Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (683)
Nie wiem jak...
Nie wiem jak dla ludzi z gór, ale dla mnie klimat tych zakopiańskich karcm jest cudowny. Może jest to trochę oklepane, lecz nie zawsze jestem w górach, a jednak po powrocie pamięta się ten zapach drewna i te belki, ławy, stoły, schody itd. Tak jak można się domyślić po tytule zamówiłem żeberko z grilla, ale to co dostałem to mnie jako mięsożercę bardzo pozytywnie zaskoczyło. Dostałem taki jeden wielki długi pasek żeberek, że ledwo się mieściło na talerzu. Wypieczone było super, mięso łatwo odchodziło od kości, a że żeberka trzeba umieć przyrządzić to należy im się dobra ocena. Byłem wyczerpany po zimowych górskich przechadzkach, a to danie nasyciło i rozgrzało mnie pierwszorzędnie. Obsługa żywo interesowała się klientami i z miłą aparycją realizowała zamówienie. Ceny troszkę wysokie, ale to Krupówki w Zakopanem, więc nie ma się co dziwić.
Nosalowy Dwór to...
Nosalowy Dwór to moim zdaniem jedna z lepszych restauracji w Zakopanem. Wspaniały wystrój, przyjemnie palący się kominek, świece i oryginalne dodatki. Jedzenie przepyszne! Spróbowaliśmy kwaśnicy i żurku - obie zupy zasługują na pochwały! Na drugie danie wjechały żeberka (chyba najlepsze jakie jadłam, podawane ze świetnymi pastami i pieczonymi ziemniaczkami) oraz placek po zbójnicku, równie rewelacyjny. Na deser niestety nie starczyło już miejsca, ale było w czym wybierać. Ceny odpowiednie do jakości i wielkości potraw. Obsługa również bez zarzutu. Na pewno wrócę przy najbliższej okazji!
Na Krupówkach mamy...
Na Krupówkach mamy już swoją stałą trasę. Do Chałupy wstąpiliśmy przez brak miejsca gdzie indziej. Wystrój przepiękny, góralski, autentyczne (jak wynikło z naszego dochodzenia) dekoracje odkupione ze starych chałup. Jedliśmy pstrąga z rusztu podanego z masłem i chrzanem (24 zł) - był tak niesamowicie pyszny, że ten smak chodził za mną jeszcze kilka dni. Były też pierogi z mięsem (duża porcja około 18 zł) dobre, raczej ostre, ale na szczęście nie tłuste. Na kolana nie powalił natomiast zapiekany filet z kurczaka z sosie grzybowym. Niby soczysty, ale trochę mało doprawiony. Poza tym przy rybie wszystko wypadło blado. Grzane piwko też bardzo smaczne - podawane z kilkoma wytrawnymi kruchymi ciasteczkami.
Zakopane, Ulica Nowotarska...
Zakopane, Ulica Nowotarska dosłownie 3 kroki od dolnych Krupówek. Restauracja jak wiele innych w Zakopcu, a jednak. Połączenie klimatu góralskiego z włoszczyzną robi efekt. Obsługa kelnerska wykwalifikowana i doświadczona w swoim fachu, miła. W karcie dania tradycyjne - góralskie oraz wszelkiej maści pizze, makarony, naleśniki. Próbowaliśmy pizzy, zapiekanego naleśnika ze szpinakiem i deseru o nazwie jabłkowy raj (o ile pamięć mnie nie myli) i całość była wyborna (no może trochę za dużo tego sera na naleśniku). Restauracja jest najlepszą alternatywą na krupówkowe kulinaria, a ceny bardzo pozytywnie zwalają z nóg. Polecamy.
Do zjedzenia w...
