Profil użytkownika
Opinie użytkownika (7)
W restauracji panował...
W restauracji panował chaos spowodowany przez grupę wycieczkową z jakiejś podstawówki. Były otwarte 3 kasy. W kolejce stałam około 10 minut. Obsługa bardzo miła i kompetentna. Pani zaproponowała mi McZestaw powiększony, zapytała o dobór elementów zestawu. Zamówienie otrzymałam po 2 minutach od momentu usłyszenia kwoty do zapłaty. W restauracji było czysto. Na jednym ze stolików stały przez chwilę pozostałości po poprzednich klientach jednak personel szybko posprzątał stolik.
W zestawie Cola była zimna, frytki ciepłe i chrupiące z zewnątrz a miękkie w środku, posolone. Zawiodłam się kanapka McWrap z grillowanym kurczakiem. Ciasto było niestarannie zawinięte tak że kurczak i połowa zawartości wylądowała w pudełku i trzeba było wyjadać składniki ręką - i właśnie za to ogromny minus.
w KFC była...
w KFC była bardzo duża kolejka. Wszyscy stali w jednej kolejce i później rozchodzili się do poszczególnych kas. Ustałam w kolejce jednak minęło 5 minut i nawet nie ruszyłam z miejsca. Ludzie stawali od razu na skróty do kas i nie trzymali się jednej kolejki. po około 7 minutach wyszedł menedżer lub kierownik (mężczyzna w jasnej koszuli), i powiedział że nie obowiązuje jedna kolejka tylko każda kasa ma swoja kolejkę. Mężczyzna ustał za ladą i patrzył - oprócz ogłoszenia nie zrobił nic więcej. Kolejka nadal była długa. Generalnie nikt nie przyszedł na pomoc aby otworzyć dodatkowe kasy i rozładować tłum ludzi. Zamówienie wreszcie złożyłam po 10 minutach od momentu ustania w kolejce. Na jedzenie nie czekałam już tak długo. Od razu dostałam je na tacy. Personel przy kasie zaproponował mi zestaw, promocje i napój z dolewką. W restauracji było czysto.
W sklepie panował...
W sklepie panował względny porządek. Nie było widocznych zabrudzeń na podłodze. Odzież z niższą ceną była oznaczona i widoczna. Wybór duży, praktycznie wszystkie dostępne rozmiary odzieży.
Zbulwersowało mnie zachowanie personelu. Prawda jest taka że jakikolwiek personel widziałam tylko przy kasie. Przy przymierzalniach nie było nikogo. Nikt nie rozdawał tabliczek z ilością wziętych do przymierzalni rzeczy ani też nie odbierał rzeczy których nie chciałam kupić. Minus za papierki w przymierzalni które znalazłam na podłodze.
Kiedy już udałam się do kasy z wybranym artykułem musiałam odczekać swoje w kolejce. Obsługiwały dwie Panie. Jedna Pani (dobrze zbudowana) w różowej bluzeczce i szaliczku obsługiwała klientów sprawnie i szybko oraz z uśmiechem na twarzy. Ja niestety trafiłam do drugiej ekspedientki. Pani z ciemnymi długimi włosami, można by powiedzieć stała na tej kasie jakby za karę. Nie powiedziała dzień dobry, a właściwie powiedziała tylko ile mam do zapłaty i poprosiła mnie o wpisanie pinu. Zapakowywała niechlujnie mój towar w torebkę i od niechcenia przesunęła ją w moją stronę. Po przeprowadzeniu transakcji nie usłyszałam ani dziękuję ani do widzenia ani nic.
Wygląd sklepu oprócz tych papierków w przymierzalni był przyzwoity jednak obsługa i stosunek do klienta pozostawia wiele do życzenia.
Zakupiłam samochód w...
Zakupiłam samochód w komisie z ubezpieczeniem OC w HDI. Udałam się do punktu w CH Wisła by dowiedzieć się w jaki sposób mogę przepisać umowę z poprzedniego właściciela na mnie. Pan który tam pracuje powiedział że w takim przypadku muszę wszystkie kopie dokumentów ubezpieczenia, kupna sprzedaży i dowodu rejestracyjnego przesłać do placówki w Sopocie. Kiedy zapytałam czy nie da się tego załatwić na miejscu odpowiedział że nie. Z wielkim trudem odnalazł kawałek czystej kartki i podał adres na jaki miałam wysłać te dokumenty. Odeszłam z kwitkiem.
