Opinie użytkownika (6)

Wybrałam się z...
Wybrałam się z narzeczonym na lody :) Już na samym wejściu miła atmosfera. Zajęliśmy wolne miejsca. Od razu podszedł do nas kelner, ładnie się przywitał mówiąc dzień dobry, przyniósł nam karty. Ja wybrałam deser truskawkowy, były w tym lody również truskawkowe. Akurat miałam ochotę na sorbet truskawkowy, nie było żadnego problemu zmienić smak lodów co było dla mnie miłym zaskoczeniem. Zamówiliśmy desery kelner zapytał czy podać coś do picia, super tak powinno być wszędzie. Przygotowanie deserów super. Puchary czyste, świeże owoce, świeży jogurt. Kelner widział, że zbieramy się do wyjścia więc podszedł z rachunkiem, od razu z terminalem, ponieważ płaciliśmy kartą. Ładnie nas pożegnał mówiąc do widzenia i życząc miłego wieczoru. Byłam tan już drugi raz i na pewno zajrzę nie raz. Polecam.

Elżbieta_195

16.11.2009

Ice Cafe

Placówka

Poznań, Drużbickiego, CH Plaza 2

Nie zgadzam się (23)
Dnia 12.11.2009 poszłam...
Dnia 12.11.2009 poszłam na zakupy do Polo Marketu w mojej rodzinnej miejscowości w Piechcinie. Lubię tam kupować ponieważ mają w miarę szeroki asortyment towarowy. Mają również - niektóre- dobre wędliny. w sprzedaży mają również mięso, które niestety nie jest zbyt świeże, chyba, że komuś uda się kupić zaraz po dostawie, ale jeśli się tam pójdzie już popołudniu to niestety jest już ono obeschnięte, niezbyt przyjemnego koloru. Tego dnia, poszłam kupić właśnie wędliny, ponieważ spodziewałam się gości. Mają tam świetną szynkę pizzę, więc postanowiłam wziąć od razu cały blok tej wędliny oraz cały blok innej, bodajże szynki wojskowej. Po otrzymaniu towaru postanowiłam sprawdzić daty ważności. daty były następujące: 10.11.2009 oraz 15.1.2009. Podeszłam więc do stoiska mięsnego i poprosiłam Panią o sprawdzenie dat, przecież zawsze mogłam się pomylić. Pani nawet nie spoglądając na mnie powiedziała, że na pewno są do grudnia. Poprosiłam ją o sprawdzenie dat innych bloków tych wędlin. Przede wszystkim chodziło o tę, która była po terminie. W ladzie pani miała jeszcze dwa inne batony tej wędliny, sprawdziła każdy po kolei po czym powiedziała, że przyniesie z chłodni na magazynie. Po kilku chwilach przyszła i powiedziała, że nie ma już innych tylko te w ladzie. Poprosiłam więc o pokazanie mi dat tych, które są w ladzie. Pani odpowiedział, że nie może mi tych pokazać do ręki, nawet kiedy jej powiedziałam, że może położyć na ladę i wtedy sobie zobaczę, również odmówiła. I jeszcze z wielką pretensją, że zabieram jej cenny czas zapytała, czy kupuję tę wędlinę. Wydaje mi się to trochę podejrzliwe, że pani ta nie chciała pokazać innego asortymentu, przecież wystarczyło, żeby trzymała to w ręce. A jesli to rzeczywiście było po terminie to co ta wędlina robiła jeszcze w ladzie i dlaczego została mi sprzedana. Brak profesjonalnej obsługi klienta. Brak powitania i polecenia produktu promocyjnego (przy pierszym podejściu). Kasy wcale nie lepiej. Klient jest obsługiwany na stoisku monopolowym, a przecież dwie kasy stoją puste, a ekspedientki schowane pomiedzy regałami i sobie ploteczki urządziły. Podczas kasowania towaru, ekspedientka prowadzi dialog z koleżanką, nie zaiązana z pracą, przez co nie można nawet do końca podejść do kasy ponieważ nie ma miejsca. Również brak polecenia dodatkowego produktu, brak przywitania i pożegnania. Sklep ma duzy plus za szeroki asortynemt, ale niestety musi jeszcze popracować na personelm.