Do zjedzenia w Czarnym Stawie zachęciła mnie koleżanka, która zagląda tam zawsze, gdy jest w Zakopanym. Lokal bardzo ładnie urządzony, w tle leci góralska muzyka, podział na sale bez- i alkoholową (może przyjazne dla rodzin, dla osób bez dzieci mało sensowne i troszkę kłopotliwe, gdy masz ochotę na grzańca, a lokal jest zapchany, a podobno zawsze jest), tylko stoliki zbyt mocno zawalone ulotkami, butelkami po kwasie chlebowym, czy winie (okazało się, że to też forma dekoracji). Do bezpośredniego i bardzo prostego zachowania górali przyzwyczaiłam się zanim zajrzałam do Czarnego Stawu, więc nie czułam się zszokowana obsługą kelnera (kelnerki były mniej bezpośrednie). Zostałam obsłużona bardzo szybko (zarówno zamówienie, jak i podanie potraw), gorzej było z poproszeniem o rachunek, ale przy takim ruchu należy być wyrozumiałym. Rozczarowała mnie za to temperatura potraw. Zupa była chłodna, "gorący sos malinowy" na serniku tylko letni, na szczęście główne dania i grzaniec były gorące. Mimo pewnych "ale", wybrałam się tam kolejny raz i przy następnym wyjeździe do Zakopanego też tam zajrzę, bo jedzenie było pyszne (zdecydowanie polecam strudel z sosem waniliowym, sernik z "gorącym" sosem malinowym, krupnik królewski na gorąco, placki po zbójnicku i języczki z kurczaka z grzybami).
Jak dla mnie...
Jak dla mnie rewelka. Na początku może trochę strasznie, ale po chwili czuć rodzinny klimat. Dostaliśmy menu i na początku myślimy, że trochę drogo. A co się okazało. Że potrawy są hmm duże :). Przykładowo na Krupówkach rok temu jedliśmy moskale teraz też musieliśmy. Patrzymy, jedna szt. za 7 zł, wow drogo. Ale okazało się, że to placek bez przesady na cały duży talerz więc duży plus. Żurek rewelka. Golonka, hmm nigdy nie przepadałem wziąłem z ciekawości i stwierdzam, że była idealna rozchodząca się, a skórka chrupiąca. Na plus jakość potraw i wielkość na pewno obsługa, która była naprawdę przesympatyczna.
Ponieważ rozczarowały mnie...
Ponieważ rozczarowały mnie inne lokale na Krupówkach, no może poza plackami ziemniaczanymi w Czarnym Stawie. W lokalu poza nami była jedna para klientów oraz kilku autochtonów (może taka pora dnia). Lokal przyjemnie urządzony. Żona zamówiła jagnięcinę z kaszą i ćwikłą 49 zł, a ja ich firmowy kotlet (przykryty dwoma plackami ziemniaczanymi) 32 zł, dodatkowo wzięliśmy zestaw surówek oraz podsmażane buraczki. Porcje bardzo duże, podane szybciutko, pani z obsługi bardzo sympatyczna i pomocna. Obydwie potrawy przepyszne. Żona poleca również grzane winko. Następnym razem spróbujemy deserku. Serdecznie polecam wszystkim.
Karczma Sabała była...
Karczma Sabała była pierwszym lokalem, które odwiedziliśmy podczas zimowego pobytu z Zakopanem. Restauracja natychmiast rzuca się w oczy górując nad kolorowymi straganami Krupówek. Wnętrze karczmy jest czyste, przyjemnie przestronne (w odróżnieniu od wielu innych zakopiańskich lokali), urządzone w góralskim stylu. Obsługę oceniam pozytywnie, szybko, sprawnie i sympatycznie - w zasadzie nie ma potrzeby aby rozwijać ten temat. Razem z mężem zamówiliśmy zestaw dla dwóch osób ("sabałowo micha") i muszę przyznać, że w porównaniu z innymi zakopiańskimi lokalami zestaw ten był ubogi, choć z całą pewnością smaczny. Za wspomniany przeze mnie zestaw + dwa duże piwa zapłaciliśmy niecałe 100 zł, tak więc ani mało ani dużo - cena podobna jak w innych lokalach tej klasy na Krupówkach.
Niedawno byłem w...
Niedawno byłem w restauracji ,,Kolibecka". Zamówiłem dobrze mi znane pielmieny z baraniną. Były jak powinny czyli; miękkie ze świeżym mięsem o farszu rosołowym. Dodane masło które również dodało smaku do tej rosyjskiej potrawy. A estetyka potrawy dodała jeszcze większego smaku. Okazało się, że cena była wyśmienita, gdyż jak na 30 dość dużych pielmienów z podaną obok śmietaną zapłaciłem zaledwie 17 zł. Polecam wszystkim.
Od wielu lat...
Od wielu lat przyjeżdżam do Zakopanego i często stołuję się w restauracjach, ale najbardziej do gustu przypadła właśnie ta - Pstrąg Górski... Obsługa bardzo fajna, uśmiechnięta, widać, że się znają na tym, co robią. Co do jedzenia to rewelacja - porcje duże, smaczne (najlepsze pstrągi). Cenowo w miarę, nie najgorzej... Klimat sympatyczny i widać, że się rozbudowują. Polecam wszystkim z całej Polski, bo warto...
Jestem zapalonym sushiżercą...
Jestem zapalonym sushiżercą więc w Sake Sushi byłam nie raz... Potrawy mają bardzo dobre, ryby świeże o pożądanej konsystencji i smaku. Tylko podczas jednej mojej wizyty sushi nie smakowało tak dobrze - ryż był niedogotowany. Cenowo, jak wszędzie... I jeszcze jedno, kelnerki nie są tak dobrze wyszkolone, jeżeli chodzi o sushi, gdybym nie wiedziała, co chcę zjeść, wątpię, że pomogłyby mi coś wybrać. Ogólnie polecam tą restaurację. Jest na drugim miejscu w moim rankingu zakopiańskiego sushi.
Restauracja w Hotelu...
Restauracja w Hotelu Kasprowym najbardziej wyróżnia się widokiem na Tatry, natomiast sama kuchnia niczym sobie w tym 'Orbisowskim' sensie tego słowa. W menu znajdziemy bezpieczną, hotelową klasykę w stosunkowo dobrym wykonaniu. Zupy cebulowe, fasolowe, rosoły, żurki, kwaśnice - nie będę wspominał do końca życia, ale wszystkie smaczne, dobrze przyprawione. Drugie dania też bezpieczne - tradycyjne dania polskie z góralską 'domieszką'. Nie polecam jeśli poszukujesz wspaniałego, górskiego klimatu. Restaurację polecam na bezpieczny rodzinny posiłek lub przy okazji wizyty na hotelowym basenie. Narciarzom odradzam - lepsze, bardziej regionalne jedzenie znajdziecie jednak na szczycie Szymoszkowej.
Jest to taka...
Jest to taka myjnia, która działa dokładnie tak samo, jak wysokociśnieniowe “karchery”. Poza strumieniem wody niczym innym nie dotykasz lakieru w samochodzie. Mają tyluż zwolennikÓw co i przeciwników. Ci ostatni najczęściej to właściciele starych autek, w których uszczelki dawno już przestały… uszczelniać, zatraciły swoej podstatwowe cele. I wysokie ciśnienie powoduje zalewanie tapicerki i… oczu siedzących wewnątrz pasażerek! Nie będę więc nikogo namawiał! Chcesz - umyj, nie chcesz - deszcz ci umyje.Ja w Kielcach najczęściej myję na stacji benzynowej Shell na ul. Grunwaldzkiej, a to dlatego, że są tam cztery stanowiska działające jednocześnie więc kolejki nie są długie ponad miarę. Drugą podobną myjkę ma stacja benzynowa BP na Jagiellońskiej, tyle że są tam jedynie 2 stanowiska, więc najczęściej trzeba poczekać dłużej. Natomiast nie znam warunków panujących na innych podobnych myjniach w mieście.Corsę można spokojnie wymyć za 10-12 zł - bez wielkiego pośpiechu. Chociaż jak ktoś się spieszy a i grosza brakuje - można spróbować myć za 8 zł.
Nowoczesna przychodnia świadcząca...
