Opinie użytkownika (639)

Wizyta w banku...
Wizyta w banku związana z dokonaniem wpłaty. PO wejściu do oddziału zastałam niewielka kolejkę. Widocznych było dwoje pracowników, ale tylko jeden w kasie, a tam właśnie była kolejka. Na szczęście szybko osoby przede mną załatwiły swoje sprawy, więc nie czekałam długo. Przy okienku wszystko sprawnie poszło. Na koniec pan zapytał czy może mi jeszcze jakoś pomóc. Obsługa miła, aż za nadto. Lepsze to niż nieuprzejma obsługa.

Katarzyna_447

22.09.2012

Bank Millennium

Placówka

Toruń, Szosa Chełmińska 17 17

Nie zgadzam się (0)
Zadzwonił do mnie...
Zadzwonił do mnie bank z propozycją spotkania na temat moich finansów. Pani chciała mi zaoferować pożyczkę, kredyt konsolidacyjny, pomóc zainwestować środki. Nie umawiałam się na żaden telefon, więc byłam zaskoczona. Pani była miła, miała przyjemny głos. Nie była natarczywa, mimo że odmówiłam, tłumacząc się brakiem potrzeby rozmowy o moich finansach.

Katarzyna_447

22.09.2012
Nie zgadzam się (0)
Zadzwoniłam do BOK...
Zadzwoniłam do BOK by zadać kilka pytań w związku z planowaną cesją numeru. Gdy przebrnęłam przez bardzo długą instrukcję poruszania się po BOK nagraną na sekretarkę okazało się, że czas oczekiwania to ponad 5 minut. Postanowiłam czekać. Muzyczka w tle doprowadzała mnie do szału. W końcu, po chyba więcej niż 5 minutach odezwał się w słuchawce konsultant. Zadałam mu pytania o moja taryfę po cesji, o okres rozliczeniowy, on przepadające niewykorzystane minuty. Udało mi się uzyskać wszelkie niezbędne informacje. Pan rzeczowo mi odpowiadał. Mimo długiego czasu oczekiwania uzyskałam rzeczowe odpowiedzi oraz dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy.

Katarzyna_447

22.09.2012

PLUS

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Zadzwoniłam na infolinię...
Zadzwoniłam na infolinię Programu 5Plus, bo próbowałam wymienić swoje punkty lojalnościowe na nagrodę. Chciałam to zrobić przez stronę www oraz sms-em, ale zakończyło się to fiaskiem. Na stronie nie było opcji zamów, a sms zwrotny poinformował mnie, że nie udało się dokonać wymiany. Na rozmowę z konsultantem nie musiałam długo czekać. Musiałam za to wysłuchać w słuchawce bardzo przydługiego wstępu nagranego przez sieć. Konsultant był bardzo miły. Bardzo szybko mi pomógł. Przez niego udało się zamówić nagrodę, którą sobie wybrałam. Zapytałam go czy moje punkty w przypadku cesji numeru na firmę przepadają, pan poinformował mnie, że muszę wszystkie wybrać, bo inaczej faktycznie je stracę. Pan mnie jeszcze poinformował o szczegółach oferty biznesowej, mimo że go o to nie pytałam. Miło, szybko i fachowo.

Katarzyna_447

22.09.2012

PLUS

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Odwiedziłam ponownie Salon...
Odwiedziłam ponownie Salon Plusa tym razem by odebrać dokumenty związane z cesją. Po wejściu do salonu pani, która dzień wcześniej mnie obsługiwała usilnie starała się sobie mnie przypomnieć. Zaraz zaczęła mnie przepraszać, bo byłyśmy umówione na telefon, gdy decyzja o cesji będzie pozytywna. Pani stwierdziła, że mieli od rana bardzo dużo klientów. Ponieważ to było w moim interesie się pojawić, więc nie było problemu, bo i tak bym salon odwiedziła. Po pobraniu ode mnie dowodu osobistego pani sprawdziła w systemie jaka jest decyzja. Okazało się, że pozytywna w związku z tym pani wydrukowała dokumenty i oddała mi je w teczuszce. Poinformowała mnie, że koszt cesji będzie doliczony do następnego rachunku. Poinformowała mnie, że termin mojej umowy dobiega końca i muszę podjąć decyzję. Mój mąż poinformował panią, że przechodzę do sieci Play, bo tam są lepsze oferty, a po 10 latach to można oczekiwać lepszej i bardziej dedykowanej oferty, na co pani odpowiedziała, że kuszą klientów minutami i telefonami, bo maja słabą jakość usług. Mąż odpowiedział, że on nie narzeka.

Katarzyna_447

22.09.2012

PLUS

Placówka

Toruń, ul. Św. Katarzyny 12

Nie zgadzam się (3)
W salonie chciałam...
W salonie chciałam załatwić cesję mojego numeru. W tym celu udałam się tam ze stosownymi dokumentami firmowymi. Drzwi do salonu były otwarte. Jedno stanowisko było wolne więc tam podeszłam. Wyjaśniłam sprawę i czekałam na wszczęcie procedury. Pani przejrzała dokumenty, zadała mi kilka pytań odnośnie danych firmy. Wątpliwości wiązały się z tym, że chodziło o przeniesieniu numeru na fundację, a nie firmę. Zadałam kilka pytań odnośnie nowego okresu rozliczeniowego, od kiedy, jak to będzie rozliczone, jak z moją taryfą itd. Pani nie na wszystkie pytania potrafiła mi odpowiedzieć, mówiąc że dopiero po zatwierdzeniu cesji będą widoczne w systemie informacje o okresie rozliczeniowym. Okazało się, że następnego dnia muszę odebrać z punktu dokumenty, czyli dopiero wtedy jak cesja będzie dokonana. Umówiłam się z panią na telefon. Ostatecznie następnego dnia telefonu się nie doczekałam. Obsługa dość miła. Pani z nadwagą w opiętej bluzce mogłaby inaczej się ubrać.

Katarzyna_447

22.09.2012

PLUS

Placówka

Toruń, ul. Św. Katarzyny 12

Nie zgadzam się (2)
Odwiedziłam salon Plusa...
Odwiedziłam salon Plusa by odwołać dyspozycje przeniesienia numeru z innej sieci. Drzwi do salonu były otwarte. Chłód wlewał się do środka salonu. Wszystkie trzy stanowiska były zajęte. Musiałam chwilę odczekać. Gdy zwolniło się stanowiska w głębi salonu, udałam się do konsultantki. Pani zapytała w czym może pomóc. Wyjaśniłam po co przyszłam. Pani próbowała dociec dlaczego jednak nie zdecydowałam się przejść do konkurencji, ale zbyłam ją informacją z problemami technicznymi operacji przeniesienia. Pani wypytała mnie o szczegóły tzn, kiedy dokonałam przeniesienia numeru, poprosiła o dowód osobisty. Sprawdziła w systemie i okazało się, że nie jest widoczne moje zgłoszenie. Pani po konsultacji z innym pracownikiem postanowiła zadzwonić do centrali i dowiedzieć się jak postąpić w moim przypadku. Za drugim razem udało się połączyć. Po skończonej rozmowie było już wszystko jasne i procedura odwołania mojej dyspozycji u konkurencji została zakończona pomyślnie. Wszystko profesjonalnie i sprawnie. Pani poinformowała mnie jeszcze o terminie końca umowy. Zapytałam o koszty cesji numeru i formalności tej procedury. Po uzyskaniu wszystkich informacji podziękowałam i opuściłam salon.

Katarzyna_447

22.09.2012

PLUS

Placówka

Toruń, ul. Św. Katarzyny 12

Nie zgadzam się (1)
Odwiedziłam placówkę by...
Odwiedziłam placówkę by poznać ofertę przy przeniesieniu numeru. Nie była to moja pierwsza wizyta w ostatnim czasie. Wcześniej poinformowano mnie, że bym się dowiadywała, bo oferta może się zmienić na lepszą. Więc postanowiłam odwiedzić salon by to sprawdzić. Gdy weszłam do salonu, przy jednym stanowisku obsługiwała akurat pani jakiegoś klienta. Zaraz wszedł pan z obsługi i zaprosił mnie do drugiego wolnego stanowiska. Z pana oddechu wywnioskowałam, że miał przed chwilą przerwę na papierosa. Niezbyt to dobrze świadczyło o obsłudze. ja akurat nie palę, więc nie było mi przyjemnie, jak pan chuchał mi w nos posmakiem papierosów. Pan jednak konkretny i kontaktowy. Ponieważ mi się spieszyło chciałam na skróty dowiedzieć się tego co mnie interesuje. Pan jednak miał swoją ścieżkę jak przeprowadzać rozmowę z klientem. W związku z tym co chwila panu przerywałam i dopytywałam o to co mnie interesowało. Pan trochę pewnie czuł się wybity z rytmu. Nie miałam ochoty słuchać tych samych ofert. Taka wizyta, gdy obsługa przedstawi wszystkie możliwości trwa nawet do pół godziny i dłużej, a ja nie miałam czasu. Pan widząc, że jestem konkretna przyspieszył i stał się konkretny. Próbował jeszcze opowiedzieć mi o ubezpieczeniu, wcisnąć internet czy laptopa, ale go umiejętnie przystopowałam. Ofertę mi wydrukował i zapakował w teczkę i siateczkę. Otrzymałam tez wizytówki. Oferta atrakcyjna, ale kilka rzeczy mi się nie podobało. Np.: problem przy przenoszeniu numeru z osoby indywidualnej na firmę. Wysokie koszty cesji. W salonie stoliczek i krzesełko dla dzieci.

Katarzyna_447

15.09.2012

T-Mobile

Placówka

Toruń, Św. Katarzyny 10

Nie zgadzam się (0)
Udałam się do...
Udałam się do salonu Plus-a by dowiedzieć się o ofertę, gdybym chciała przedłużyć umowę. Dzwoniono już do mnie z zaproszeniem do salonu. Po wejściu powitała mnie pani i zaprosiła do stanowiska. Drzwi do salonu były cały czas otwarte na oścież i leciał chłód. Mnie w kurtce było zimno, a siedziałam tam tylko chwilę. pani miała krótki rękaw bluzki i siedziała tam cały dzień. Współczuję. Pani poprosiła mnie o dowód by sprawdzić specjalnie dla mnie przygotowaną ofertę. Oczywiście oferta nie była wcale skrojona na mnie. Pani wzięła ulotkę i przedstawiła mi ofertę z ulotki. Jako lojalny klient, który z Plusem jest już 10 lat poczułam się znowu oszukana. Próbowałam negocjować, ale pani nie miała takich możliwości, a poza tym punkt nie jest autoryzowanym salonem Plusa. Pytałam o cesję numeru z klienta indywidualnego na firmę i pani nie wiedziała. Musiała dopytać kolegę. Okazało się, że jest to płatna usługa około 25zł. Została mi przedstawiona oferta na klienta indywidualnego i na firmę. Pani przyniosła tez dwa telefony. Obsługa mało kompetentna. Może ładnie wyglądająca, ale słabo nadająca się do obsługi klienta. Nie pytała mnie o moje preferencje. Przedstawiła po prostu ofertę. Oferta mało atrakcyjna w porównaniu do innych operatorów. Niestety moja lojalność dobiegła końca.

Katarzyna_447

15.09.2012

PLUS

Placówka

Toruń, ul. Św. Katarzyny 12

Nie zgadzam się (3)
Dość rano zadzwoniono...
Dość rano zadzwoniono do mnie z Banku, którego klientem zostałam niedawno w celu aktywacji dostępu do usług za pomocą internetu. Wcześniej otrzymałam sms-a by skontaktować się pod dwoma numerami właśnie w tym celu. Ponieważ mi się nie spieszyło, bank sam do mnie zadzwonił. Pan w słuchawce miał bardzo miły głos i dobrą dykcję. Nie miałam wrażenia, że czyta z kartki, lub klepie wyuczoną formułkę. Wytłumaczył mi po co dzwoni, zadał mi kilka pytań weryfikacyjnych. Aktywował usługę. Poinformował mnie, że otrzymam sms-a potwierdzającego aktywację wraz z hasłem. Tak też się stało. Sms-a otrzymałam zaraz po zakończeniu rozmowy. Pan pytał czy może mi jakoś jeszcze pomóc. Miło i fachowo.

Katarzyna_447

15.09.2012
Nie zgadzam się (0)
Klub Mockba jest...
Klub Mockba jest dobry by potańczyć, gdzie nie koniecznie spotkamy małolaty. Udałam się tam z koleżanką. Wejścia pilnowali ochroniarze ubrani elegancko na czarno. Za wstęp trzeba było zapłacić: panie 5zł, panowie 10zł. Udałyśmy się do szatni. Szatnia płatna, ale akurat szatniarza nie było, więc się same obsłużyłyśmy. Prawie wszystkie stoliki były zarezerwowane, ale klientów nie było. Zajęłyśmy dwa stołki barowe. Dwa rodzaje piwa do wyboru - z kija. Około północy w lokalu było już ciasno. Sala do tańczenia przechodnia i mała. Bardzo ciasno. Działała dość dobrze klimatyzacja. Co rusz leciały szklanki na podłogę. Podłoga była mokra, klejąca się, pełna szkła. Obsługa starała się sprzątać na bieżąco, ale w tym tłumie było to trudne. Toalety w trakcie wieczoru wyglądały coraz gorzej. Jedna z kabin była już na samym początku wieczoru ubrudzona wymiocinami, ale obsługa chyba dostała taki sygnał i zostało to sprzątnięte. Mydło i papier był dostępny.

Katarzyna_447

15.09.2012

Mockba

Placówka

Toruń, Rynek Staromiejski 22

Nie zgadzam się (0)
Odwiedziłam sklep budowlany...
Odwiedziłam sklep budowlany wraz z mężem i dzieckiem by zakupić artykuły hydrauliczne. Parking przy sklepie nie duży, ale obok jest Galeria Bielawy, więc można postawić tam jakby nie było miejsca. Zanim wejdzie się na salę, można zobaczyć aranżacje wnętrz i produkty promocyjne. Tego dnia stały tam kominki. Mąż miał problem bo nie wiedział dokładnie jak wygląda część zlecona do kupienia przez budowlańca. Chcieliśmy porozmawiać z pracownikiem, ale ten był zajęty, bo obsługiwał przy komputerze innego klienta i nie zanosiła się, że szybko skończą. W końcu w alejce udało się znaleźć innego pracownika. Pracownik doradził co kupić. Na pytanie o krany, których nie było akurat takich jakie potrzebowaliśmy, czy w innych marketach może są takie, pan odpowiedział uprzejmie i z sarkazmem, że nie wie, bo nie odwiedza innych marketów budowlanych, bo nie ma na to czasu i dosyć ma tego w którym pracuje. Przy kasie wiele drobnych artykułów zachęcających do wydania pieniędzy: gazety wnętrzarskie, breloczki, roślinki i inne duperele. Fakturę od razu otrzymuje się przy kasie.

Katarzyna_447

15.09.2012

Leroy Merlin

Placówka

Toruń, Szosa Lubicka 155

Nie zgadzam się (0)
Musiałam odwiedzić palcówkę...
Musiałam odwiedzić palcówkę banku po wizycie w dniu poprzedzającym. Poprzednio dokonywałam przekształcenia konta na Dobre Konto. Ponieważ do konta był dopisany kredyt hipoteczny, operacja była dość skomplikowana i kilkuetapowa. Ostatecznie w nowym koncie znalazło się także stare konto obsługujące kredyt tzw. konto lokacyjne. Uzyskałam wcześniej informację, że z tego konta lokacyjnego nie będę mogła samodzielnie przez internet przesunąć gotówki na Dobre Konto. Musiałabym udać się do oddziału i zlecić pracownikowi dokonanie przesunięcia pieniędzy z konta lokacyjnego na Dobre Konto. Pomimo tej informacji, przy przekształcaniu konta pracownica pozostawiła na tym koncie lokacyjnym wszystkie moje wolne środki. Konto do transakcji bieżących było puste. W związku z tym, musiałam się udać ponownie do placówki banku i przeksięgować pieniądze z konta lokacyjnego na Dobre Konto, tak bym mogła zrobić zakupy płacąc kartą debetową, czy też by wypłacić pieniądze z bankomatu. Pracownica mogła zapytać co zrobić z moimi środkami, zanim tak mnie urządziła. Dodam, że mam małe dziecko, które nie za bardzo wytrzymuje w kolejkach bankowych. Na szczęście nie było kolejki. Załatwiłam wszystko od ręki. Dokonałam też wpłaty gotówkowej. Pani bardzo miła, starała mi się pomóc i skrócić czas do minimum. Chciała mi tez zaoferować również inne usługi, ale nie byłam zainteresowana.

Katarzyna_447

15.09.2012

Bank Millennium

Placówka

Toruń, Szosa Chełmińska 17 17

Nie zgadzam się (0)
Serwis internetowy, a...
Serwis internetowy, a w zasadzie apteka internetowa. Możliwość zamówienia leków bez recepty. Duży wybór leków. Wiele promocji. Wszystko dość dobrze zaznaczone. O lekach można przeczytać wiele informacji. Zobaczyć opakowania. Wybiera się aptekę, w której dokona się odbioru leków. Oczywiście trzeba mieć konto w serwisie i się zalogować. Można podać nr telefonu komórkowego i wtedy sms-em pacjent jest powiadamiany, że leki są już w aptece. Oprócz tego wszystkie informacje przychodzą na maila (odnośnie statusu zamówienia). Płaci się oczywiście dopiero na miejscu. Czas realizacji to max 48 godzin, ale często jest to mniej niż 24 godziny. Ceny są korzystniejsze niż na miejscu w aptece. Opłacalne. Polecam.

Katarzyna_447

15.09.2012

DOZ.pl

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Wizyta u pediatry....
Wizyta u pediatry. Wjazd wózkiem do przychodni nie nastręcza żadnych problemów. Wjeżdża się podjazdem przez piwnicę, a potem windą na dowolne piętro. Przy podjeździe odpadają kafelki ozdobne, które ucierpiały zeszłej mroźnej zimy. Nadal nie naprawione. Wózka do pediatry nie można wstawić, ale jest miejsce na korytarzu. Dwa, góra trzy wózki się zmieszczą. Gdy przyszłam, podałam nazwisko dziecka i mieliśmy czekać. Z gabinetu wyszli pacjenci, a my musieliśmy dalej czekać, bo pani doktor musiała skorzystać z toalety. W poczekalni stoliczek wraz z czterema krzesełkami. Brak jakichkolwiek zabawek, czy materiałów do rysowania, czegokolwiek by zająć dziecko. Brak podziału na dzieci zdrowe i chore. Dwa razy w tygodniu po 3 godziny są przyjmowane dzieci zdrowe. W tym samym miejscu co dzieci chore, ale nie jednocześnie. My byliśmy na kontroli po chorobie. dziecko już było zdrowe, ale musiało przebywać wśród dzieci zdrowych i narażać się na kolejną infekcję. Gabinet lekarski dość duży: biurko, kozetka, przewijak, waga, kilka szafek i regałów. Plakaty z bohaterami z bajek na ścianach. Pani doktor konkretna i rzeczowa.

Katarzyna_447

15.09.2012

OLK-MED

Placówka

Toruń, Plac 18go Stycznia

Nie zgadzam się (0)
Zadzwoniłam do pediatry...
Zadzwoniłam do pediatry by umówić się na wizytę. Od razu odebrała pani w rejestracji. Zapytałam czy dostanę się do naszego pediatry po godzinie 13tej. Okazało się, że jeszcze nie ma zapisów, bo dzieci chorych jest mało, ale mam przyjść najpóźniej do godziny 14tej. Obiecałam, że będę. Szybko i fachowo podana informacja.

Katarzyna_447

15.09.2012

OLK-MED

Placówka

Toruń, Plac 18go Stycznia

Nie zgadzam się (0)
Wieczorne zakupy w...
Wieczorne zakupy w hipermarkecie Carrefour. Dość sporo było ludzi na sali, ale swobodnie można było się poruszać. Miejsc na parkingu było sporo wolnych. Zaraz przy wejściu znajdują się kosze z promocyjnymi artykułami. Odzież i obuwie bardzo podłej jakości. Przy lodówkach z nabiałem bardzo zimno. Na regale z rybami nie za duży wybór, sporo wolnego miejsca na półkach, a ceny dość wysokie. Warzywa i owoce w dobrej kondycji. Jedna waga nieczynna. Sporo kas czynnych, więc nie czekałam w zbyt dużej kolejce. Kasjerka dość sprawnie obsługiwała klientów.

Katarzyna_447

15.09.2012

Carrefour

Placówka

Toruń, Olsztyńska 8

Nie zgadzam się (0)
KFC znajduje się...
KFC znajduje się w pasażu handlowym. Jest kilka stolików na środku pasażu, ale tez jest sala ze stolikami. Samo stoisko wyglądało jak w typowym fast foodzie. Oferta wyświetlona na tablicach podświetlanych, dobrze obrazująca co kupujemy. Brak ogólnego menu. Nie mogłam znaleźć cen deserów i napojów. Najtańsze kanapki tylko w wersji na ostro. Ogólnie dość drogo. Kanapka Zinger 9,20zł. Nie można się nią najeść. Obsługa tłumaczy ofertę niezorientowanym klientom. Polecono nam napój lodowy a la shake. Niezbyt mi smakował - rozkruszony lód nie najlepiej wpływał na zęby. Do tego pojemność niewielka. Pewnie są amatorzy tego fast foodu, ale ja do nich nie należę.

Katarzyna_447

13.09.2012

KFC

Placówka

Toruń, Olsztyńska 8

Nie zgadzam się (0)
Odwiedziłam Delikatesy Staropolskie...
Odwiedziłam Delikatesy Staropolskie by zakupić ser pleśniowy. Drzwi do sklepu stare, ciężkie i wąskie były otwarte, więc łatwo wjechałam do sklepu z wózkiem. Pojechałam od razu do lodówek z nabiałem i wzięłam z półki ser. Przy serze była cena 5,19zł. Ale przy kasie okazało się, że ser kosztuje 5,49zł. Zwróciłam uwagę kasjerce, że przy produkcie jest inna cena, na co ona stwierdziła, że właśnie się zmieniły ceny. Zasugerowałam, żeby sprawdziła i zmieniła cenę przy produkcie. Nie dość, że cena tego sera jest o 1zł wyższa niż gdzie indziej, to jeszcze przy kasie okazuje się, że cena jest jeszcze wyższa. Sklep ogólnie drogi. Obsługa niezbyt miła. Do kas wiecznie kolejki.

Katarzyna_447

13.09.2012

Delikatesy Staropolskie

Placówka

Toruń, Chełmińska 22

Nie zgadzam się (1)
Udałam się do...
Udałam się do apteki by zakupić probiotyk zalecony przez lekarza. Miałam ze sobą ulotkę. Gdy weszłam do apteki, nie było akurat pacjentów. Podeszłam do farmaceutki i spytałam o dany specyfik. Pani nie znała chyba go wcześniej. Sprawdziła coś w komputerze, przyjrzała się ulotce i stwierdziła, że nie mają czegoś takiego. Zaproponowała inne specyfiki z tego asortymentu. Zapytałam o Lakcid - chyba najbardziej znany probiotyk. Pani zajrzała do szuflady i stwierdziła, że nie ma pełnego opakowania i zostały jej dwie ampułki. Zauważyłam na podstawie moich wcześniejszych zakupów w tej aptece, że często nie mają tam tego, czego akurat szukam.

Katarzyna_447

12.09.2012

Euro Apteka

Placówka

Toruń, Plac 18 Stycznia 4

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi