Przedpołudniowa, krótka wizyta w w/w supermarkecie.
Chciałem nabyć napój o określonym, czekoladowym smaku. Na półce jeden egzemplarz takowego, zaś prócz tego inne w smakach nie-czekoladowych. Jednakże to ostatni czekoladowe opakowanie było dość pogięte, inne smaki zresztą też, przy transporcie istniało więc niebezpieczeństwo rozszczelnienia.
Spytałem pani z personelu, czy dostępny jest inne, bezpieczne opakowanie czekoladowego.
"Niestety tylko to, co na półce" - usłyszałem w odpowiedzi.
Szkoda, jednakże informacja została mi przekazana bardzo taktownie i z pełną troską o dobro klienta, przynajmniej tak odczułem.
Tak więc jakość obsługi bez zarzutu, przy kasie również.
Asortyment niepełny i w wypadku napoju uszkodzony mechanicznie z zewnątrz.
Sklep znajduje się w piwnicy budynku, na małej powierzchni, tak więc panuje tutaj ścisk (momentami trudności z wyminięciem drugiej osoby w tym samym 'korytarzu') i w godzinach szczytu zaduch.
Dużymi minusem lokalu jest posadzka - dość liczne, powybijane płytki. Ubytki nie są w jakikolwiek sposób uzupełniane, co skutkuje niezbyt przyjemnymi efektami wizualnymi oraz pewnym niebezpieczeństwem dla kupujących. Wyobraźmy sobie starszą, przygarbioną osobę lub krewkiego malucha. O potknięcie nietrudno.
Zakupów w sieci sklepów Biedronka dokonuję dość często, na co bezpośredni wpływ mają korzystne ceny oraz możliwość nabycia artykułów niedostępnych w wielu innych, popularnych supermarketach. Mam na myśli tutaj m.in. napój sojowy czy przetwory mleczne bez żelatyny wieprzowej (jestem wegetarianinem).
W niniejszej obserwacji chciałbym wyszczególnić, co wyróżnia Biedronkę przy ul. Piłsudskiego w Rzeszowie, którą odwiedzam w miarę regularnie, od reszty bliźniaczych jej placówek.
Nie jest to zachowanie, kompetencja czy fizjonomia personelu - te oceniam bardzo dobrze. No, jedynie dziwnym wydać się może kluczenie pana ochroniarza ciągle w tym samym zaułku sklepu, w okolicy chipsów i zamrażarek (jakby to w innym sektorze
nie było niebezpieczeństwa kradzieży czy tym podobnych zdarzeń). Ale nie stanowi to niedogodności dla przeciętnego nabywcy.
Placówka ta nie wyróżnia się również na tle asortymentu - ten, jak wiemy, jest powszechny i jednakowy w całej sieci.
Czas obsługi również nie jest niczym nowym, czasami kolejka jest dłuższa, innym razem liczba kasjerów jest adekwatna do liczby kupujących. W czasie opisywanej obserwacji czekałem może ze 3 min przy kasie, także można zaliczyć ten element do pozytywów.
Kwestią zasadniczą jest sytuacja panująca przy chłodziarkach z produktami mlecznymi, serami wszelkiej maści i lodami. Mianowicie panuje tam ciągła "powódź", tzn. na płytkowej posadce zalegają kałuże wody. Przyczyną może być niesprawna chłodziarka. Jednakże nie za bardzo ten problem zdaje się interesować personel sklepu, taką przynajmniej prawidłowość obserwuję. A pogarsza to znacznie estetykę sklepu oraz stanowi niebezpieczeństwo dla kupujących.
Co będzie, jeśli ktoś nieopatrznie poślizgnie się i nabawi kontuzji?
Ewidentna wina sklepu.
Podsumowując - zakupy w miarę tanie, stosunkowo szybkie oraz w miłej atmosferze. Ale miałem antypoślizgową podeszwę. Co było by w innym wypadku?
Kilka dni temu przejeżdżałem koło sklepu biedronka w Świebodzicach, z zewnątrz bardzo mi się spodobała, ma duży parking pod którym nie stało wiele samochodów. Przy drzwiach stała gablota z aktualnymi plakatami biedronki. Strefa wejściowa była czysta leżały w niej koszyki, przy kołowrotku ulotki reklamowe. Produkty w koszach były porozrzucane co jest minusem tego sklepu. Pracownik przy kasie był miły, przywitał mnie słowami „dzień dobry”. Polecam ten sklep ze względu na miłą obsługę tanie ceny towaru i oraz wielkość sklepu.
Gdy przyjechałem parking był pusty stało na nim koło 3 samochodów więc nie było problemu z zaparkowaniem. Przy drzwiach sklepu stały dwie gabloty z promocjami Biedronki, kosz nie by przepełniony lecz pusty. Podłoga na sali sprzedaży była czysta lecz zauważyłem kilka foli po napojach. Pracownicy sklepu byli mili. Pracownik przy kasie powiedział „Dzień dobry”. Polecam ten sklep jest czysty, ma miłych pracowników lecz minusem jest jego wielkość.
Gdy przyjechałem do sklepu Biedronka w Świdnicy zauważyłem pół pełny parking, nie miałem problemu ze znalezieniem miejsca. Pod sklepem były ustawione wózki, w gablocie były aktualne ulotki biedronki. W środku biedronki była czysta podłoga nawet przy stoisku z mąką i cukrem, w sklepie nie było wiele osób więc był swobodny dostęp do wszystkich towarów. Produkty były ładnie i jasno ułożone na swoich miejscach. Owoce i warzywa wyglądały na świeże, leżały koło nich woreczki foliowe. Polecam ten sklep ze względu na ceny, wielkość sklepu oraz jego czystość.
Gdy byłem na parkingu pod sklepem Biedronka zauważyłem że wózki stoją nie pod wiatą czy dachem (cały deszcz pada na nie). Na sklepie wisiały gabloty z aktualnymi plakatami biedronki które nie były bardzo widoczne. Podłoga w sklepie była czysta, owoce i warzywa wyglądały na świeże ponieważ były estetycznie ułożone, leżały koło nich woreczki foliowe. Nie polecam tego sklepu jest bardzo mały widać że ma swoje lata.
Ostatnio byłem w sklepie RTV EURO AGD. Okna i podłoga sklepu była czysta wszystkie telewizory jakie były w sklepie były ładnie ułożone każdy miał przypiętą cenę. Pracownicy sklepu byli bardzo mili, gdy kupowałem jeden z przedmiotów pracownik przywitał mnie słowami „dzień dobry”, a po zeskanowaniu produktu wyraźnie powiedział kwotę do zapłaty. Polecam ten sklep jest ładny jest w nim wiele promocji, a pracownicy mają dużą wiedzę na temat sprzedawanych produktów.
Ostatnio byłem w centrum handlowym w Wrocławiu na Bielanach więc pomyślałem że pójdę do McDonald's. Były w nim czyste szyby tak jak i podłoga i potężne kolejki. Były wtedy otwarte wszystkie kasy lecz w kolejce stało koło 5 osób. Pracownik który mnie obsługiwał był miły, jednak musiałem czekać na Pikantnego KurczakBurgera około 5 minut, wiele osób również czekało na swoje zamówienie . Podsumowując duże kolejki i trzeba czekać na zamówienie- nie polecam.
Ostatnio gdy byłem na zakupach trochę zgłodniałem i postanowiłem pójść do restauracji McDonald’s. Na parkingu stały dwa samochody, nie miałem dużego problemu z zaparkowaniem mimo tego że parking jest bardzo mały. W restauracji była czysta podłoga jak i szyby, nie było tam dużej kolejki 1-2 osoby. Pracownik obsługujący mnie był miły i uprzejmy. Polecam tą restauracje ponieważ jest tania, ładnie wygląda i jest w znakomitym położeniu.
Dziś w skrzynce pocztowej czekała na mnie kolejna oferta sklepu wysyłkowego Yves Rocher ukierunkowana tym razem już na Święta Bożego Narodzenia. Duża koperta z hasłami „Czarujące prezenty dla całej rodziny” oraz 100 pomysłów na prezenty od 8,90 zł. Na jej odwrocie wizerunek paczki opakowanej na czerwono przewiązanej złotą dużą kokardą .Nad nią bobka z wpisanym tekstem PREZENT za zamówienie powyżej 49 zł. Czyli standardowo i jak zawsze. W środku kartka ze znaczkami na wspomniane powyżej prezenty, każdy produkt można zmówić po jednym razie. Jest kilka nowości jak na przykład linia czekoladowo- pomarańczowa (pomadka, żel pod prysznic, mydło w płynie, krem do rąk) z edycji limitowanej gwiazdka 2010,perfumy zostały odziane w nowe bardziej zdobne flakony etc. Produkty na znaczkach są opisane na dołączonym katalogu. Za wybrnie czterech produktów z tej ofert otrzymać mamy parę śmiesznych maskotek – reniferów. Na pozostałe kosmetyki z oferty mamy przypisane rabaty. Tym razem zostały one rozgraniczone na kosmetyki do pielęgnacji włosów, twarzy i makijażu a upusty wynoszą od 20 do 50% a kosmetyki do pielęgnacji twarzy możemy zamówić w opcji 2 w cenie 1.
Ta oferta jest w oparciu o broszurę „cennik urody 2010”
Oczywiście gdy nasze zamówienie przekroczy kwotę 49 zł otrzymamy prezent- niespodziankę wartości 50, 70 lub 120 zł w zależności jaka kwota jest przypisana do znaczka który znajduje się w naszej korespondencji.
Na pewno coś wybiorę i skorzystam z oferty jednakże po nie miłych doświadczeniach ze stroną internetową wyślę zamówienie listownie.
Ze względu na ostatnie dni, które swoją temperaturą zachęcają do wieczornych spacerów postanowiliśmy z dziewczyną wybrać się na miasto. Przechadzając się Krakowskim Przedmieściem, doszliśmy do starego miasta. W końcu stwierdziliśmy, że czas wracać, jednak poczułem wyraźne burczenie w brzuchu, oznaczające głód. Zacząłem rozglądać się, więc za miejscem, gdzie mógłbym coś przekąsić, jednak chciałem, żeby obsługa nie trwała zbyt długo, aby nie narazić się na niezadowolenie partnerki. Mimo ogromnej ilości restauracji, nie ujrzałem żadnego fast foodu, który zachęciłby mnie do wejścia. Aż w końcu trafiłem do Subwaya. Zadowolony przywitałem się głośnym "dzień dobry" , jednak nikt mi nie odpowiedział. Co więcej, nie widziałem nikogo, kto mógłby mnie obsłużyć. Miałem więc dużo czasu, żeby zastanowić się na co mam ochotę, wybrałem jednak swoją ulubioną pozycję, tj. kurczaka teriyaki. Miejsce wyglądało schludnie a zgodnie ze standardami obsługi, sprzedawca pytał z czym dokładnie ma być kanapka, w tym momencie wyraźnie powiedziałem, że nie życzę sobie oliwek. W międzyczasie do sklepu weszło dwóch natrętów, którzy zaczęli zaczepiać sprzedawcę, ten jednak ze stoickim spokojem odpowiadał na wszystkie bezsensowne pytania. Byłem pod wrażeniem, że nie dał się wyprowadzić z równowagi i spokojnie czekałem na odbiór kanapki. Zadowolony wyszedłem ze sklepu, niestety po kilku kęsach ogarnęło mnie zdenerwowanie, ponieważ zorientowałem się, że w mojej kanapce znajdują się OLIWKI, których tak bardzo nie chciałem. Uważam, że to żałosne aby płacąc tyle, za zwykłą kanapkę nie zostać odpowiednia obsłużonym. Mam nadzieję, że to tylko jednorazowy incydent.
Otrzymałam e- maila z informacją iż składając zamówienie w sklepie internetowym Kolporter dnia 26.08.2010 nie pokryję kosztów dostawy.
Bardzo dobrze się złożyło bo akurat planowałam zmówić jedną książkę ale szukałam innych kanałów jej nabycia gdyż koszty dostawy są wysokie, od 11 złotych do 18 złotych w zależności czy paczkę dostarczy Poczta Polska czy Kolporter Expres(Firma kurierska) i czy płatność zastanie dokonana z góry czy nastąpi przy odbiorze.
Złożyłam więc zamówienie. Potwierdzenie jego wpłynięcia otrzymałam niemalże od razu na adres e-mailowy. Zrobiłam przelew tytułem zapłaty za książkę, gdyż to był warunek bezpłatnej dostawy.
Na bieżąco byłam informowana poprzez informacje e- mailowe o statusie mojego zmówienia. Pierwsza dotyczyła faktu przekazania środków przez PayU S. A
na które to konto wpłata została dokonana. Następna informowała mnie iż zamówienie jest już w trakcie realizacji i niemalże finalna wiadomość - zamówienie zostało wysłane. Co prawda tu było małe zamieszanie gdyż najpierw otrzymałam informację, po wcześniejszym moim zapytaniu iż zamówiony tytuł nie został dostarczony i będzie małe opóźnienie. Najprawdopodobniej na początku przyszłego tygodnia (był czwartek) spodziewana jest koleina dostawa a następnego dnia iż zamówienie jednak zostało wysłane w piątek .
Po kontakcie telefonicznym z Biurem Obsługi Klienta gdzie otrzymałam telefon do kuriera z którym ustaliłam termin i miejsce odbioru paczki zakup został sfinalizowany ostatecznie. Książka była zgodna z moim zamówieniem. Czas oczekiwania umiarkowany 5 dni. Doskonały kontakt e-mailowy i dokładne na bieżąco informowanie mnie o statusie zamówienia. Mankament dość dla mnie istotny to brak możliwości wyboru odbioru osobistego, zwłaszcza przy małych zmówieniach. Przecież sieć saloników prasowych jest duża i myślę iż przy odrobinie dobrej woli tak ową opcję dało by radę wdrożyć.
brak jakiego kolwiek zainteresowanie klientem,chciałam kupic samo zamykacz do drzw-jestem kobieta wiec prosilam o pomoc a tu niespodzianka pierwszy pan powiedziedzial ze nie ma czasu zeby isc do tamtego po podejsiu do drugiego pan oznajmil mi ze on mi nie pomoze bo on sie tym nie zajmuje,wiec poszlam do innego ktory tez byl bardzo zajety ale chociaz wytlumaczyl w ktorej alejce to znaajde,jak juz dotarlam po30 minutach do samozamykaczy okazalo sie ze nie ma cen usilnie znowu kogos szukalam aby sprawdzil cene lecz dopiero po 5 minutach znalazlam kogos kto chcial wogule ze mna rozmawiac -ale to nie konic -powiedzial mi abym wziela pudelko i sprawdzila pod czytnikiem,ale jak wrocilam po pudelko nie bylo ich pod produktem ani terz nad poszlam ponownie do tego pana i powiedzialm ze pudelka nie moge znalezc popatrzyl sie i powiedzial zaraz tam przyjde czekalam przy regale okolo 10 minut i jak juz pan przyszedl okazalo sie ze nie maja obecnie na stanie do sprzzedazy tylko jest wystawa zdecydowanie nie polecam stracilam tyle czasu tylko przez to ze personel sobie olewal wszystko
Jest pod nim duży parking, który był prawie całkiem pusty stało spodnim ok. 20 samochodów więc niebyło najmniejszego problemu z zaparkowaniem. Pod sklepem były dostępne koszyki. Strefa wejściowa sklepu była czysta tak jak i podłoga w całym sklepie. Wszystkie produkty były ładnie poukładane na regałach, obsługa sklepu była miła. Polecił bym ten sklep ponieważ jest stosunkowo tani, ma miłą i fachową obsługę, ładnie wygląda
Ok. tydzień temu byłem w sklepie Auchan w Wałbrzychu. Parking pod sklepem był duży, stało na nim wiele samochodów, wózki w wiatach były poustawiane i poprzypinane. Podłoga na terenie całego sklepu była czysta, przy kołowrotku był dostępne ulotki reklamowe oraz koszyki. Wszystkie produkty Stały poukładane na regałach, pod każdym była przypięta cena. Owoce i warzywa były świeże, estetycznie ułożone, przy stoisku były dostępne reklamówki. Obsługa sklepu była miła, lecz minusem sklepu są bardzo duże kolejki ponieważ nie były otwarte wszystkie boksy kasowe. Polecam ten sklep ze względu na miłą obsługę, niskie ceni i wygląd sklepu.
Ostatnio odwiedziłem sklep Leroy Merlin w Świdnicy, był pod nim duży parking lecz ponad jego połowa była pusta, więc było dużo miejsca do zaparkowania. Wózki pod sklepem były ułożone w dwóch rzędach, kosz pod sklepem nie był przepełniony. W sklepie był duży dostęp to towaru ponieważ w było bardzo mało klientów. Pracownicy sklepu są bardzo mili, gdy szukałam produktu to pracownik sklepu miło zareagował na moje pytanie, był poprawnie ubrany. Poleciłbym ten sklep ze względu na miłą obsługę, duży wybór towaru oraz wygląd sklepu.
Kilka dni temu odwiedziłem sklep Tesco. Parking sklepu podobał mi się był duży lecz nie było zbyt wiele miejsca do zaparkowania. Przy sklepie były dostępne wózki. Owoce i warzywa wyglądały na świeże lecz jak kupiłem brzoskwinie i w domu je zjadłem były bardzo niedobre w smaku (od tej pory nie kupuje tam owoców). Było mało towaru gdy chciałem kupić rybę okazało się że nie było jeszcze dostawy połowy ich gatunków nie było. Polecił bym ten sklep.
Gumtree to portal z bezpłatnymi ogłoszeniami.
Ogłoszenia dotyczą miast:
Warszawa, Poznań, Katowice, Kraków, Łódź oraz Trójmiasta. Pogrupowane są na główne kategorie:
Nieruchomości, Zwierzaki, Społeczność, Sprzedam, Praca, Samochody, Przyjaciele /Randki, Imprezy, Firmy/Usługi, Oddam za darmo.
Kontakt z ogłoszeniodawcą jest możliwy poprzez gotowy formularz po prawej stronie bądź bezpośredni gdy tak owy jest podany.
Choć teoretycznie ogłoszenie przechodzi przez filtr moderatora przed opublikowaniem to należy zachować dużą ostrożność. Pomocne jest forum Gumtree które takie ogłoszenia wskazuje. Jest wiele nieprawidłowości i wiele ogłoszeń jest fikcją. Kiedyś można było interesujące nas ogłoszenie zapisać w zakładce ogłoszenia ale ta funkcja została nie wiedzieć czemu skasowana.
Kilka słów o szacie graficznej strony która jest skromna i nie przytłaczająca a jednocześnie czytelna i ułatwiająca poruszanie się po niej.
Prezentuje się wizualnie bardzo dobrze a dodając do tego możliwość mimo wszystko pomocy w codziennych sprawach i naszych poszukiwaniach z zakresu działów które ogłoszenia na tej stronie się ukazują warta jest odwiedzenia, ale podkreślam trzeba być czujnym i nie wierzyć w ciemno w to co zostało w ogłoszeniu napisane.
Portal aukcyjny Allego jest bodajże najbardziej popularnym adresem tego typu. Można tu kupić praktycznie wszystko i wszystko sprzedać. Najpierw trzeba się oczywiście zarejestrować i przejść przez proces weryfikacji. Potem już możemy działać.
Jako sprzedający i jako kupujący nie mam większych zastrzeżeń.
W pierwszym przypadku wystawienie przedmiotu jest bardzo proste. Krok po kroku wypełniamy odpowiednie pola i gotowe. Na koniec mamy podgląd i akceptujemy wystawienie aukcji.
Możemy wybrać opcję kup teraz, poprowadzić sprzedaż poprzez licytację lub wybrać formę mieszaną. O wysokości rachunku za wystawione aukcje w danym miesiącu jesteśmy informowani e-mailowo, całość naszych finansów i działań na portalu jest również dostępna po zalogowaniu i przejściu w zakładkę moje Allego i pod stronę moje rachunki.
Kupowanie jest równie proste. Wystarczy w wyszukiwarkę wpisać nazwę przedmiotu poczym wyświetla nam się lista odpowiadająca naszym parametrom i wybieramy ofertę najbardziej dla nas atrakcyjną. Gdy się jednak okazuje iż danego przedmiotu nie ma możemy ustawić powiadomienie gdy zostanie on wystawiony.
Jest szereg ułatwień i ciekawych rozwiązań. Możemy obserwować daną aukcję, sprzedającego dopisać do listy ulubionych by łatwiej na przyszłość znaleźć jego aukcje etc.
Po każdej transakcji strony powinny wystawić komentarz oceniający stopień satysfakcji z jej przeprowadzenia. Komentarz może być pozytywny, negatywny bądź neutralny.
Każdy zakup i każda sprzedaż jest odznaczana jako punkt za które to przyznaje się gwiazdki jako wizualny obraz aktywności użytkownika.
Allegro włączyło się do programu Payback i gdy zarejestrujemy numer naszej karty wówczas za zakupy będą naliczane nam punkty których wysokość jest uwidoczniona przy każdej aukcji.
Bardzo często zaglądam na stronę
www.rossnet.pl
Wiele ciekawych porad z różnych dziedzin, nie tylko dotyczących pielęgnacji urody i kosmetyki, możliwość zadawania pytań ekspertom współpracującym z portalem, wirtualny stylista . Blog, konkursy… Trochę ploteczek, wywiadów i humoru. Informacje o aktualnych promocjach w sklepach stacjonarnych Rossman, możliwość otrzymywania newsletterów.
Wszystko zgrabnie i czytelnie przedstawione, w stonowanej kolorystyce .Łatwo po tej stronie się poruszać i odnajdywać tematy nas akurat interesujące.
Bardzo miły gest ze strony niemieckiej sieci która nie ogranicza się tylko do sprzedaży swoich produktów ale również wykorzystuje inne kanały promocji i narzędzia do budowania jak
najatrakcyjnego wizerunku maki.
Szkoda tylko iż w sklepach często są spore kolejki i braki na półkach a personel nie zawsze jest miły i chętny do pomocy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.