Odwiedziłam sklep firmowy Zott-a i znów na fajne zaopatrzenie trafiłam w cenach jak marzenie. Bardzo miła obsługa chętnie udzielała odpowiedzi pytającym, grzecznie i sprawnie kasjerki kończyły wizytę. Ochroniarz pilnował aby w sklepie nie było zbyt wielu klientów bo zainteresowanie było w tym dniu ogromne (27 VI) i była potrzeba regulowania ilości kupujących aby każdy miał swobodę, komfort i wygodę. To super sklep, bardzo go lubię.
Byłam głodna, byłam zła i prawie spóźniona bo tak mi jakoś z czasem wyszło tego dnia (27 VI), więc wstąpiłam na krótki postój w Stop Cafe na niemodlińskim Orlenie, aby przynajmniej dwóm pierwszym mankamentom nieco zaradzić. Miła sprzedawczyni poleciła mi kanapkę z pieca, smacznie ją przyrządziła, była grzeczna i sympatyczna w kontakcie. Otrzymałam kartę-zdrapkę, punkty też mi doliczyła. Obsłużona zostałam należycie w otoczeniu ładu i porządku, który panował także na całym terenie CPN-u.
Gdy robię zakupy w EKO to bardzo często goszczę też w tej Biedronce, sklepie sąsiadującym. W dniu 26 VI potrzebowałam kupić wodę mineralna Żywiec, a Biedronki mają ją w bardzo dobrej cenie, niższej niż inne sklepy i objętościowo większe butelki. W przedsionku dostępne były aktualne broszury/gazetki, w sklepie było czysto i estetycznie. Wodę znalazłam bez problemu, obejrzałam artykuły w koszach, głównie letnio wakacyjne. W kasie była pani Marta, miła, grzeczna i życzliwa. Organizacja obsługi bez zarzutów.
Planowałam zrobić na obiad mielone i po niezbędne artykuły udałam się do EKO, gdzie kupiłam wszystko co było potrzebne. Najpierw pani Marzena-ekspedientka obsłużyła mnie grzecznie w dziale mięsno wędliniarskim, gdzie panował ład i porządek handlowy, potem sympatyczna pani Marta przy stanowisku kasowym też wykazała profesjonalizm obsługi. W tym sklepie na ogół wszystko ”gra” i w dniu 26 czerwca tez tak było.
Miła, grzeczna, sympatyczna obsługa z rana może być zapowiedzią udanego dnia. Takiej doświadczyłam (nie po raz pierwszy) w tym sklepie, jadąc do pracy. Wstąpiłam tylko po papierosy, trafiłam na dostawę świeżego pieczywa i smakowity paluch pikantny tez kupiłam, w dodatku był ciut tańszy niż oferuje Hert, gdzie zwykle kupuje i tez jego cena nie przeraża. Kompetentna obsługa, porządek handlowy, sprawna organizacja.
Mam ulubiony długopis do którego wkłady dostępne są tylko w sklepie ABC i gdy jest potrzeba wymiany to zawsze tu się udaję. W tym dniu (25 VI) kupiłam nie jeden lecz 3 zapasy bo były dostępne w kolorze czarnym i niebieskim. Miła, sympatyczna dziewczyna, która obsługiwała była w radosnym nastroju, podobnie jak jej koleżanka. Zostałam szybko obsłużona, wkłady były niedrogie a wręcz bardzo tanie. Sklep ma dość zróżnicowany asortyment bo nie tylko piśmiennicze artykuły są, zabawki tez tu można kupić, książki i podręczniki. Sklep jest dość duży i estetyczny.
Opuszczając A4 na bramkach wyjazdowych Stacji Poboru Opłat Przylesie wieczorem w dniu 24 czerwca nie trafiliśmy na żadne przeszkody, trudności czy przestoje. Starsza pani w okularach o krótko ściętych, platynowych włosach wychyliła się z okienka i sympatycznym głosem powitała. Teren przejazdu stanowią dwie bramki wjazdowe i dwie wyjazdowe z autostrady, obie były czynne i obsługa odbyła się sprawnie, profesjonalnie. Pomimo szarówki wieczoru tern był w pełni widoczny dzięki dokładnemu oznakowaniu.
Wyjazd z Wrocławia płatnym odcinkiem autostrady A4 to wjazd na tą drogę na PPO Karwiany gdzie trzeba było odebrać z automatu bilet przejazdowy. Wieczorem w dniu 24 VI były dostępne cztery bramki wjazdowe, teren bardzo dobrze oznakowany, także świetlnie oraz wygodnie zorganizowany do samoobsługi biletowej. Żadnych przestojów, żadnego zbędnego oczekiwania, szast prast i mknęliśmy A4 – ką.
Duży, przestrzenny i bogato zaopatrzony sklep drogeryjny Douglas jest bardzo pomysłowo zaaranżowany, już od wejścia kusił promocjami, umieszczonymi efektownie w estetycznych koszach a’la regał. Potrzebny był mi pilniczek do paznokci o dość mocnym tarciu, te na ogół dostępne to zazwyczaj bardziej są jak gładziki. W tym sklepie kupiłam taki jaki chciałam. Bardzo miła i kompetentna obsługa, ekspedientka bez namysłu okazała mi oferty do wyboru. Super tak lubię gdy przychodzę po konkretny artykuł. udana, owocna wizyta w dniu 24 VI.
Bardzo lubię ten sklep i chętnie do niego zaglądam, jego szyk i elegancja wystroju dają poczucie wyjątkowości. Ilekroć jestem w CH Auchan nie mijam go obojętnie i w dniu 24 VI też zajrzałam. Efektownie prezentowane obuwie i dodatki pozwalały na swobodę i indywidualność wizyty a poproszona o pomoc ekspedientka, miła i sympatyczna, drobna dziewczyna, chętnie służyła swoją osobą. Obsługa bez zarzutów, artykuły modne, zarówno klasyczne jak i nieco ekstrawaganckie w szerokiej gamie kolorystycznej.
Jeśli jest problem z kartą Vitay, punktami na koncie czy innej kategorii związanej z Orlenem warto zwrócić się z zapytaniem/informacją tak ja to zrobiłam, za pośrednictwem formularza przy moim koncie na Vitay.pl. Dotyczyło jednej ze stacji Orlenu. Bardzo szybko uzyskałam informację z podziękowaniem za zapytanie i rozwiązaniem mankamentu oraz życzeniami szerokiej drogi. Szybko reagują, poważnie traktują każdą sprawę, nie stronią od uprzejmości i pełnej kultury kontaktu. Jakość na medal.
Kto pyta nie błądzi, zyskuje wiedzę i kształtuje relacje. Mam taki zwyczaj, ze jeśli coś mi nie wychodzi udaję się do ”źródła” z pytaniem. Tym razem źródłem okazało się JO bo nie wiedziałam jak wprowadzić firmę o istniejącej już nazwie w portalu ale o innym profilu figurowania. Sprawa okazał się banalnie prosta. Zapytałam, szybko odpowiedź uzyskałam, zgodnie z radą zadziałało. Lubię sprawną współpracę i tak postrzegam Jakość Obsługi.
Sklepy Yves Rocher uznaję za bardzo przyjazne dla kupujących i ten, zlokalizowany w CH Auchan Wrocław także do takich należy. Wstąpiłam tutaj 24 czerwca aby kupić żel pod oczy, obsłużono mnie grzecznie i miło z zachowaniem należytej kultury handlowej. Sympatyczne dwie ekspedientki wyglądały ładnie w swoich wiosenno zielonych fartuszkach a cały sklep był urządzony wygodnie i dawał przyjemny dla oka, lśniący poblask niewielkiemu wnętrzu. To zapewne zasługa szklanych półek od których odbijało światło halogenów. Zniżki zakupowe dla stałych klientów to miły standard handlowy.
Bardzo duży sklep z licznymi działami, bogato zaopatrzonymi i uporządkowanymi artykułami, obszerne alejki gdzie wygodnie można się przemieszczać, oglądać i wybierać artykuły do wózka zakupowego. Pracownicy z którymi miałam do czynienia w dniu 24 VI byli grzeczni i chętnie służyli wiedzą i radą. Szczególnie efektownie było w dziale wypieków cukierniczych, gdzie różnorodność wizualna słodkości budziła apetyty – torciki, rolady, eklery, desery i inne. Cały sklep wyglądał przejrzyście i do kasy też nie trzeba było czekać bo mnogość czynnych pozwalała na sprawną obsługę.
Manekin w witrynie sklepowej prezentował bardzo efektowny blezer ażurowy, weszłam aby spytać o inne kolory bo połączenie tego wystawowego (zieleń, beż i ecru) nie do końca trafiało w mój gust, ale ażur mi pasował. Miła ekspedientka poinformowała mnie, że to była tylko jedna kolekcja ”rzutu” bez zróżnicowania kolorystycznego. Trochę szkoda ale pani chętnie pokazała mi podobna odzież, starając się wzbudzić moje zainteresowanie lecz nie ”wciskała” niczego. bardzo elegancki, przyjazny sklep.
Na wprost wejścia do sklepu z odzieżą damską widniały kaskadowo ułożone topy w różnorodności kolorystycznej, nad nimi tabliczka ”topy od 14,99 zł”, weszłam aby przejrzeć, wyszłam z zakupem. Bardzo miła i grzeczna obsługa, eleganckie prezentacje zróżnicowanej odzieży damskiej, kolekcje letnie i wakacyjne. Zapewniona swoboda i indywidualność dla każdej klientki.
Z racji kolejnej rocznicy ślubu mąż zabrał mnie do jubilerskiego sklepu Apart gdzie wybrałam sobie pierścionek. Wystarczyło przekroczyć strefę sklepu aby usłyszeć słowa powitania z ust pracowników. Najpierw obejrzeliśmy sobie lśniące oferty ze złota, prezentowane w doświetlonych, eleganckich gablotach, potem wystarczyło spojrzenie w kierunku pracownika, który natychmiast z uśmiechem był do dyspozycji. Pan Adrian z ochotą pokazywał wybrane pierścionki, potem (w czasie gdy mąż płacił w kasie) elegancko zapakował do kasetki i ozdobnej torebeczki. Szyk, elegancja, wysoki poziom jakości obsługi.
Niedzielny wieczór w dniu 7-go lipca, u mnie w domu należał do Polsat Sport, telewizji która na żywo transmitowała mecz siatkówki mężczyzn ze Hali Stulecia we Wrocławiu. Tego z mężem nie mogliśmy przegapić, to było niemożliwe Polska-USA. Bardzo udana, niczym nie zakłócona, profesjonalna transmisja poparta fachowymi, zaangażowanymi wypowiedziami komentatorów. Emocjonujący mecz, zakończony wygraną Polaków i emocjonujący wieczór z Polsat Sport.
Wyścig F1 o Grand Prix Niemiec nie mógł się obejść bez telewizji Polsat Sport Extra, która na żywo z toru Nuerburgring transmitowała tą fantastyczną, nie pozbawioną ekstremalnych zdarzeń imprezę. Wspaniały przekaz, żadne zdarzenie nie umknęło uwadze, profesjonalne takie z ”zębem i zacięciem” komentarze zdających na bieżąco relacje panów Borowczyka i Ziętarskiego, profesjonalistów w tym sporcie. To było udane niedzielne popołudnie z Polsatem Sport Extra 7-go lipca.
Wizytę w CH Auchan, niemal jak rytuał, rozpoczynamy od stacji paliw, która ma zawsze (jak sięgnę pamięcią) nader przyjazne ceny względem innych CPN – ów. Jest tu wiele stanowisk do tankowania i mogliśmy spokojnie podjechać do jednego z wielu dystrybutorów, samo-obsłużyć się i podjechać do małego budynku kasy, tu płatność kartą u sympatyczne pani Anny, której kulturę w krótkim kontakcie dało się odczuć. Teren stacji paliw rozległy i uporządkowany, wygodnie zorganizowany był dla klientów w dniu 24 VI.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.