Bardzo przyjemnie dla oka, elegancko i efektownie wyglądały artykuły dekoracyjne-wielkanocne, prezentowane przed wejściem do sklepu wśród kwiatów. Zatrzymaliśmy się zafascynowani tym uroczym widokiem. Po chwili wyłoniła się sprzedawczyni, z uśmiechem powitała i zaoferowała pomoc. Tylko oglądaliśmy ale wywiązał się sympatyczny dialog w który pracownica umiejętnie wplotła walory niektórych artykułów. Chętnie tez udzielała informacji o cenach, które i tak były widoczne, całkiem do przyjęcia. Nawet przypadkiem, bez zakupów można tu być profesjonalnie obsłużonym.
CH Karolinka to miejsce nie tylko zakupów ale także licznych spotkań znajomych i przyjaciół, a także spędzenie czasu wolnego w połączeniu przyjemnego z pożytecznym. W dniu 11 IV widać było większą ilość pracowników parkingowych i nic dziwnego czas przed-wielkanocny przyciągnął większą ilość klientów niż zwykle, na których ”czekały” nie tylko liczne sklepy ale także placówki gastronomiczne. Konsumpcja jest tu możliwa w elegancko przygotowanym miejscu, którego porządek utrzymywały panie ubrane w białe bluzeczki/koszulki i czerwone fartuszki, robiły to w sposób dyskretny, nie absorbujący. W pobliżu nowoczesne zaplecze sanitarne, higieniczne i estetyczne. Ilość klientów, jaką tu widuję, świadczy o tym, że jest to popularne i lubiane centrum.
Tu każdy sam komponuje zestaw potraw do spożycia, prezentowanych estetycznie, ciepłych i w dużej różnorodności, także przystawek/sałatek. W dniu 11 kwietnia zjedliśmy tu smacznie i całkiem niedrogo, każdy to na co miał ochotę (frytki, naleśniki, rybka, kurczak a ostro i inne). Bardzo grzeczna, miła obsługa, sympatycznej pracownicy w ciemnym estetycznym odzieniu. Warto było skorzystać z ofert.
Eleganckie i efektowne ekspozycje bogatej kolekcji odzieży, prezentowane asortymentami, ład i estetyka w sklepie, bardzo miła atmosfera oraz sympatyczna, uczynna postawa pracownic. Co do cen to tak różnie, w ogólnym znaczeniu do przyjęcia, wg mnie, tym bardziej że obniżki i przeceny też były w dniu 11 kwietnia, a gustowna, elegancka witryna sklepowa głosiła do 50%.
Drogeria Astor to sklep pachnący, zachęcający wyglądem z fachową obsługą, gdzie w dniu 11 IV robiłam drobne zakupy kosmetyczne. Nie było potrzeby abym wchodziła między regały sklepowe, bo mój zakup dokonałam przy stanowisku kasowym, gdzie znajdowały się potrzebne mi specyfiki kosmetyczne. Profesjonalna obsługa, miła i grzeczna, dwie ekspedientki były przychylne moim potrzebom, chętnie oferowano mi wybór zakupowy. Krótka, przyjemna wizyta, profesjonalna postawa pracowników, bardzo estetyczne stanowisko obsługi.
Jakiś czas temu krytykowałam oferty Santander Consumer Banku , jednak tą z 12 kwietnia mogę pochwalić, wyrażając słowa uznania po rozmowie z Agnieszką, pracownicą działu BOK Banku, która zadzwoniła 12 IV, aby mi ją przedstawić. Po uprzejmych słowach, szczególnie dla wieloletniej współpracy – pochwały, zachwyty etc. S.C. Bank rozszerzył ofertę o inne sklepy, ale najbardziej ciekawą wydało mi się tankowanie na stacjach paliw BP. To nie oznacza, że zaraz tam się udałam, ale będę miała na uwadze ten fakt , sprawdzić jednorazowo nie zawadzi. Rozmowa krótka, rzeczowa i sympatyczna, poparta wiedzą i umiejętnością konwersacji z klientem.
Tankowanie paliwa na tej stacji paliw to przyjemność, kierowcy pozostaje jedynie sfinalizować zakup, tankowaniem zajmuje się pracownik podjazdu, bardzo miły, grzeczny, młody chłopak, który proponuje paliwo Verva i tez płyn do spryskiwacza zanim kierowca uda się do sklepu. W dniu 11 IV było dwóch panów przy stanowiskach kasowych: Alfred i Bartosz. Obaj uśmiechnięci, mili i grzeczni względem klientów. Sprawna, profesjonalna obsługa, ład i estetyka na tym Orlenie.
W tym sklepiku zazwyczaj jest sympatyczna ekspedientka, jednak w dniu 11 IV obsługiwał pan, niewysoki, równie miły i grzeczny. Zaopatrzenie w asortyment piśmienniczy bardzo zróżnicowany, można liczyć na radę bo jeden rodzaj danego artykuły był tu od kilku producentów (tańsze i droższe), pracownik wymieniał zalety i wady każdego z nich. Mały sklep, uporządkowany, bardzo sprawna, profesjonalna obsługa.
Sklepy Biedronki mają zdecydowanie tańsze wyroby nabiałowe niż inne placówki, tutaj wstąpiłam aby kupić kilka pojemniczków Owsianki, były w chłodni, kupiłam. Sklep prezentował się okazale ogromem wielkanocnych artykułów, głównie w koszach umieszczonych z zachowaniem ładu i porządku. Bardzo dobra organizacja handlowa, dzięki kompetentnym pracownikom, uczynnym i miłym względem klientów. W czasie mojej wizyty czynna była jedna kasa, to wystarczyło bo klientów raczej niewielu było, obsłużono mnie od razu. Kasjerka Agnieszka w pełni kultury jakości obsługi.
Tablica reklamowa/baner przy parkingu EKO ma zawsze na bieżąco umieszczane aktualne oferty artykułów w promocji. Rzadko przy niej parkuję, ale gdy już to mi się uda, mam okazję widzieć co jeszcze mogę ewentualnie kupić. W dni 10 IV sklep prezentował się estetycznie razem z prezentacjami handlowymi, także tymi w cenach obniżonych. Dzień wcześniej w PM baranki z masła widziałam, tutaj też były, porównam ceny i do święconki któregoś kupię. Pracownicy sklepu eleganccy w odzieży ochronnej firmowej, bardzo ładnej i schludnej jednocześnie. Organizacja pracy kas też sprawnie zorganizowana, prawie nie czekałam.
Polo Market, wzorem Biedronki, w której chwilę wcześniej byłam (9 IV), też ogrom świątecznych artykułów prezentował, bardzo pomysłową ofertą była m.in. osełka masła w kształcie króliczka, pasująca do wielkanocnego koszyczka. W sklepie porządek handlowy, uczynni i mili pracownicy, a obsługa kasowa sprawna, chociaż była to kasa gdzie także można było zrobić dodatkowe zakupy. Pani Aleksandra świetnie radziła sobie tutaj, przy wylotowym dziale sklepu z wypiekami cukierniczymi.
Jadąc do pracy w dniu 9 IV, wstąpiłam do DH Zefir aby w sklepie Hert-a kupić coś na śniadanie do pracy. Akurat klientów chwilowo nie było, ale zaraz za mną pojawiły się dwie osoby. Dużo świeżego pieczywa, różnego rodzaju, zarówno tzw. zwykłe jak i z dodatkami. Dwie miłe i grzeczne pracownice Kasia i Ewa, uśmiechnięte, przyjazne z kultura słowa. Sprawnie mnie obsłużono, grzecznie pożegnano, było czysto i estetycznie w tym małym sklepiku, choć mam zastrzeżenie co do dekoracji – kosz jesienny powinien już zniknąć, to nie ten czas, nie ta pora i już się opatrzył wizualnie.
W dniu 8 kwietnia, podobnie jak w innych dniach z przeszłości zrobiłam sprawnie udane zakupy. Różnorodne zaopatrzenie sklepu, przejrzysta prezentacja artykułów i panujący porządek sprzyjały procesowi kupowania. Przy stanowisku kasowym uśmiechnięta, miła, grzeczna, elegancka Sabina, oferująca także artykuł w obniżonej cenie, pełen komfort i wygoda w przyjaznej atmosferze placówki.
Po nabiał i drobne pieczywo warto wejść do Biedronki, bo wybór jest tu duży i różnorodny a ceny konkurencyjne względem innych placówek, jeśli chodzi np. o activię, serek wiejski, rogale czy jogurt renomowanego producenta. W czasie mojej wizyty w dniu 8 IV był porządek w sklepie, pracownicy mili i uczynni, kasjerka Sabina w pełni kompetencji i jakości obsługi, zasługującej na uznanie.
Za każdym razem, gdy idę do tego sklepu są inne witryny sklepowe, bardzo atrakcyjnie prezentujące bieliznę. To niewielka placówka, bogato zaopatrzona z szalenie sympatyczną obsługą, gdzie ekspedientka jest w pełni ukierunkowana na oczekiwania kupującego, bez oznak wciskania czegokolwiek. Tego dnia w sklepie, jako ozdobę dekoracyjną widziałam w głębi okazały bukiet kwiatów wiosennych, efektownie komponujący się z aranżacją wnętrza. To bardzo przyjazna, dobrze zorganizowana i estetyczna placówka.
Bardzo duży wybór świeżych wędlin o różnorodnym gatunku rodzajowym, prezentowany głównie w chłodni ciągnącej się wzdłuż sklepu. Obsługująca ekspedientka miła i grzeczna, z uśmiechem na twarzy doradzała kupującym, jej wygląd był adekwatny do wymogów placówki, w której było czysto, zarówno na stanowisku przeznaczonym do porcjowania sztuk świeżego mięsa, krojenia wędlin oraz na posadzce sklepowej. Profesjonalna obsługa, chwalebna organizacja placówki.
Gazetę ”Twoja witryna” rzadko mam okazję nabyć i przeglądać, jedynie wtedy gdy jest dostępna w CH Karolinka i ja tam akurat jestem, to jedno z miejsc jej bezpłatnego kolportażu. W dniu 11 IV byłam, był numer kwietniowy tego Regionalnego wydania a o charakterze reklamowo ogłoszeniowym, zasięgu Opola i okolic, tradycyjnie darmowy, mógł sobie wziąć każdy, liczne egzemplarze były na stojaku w przedsinkach wejścia do centrum. W jego zawartości są nie tylko ogłoszenia handlowo usługowe (np. kupno-sprzedaż osób prywatnych, firm i sklepów), ale także drobne porady i kupony zniżkowe do wycięcia, na niektóre zakupy i usługi. Przydatna gazeta, kolorowa, na papierze wtórnego przerobu i ogólnodostępna bez opłat.
W pełni świątecznej szaty graficznej oferta handlowa/gazetka promocji nr 15 (11-19 IV), zaprasza na zakupy wielkanocnych artykułów ze szczególnym podkreśleniem dnia 13 IV – tzw. handlowej niedzieli przedświątecznej. Ogrom ofert, przejrzyście i wyraziście prezentowanych ma bardzo atrakcyjne ceny, np. majonez renomowanego producenta w słoiku 700 ml czy cukier, tani jak mało kiedy. Dla kategorii wielkanocnych wypieków wydzielono aż trzy strony. Gazetka dostępna była w sklepie, skąd ją nabyłam 11 IV, zanim weszłam na halę sklepu.
Bardzo miła i grzeczna obsługa Stop Cafe, mieszczącego się na tej stacji paliw Orlenu. Pracownik Łukasz przyjął zamówienie, dokonał finalizacji, pamiętał o poproszenie karty Vitay na punkty, oferował dodatkowe zakupy, punktowane Vitay. Jego koleżanka z sąsiedniego stanowiska obsługi, przygotowała zamówienia w międzyczasie obsługi innych klientów, znacznie mniej kupujących. Czysto i estetycznie w kasie/sklepie, pracownik podjazdu przy swoich czynnościach. Miłe słowa powitania i pożegnania na koniec są tu normą, 7-go też tak było.
Miałam sprawę do załatwienia w urzędzie Wojewódzkim więc w dniu 7 kwietnia udałam się do tego ogromnego gmachu, eleganckiego i nowoczesnego. Na wejściu tablica informacyjna przedstawiała nr pokoi/biur dla poszczególnych oddziałów, dodatkową informację można było uzyskać też u portiera. Ponieważ biuro mojej sprawy znajdowało się na dość wysokim piętrze, skorzystałam z windy, wiozącej zewnętrznie z widokiem na miasto. Bardzo obszerne korytarze, marmurowa posadzka, dostojność poczucia miejsca. Przyjmująca mnie pani, była osobą elegancką, miłą i grzeczną, przyjęła złożone dokumenty, sprawdziła ich poprawność. Kultura i profesjonalizm, poparte wiedzą to tylko niektóre czynniki, zasługujące na uznanie z mojej strony.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.