Nowoczesna przychodnia świadcząca usługi szerokim zakresie usług medycznych m.in. w poradniach: reumatologicznej, chirurgicznej, okulistycznej, chirurgii urazowo-ortopedycznej, alergologicznej, psychiatrycznej, proktologicznej, leczenia bólu, logopedycznej, rehabilitacyjnej,wad postawy. Placówka dysponuje zakładem rehabilitacji wyposażonym w aparaty do fizykoterapii do zabiegów elektroterapii, ultradźwięków, magnetoterapii, krioterapii, laseroterapii i światłoterapii. Placówka ma podpisaną umowę z NFZ oraz przyjmuje pacjentów prywatnie. Pacjenci zadowoleni są z usług medycznych na wysokim poziomie oraz zaangażowania personelu medycznego. Stan wizualny przychodni nie podlega zastrzeżeniom- jest schludnie,czysto i nowocześnie. Warto wybrać właśnie tę przychodnię.
To bardzo dobra...
To bardzo dobra apteka, należąca do sieci Aptek Rodzinnych w Kielcach. I chyba najtańsza, bo stoją tu ciągle kolejki. Ale długo nie stałem - bo czynnych jest kilka okienek, więc wszystko posuwa się do przodu w dobrym tempie.Na Zagórskiej po drugiej stronie jest jeszcze inna apteka tej sieci. Ale dość trudno ją znaleźć, bo ukryta jest w takim zakamarku, do którego się nie zagląda na co dzień. I tam ruch jest znacznie mniejszy, choć ceny oczywiście takie same.
Zdecydowanie najlepszy sklep...
Zdecydowanie najlepszy sklep z materiałami wykończoniowymi wnętrza. Duży wybór lamp, firanek, zasłon, tapet, wykładzin i wiele innych dodatków do domu i mieszkania a także sprzęt do łazienek. Można tam kupić także takie produkty jak uchwyty do szafek, a więc dodatki do urządzania mebli i wnętrz wedłu własnego pomysłu. Miła obsługa, zorjentowana w temacie i dobry dojazd z centrum. Jest tam także dział ogrodniczy z dużym wyborem donic i rośli także do domu i na balkon.
Salon meblowych jakich...
Salon meblowych jakich mało!!Bardzo duży wybór wszystkich mebli poczwlawszu od kuchni i stołowy po sypialnie i przedpokoj. Rożne wzory i kolory... Rownież oświetlenie.Bardzo fachowa obsługa, pomocna i co wazne wie co sprzedaje. Potrafią doradzić tak aby wybór kanapy czy łóżka był jak najbliższy wymaganiom klienta a nie tylko pod zasobnosc portfela.Płatność, dostawa oraz wnoszenia do ustalenia na dopdnych dla klienta warunkach.
Jedyny duży supermarket...
Jedyny duży supermarket na terenie Miasteczka Studenckiego AGH. Bardzo dobrze zaopatrzony. Prawdopodobnie można znaleźć tam większość rzeczy potrzebnych studentom do egzystencji. Niestety z racji tego, że również sporym asortymentem sklepu jest alkohol, często są tam kolejki spragnionych piwa czy innego trunku - zwłaszcza wieczorami w sezonie grillowania.
Ciekawe miejsce, ponieważ...
Ciekawe miejsce, ponieważ jest to outlet firmy Teranova. Co ciekawe nie na obrzeżach miasta, ale w samym centrum Krakowa przy Rynku Głównym. Niestety sam wystrój i wnętrze nie jest ciekawe, ale dobry towar z zeszłej kolekcji, albo modele, które nie weszły wogóle do głównej kolekcji można tam znaleźć za nie wielką cenę. Jeszcze jak ktoś lubi i potrafi robić przeróbki krawieckie to można wyczarować sobie niespotykanego ciucha:)
Na kleparzu można...
Na kleparzu można znaleźć bardzo duży wybór warzyw i owoców. Na jesień zawsze pojawia się mnóstwo stoisk z grzybami, jest to dobra okazja by zakupić ich trochę, jeśli samemu się nie zbiera. Na kleparzu, jest też chyba jedyny w Krakowie (przynajmniej z tego co szukałem po internecie) sklep mięsny sprzedający świeżą jagnięcinę. Sklep ma szyld Gugulski.Polecam wybrać się i zobaczyć, uważam że każdy znajdzie tam coś co sprawi że będzie odwiedzać kleparz regularnie.
