Opinie użytkownika (83337)

Kilka dni temu...
Kilka dni temu odwiedziłem sklep Dino w Jaworzynie Śl. W strefie wejściowej sklepu leżały poukładane koszyki oraz ulotki sklepu. Podłoga na sali sprzedaży była czysta, szyby sklepu również, w środku widać że sklep jest nowo otwarty. Owoce i warzywa w sklepie wyglądały na świeże ponieważ były ładnie estetycznie ułożone, wisiały nad nimi ceny. Produkty na regałach są ładnie ułożone w jasny i czytelny sposób. Lecz minusem sklepu jest niezbyt miły personel wyraźnie pokazuje że klient mu przeszkadza. Oprócz tego sklep jest ładny, poleciłbym go znajomym.

zarejestrowany-uzytkownik

31.10.2010

Dino

Placówka

Jaworzyna Śląska, Wolności 2f

Nie zgadzam się (2)
Portal internetowy w...
Portal internetowy w większej ilości z wiadomościami regionalnymi. Dość często zaglądam tam, jednakże coraz bardziej jest to irytujące. Rozchodzi się o wyskakujące okienka z reklamami. Na początku można było te okienka wyłączyć bez żadnego problemu a teraz jest coraz trudniej. Pomimo, że jest okienko z krzyżykiem, to naciskając na niego często otwiera się strona internetowa z produktem, którego dotyczyło okienko. Kilka razy pisałem meile do portalu z prośbą o poprawę działania strony, jednakże nie dało to skutku. Nadal ciężko jest wyłączyć, a jak już się wyłączy, to zaraz pojawia się kolejne. Zdaje mi się, że takie działania nie wpływają pozytywnie na firmę, której dotyczą wyskakujące okienka.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

poranny.pl

Placówka

Nie zgadzam się (3)
EKO jaworzyna Byłem ostatnio...
EKO jaworzyna Byłem ostatnio w sklepie Eko zrobić zakupy, parking był pusty w sklepie było czysto, koszyki były ustawione na swoich miejscach tak jak i wózki, wszystkie owoce, warzywa leżały poukładane, podobnie jak produkty na regałach. Obsługa w sklepie była miła gdy chciałem kupić przedmiot którego nie mogłem znaleźć to pani z obsługi powiedziała gdzie się znajduje i zaprowadziła mnie do niego. Ten sklep bardzo mi się podobał ponieważ jest tani, czysty i jest w nim miła obsługa lecz tym co mi się w nim nie podobało to wygląd sklepu z zewnątrz (porozbijane kafelki na parapecie, poodrywane litery w nazwie sklepu).

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

EKO

Placówka

Jaworzyna Śląska, Jana Pawła II 3

Nie zgadzam się (0)
Biedronka jaworzyna Dziś rano...
Biedronka jaworzyna Dziś rano byłem na zakupach w sklepie biedronka w Jaworzynie Śl. Na parkingu nie było za wiele samochodów. W strefie wejściowej były poukładane koszyki lecz było ich bardzo mało i od jakiegoś czasu (ok. miesiąca) rączkę koszyków zastąpiono przywiązanym sznurkiem który jest bardzo niehigieniczny, prawie czarny od brudu a przede wszystkim niewygodny w noszeniu koszyka. Obsługa sklepu jest miła lecz okłamuje klientów, ponieważ dziś zabrakło chleba na półkach pracownicy mówili że zaraz będzie dostawa mówili tak o godz. 10:30 lecz do 14:00 go nie było. Produkty w koszach były porozrzucane, ale można było znaleźć do nich cenę. W sklepie były otwarte trzy kasy lecz w każdej kolejce stało ok.5 osób. Polecił bym ten sklep jedynie dlatego że ma tani towar i duży jego wybór.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Biedronka

Placówka

Kępno, Solidarności 18

Nie zgadzam się (2)
Parking cały zastawiony,...
Parking cały zastawiony, więc można się było spodziewać, że klientów jest także więcej. I to była prawda. Nie miałem w planach zbyt dużych zakupów, więc od razu skierowałem się do interesującego mnie działu - kurczaki pieczone. Po dotarciu na miejsce okazało się, że akurat nikogo nie było z obsługi. Stanąłem oczekując na obsługę i w tym momencie pracownica z działu obok - świeży drób - poinformował mnie, że już zaraz przyjdzie mnie obsłużyć. Okazało się, że w wolnej chwili, pracownica przechodzi na dział obok i pomaga w obsłudze. Moim zdaniem należy pochwalić takie podejście. Dzięki takiej pomocy, klient jest szybcoej obsłużony a wiadomo, że klienci dość często kupują drób i często ustawiają się kolejki do tego działu.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Auchan

Placówka

Białystok, Hetmańska 16

Nie zgadzam się (1)
Jak w prawie...
Jak w prawie każdą sobotę robię zakupy w Biedronce. Nie dość, że blisko, to jeszcze ceny konkurencyjne. Podobnie było w dniu dzisiejszym. Wchodząc na teren sklepu od razu można było zauważyć większy ruch. Faktycznie, przecież jutro niedziela a w poniedziałek sklepy są nieczynne. Podobnie jak i ja, klienci robili większe zakupy. Podczas wybierania produktów do kosza, można było zauważyć większą ilość pracowników na sali sprzedażowej, która wykładała towar na półki. Po wybraniu wszystkich produktów, skierowałem się do kasy. Niestety, kolejka długa. Jednakże w tym momencie, jedna z kasjerek zadzwoniła i w dość krótkim momencie została otwarta dodatkowa kasa. Widać, że klient jest stawiany na pierwszym miejscu i pracownicy chcą, aby standardy sklepu były zachowane. Obsługa kas przebiegała dość sprawnie. W momencie podejścia do kasy, kasjerka przywitała się i zapytała, czy życzę sobie reklamówkę. Na zakończenie zostałem pożegnany i zaproszono mnie ponownie. Należy nadmienić, że pracownicy posiadali czyste ubrania służbowe.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Biedronka

Placówka

Imielin, Imielińska 156

Nie zgadzam się (0)
Udałem się do...
Udałem się do banku, aby wpłacić pieniądze na konto małżonki. Po odczekaniu swego w kolejce, podszedłem do kasy i poinformowałem pracownicę, z czym przychodzą. W tym momencie zostałem totalnie zaskoczony. Okazało się, że muszę zapłacić prowizje za wpłatę pieniędzy na konto małżonki. Gdybym był współwłaścicielem, to bym nie musiał płacić prowizji. W związku z powyższym odszedłem od kasy i wpłacłlem pieniądze na moje konto w moim banku i zrobiłem przelew na konto małżonki. Oczywiście wszystko bez prowizji. Dziwna sytuacja, skoro trzeba płacić prowizje od wpłat na konto.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Alior Bank

Placówka

Białystok, Wiejska 47 47

Nie zgadzam się (3)
Jakiś czas temu...
Jakiś czas temu wzięłam internet Orange Freedom Pro. Na początku nie powiem byłam zadowolona do mementu pierwszej naprawy modemu. Modem Był w naprawie dwa miesiące i wrócił z tymi samymi usterkami więc wysłałam go ponownie. Drugim razem razem był miesiąc w naprawie po czym wrócił bo podobno nie było w nim usterki. Ja oczywiście za te trzy miesiące co modem był w naprawie musiałam płacić. Teraz próbuję odzyskać pieniądze za czas w którym nie korzystałam z modemu a za który płaciłam i oczywiście znowu problemy. Czekam już miesiąc na rozpatrzenie reklamacji której jeszcze nie zaczeli rozpatrywać. Oczywiście dzwoniłam do firmy ale ludzie którzy tam pracują są niekompetentni i nic nie robią. Orange jest najgorszą firmą z jaką miałam doczynienia niestety.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Orange

Placówka

Nie zgadzam się (4)
Straszny ochroniarz. Udając...
Straszny ochroniarz. Udając się do drogerii chciałam kupić środki czystości do łazienki oraz jakiś drobny kosmetyk dla siebie. Już po przekroczeniu progu sklepu zauważyłam ochroniarza. Ogólnie było bardzo mało ludzi, pewnie ze względu na wczesną porę dnia. Większość ludzi jaka się tam znajdowała to personel. Kiedy chodziłam między regałami bez przerwy widziałam chodzącego za mną krok w krok ochroniarza: rozumie to jego praca, ale to już była przesada po za tym nie można każdego traktować jak złodzieja. W momencie gdzie przykucnęła by zobaczyć produkty na najniższej półce poczułam kogoś za plecami, kiedy się odwróciłam oczywiście kogo zobaczyłam? ochroniarza!!!! na jego szczęście bardzo szybko odszedł zanim zdążyłam coś powiedzieć. Kiedy znalazłam to czego potrzebowałam zrezygnowałam z udania się na dział kosmetyczny bo miałam dość. Udałam się do kasy, nie było żadnej kolejki więc zostałam od razu obsłużona, pani przy kasie była miła przywitała mnie oraz pożegnała. Ogólnie w drogerii panował porządek, towar był poukładany, wszystko można łatwo znaleźć, a w razie problemów pomaga personel. Mimo pozytywnej opinii w pozostałych kategoriach oceniam tą drogerię negatywnie czułam się strasznie co bardzo przeważyło na ocenę. Tak po a tym polecam Cillit Bang - kamień schodzi błyskawicznie

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Rossmann

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (1)
Coraz powszechniejsze stają...
Coraz powszechniejsze stają się tzw. kasy samoobsługowe gdzie klient ma możliwość przynajmniej teoretycznie na szybsze zakupy a dokładniej na ich ostatni etap jakim jest ich podliczenie i uregulowanie rachunku. Są proste w obsłudze, a w razie problemu możemy liczyć na pomoc personelu. Podczas ostatnich zakupów w Savi spotkało mnie miłe zaskoczenie. Otóż tam również takie kasy zamontowano. Mówiąc szczerze sklep ten jest dość niewielki i myślałam iż takie kasy samo obsługowe są tylko w hipermarketach a tu proszę niespodzianka. Oby więcej takich udogodnień w innych placówkach.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Savia

Placówka

Nie zgadzam się (7)
Po zakupach mała...
Po zakupach mała nagroda. Obiadek. Moją uwagę zwraca restauracja Red Dragon (Czerwony Smok) mieszcząca się w galerii handlowej King Kros Praga. Fajne rozwiązanie samoobsługi. Klient sam sobie wybiera i nakłada danie makaron/ ryż w kilku wariantach smakowych do tego można wybrać jeszcze sałatkę lub jarzynkę a gdyby jeszcze wybór był mały to mamy kurczaka w cieście kokosowym lub sajgonki. To wszystko jest wyłożone w metalowych kuwetach wmontowanych w blat lady. Na ścianie dla osób nie zorientowanych na trzech plastikowych płytach zawieszonych pod sufitem w głębi baru mamy krok po kroku opisane co należy zrobić .Ceny są czytelnie przypisane do produktu, wyrażone w złotych za 100g.I tak danie główne kosztuje 2,80; surówki 2,0 a panierowany kurczak 2 zł za kulkę. Wokół panuje porządek i ład. Biorę tacę i papierowe talerzyki w formie niewielkich owalnych półmisków bez nadruku. Nakładam to na co mam ochotę i przesuwam się do kasy. Tam mój kurczak idzie do usmażenia a ja w tym czasie reguluję rachunek. Pani ubrana w biały koszulowy, rozpięty fartuch z delikatnymi prążkami na szwach podlicz moje zamówienie, prosi o drobne .Kurczak szybko zostaje zwrócony z kuchni. Siadam przy stoliku i delektuję się smakiem który trafia w mój kulinarny gust. Danie jest śwież, smaczne, odpowiednio przyprawione. Szybka miła obsługa. Ceny przystępne, nie wygórowane. Wizualnie również jest ten punkt miły dla oka utrzymany w czerwono czarnej kolorystyce z dużym szyldem nad ladą. Jedyny mankament to brak możliwości płacenia kartą. Po za tym bez zastrzeżeń.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Red Dragon

Placówka

Warszawa, Jubilerska 1/3

Nie zgadzam się (5)
Jestem głodna. Nie...
Jestem głodna. Nie mając wielkiego wyboru postanawiam zlokalizować jakiś lokal gastronomiczny, który będzie otwarty. Tak trafiam do baru Kebab Centrum. Wchodzę do środka. Jest kilka minut po godzinie 20. W głębi pomieszczenia jest stanowisko obsługi. Lada i kasa nad nią pod sufitem dwie tablice z wypisanym kolorową kredą menu i cennikiem. Decyduję się na kebaba z kurczaka w chlebku pita z serem. Młoda kobieta w czarnym zapinanym na szyi fartuchu, drobnej budowy o czarnych krótko obciętych włosach i grzywką zaczesaną na bok przyjmuje moje zamówienie. Pyta się czy sos ma być łagodny, ostry czy łagodno - pikantny. Wybieram wariant łagodny. Pani informuje iż trzeba będzie poczekać około 10 minut. Ok. Poczekam. W miedzy czasie dzwoni telefon, gdyż również można składać zmówienia z dostawą. Orientuję się iż takich zamówień jest dużo i lokal nie nadąża z ich realizacją. Do zamknięcia pozostały dwie godziny. Proszę o ulotkę z ofertą. Chwilę stoją przy ladzie ale ponieważ wchodzą kolejni klienci i robi się tłoczno, postanawiam usiąść przy stoliku i tam poczekać. Oczekiwanie się przedłuża. Pani która stała za ladą znika na zapleczu, przy ladzie pojawia się dostawca który również włącza się do pomocy. Wystrój lokalu jest utrzymany w kolorystyce brązu seledynu i fioletu. Do płowy wysokości ściany jest imitacja brązowej wąskiej cegły. Stolik wzdłuż pionowej ściany po lewo od wejścia oddzielone są brązowym drewnianym panelami stojącymi na niewysokich nogach. Wysoko są zawieszone półki z ozdobną ceramiką .Całość aranżacji uzupełnia dekoracja z liści w barwach jesieni. Po przeciwnej stronie również stoją dwa stoliki a pod sufitem duży płaski telewizor na którym emitowany jest kanał muzyczny. W końcu otrzymuję swoje zamówienie. Pani głośnio mówi a wręcz krzyczy pita z serem łagodna. Podchodzę ponownie do kontuaru by ją odebrać. Pan ma do przed ramienia przyczepione kawałki poszatkowanej kapusty z marchewką. Konsumując kebab stwierdzam iż w smaku jest mdły, mięsa i sosu poskąpiono nadrabiając to przesadnie duża ilością białej kapusty. Doś często ostatnio jadam na mieście i stwierdzam niestety iż to co serwuje ten lokal nie jest w moim odczuciu smakowym nawet na poziomie średnim. Jeżeli jeszcze kiedyś tak się zdarzy iż odwiedzę ten bar na pewno nie zamówię kebab’ a. Morze polskie dania takie jak pierogi czy swojskie placki ziemniaczane są tu smaczniejsze?

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Kebab Centrum

Placówka

Garwolin, Polska1 (wejście od ul. Kościuszki)

Nie zgadzam się (21)
Udałem się do...
Udałem się do banku, aby uzyskać więcej informacji na temat lokat. Wchodząc do środka od razu można zauważyć porządek, jaki panuje wewnątrz banku. Oczekując na swoją kolej miałem czas aby się przyjrzeć podejściu pracowników do klienta. Widać, że klient stawiany jest na pierwszym miejscu. Po krótkim oczekiwaniu podeszła do mnie pracownica, która po przywitaniu się zaprosiła mnie do stolika. Po poinformowaniu o co mi się rozchodzi, pracownica rozpoczęła prezentację oferty. Podczas rozmowy zadawałem kilka pytań, na które bez problemu uzyskałem odpowiedzi. Ponadto podczas rozmowy, pracownica uśmiechała się i patrzyła mi się w oczy. Po uzyskaniu wszystkich odpowiedzi na zadane pytania podziękowałem za informacje i opuściłem bank. Pracownicy są profesjonalnie przygotowani do udzielenia wszelkiej pomocy klientom.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Alior Bank

Placówka

Białystok, Wiejska 47 47

Nie zgadzam się (3)
Wybrałam się ponownie...
Wybrałam się ponownie do lokalu i tym razem było lepiej niż poprzednio. Obsługa co prawda taka jak zwykle. (Mój chłopak znowu poczuł się jak ignorant pytając o szczegóły oferty bo ton kelnerki sugerował, że każdy powienien wiedzieć jak wyglądają futomaki) Sushi tym razem rewelacyjne a sushimaster zrobił na mnie bardzo profesjonalne wrażenie zarówno wizualne, jak i udzialał za kelnerkę konkretnych informacji o daniach. Spróbowaliśmy herbaty z dzikiej wiśni i z czystym sumieniem mogę ją każdemu polecić a dodatkowym plusem jest zgrabny, dopasowany do dłoni, japoński kubeczek, w którym jest podawana. Mam nadzieję, że tendencja poprawiania jakości utrzyma się i kiedy wrócę po raz kolejny do Kokoro nie będę miała już nieczego do zarzucenia.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Kokoro Sushi

Placówka

Warszawa, ul. Zwycięzców 28 7

Nie zgadzam się (0)
Będąc w banku...
Będąc w banku zostałem zaproszony przez obsługę do pokoju, gdzie chciano mi zaproponować kilka produktów finansowych. Po załatwieniu sprawy przy kasie udałem się do tego miejsca. Po wejściu do środka i po przywitaniu się poproszono mnie, abym usiadł. Przed zaoferowaniem produktów, pracownik banku zaproponował mi coś do picia. Po krótkiej chwili przeszliśmy do szczegółów rozmowy. Podczas pobytu pracownik banku starał się zaprezentować produkty, które powiny pomóc mi uzyskać zysk z zainwestowanych pieniędzy. Ponadto uzyskałem informacje, jakie mogą wystąpić zagrożenia z tych inwestycji. Rozmowa można powiedzieć, że była przyjacielska. Pracownik bez żadnego problemu odpowiadał na zadane pytania. Widać, że posiada wiedzę. Momentami dzwonił telefon komórkowy pracownika, jednakże nie odbierał go, gdyż zajmował się mną. Widać, że bank stara się, aby klient był stawiany na pierwszym miejscu.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Citi Handlowy

Placówka

Białystok, Marjańskiego 3

Nie zgadzam się (2)
22.02.2022
Odpowiedź firmy
Odpowiedź na powyższą opinię została umieszczona pod obserwacją nr 36331284. Pozdrawiamy, Biuro ds. Współpracy z Klientem
Do tej bułgarskiej...
Do tej bułgarskiej restauracji wybrałam się z moim chłopakiem na obiad wykorzystując kupony z groupon.pl. Pierwsze wrażenie było niezwykle miłe. Lokal bardzo elegancki, gustownie urządzony, nieduży ale optycznie bardzo sprytnie powiększony dzięki lustrom. Przystawki były wyśmienite. Smak potraw może nie powalał z nóg natomiast z pewnością odpowiadał tym, które znałam z lokali w bułgarskich Rodopach. Dodatkowo rewelacyjne wrażenie robi ręcznie robiona, oryginalna zastawa. Minusy niestety też były. Zajrzałam do sosierek stojących na stole i odrzucił mnie zapach pleśni. Na powierzchni płynu pływały niebiesko-szare kolonie grzyba. Sos oczywiście wymieniono ale wzbudziło to wątpliwości co do świeżości pozostałych dań. Jeszcze jedna sytuacja mnie zmartwiła. Kelnerka wyraźnie wyłudziła od nas duży napiwek biorąc nas na przetrzymanie i nie przyjmując naszej płatności kiedy wyraźnie oczekiwaliśmy na resztę. Mimo porządnego smaku potraw pewien niesmak pozostał.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Nesebar

Placówka

Warszawa, Marszałkowska 4

Nie zgadzam się (2)
Placówkę odwiedziłem w...
Placówkę odwiedziłem w celu uzyskania informacji na temat kredytu hipotecznego. Pracownica przedstawiła mi ogólnikowo oferte i wmawiała mi że żeby złożyć wniosek o analize swojej zdolnosci kredytowej i wykonania symulacji musze zalozyc u nich konto fakt faktem konto ma byc bezplatne no ale ja sie pytam po co mam zakladac u nich konto? Kobieta bo tak trzeba. Na pytania szczegółowe nie znała odpowiedzi, ba nawet nie miała ochoty poszukać na nie odpowiedzi skonultowac sie z kims po prostu nie zalozylem u niej konta trudno trzeba mnie olac. To juz druga placowka w Kielcach gdzie zostałem dosłownie olany przez obsługę. Nie polecam.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010
Nie zgadzam się (2)
Odwiedziłem placówkę w...
Odwiedziłem placówkę w celu uzyskania informacji na temat kredytu hipotecznego. W banku było około 7 stanowisk obsługi jednak pracowała tylko 1 osoba! W kolejce czekało około 5 osób. Co się działo z resztą obsługi? Chodziła sobie w tą i z powrotem dosłownie i żadna osoba nie raczyła siąść i obsłużyć klientów. Jednak szczytem wszystkiego było to, że kiedy przyszła moja kolej to babka powiedziała ze ona nie ma czasu i musi iść... Ręce mi opadły, a ona wzięła swoje rzeczy i poszła. Pozostali pracownicy nadal sobie chodzili czułem się jak w cyrku... Po 15 minutach czekania na jakiegoś innego pracownika, który będzie łaskawie mógł mnie obsłużyć wyszedłem z placówki. Co z pozostałymi pracownikami? Nadal sobie chodzili...

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010
Nie zgadzam się (2)
Przechodząc obok postanowiłem...
Przechodząc obok postanowiłem do niego zajść aby sprawdzić, czy sklep posiada w ofercie czapki i szaliki. Po wejściu do środka przeszedłęm obok pracownika, który nawet na mnie nie spojrzał i się nie przywitał. Myślałem, że jest to standard, gdyż już w niejednym sklepie byłem tej sieci i jak do tej pory, to każdy wchodzący klient był witany. Oglądając ofertę nie mogłem znaleść szalika, więc postanowiłem skierować się z prośbą do pracownika o pomoc w znalezieniu go. Najbliższym pracownikiem była osoba, która wykładała towar z dostawy. Po poproszeniu o pomoc, pracownica pokazała mi miejsce, gdzie powinny być szaliki. Okazało się, że faktycznie tam były. Jednakże były bardzo cienkie i nie zachwyciły mnie. Zawiedzony wyszedłem ze sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Pepco

Placówka

Sokółka, Grodzieńska 33 33

Nie zgadzam się (0)
Sklep jak każdy...
Sklep jak każdy inny należący do tej sieci. Dzięki temu, klient bez żadnego problemu znajdzie interesujący go produkt w każdym sklepiew wtym samym miejscu, gdyż wszędzie jest taka sama wizualzacja. Jednakże najważniejsza jest obsługa. Poszukiwałem przyprawy do potraw chińskich, jednakże nie mogłem ich znaleść. W związku z powyższym skierowałem się do najbliższego pracownika z prośbą, czy może mi pomóc w znalezieniu interesujących mnie przypraw. Pracownik bez żadnego problemu przerwał wykonywaną pracę i zaprowadził mnie do regału, gdzie je znalazłem. Należy nadmienić, że brak było odczucia, że prośbę pracownik spełnia z musu.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2010

Biedronka

Placówka

Gniezno, os. Kazimierza Wielkiego 31

Nie zgadzam się (4)