Elżbieta_195

16.11.2009

POLOmarket

Placówka

Piechcin, 11 Listopada

Nie zgadzam się (28)
Kupiliśmy z narzeczonym...
Kupiliśmy z narzeczonym żółwie, niestety sprzedano nam chore ( w innym sklepie niż opisywany), więc musieliśmy kupić kilka potrzebnych rzeczy, żeby żółwie nam przeżyły. Wybraliśmy się więc do najbliższego sklepu zoologicznego. Udaliśmy się do sklepu Zoo Natura. Od samego wejścia słychać "dzień dobry" i to z uśmiechem na twarzy. Panie bardzo miłe i sympatyczne. Duży wybór rybek, gryzoni, papug. Profesjonalna obsługa. Znajomość asortymentu. Pani, która pomagała nam w tym czasie była w pełni zorientowana co nam było najbardziej potrzebne. Doradziła nam same najlepsze produkty, ale w rozsądnej cenie. obsługa przy kasie równie miła. Na zakończenie finalizacji " do widzenia" Oby taka obsługa była tam zawsze a nie tylko w wybrane dni.

Elżbieta_195

09.11.2009

Zoo Natura

Placówka

Poznań, Bukowska 156

Nie zgadzam się (16)
Wybrałam się na...
Wybrałam się na zakupy do centrum handlowego factory Outlet w Luboniu. Przeważnie w weekendy ludzi jest dużo. Akurat w godzinach kiedy ja byłam nie było prawie nikogo. Witryna sklepu prezentuje ładnie, po manekinach widać, że jest to sklep młodzieżowy. Wewnątrz sklep również czysty zadbany. Niestety obsługa niekompetentna. Dwie panie, które akurat znajdowały się w sklepie, były tak bardzo zajęte swoimi sprawami, że nawet nie zauważyły klientów. Obsługa przy kasie również nie kompletna, brak powitania i pożegnania, nie było zapytania o formę płatności, ogólnie panie nawet przy kasie były bardziej zajęte sobą. Wygląd sklepu zewnętrzny jak i wewnętrzny dobry, niestety jak w większości przypadków zawiniła obsługa.

Elżbieta_195

29.10.2009

Rapper

Placówka

Luboń, Dębiecka 57

Nie zgadzam się (28)
Jest to pralnia,...
Jest to pralnia, która oferuje swoje usługi praktycznie w każdym centrum handlowym. Potrafią wyczyścić wszystko już nawet w 90 minut. Niestety nie wszystko. Do wyżej wymienionej pralni postanowiłam oddać sukienkę z jedwabiu. Pani ja przyjęła, poinformowała że możliwe że plamy, które powstały z mojej winy mogą nie zejść. Nawet zaproponowała za dopłatą, że dodatkowo użyją specjalnego środka, który będzie chronić przed plamami. To mi się bardzo spodobało. Ale niestety w tym miejscu ta miła obsługa się kończy. Po dwóch dniach będąc na zakupach w tym centrum postanowiłam odebrać sukienkę. Niestety to co zobaczyłam wprawiło mnie w osłupienie. Na samym środku po całej szerokości sukienki zostały żółte zacieki i dodatkowo powstały małe czarne plamki. Pani, która akurat tam była nie potrafiła mi wyjaśnić jak to się mogło stać. Natomiast zapytała czy ktoś mnie uprzedził, że takie plamy mogą powstać. Niestety, nikt mnie o tym nie uprzedził. Ponieważ była możliwość zostawienia sukienki do poprawki, też tak zrobiłam. Po kilku dniach poszłam po odbiór sukienki. Trafiłam na ta samą panią co ostatnio. Pani ta jak mnie zobaczyła niestety nie przywitała mnie sympatycznym " dzień dobry" tylko słowami " z tego co wiem to plamy nadal nie zeszły". Raz jeszcze obejrzałam sukienkę. I rzeczywiście żółte zacieki nie zeszły, a wręcz przeciwnie były jeszcze większe. Postanowiłam złożyć reklamację na usługi tej pralni. Jeszcze przed spisaniem reklamacji, pani zaproponowała mi, żebym wzięła sukienkę do domu i spróbowała wyprać ją w wodzie. Sukienkę, jedwabną, która może być prana tylko chemicznie. Pani chciała użyć podstępu wobec mnie, ponieważ gdybym tak zrobiła cała odpowiedzialność spadłby na mnie. Spisaliśmy protokół reklamacyjny. Zdziwiło mnie, że musiałam podać dokładną datę i miejsce zakupu. Pani, która spisywała ze mną ten protokół powiedziała, że wysyłają takie reklamacje do rzeczoznawcy i , że odpowiedź dostanę pocztą. Rzeczywiście. Odpowiedź przyszła po tygodniu. Niestety niezbyt zadowalająca. Krótko mówiąc pralnia nie poczuła się do odpowiedzialności za swój błąd, a całą winę zwalili na producenta, że użył słabych barwników. Jak wynikało z listu sukienki nie obejrzał rzeczoznawca, tylko kierownik placówki. Tak mi się przynajmniej zdaje, ponieważ komputerowo było wydrukowane imię i nazwisko kierowniczki ale podpis był już innej osoby, do tego była to sama parawka. Dla mnie to oznacza zniewagę klienta. Osobiście nie polecam i więcej już nie skorzystam z usług tej pralni.

Elżbieta_195

16.10.2009

EBS pralnia (wcześniej jako 5àSec)

Placówka

Poznań, Bukowska 156

Nie zgadzam się (27)
Wybraliśmy się z...
Wybraliśmy się z narzeczonym do sklepu ze sprzętem RTV. Sklep wygląda ładnie, jest czysty, cały asortyment jest ułożony tematycznie. Niestety, nikt z obsługi do nas nie podszedł, mimo iż przy stoisku z informacją kilka kroków od nas stał pan z obsługi. W końcu podeszliśmy do tego pana, poprosiliśmy o konkretny telefon, ponieważ chcieliśmy go kupić. Pan nam grzecznie sprawdził czy mają ten telefon na stanie i poszedł po niego na magazyn. Za telefonem czekaliśmy ok 10 minut ponieważ pan, który nas obsługiwał nie mógł go znaleźć i musiał poprosić o pomoc. Kiedy go już w końcu otrzymaliśmy okazało się, że nie jest kompletny, więc musieliśmy poczekać kolejnych kilka minut. Kiedy już w końcu otrzymaliśmy telefon to podeszliśmy do kasy. Niestety tan nie było w cale lepiej. Mimo, że było jeszcze trochę czasu do zamknięcia, to kasjerka liczyła i segregowała już sobie pieniądze. Do tego podczas kasowania naszego towaru do kasy podszedł inny klient, któremu ta sama kasjerka udzielała informacji na temat kredyty, czyli w rzeczywistości obsługiwała dwóch klientów w tym samym czasie. Niestety kierownik sklepu, który był akurat w tym czasie na zmianie w ogóle nie zareagował. Co gorsze, jeden z pracowników wychodził akurat do domu, to kierownik zrobił mu rewizję rzeczy osobistych ( torebki ) właśnie w miejscu gdzie znajdowała się kasa i w obecności klientów, co nie wygladało dobrze.

Elżbieta_195

09.10.2009

RTV EURO AGD

Placówka

Poznań, Serbska 7

Nie zgadzam się (19)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi