Opinie użytkownika (80)

Tankowanie na BP...
Tankowanie na BP należy wg mnie do najbardziej udanych. Sama stacja zadbana, czysta, zadaszona. Przy dystrybutorach znajdowały się śmietniki, gaśnice oraz szczotki do przemycia świateł. Po zatankowaniu udałam się do środka, aby zapłacić. Wnętrze było czyste, przestronne, podłoga pozamiatana. Obsługa chętna do pomocy. Dokonałam również zakupu napoju oraz kanapki. Pani zapytała o kartę Payback oraz udzieliła mi informacji co do aktualnej promocji dotyczącej tankowania. Otrzymałam karnet według którego przy tankowaniu 20 l do końca maja otrzymam w prezencie film na dvd - do wyboru. Ogólnie obsługa bardzo udana. Pracownik przywitał mnie i pożegnał, ubrany był w ubrania firmowe BP.

IKmmC

21.04.2011

BP

Placówka

Tarnowskie Góry, zagórska 222

Nie zgadzam się (1)
Ponieważ posiadam konto...
Ponieważ posiadam konto w banku ING postanowiłam właśnie w nim założyć lokatę. Jednak przede tym chciałam osobiście zorientować się, która z proponowanych jest dla mnie najlepsza. Udałam się więc do siedziby banku. Niestety czas oczekiwania na rozmowę z doradcą był znacznie wydłużony niż powinien. Po 20 minutach oczekiwania udało mi się porozmawiać z pracownikiem ING na temat lokat. Pracownik powitał mnie nawiązując kontakt wzrokowy oraz werbalny. Zapytał w czym może pomóc. Wspomniałam tylko iż zamierzam założyć lokatę. Pracownik zadał mi około 5 pytań dodatkowych dotyczących mojej sytuacji w celu rozeznania tematu. Przedstawił ofertę na lokatę w euro, zwykłą lokatę na rok oraz lokatę internetową na 6 miesięcy z dzienną kapitalizacją odsetek, na której skupił swą uwagę przekazując mi szereg korzyści - np. brak podatku "belki". Pracownik starał się wyjaśnić mi wszystkie kwestie, które budziły moje wątpliwości, lub które były dla mnie niejasne. Poinstruował również jak łatwo jest założyć e-lokatę przez internet. Nie dążył do zakończenia rozmowy, ani też nie namawiał natrętnie na konkretną usługę. Pani ubrana była odpowiednio, spięte włosy, delikatny makijaż. Pełen profesjonalizm. Na konieć otrzymałam ulotkę informującą.

IKmmC

21.04.2011

ING Bank Śląski

Placówka

Tarnowskie Góry, Piastowska 16

Nie zgadzam się (1)
Jestem Klientem Orange...
Jestem Klientem Orange od ponad 10 lat. Telefon na abonament posiadam od lat 6. W lutym przyszłego roku dobiega końca moja umowa, wobec której nie podjęłam jeszcze decyzji czy zostanie przedłużona. Niestety sieć orange mało dba o swoich lojalnych, długoterminowych Klientów. Zatelefonowała do mnie Pani z obsługi proponując już teraz przedłużenie umowy na nowych warunkach + możliwość zakupu nowego telefonu. Po tak długim okresie gdy jestem w sieci nie zaproponowano mi nieczego szczególnego. Telefony możliwe do zakupu były sprzed 2,3 lat, stare, proste, które pewnie pozostały im w magazynach. Oferta taryfowa również nie spełniała moich wymagań. Sama obsługa jednak nie budzi zastrzeżeń. Pani doskonale znała moją aktualną taryfę. Zadała kilka szczegółowych pytań czy ważniejsze są dla mnie rozmowy, sms-y czy dostęp do internetu. Czy posiadam bliskie mi osoby w tej samej sieci. Po rozeznaniu sytuacji zaproponowała mi taryfę przeznaczoną specjalnie dla mnie jednak nie posiadała ona rewelacji. Odnoszę wrażenie, że sieć nie dba o stałych Klientów, ale o nowych, pozyskiwanych. Głeboko zastanawiam się nad przejściem do innego operatora gdzie na "dzień dobry" dostanę o wiele lepsze warunki umowy.

IKmmC

21.04.2011

Orange

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Drogerię Natura odwiedzam...
Drogerię Natura odwiedzam rzadko z uwagi na ceny. Sam sklep jest bardzo przyjemny. Jego wejście jest zawsze czyste i uporządkowane pomimo szklanych drzwi, które ludzie otwierają w różny sposób. Po wejściu w dobrze widocznym miejscu ustawione są koszyki - również czyste i starannie poukładane. W sklepie znajdują się przeważnie3-4 Panie obsługujące i gotowe pomóc przy wyborze zakupu. Jedną z Pań poprosiłam o tusz do rzęs i kredkę do oczu w kolorze brąz. Pani pokazała mi wiele produktów zwracając uwagę na typ sczzoteczki oraz rodzaj końcówki kredki. Miałam również dostęp do testera. Przy kasie Pani upewniła się czy aby na pewno zależało mi na kolorze brąz kupowanych przeze mnie produktów. Nawiązała kontakt wzrokowy oraz werbalny. Była bardzo uprzejma, poinformowała o aktualnej promocji - 2 żele Fa - drugi za pół ceny. Niestety czynna była tylko 1 kasa pomimo dużej ilości Klientów jednak obsługa była dość sprawna.

IKmmC

21.04.2011

Drogerie Natura

Placówka

Tarnowskie Góry, ul. Krakowska 10 A

Nie zgadzam się (1)
09.02.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie obserwacji. Jest nam niezmiernie miło usłyszeć tak pozytywną opinię o naszym sklepie.
Pomimo cieszącej się...
Pomimo cieszącej się dobrą opinią marki uznaję, że sklep w momencie mojego pobytu był zaniedbany. Drogie, dobre jakościowo ubrania, jednak porozrzucane po stoiskach. Nie zachęcały nawet do obejrzenia. Mój partner zainteresował się jednak skórzaną kurtką. Przymierzył ich chyba 6 różnych. Poszukiwaliśmy kogoś kto mógłby nam pomóc w poszukiwaniu odpowiedniego rozmiaru. Panie przechodziły nie jeden raz obok nas jednak nie zainteresowały się. Gdy jedną z nich poprosiłam – Pani odpowiedziała, że za chwileczkę. W rezultacie musieliśmy poradzić sobie sami. Koszt i jakość produktów nie jest adekwatny do jakości obsługi. Rzadko odwiedzam ten sklep i tym razem również mnie nie zachwycił i nie przekonał.

IKmmC

03.12.2010

Bershka

Placówka

Gliwice, Lipowa 1

Nie zgadzam się (2)
Sklep pełen Klientów. Pomimo...
Sklep pełen Klientów. Pomimo tego bardzo czysty i uporządkowany. Na uwagę zasługuje jednak sprawa kupna alkoholu. Dokonałam zakupu 2 win na terenie sklepu, za które zapłaciłam od razu na tym stoisku. Ponieważ Pani bardzo niechlujnie wrzuciła paragon do reklamówki w trunkami zapytałam, czy ten paragon nie będzie mi potrzebny przy kasie głównej gdy będę płacić za pozostały towar. Pani odpowiedziała, że nie. Mając jednak doświadczenie z innych sklepów. Wyciągnęłam paragon, aby się nie zgubił i schowałam do kieszeni. W kasie okazało się jednak, że paragon jest konieczny do pokazania w przeciwnym razie kasjerka ma prawo uznać, że alkohol nie został przeze mnie opłacony.

IKmmC

03.12.2010

Kaufland

Placówka

Wałbrzych, Długa 4b

Nie zgadzam się (1)
Zakupy tam były...
Zakupy tam były krótkie. Weszłam jedynie, aby zakupić wędlinę. Podeszłam więc jako jedyna do stoiska z wędlinami. Za ladą były dwie Panie. Jedna w fartuszku, druga w polarze, w brudnych rękawicach trzymając wózek towarowy. Stałam naprzeciw nich jednak moja obecność nie przeszkadzała im w gorącej dyskusji na temat kupna mieszkania. Stałam nadal słuchając szczegóły. Nagle Pani w fartuszku sięgnęła po jednorazową, foliową rękawiczkę. Zakładała ją bardzo długo, starannie nadal prowadząc ciekawą rozmowę. Założyła – ja nadal stałam, nie zostałam obsłużona. Obie Panie nie nawiązały nawet kontaktu wzrokowego. Odeszłam po około 5 minutach oczekiwań, aby umożliwić im dalsze relacjonowanie jakże ważnych dla nich spraw w pracy.

IKmmC

03.12.2010

Tesco

Placówka

Tarnowskie Góry, Zagórska 220

Nie zgadzam się (1)
Zakupy jak zawsze...
Zakupy jak zawsze udane. Sklep czysty, pachnący, w tle muzyka. Temperatura odpowiednia do warunków atmosferycznych. Pomimo grubego ubioru na terenie sklepu nie było mi gorąco. Zastrzeżenia mam jedynie do jakości owoców i warzyw. Niestety pomidory wyglądały bardzo nieapetycznie, były poobijane, nieświeże, brudne. Na stoisku tym znajdowało się wiele jednorazowych reklamówek, porozrzucanych pomiędzy towarem. Kapusta pekińska również nie należała do tych pierwszej jakości. Przy ladzie z wędliną były tylko 2 Panie i kilka kolejek. Czekałam na otrzymanie towaru dość długo. Na twarzach pozostałych osób również widać było zniecierpliwienie. Większość kas była czynna, kolejki mimo dużej ilości osób na sklepie – krótkie. Obsługa szybka i miła.

IKmmC

03.12.2010

Kaufland

Placówka

Wałbrzych, Długa 4b

Nie zgadzam się (0)
Czysty, uporządkowany, pachnący,...
Czysty, uporządkowany, pachnący, świeży. Zachęcający do pozostania w nim dłuższą chwilę. Towar ułożony tematycznie, rozmiarowo. Bez najmniejszych zastrzeżeń. Przymierzalnie również zadbane. Zakupiłam płaszcz. Ponieważ został jeden najmniejszy rozmiar zapytałam w kasie o większy. Pani sprawdziła w systemie. Niestety pozostał tylko ten jeden natomiast poinformowała mnie, że mogę zwrócić płaszcz do 30 dni w obojętnie jakim punkcie Reserved lub wymienić na inny. Z chęcią dokonałam zakupu wiedząć, że mogę ewentualnie zwrócić towar. Dodatkowo dokupiłam szal, który kasjerka przy mnie dokłądnie sprawdziła czy nie ma pozaciąganych nitek. Obsługa jak zawsze miła i uczynna.

IKmmC

22.10.2010

Reserved

Placówka

Gliwice, Lipowa 1

Nie zgadzam się (8)
Kolejna fantastyczna oferta...
Kolejna fantastyczna oferta na stronach tchibo. Wybrałam kilka rzeczy, w tym prezent dla bliskiej mi osoby. Do urodzin pozostały 2 tygodnie. Po złożeniu zamówienia otrzymałam informację, że towar otrzymam od 4-6 dni roboczych. Po 2 tygodniach gdy nadal nic nie otrzymała zatelefonowałam na infolinię. Zaskoczyła mnie informacja uzyskana, iż termin podany w wiadomości jest terminem orientacyjnym, paczki idą z Niemiec i mogę sobie jeszcze czekać. Obsługa przez telefon była niemiła i niechętna udzielenia pomocy. W rezultacie musiały minać ponad 3 tygodnie. Prezent spóźniony choć udany. Nauczka na przyszłość: kupować z ogromnych wyprzedzeniem.

IKmmC

22.10.2010

Tchibo

Placówka

Nie zgadzam się (4)
Sklep jak zawsze...
Sklep jak zawsze czysty, pachnący z pełnym asortymentem i obsługą chcącą pomóc. Do przymierzalni udałam się z kilkoma wybranymi rzeczami. Również i tamto miejsce było wyjątkowo zadbane. Po kontynuowaniu zakupów wróciłam w to miejsce, aby kupić sukienkę. Niestety w domu okazało się, że nie jest to do końca dobry zakup. Telefonowałam kolejnego dnia. Niestety zwroty nie są możliwe. Możliwa jest jedynie wymiana towaru na inny w tej cenie. Jednak koniecznie w tym sklepie, w którym kupiłam. Nie mogłam np w Bytomiu. Jestem bardzo zaskoczona takim rozwiązaniem sprawy. Kolejny raz pewnie o wiele dłużej będę się zastanawiać nim dokonam tam jakiego kolwiek zakupu.

IKmmC

22.10.2010

CARRY

Placówka

Gliwice, Jana Nowaka Jeziorańskiego 1

Nie zgadzam się (8)
Do banku śląskiego...
Do banku śląskiego udałam się w celu założenia konta osobistego z limitem. Zostałam obsłużona bez zarzutu. Umówiłam się na konkretną godzinę. Pani po krótkiej rozmowie wstępnej zaproponowała najbardziej dogodną formę dla mojej osoby. Jasno przekazała i wyjaśniła wszystkie informacje dotyczące wybranego produktu. W pełni odpowiedziała na wszelkie moje pytania. Chciałam również uzyskać limit więc zapytałam o wszystkie warunki. Otrzymałam druk do wypełnienie o zarobkach. Pani obiecała, że gdy zgłoszę się z drukiem osobiści do niej obsłuży mnie kolejnego dnia bez kolejki i wtedy uruchomimy limit oraz zostaną mi przekazane wszelkie informacje. Kolejnego dnia jednak udałam się z wypisanym wnioskiem do innego oddziału, do którego miałam bliżej. Tam sporządzono dla mnie umowę. Ponieważ Pani obsługująca mnie nie informowała mnie na bieżąco o tym co robi zaczęłam czytać umowę. Po chwili usłyszałam, że nie ma w niej nic o czym bym nie wiedziała. Umowę podpisała, otrzymałam limit. Zdziwienie moje pojawiło się gdy wróciłam do domu i zauwazyłam pobraną prowizję za przyznanie limitu. Zatelefonowałam do Pani udzielającej mi limitu. Pani na moje pytanie na temat prowizji odpowiedziała: myślałam, że Pani wie! Zapytałam czy są w związku z tym jeszcze inne koszty. Dowiedziałam się po fakcie również o rocznej opłacie za prowadzenie limitu. Ponieważ produkt został mi sprzedany bez poinformowania zatelefonowałam do centrali z reklamacją. Zażądałam zamknięcia limitu i zwrotu prowizji. Odpowiedź nastąpiła kolejnego dnia. Oczywiście pozytywna.

IKmmC

22.10.2010

ING Bank Śląski

Placówka

Tarnowskie Góry, Piastowska 16

Nie zgadzam się (3)
Uwielbiam ten sklep. Zarówno...
Uwielbiam ten sklep. Zarówno ze względu na jakość i cenę jak i na kolekcje, które idealnie trafiają w moje wymagania. Gdy we wszystkich sklepach widnieją już kolekcje jesienne, w carry nadal trwa wyprzedaż posezonowa do -80%. Niestety towar jest już bradzo przebrany, rozmiary XXS lub XXL. Ubrania w większości z defektem. Brudne od kobiecych makijaży, niechludnie powieszone, niezachęcające. A jednak! Znalazłam na wieszakach spódniczkę. Ładna, zgrabna. Cena 70,00 zł po przecenie. W kasie jednak czekała na mnie miła niespodzianka. Cena wynosiła 32,00 zł. Cały sklep mało zachęcający. Uważam, że przy tak przebranym asortymencie należy wprowadzić nową kolekcję, a wyprzedaż ustawić na specjalnym, osobnym stojaczku. Jeśli zaś chodzi o porządek – wszystko na najwyższym poziomie. Czysto, pachnąco, chłodno, świeżo. W przebieralniach aż lśniło. Wyjątkowo uprzejma obsługa. Kwestia czasu, a pojawi się nowy towar.

IKmmC

30.08.2010

CARRY

Placówka

Gliwice, Jana Nowaka Jeziorańskiego 1

Nie zgadzam się (19)
Sklep czysty, zadbany,...
Sklep czysty, zadbany, pachnący. Na terenie sklepu zauważyłam 1 Panią obsługującą, która podeszła do mnie gdy już sama odnalazłam rozmiar wybranych przeze mnie butów. Było dużo Klientów więc jest to zrozumiałe. Jednak po około 15 zza zaplecza wyłoniła się kolejna Pani. Nie byłam przekonana w jakim charakterze tam się znajduje, gdyż nie była ubrana jak jej poprzedniczna i nie posiadała identyfikatora lub coś w tym stylu. Ponieważ buty, które mierzyłam uwierały mnie w środku ze względu na źle wszytą wkładkę. Pani próbowała namówić mnie na zakup mimo wszystko mówiąc, że "to się wychodzi". Zdecydowanie jednak odmówiłam zakupu obuwia z defektem i zapytałam czy jest możliwość zamówienia owych butów w innym sklepie BATA z przesyłką do domu. Pani poinformowała mnie, że nie ma takiej możliwości, a buty są dostępne jeszcze w tym rozmiarze w Bydgoszczy... Poprosiłam o spisanie modelu obuwia. Pani ciągle powtarzała, że nie ma innej możliwości zakupu. Na kolejną, wyraźną prośbę o spisanie modelu obuwia otrzymałam karteczkę. Zapytałam czy sklep internetowy już nie istnieje, skoro przez internet nie ma możliwości zakupu. Pani nadal zniechęcała mnie do zakupu butów w inny sposób niż u niej twierdząc, że po zakupie obuwia przez internet i tak otrzymam parę, którą właśnie mierzyłam. jest to oczywiście możliwe, ale sposób w jaki było to przekazane pozostawiał wiele do życzenia. Dowiedziałam się również, że z owego modelu co druga para obuwia miała podobną wadę. Nie rozumiem więc dlaczego sprzedawane są buty z defektem w taki sklepie jak BATA i za taką cenę!

IKmmC

19.08.2010

BATA

Placówka

Bytom, Plejada

Nie zgadzam się (21)
Sklep nie wyglądał...
Sklep nie wyglądał świeżo. Ubrania były niepoukładane, powieszone niezgrabnie. Podłoga niepozamiatana. Z przebieralni nie skorzystałam, gdyż nie chciałam stawać gołymi stopami na tak bardzo brudnej podłodze. Na sali nie znalazłam nikogo kto mógłby mi pomóc. Trzeba było się dość natrudzić, aby znaleźć swój rozmiar. Już po kilku minutach na dłoniach odczułam nie przyjemną lepkość co było spowodowane brudem. Po dłuższych odwiedzianch sklepu wybrałam 3 bluzki do zakupu. Kolejka do sklepu była bardzo długa. Przede mną stało około 8 osób więc postanowiłam pobiegać jeszcze po sklepie. Gdy kolejka się zmniejszyła podeszłam do kasy. Czekając na moją kolej zauważyłam, że dwie z wybranych przez mnie bluzek są brudne z damskiego makijażu. Gdy nadeszła moja kolej poinformowałam Panią, że kupuję tylko 1 z tych bluzek. Ku mojemu zdziwieniu Pani kazała mi odwiesić niechciane bluzki na wieszakach przy przebieralniach! Niestety nie brzmiało to sympatycznie jak i cała obsługa pozostawiała wiele do życzenia. W bardzo niemiły sposób zaproponowano mi papierową torebkę, a właściwie chciano mi ją na siłę sprzedać. Ogólna ocena raczej negatywna.

IKmmC

12.08.2010

Reserved

Placówka

Bytom, Plac Kościuszki 1

Nie zgadzam się (14)
Sklep mały, ciasny,...
Sklep mały, ciasny, poukładany mało tematycznie jednak z obsługą gotową nieść pomoc. Przebieralnie zajęte wszystkie + kilku osobowe kolejki do nich. Zauważyłam, że w sklepie było jednak bardzo czysto, a w powietrzu unosił się świeży zapach. Podłoga lśniąca i brak wrażenia, że po przeglądaniu ubrań ma się brudne ręce. Na wszystkim oglądanych przeze mnie produktach były dostępne ceny, również promocyjne. Lada kasowa natomiast nie wyglądała dobrze. Widoczne na niej były puste wieszaki, nie poukładane ubrania i kilka paragonów. Po podejściu do kasy z wybranym produktem Pani zapytałam mnie czy posiadam kartę stałego Klienta, czy chcę takową dostać oraz zapytała czy może dobrać mi do wybranej bluzki jakiś szal lub spodnie, które poleca. Grzecznie odmówiłam. Lada kasowa natomiast nie wyglądała dobrze. Widoczne na niej były puste wieszaki, nie poukładane ubrania i kilka paragonów.

IKmmC

12.08.2010

Orsay

Placówka

Bytom, J. Nowaka Jeziorańskiego 25

Nie zgadzam się (15)
Spacerując po Krupówkach...
Spacerując po Krupówkach zdecydowałam się wraz z partnerem usiąść, zjeść coś, napić się. Wybraliśmy jedyny wolny stolik na zewnątrz. Długo dość musieliśmy czekać na obsługę, aby otrzymać karty i kolejno złożyć zamówienie. Wkrótce rozpadało się, a że wewnątrz zwolniło się miejsce siedzące przenieśliśmy się tam. Po chwili zauważyliśmy jak obsługująca barmanka wychodzi wraz z piwem na zewnątrz. Nie usłyszała naszych wołać. Wróciła do środka i oznajmiła wszystkim: "k****, ja nie wytrzymam". Gdy nas zauważyła nie powiedziała ani słowa tylko z wielkim impetem położyła dwa kufle piwa na stół, wylewając nieznacznie napój z każdego z nich. Grzecznie zwróciłam jej uwagę, że chcieliśmy oboje piwo z sokiem. 1 warka i 1 żywiec. Po chwili dostaliśmy z sokiem, ale 2 warki... Machnęłam na to ręką. Na zamówiony barszcz z krokietem musieliśmy czekać jakieś 20 minut. Po czym okazało się, że ów barszcz to tylko zakoloryzowana woda, a krokiet twardy, nieświeży, odgrzewany chyba 4 raz. Nie zjedliśmy nic. Sam widok i zapach przyprawiał nas o mdłości. Podeszliśmy do kasy aby uregulować rachunek i złożyć reklamację. Wtedy to inna barmanka zapytała jaki jest jej powód. Po wyjaśnieniu całej sytuacji zostaliśmy przeproszeni i skasowani wyłącznie za napoje. Nie polecam! W koło widać było tylko niezadowolonych Klientów, którzy przerywali w połowie jedzenie, płacili i wychodzili z niewesołą miną.

IKmmC

12.08.2010

Szarotka

Placówka

Zakopane, Krupówki

Nie zgadzam się (23)
Udałam się do...
Udałam się do sklepu w ramach reklamacji zakupionego przez 2 miesiącami tam towaru. Bez problemu Pani przyjęła reklamację oczywiście na podstawie paragonu. Opisała wadę i zapytała jakie mam żądania. Pomimo, iż zażądałam wymiany na nowy Pani poinformowała, że prawdopodobnie zostanie od sklejony. Niestety ale klejenie skórzanego portwela nie uważam za dobre rozwiązanie. Pani była bardzo miła, sympatyczna, bez problemu przyjęła reklamację jednak wydaje mi się, że nie na miejscu były jej "żarty" w stosunku do mojego partnera w stylu: "ja nie gryzę, może tylko czasami". Ogólne wrażenie pozytywne jednak następnym razem zastanowię się 2 razy czy kupić produkt tej firmy, gdyż jest to mój drugi portwel i drugi muszę reklamować pomimo, iż sama jakość skóry oraz estetyk apozostaje bez zarzutu.

IKmmC

06.08.2010

PUCCINI

Placówka

Gliwice, Lipowa 1/125

Nie zgadzam się (20)
Ogólne wrażenie bardzo...
Ogólne wrażenie bardzo pozytywne. Sklep czysty, świeży, klimatyzowany. Towar poukładany tematycznie. Na niektórym produktach brakowało jednak cen. W dziale z ubraniami damskimi były nie poukładane topy i bluzki. Buty były pomieszane. Na półkach z rozmiarem 37 można było znaleźć praktycznie każdy. Chcąc zapytać o wybrany towar nie mogłam znaleźć obsługi pomimo rozglądania się po całym sklepie. Zadałam więc swoje pytania bezpośrednio w kasie przed dokonaniem zakupu. Zdziwiło mnie jedynie, iż nie zwrócono uwagi, że młoda dziewczyna poruszała się po sklepie za pomocą deskorolki co uważam za powodowanie niebezpieczeństwa dla Klientów. Przymierzalnie były bardzo czyste jednak przed nimi znajdował się pełny kosz produktów przymierzonych i odrzuconych przez Klientów. Ubrania leżały pogniecione, na lewej stronie i nie zostało to posprzątane przez cały mój pobyt w sklepie. Kasjerka obsługująca mnie była bardzo miła. Wyjaśniła mi dlaczego wybrana przeze mnie bluza znajduje się w 3 miejscach w sklepie w 3 różnych cenach. Jedynie nie przyjemny był fakt, iż ledwo zapłaciłam za towar, nie zdążyłam go jeszcze schować, a Pani kasowała już kolejnego Klienta i nasze produkty leżały razem na taśmie. Ogólne wrażenie mimo wszystko bardzo pozytywne.

IKmmC

06.08.2010

DECATHLON

Placówka

Gliwice, Jana Nowaka Jeziorańskiego 1

Nie zgadzam się (19)
Do sklepu zajechała...
Do sklepu zajechała w celu odebrania zamówionych przez internet odbitek zdjęć. Wnętrze, muzyka oraz zapach stwarza w tym miejscu niesamowitą atmosferę, że ma się ochote zostać tam dłużej i oglądać każdą rzecz z osobna. Będąc w tym empiku pierwszy raz nie wiedziałam, gdzie udać się po moje zamówienie. Na całej długości sklepu nie spotkałam nikogo kto mógłby mi pomoć. Dopiero na samym końcu zauważyłam kilka osób w koszulkach Empik, wykładających towar. Zapytałam o odbiór zamówienie. Pani pokierowała mnie do miejsca, gdzie bardzo szybko odnaleziono moje zdjęcia i zaproszono do kasy mieszczącej się w zupełnie innym miejscu sklepu. Po drodze wybrałam do zakupu torebkę na prezent oraz kartkę urodzinową. Niestety ani jeden, ani drugi produkt nie posiadał ceny. Zapytałam o nią dopiero w kasie. Pani bez problemu poinformowała mnie i skasowała wybrany przeze mnie towar.

IKmmC

16.07.2010

empik

Placówka

Zabrze, CH M1

Nie zgadzam się (20)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi