Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (226)
Ponieważ dawno tam...
Ponieważ dawno tam nie byłam, a to miejsce blisko przystanku, pierwsze kroki skierowaliśmy do galerii. Musze przyznać, że to miejsce dużo straciło ze swojego dawnego uroku. Kiedyś to był klimatyczny pub. Teraz odniosłam wrażenie, że wszystko się tam zmieniło.
Nie ma już sheeshy,nie palą się świeczki, a barmanka trochę nie pasująca do tego miejsca.
Dużym minusem jest brak męskiej toalety, a podzielenie kabin z damskiej na damską i męską.
Mimo wszystko jednak siedzieliśmy, na ścianach fajne zdjęcia dodają jeszcze uroku, ludzi nie było dużo ledwie 3 stoliki, nikt nie grał w bilard, muzyka, bardzo średnia, ledwo sączyła się z głośników.
Duże zaskoczenia i duży minus, gdy kumpel poszedł po jeszcze jedno piwo a barmanka odmówiła mu sprzedaży, gdyż jak powiedziała, szef się zmienił i po 22 już nie może sprzedać piwa.
Dziwne, to po co w takim razie ten "pub" jest otwarty do 24 ?
Kompletnie nie wiem co się stało z tym miejscem.
Duży, naprawdę duży minus.
Umówiłam się wczoraj...
Umówiłam się wczoraj z kumplem na piwo, od wieczora zwiedzaliśmy, różne bary w Sosnowcu aż w końcu trafiliśmy do Warki :)
Jest to duża piwiarnia, klimatyczna i to trzeba przyznać.
Jest duży ogródek letni, oraz dwa poziomy samego baru . Zauważyłam dwie kelnerki , ładnie ubrane w białe bluzki i dżinsy biegające z kuflami, naprawdę szybko się uwijały i mimo, że w lokalu było pełno ludzi na stolikach było czysto a popielniczki były wymieniane.
Minus to toaleta, lokal przyjmuje naprawdę dużą ilość ludzi i wg mnie powinny być przynajmniej 3 kabiny a jest tylko jedna, przez co kolejki są gigantyczne i panuje ścisk.
Co jeszcze mnie zraziło wczoraj to próba zrobienia tam parkietu, na dole normalnie grał DJ jednak nikt nie zwracał na niego uwagi, za to muzyka była tak głośna, że nawet siedząc u góry ledwo dało się rozmawiać.
Ceny średnie tak jak w większości lokali na centrum ok 6 zł za lane piwo . Lokal średni w mojej ocenie.
Tą pizzerie polecił...
Tą pizzerie polecił mi znajomy, nie miałam wielkich oczekiwań jednak okazało się, że to świetne miejsce.
W centrum miasta, jednak trochę ciężko znaleźć jeżeli się nie wie gdzie szukać :)
Lokal znajduje się w piwnicy, posiada dwie sale, stylowo urządzone oraz naprawdę duży i fajny bar :) Przy barze znajduje się ok 10 stołków barowych na których można wygodnie usiąść, a pod barem zamontowane się uchwyty na np. torebkę czy kurtkę - bardzo fajny pomysł :)
Kelnerzy świetni, zawsze w białych koszulach i dżinsach, mili i uprzejmi, nawet czasem pożartują :) Jednak to co mnie trochę irytowało to czas oczekiwania na np. piwo, zdarzało się, że po zamówieniu czekałyśmy ok 10 minut aż ktoś nam poda lub sobie przypomni, że trzeba nalać ;P Jednak spędzałyśmy z koleżanką tam tyle czasu, że przywykłyśmy :)
Toalety czyste, zawsze było mydło oraz papier toaletowy, suszarka działała prawidło.
Jeżeli chodzi o jedzenie to naprawdę bardzo dobre, pizza ( ok 20 rodzai ) makaron, oraz pierogi, rybę i schabowego. Ceny są naprawdę korzystne, za średnią pizze trzeba zapłacić ok 15-18 zł, za makaron 16. Dosyć duża porcja frytek kosztuje 4 zł .
Czas oczekiwania na jedzenie zależy od pory dnia, w czasie obiadowym jest to nawet ok godziny, w godzinach popołudniowych maksymalnie pół godziny. Piwo kosztuje w granicach 6-8 zł .
Dużym atutem tej pizzerii są promocję w każdy dzień tygodnia inna i tak np. w poniedziałki duże piwo jest w cenie małego, a w niedzielę pizze i makarony są o 30% tańsze :)
Jest miejsce, gdzie można pograć w lotki, w zależności od liczby osób za ok 5 zł gra.
Warto powiedzieć, że w lokalu można płacić kartą, od kwoty 20zł. Kelnerzy zazwyczaj otwierają rachunki, co jest bardzo wygodne, gdy się długo tam przebywa :)
Jedyne co może irytować to ilość osób przychodząca z małymi dziećmi. Oczywiście jest to pizzeria, jednak wiele osób przychodzi tam na piwo a pizza jest dodatkiem.
Ogólnie miejsce świetne - polecam każdemu :))
Pociąg z Przemyśla...
Pociąg z Przemyśla do Kołobrzegu odjechał punktualnie z Dworca Głównego w Krakowie o godzinie 21;14.
Wsiadłyśmy do niego z koleżanką i od początku miałyśmy wrażenie, że jest przeładowany. W przedziale 2 klasy na 8 miejsc 8 osób. Szybko straciłyśmy cierpliwość i poszłyśmy poszukać konduktora aby się spytać o dopłatę w pierwszej klasie.
Koleżanka była wcześniej na dworcu i pytała się w informacji czy można wykupić miejscówki, jednak pani odpowiedziała, że nie ani w pierwszej ani w drugiej klasie.
I jakie było nasze zdziwienie, gdy znalazłyśmy konduktora a ten powiedział, że w pierwszej klasie można było zakupić bilety z miejscówką ! Muszę przyznać, że pan konduktor był przemiły, sprawdził nam wysokość dopłaty do pierwszej klasy, jednak uprzedził, że jeżeli wsiądzie ktoś kto ma wykupioną miejscówkę będziemy musiały ustąpić.
Jednak po chwili rozmowy chyba nas polubił, ponieważ powiedział nam , że na końcu pociągu są dwa wagony prawie puste i że możemy się tam przecież przenieść zamiast dopłacać za pierwszą klasę.
I tym sposobem cała podróż z Krakowa do Kołobrzegu spędziłyśmy same w przedziale w drugiej klasie :)
Ponad to, co mnie zdziwiło w pociągu były w miarę czyste toalety, było w nich mydło i papier toaletowy :)
Planowałam wyjazd z...
Planowałam wyjazd z koleżanką do Kołobrzegu. Pokoju postanowiłam poszukać jak większość ludzi przez internet. Pokoje u Ani znalazłam bardzo szybko i jeszcze szybciej zadzwoniłam aby dowiedzieć się czy są miejsca. Odebrała, jak mi się zdawało , miła pani i ustaliłyśmy wszystkie szczegóły.
Dojechałyśmy z koleżanką w umówiony dzień o umówionej porze. Dzwoniłam dzwonkiem chyba z 5 razy, zanim pani raczyła wyjść i nas przyjąć.
Dostałyśmy pokój bez łazienki tak jak było umówione, jednak nie zdawało mi się aby to był jakiś większy problem, gdyż tak naprawdę nie potrzebowałyśmy nie wiadomo jakich luksusów.
Jednak sam pokój to była porażka. Ta kobieta chyba w ogóle nie ma pojęcia o prowadzeniu takiej działalności ! Nasz pokój miał co prawda dwa łóżka, telewizor, stół, komodę i szafę jednak uwaga tutaj hit : na komodzie znajdowała się biżuteria jak mniemam pani wynajmującej w postaci korali, a w szafie jej ubrania ! Były dostępne może dwa wolne wieszaki jak zrozumiałam na nasze rzeczy.
Jak dla mnie skandal.
Ponad to pani chyba myślała, że skoro przyjechały do niej dwie młode dziewczyny to może sobie na dużo pozwolić i tak wchodziła do pokoju bez pukania, zwracała się do nas per "dziewczynki".
Zaraz po przyjeździe musiałyśmy skorzystać z prysznica, 12h w pociągu zrobiło swoje :)
W łazience brak umywalki, wanna cała brudna i pranie pani wynajmującej rzucone na pralce. Na dodatek ciśnienie w prysznicu było takie, że ciężko było nawet samą wannę opłukać a co dopiero siebie.
Byłyśmy tam przez 8 dni, brud na kafelkach w 8 dniu był identyczny jak w dniu pierwszym czyli wniosek jeden pani absolutnie nie sprzątała.
Cena jak na takie warunki jakieś 2 razy za wysoka, ponieważ płaciłyśmy za jeden dzień 40 zł od osoby.
Powiem krótko, ta kobieta nie powinna prowadzić "wynajmu pokoi" bo nie ma o tym zielonego pojęcia.
NIE POLECAM NIKOMU!
Sklep jest dosyć...
Sklep jest dosyć mały jak na butik tej firmy.
Po wejściu było tyle ludzi, że nikt z obsługi nie miał czasu ani chyba ochoty zajmować się nową, potencjalną klientką.
Byłam z koleżanką, mało swobodnie mogłyśmy przejść między wieszakami z ubraniami, jednak wybrałam dwie pary spodni i udałam się w stronę przymierzalni. Przed przymierzalnią stała dziewczyna z obsługi, która patrzyła ile rzeczy ludzie zabierają do przymierzalni oraz zabierała im z ubrań wieszaki, co moim zdaniem jest dobrym pomysłem, gdyż wieszaki w przymierzalni dla mnie przynajmniej to zawsze problem, trzeba je gdzieś odłożyć albo powiesić, zazwyczaj spadają :) a tak to nie było problemu. Przymierzalni było 5, każda mała, ledwo się można było obrócić, za to z dużym lustrem i małą pufą.
Zdecydowałam się na jedną parę spodni, akurat z przeceny 29,99 zamiast 99,90 :) Drugą parę spodni dziewczyna sama ode mnie wzięła i odwiesiła na miejsce.
Doszłam do kasy,płatność odbyła się bez problemów, pan był miły i kulturalny, oddał mi kartę z paragonem, zapraszając ponownie na zakupy i mówiąc "do widzenia".
Sklep ogólnie mały, przy większej ilości ludzi straszny tłok, ubrania na wieszakach trochę pościskane jednak da się je wyjąć.
Ogólnie bez rewelacji.
Chciałam znaleźć coś...
Chciałam znaleźć coś ładnego i niedrogiego. Wszędzie teraz wyprzedaże więc skierowałam się do Housa. I faktycznie muszę przyznać, że ceny były kuszące, 14,99; 9,99; 24,99 Wybrałam 3 bluzki i udałam się do przymierzalni. Przymierzalnie fajne średniej wielkości ale można się spokojnie rozłożyć ze wszystkimi rzeczami. Dwie bluzki pasowały, jedna odwiesiłam na wieszak przy przymierzalniach.
Ogólnie w sklepie panował porządek, rzeczy były poukładane odpowiednio na wieszakach, ceny się zgadzały. Co do obsługi to tak jakby jej nie było, zauważyłam dwie dziewczyny i chłopaka jednak nie pałali chęcią pomocy klientom. Zapłaciłam za rzeczy i wyszłam.
Jak się okazało, o czym się przekonałam dopiero w domu, pan obsługujący przy kasie nie odpiął z jednej bluzki klipsa. No i teraz będę musiała się tam udać raz jeszcze.
Zakupy z koleżanką....
Zakupy z koleżanką. Koniecznie chciała kupić klapki więc weszłyśmy do CCC. Dosłownie 5 minut oglądania i już wybrała odpowiedni model, tylko musiałyśmy się trochę natrudzić aby znaleźć odpowiedni rozmiar, żadna pani z obsługi nie zaproponowała pomocy. Następnie rozejrzałyśmy się jeszcze trochę po sklepie, wybór był bardzo duży, jednak widać, że w pudełkach z butami bałagan. Nie można znaleźć odpowiedniego rozmiaru, w innych pudelkach inne buty. rzecz nie do pomyślenia. A panie z obsługi nic nie robią w kierunku poprawienia porządku na sklepie.
Wreszcie nadszedł czas do podejście do kasy. Oczywiście nikogo nie było, czekałyśmy ok 5 minut aż któraś pani przyjdzie i nas obsłuży. Pani przyszła, szybko skasowała, ale musiała iść rozmienić 100zł gdyż nie miała wydać. Więc kolejne 5 minut czekania.
Ogólnie jestem zadowolona ze sklepu jeżeli chodzi o wybór butów i ceny, ponieważ są naprawdę korzystne. Jeżeli chodzi o porządek w sklepie i obsługę to kompletne dno.
Tego dnia wybrałam...
Tego dnia wybrałam się na zakupy w Plejadzie, miałam nadzieję na dobre ceny na wyprzedażach. Bardzo lubię H&M uważam, że w tym sklepie naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie, a jeszcze jak jest wyprzedaż można za korzystną cenę kupić kilka rzeczy.
Dużym plusem jest to, że z daleka widać co ile kosztuje, gdyż na wieszakach z danymi ubraniami wiszą duże ceny np. 20 zł , 30 zł itp. Nie jest to tak jak w innych sklepach, że owszem jest napisane, ale OD 39zl a w rezultacie nic w takiej cenie nie ma.
Wzięłam kilka koszulek i udałam się w stronę przymierzalni.
Przymierzalnie są duże , można się rozłożyć, mają kilka wieszaków nie trzeba kłaść swoich rzeczy na ziemi. Jedyny minus to to, że nie są zamykane. Nie rozumiem tego, przecież klient ma większy komfort przymiarki jeżeli nie musi ciągle pilnować drzwi z obawy, że ktoś mu wejdzie do przymierzalni :)
Wybrałam koszulkę, rzeczy niepasujące odwiesiłam na specjalny wieszak znajdujący się koło przymierzalni.
Podeszłam do kasy, była spora kolejka, ale tylko dlatego, że obsługiwała tylko jedna dziewczyna. Z tego co się zorientowałam to jej kierowniczka stała obok coś mówiła, ale nie uznała za stosowne zawołania drugiej dziewczyny mimo iż kolejka ciągle się powiększała. Żadna dziewczyna sama też nie była skora do pomocy.
Dziewczyna przy kasie była bardzo miła, choć widać było, że jest zmęczona. Na dodatek podszedł do niej pewien młody tatuś z córeczką, która akurat przymierzała jakieś ubrania i były one złączone klipsem, tatuś poprosił aby pani odczepiła jedno ubranie od drugiego. Dziewczyna próbowała mu wytłumaczyć, że jeżeli ubranie jest na dziecku to nie ma fizycznej możliwości odczepienia tych ubrań. Tatuś za drugim tłumaczeniem zrozumiał i zabrał trochę awanturującą się córkę z powrotem do przymierzalni.
Dziewczyna bardzo cierpliwa i ciągle uśmiechnięta.
Moją bluzkę szybko skasowała, zapakowała i wrzuciła paragon do środka, pożegnała się mówiąc " do widzenia"
Jestem bardzo zadowolona z tego sklepu, zarówno ceny fajne, asortyment, jak i obsługa :)
Mama kupiła w...
Mama kupiła w Carry koszulę, która jak się okazało w ogóle nie odpowiadała tacie ;p Zostałam więc wysłana do sklepu aby zamienić koszulę na coś innego. Co prawda Koszula była kupiona w Plazie a nie Plejadzie jednak nauczona doświadczeniami z innych sklepów myślałam, że to nie będzie problem.
Weszłam do sklepu i od razu skierowałam się do kasy. Tam musiałam chwilę poczekać na uwagę pani, gdyż właśnie coś sobie porządkowała.
Wytłumaczyłam jej w czym rzecz, w zasadzie to nie zdążyłam skończyć, pani mi przerwała mówiąc że nie ma możliwości wymiany towaru tutaj , i że w ogóle to na takie działania przysługuje tylko 5 dni i do widzenia.
Jakiż był mój szok po potraktowaniu w ten sposób.
Sklep fajny, rzeczy całkiem niezłe a obsługa nadal na bardzo niskim poziomie.
Opuściłam sklep bez słowa.
Restauracja McDonald`s w...
Restauracja McDonald`s w centrum handlowym M1 bardzo mi się podoba pod względem obsługi. Robiąc zakupy akurat miałam ochotę na coś do jedzenia, stwierdziłam, że cheeseburger będzie akurat i stanęłam w kolejce do kasy.
Były dwie otwarte kasy i kolejki do nich się naprawdę szybko przesuwały co uważam za duży plus.
Po ok 3 minutach czekania, miła pani, ubrana w strój firmowy, zapytała co podać, złożyłam zamówienie ,pani jeszcze grzecznie dopytała czy nie chcę czegoś więcej, szybko skasowała i wydała resztę.
Moją kanapkę dostałam bardzo szybko, pani pożegnała mnie słowami "smacznego". Wszystko to trwało może 5 min :)
Jeżeli chodzi o stoliki w tej restauracji, to uważam, że jest ich niewystarczająca ilość, centrum Handlowe jest dużo a restauracji , czy miejsc gdzie można coś zjeść bardzo mało. w momencie, gdy jest np pora obiadowa ciężko jest znaleźć miejsce siedzące.
Poza tym stoliki czyste, widać, że obsługa dba o to. :) Polecam :)
Pierwszy raz zdecydowałam...
Pierwszy raz zdecydowałam się na jedzenie w takiej restauracji.
Muszę przyznać, że robi naprawdę dobre wrażenie, stoliki czyste, dania wypisane wraz z cenami , wszystko w określonym klimacie.
Jednak pan Chińczyk obsługujący słabo mówi po polsku, ciężko go zrozumieć. A już poprosić o coś to katastrofa.
Zamówiłam małe danie - wolałam nie ryzykować, mówiąc szczerze.
I jak się okazało bardzo dobrze zrobiłam. Zamówiłam Kurczaka słodko kwaśnego z frytkami i surówką. O ile surówka i frytki ok to kurczak niedobry jak nie wiem co. Zostawiłam połowę na i ta mikroskopijnym talerzu.
I raczej już tam nie wrócę. Mimo niezłego klimatu i serwetek na stołach . Ceny raczej niskie i wybór jedzenia nawet też niezły kilka rodzajów kurczaka, sajgonek itp.
Za ok 15 zł można coś zjeść, albo raczej zamówić jak było w moim przypadku :)
Weszłam do Croppa...
Weszłam do Croppa bez większych nadziei i entuzjazmu.
Ten sklep jest dla mnie trochę specyficzny, zawsze gra tam głośna muzyka i nie można znaleźć nikogo z obsługi.
Wszędzie teraz są przeceny także i w Croppie, moża tam dostać np. szorty za 15zł, topy po ok 19, ja zatrzymałam się przy spodniach za 29,90 wybrałam dwie pary i udałam się szukać jeszcze czegoś do
przymiarki, przechodząc obok tzw pomieszczenia służbowego usłyszałam osobliwą dyskusję przy kawie, mało tego mogłam nawet obserwować osoby rozmawiające, ponieważ drzwi od tego pomieszczenia były otwarte. Stanęłam chwilę i spojrzałam na te osoby jednak one nawet mnie nie zauważyły, rozmawiały w najlepsze dalej. Wg mnie takie zachowanie jest niedopuszczalne....
Wybrałam jeszcze sweterek i udałam się do przymierzalni. Przymierzalnia mała i niewygodna . Mało komfortowo się w niej czułam.
Spodnie pasowały, sweter natomiast nie, i tutaj kolejna niewygoda brak wieszaka na rzeczy niepasujące , bądź odrzucone w trakcie przymiarki, musiałam sama odwiesić.
Ze spodniami udałam się do pustej kasy, jednak dziewczyna szybko przybiegła i nic nie mówiąc szybko mnie obsłużyła , po czym nie mówiąc "do widzenia" czy chociażby czegoś w rodzaju "zapraszam ponownie" pobiegła do koleżanki.
Bardzo niefajny sklep.
Weszłam do tej...
Weszłam do tej perfumerii głównie dlatego, że koleżanka poleciła mi pewną promocję, a mianowicie oddając puste pudełko po np. pudrze bądź innym kosmetyku, ten marki Sephora dostajesz za połowę ceny. Przyznam, że bardzo kuszące.
Sephora w CH Plejada jest dosyć małą powierzchniowo perfumerią.
Jak jest więcej klientów to ciężko przejść między niektórymi regałami.
Chwilę oglądałam kosmetyki bez ustalonej kolejności, potem podeszła do mnie pani, ubrana w strój firmowy i delikatnie pomalowana, zapytała czy może w czymś pomóc, powiedziałam o co chodzi, jednak okazało się, że ta wspaniała promocja skończyła się ok tygodnia wcześniej i teraz jest inna promocja, przyznam dla mnie nie tak kusząca jak poprzednia.
Pooglądałam jeszcze trochę, bardzo lubię balsamy Sephory jednak w końcu żadnego nie wybrałam i wyszłam.
Ceny w tej perfumerii są wysokie, jednak kupując tam parę razy wiem, że jakość produktów jest bardzo dobra więc opłaca się trochę dopłacić :)
Po dość nieudanych...
Po dość nieudanych zakupach postanowiłyśmy się chwilę odprężyć przy piwku, wybrałyśmy Fantasy, ponieważ było najbliżej :)
Przy barze było dwóch barmanów jeden akurat coś czyścił drugi zapytał co podać. Chciałyśmy lane piwo, jednak jak się okazało nie można było go zamówić, bo mieli jakieś czyszczenie keg.
Więc wzięłyśmy butelkowe z sokiem, cena 8zł. cóż nie za dużo nie za mało.
Wybór co do stolika miałyśmy ogromny, ponieważ o tej porze jest tam pusto.
Jeszcze tylko musiałam się wrócić po popielniczkę, zapytałam pierwszego barmana, tego który wcześniej coś czyścił, popatrzył się tylko na mnie zdziwiony o co mi chodzi natomiast drugi uratował sytuację podając mi od razu dużą zieloną popielniczkę.
Warto powiedzieć, że obaj byli ubrani w firmowe stroje :)
Jednak co bardzo tam przeszkadza to o wiele za głośna muzyka, która chyba barmanom nie przeszkadza, a dzieciaki grające w kręgle w ogóle nie zwracały na to uwagi.
Plusem jest , że można tam zagrać w bilard i kręgle.
Jednak dla mnie lokal jest naprawdę zwykły, bez szału, nie zachwycam się nim :)
Dalej w poszukiwaniu...
Dalej w poszukiwaniu stroju kąpielowego :) Weszłyśmy do Carry, ponieważ obie lubimy ten sklep oraz rzeczy są czasem bardzo fajne za cenę nie za wysoką :)
Jednak byłyśmy jedynymi klientkami, a żadna z 3 pań obsługujących się nami nie zainteresowała, tylko dalej słodko sobie plotkowały udając, że coś robią.
Tam też spędziłyśmy trochę czasu, jednak wybór strojów kąpielowych był o wiele mniejszy niż w innych sklepach.
Wybrałyśmy kilka modeli i koleżanka poszła przymierzać, jednak nic za bardzo jej nie pasowało.
Pochodziłyśmy jeszcze chwilę po sklepie, nadal oczywiście niezauważone. Jak wychodziłyśmy to też nie usłyszałyśmy żadnego słowa.
Cóż obsługa w Carry się pogarsza i bardzo mnie to martwi, bo sklep jest naprawdę fajny.
Co do porządku to trzeba przyznać, że wszystko było na swoim miejscu i ładnie poukładane.
Byłam z koleżanką...
Byłam z koleżanką na zakupach, ja szukałam bliżej nie określonej rzeczy, ona stroju kąpielowego. Jednym ze sklepów, które odwiedziłyśmy był C&A sklep jest bardzo duży, ma dwa poziomy, jednak stroje kąpielowe znajdowały się na parterze. Koleżanka wybrała kilka i udała się do przymierzalni. Muszę przyznać, że przymierzalnie bardzo fajne, jeżeli w ogóle można je tak określić, duże , zamykane z wielkim lustrem. Po wyjściu z przymierzalni również można się obejrzeć w dużym lustrze na zewnątrz. Obok znajdował się też wieszak na te ubrania z których byśmy rezygnowali. Karolina przymierzała stroje, a ja dalej buszowałam między wieszakami z nadzieją , że coś dla niej lub dla siebie wypatrzę. Jednak niestety nic wartego uwagi nie znajdowało się w zasięgu mojego wzroku :)
Co ciekawe spędziłyśmy w tym sklepie bardzo dużo czasu a jednak absolutnie nikt nie zwrócił na nas uwagi...
Warto jeszcze powiedzieć, że w tym sklepie praktycznie każdy znajdzie coś dla siebie, są ubrania dziecięce, i to całkiem duży wybór, ciążowe, kobiece ,męskie, i bardziej dla młodych osób.
W sklepie było czysto, ubrania poukładane ale bez szału, ceny różne, od 14zł za bluzkę, po ok 100 za sukienkę. Zależy co kto lubi :)
Robiłam dzisiaj zakupy...
Robiłam dzisiaj zakupy spożywcze w tym właśnie hipermarkecie. Lubię tam jeździć, ponieważ to jest mało oblegany market przez ludzi. Wybór towarów jest spory, jak w każdym takim miejscu, ceny też są zróżnicowane.
Co mi się podoba, to to , że w czasie weekendów jest dużo promocji i degustacji.
Pani na dziale mięsnym niezmiernie miła i cierpliwa. Ubrana tak jak należy czyli w biały fartuch oraz rękawiczki.
Dziewczyny z promocji nie były znudzone tylko uśmiechnięte- naprawdę duży plus.
Towary poukładane, podłoga czysta, widać, że obsługa się stara.
Jednak to co razi najbardziej to kasy. Rozumiem ,że akurat ten market jest mało popularny i dużo ludzi nie robi tam zakupów, ale policzyłam i były otwarte tylko 3 kasy, i oczywiście były przez to duże kolejki.
Uważam, że takie podejście jest niepoważne. Jeżeli na wstępie wiem, że w tym hipermarkecie nie będę się przeciskać między ludźmi żeby dojść do produktu to jest fajne, jednak biorę też pod uwagę to, że może szybko zrobię zakupy ale na skasowanie ich będę czekać pół h no to oczywiście rezygnuje...
A wiadome jest, że kasjerka chociaż nie wiem jakby się starała to nie jest w stanie kasować z prędkością światła. ...
Dalej w poszukiwaniu...
Dalej w poszukiwaniu butów letnich tym razem w centrum handlowym Pogoria. Salon CCC w tym centrum jest naprawdę bardzo duży i wybór też z tego co zauważyłam większy niż w innych salonach tej firmy.
Zaczęłam przymierzać japonki tyle tylko, że w postaci sandałów. Po prosiłam panią obsługującą o interesujący mnie rozmiar. Podała pudełko bez słowa i wysyczała " założyć stopki" . Byłam totalnie zdegustowana , po pierwsze jak mam przymierzać japonki w stopkach ? a po drugie co to za ton do klienta ?
Ogólnie lubię te salony ze względu na wybór butów jednak obsługę mają wszędzie taka samą czyli beznadziejną.
Trzeba jeszcze dodać, że sklep był czysty, buty były poukładane, bez bałaganu wszystko dało się szybko znaleźć, a pani "obsługująca" mnie była ubrana w firmowy strój. :)
Szukałam pończoch, jednak...
Szukałam pończoch, jednak nie takich samonośnych ale do pasa. Nigdzie nie mogłam ich znaleźć więc przyszedł czas na sprawdzony sklep.
Od razu podeszłam do pani i powiedziałam o co mi chodzi. Znalazła pończochy bez problemu, pytała jaki kolor rozmiar, cierpliwie mi pokazywała.
Gdy wybrałam, pani szybko skasowala i wydala reszte.
Sklep na duzy plus :)
