych trunków. W bieżącym okresie (7 VIII – 3 IX) w sklepach znalazły się wydania ”Środek winiarskiej Europy”, zawierające krótką charakterystykę państw środka (Luksemburg, Niemcy, Słowenia, Węgry, Bułgaria, Macedonia, Rumunia i Mołdawia) oraz bogatą kolekcję handlową wraz z potrawami (do przyrządzenia) charakterystycznymi dla danego kraju i polecanymi dla danego gatunku. Wyrazista kolorystyka, przejrzyste prezentacje i czytelne strony, na tle szaty graficznej z wykorzystaniem krajobrazów natury, danego regionu świata. Ten folder to nie tylko pomysłowa gazetka handlowa, ale także coś w rodzaju poradnika kulinarnego, wartego zachowania i wykorzystania, czasami. W okresie ofertowym jest zawsze dostępny w sklepach Biedronki, przy dziale/stoisku z winami, prezentowanymi wedle zawartości wydania. To właśnie w jednym ze sklepów zaopatrzyłam się i w wolnej chwili, przejrzałam.
Bardzo nieduża stacja Orlenu przy A4, na którą czasem zaglądamy z różnych przyczyn, jeśli przejeżdżamy obok. W dniu 16 sierpnia zatrzymaliśmy się, aby kupić gorącą kawę na drogę. Obsługujący Wojtek, proponował do kawy ciasteczko, do wyboru były małe babeczki i sękacze, dodatki do kawy (cukier) nie były oddzielnie doliczane, dostępne w małych, zamkniętych porcjach. Ład, porządek i przyjemna atmosfera. Stacja paliw niewielka, ale był pracownik obsługujący dystrybutory. Pracownicy sklepu/kasy wyglądali elegancko w firmowych koszulach, uśmiechali się do klientów, byli mili i uprzejmi. budynek jest niewielki i bardzo mało miejsca wewnątrz, jednak dla mnie i drugiego, obecnego klienta, nie sprawiało to dyskomfortu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.