Jak się potem okazało wystarczyło tylko odrobina dobrej woli. W innej placówce HDI pracownik sam zeskanował potrzebne dokumenty i od razu przy mnie przesłał je do Sopotu drogą e-mail.
Wszystko można było załatwić szybciej i bez opłat pocztowych.
Dodatkowo Pan który obsługiwał mnie CH Wisła spieszył się aby mnie "spławić" jak najszybciej bo był pochłonięty rozmową z jakąś Panią.
W punkcie panował nieporządek. Pełno było rozłożonych dokumentów, kartek i innych nie potrzebnych rzeczy.
Teren przed restauracją...
Teren przed restauracją był odśnieżony. W restauracji przywitała nas kolejka, a dokładniej dwie kolejki bo tylko dwie kasy były czynne. Po 7 minutach wreszcie była moja kolej. Pani (młoda dziewczyna z brązowymi długimi włosami) Nie powiedziała "dzień dobry". Przyjęła zamówienie. Zamówiłam dwa zestawy powiększone. Otrzymałam od razu 2 napoje, 2 słomki, 2 dania i sosy do nich oraz dwie porcje frytek. Niestety otrzymałam tylko 2 serwetki a z tego co mi wiadomo do każdego produktu powinna być oddzielna. W restauracji była brudna podłoga i w przeciągu godziny nikt się nią nie zainteresował. Po posiłku udałam się do toalety. W toalecie na podłodze leżały kawałki papieru toaletowego. Po wyjściu z toalety zauważyłam że ktoś wreszcie zaczął ścierać podłogę na terenie restauracji. Po 1,5 godziny opuściłam teren restauracji.
Plus za niskie ceny i wiedze personelu.
Minus za nieporządek, brudne podłogi, długie kolejki. P
Kończyła mi się...
Kończyła mi się polisa OC dla samochodu. Autko kupiłam w styczniu od Pani która była ubezpieczona w PZU. Wtedy to przedłużyłam polisę bez dopłacania różnicy a jedynie opłaciłam NNW i dzięki temu mogłam jeszcze korzystać z usług PZU do końca czerwca.
Na początku czerwca otrzymałam list z blankietem do zapłaty już wcześniej wyliczonej składki. Pojechałam do PZU w celu wyjaśnienia bardzo wysokiej kwoty.
Pani która mnie obsługiwała w BOK zweryfikowała czy składka jest prawidłowo naliczona i czy nie popełniono błędu. Wytłumaczyła skąd taka nadwyżka. Powiedziałam że w takim razie chcę zrezygnować z usług PZU. Pani nie nalegała bo rozumiała moja sytuację. Jestem studentem i był to dla mnie naprawdę spory wydatek. Pani od razu podała mi kartkę papieru i długopis i podyktowała treść wypowiedzenia umowy OC.
Mimo że PZU miało bardzo wysoką składkę OC to jestem zadowolona z ich usług i z podejścia do klienta.
Wybrałam się do...
Wybrałam się do sklepu aby kupić sobie prezent świąteczny. Długo chodziłam po sklepie i zatrzymałam przy półce z prostownicami. Porównywałam parametry i oglądałam urządzenia. Żaden z pracowników nie podszedł i nie zapytał czy może mi pomóc. W alejce stały pudła i jakieś kartony które utrudniały swobodne przejście. Dwóch pracowników rozmawiało przy wejściu do sklepu. Wybrałam zestaw szuszarkę i prostownicę z kosza na środkowej alejce. Aby móc go obejrzeć musiałam z powrotem wrócić na dział z urządzeniami do włosów bo tam był rozpakowany. Przy kasie była kolejka. Pięciu pracowników śmiało się przy monitorze komputera w punkcie udzielania kredytów.
Nie jestem zadowolona z obsługi.
Jedyny plus za przystępne ceny artykułów.
