Opinie użytkownika (81)

Jadąc dzisiaj rano...
Jadąc dzisiaj rano do pracy ul. Puławską odwiedziłem stację Shell. Mimo, że stacja usytuowana jest przy głównej i ruchliwej drodze to ruch na niej był niewielki. Podjechałem pod dystrybutor i szybko zatankowałem zbiornik paliwa. W środku ustawiłem się w kolejce do kasy, przede mną stały zaledwie trzy osoby, które zostały bardzo sprawnie i szybko obsłużone. Przyszła moja kolej. Pracownik zapytał o kartę na punkty, zaproponował napój. Ponieważ przed wyjazdem nie zdążyłem zjeść śniadania postanowiłem zamówić hotdoga. Pracownik w ciągu zaledwie kilku minut przygotował go. Bułka była dobrze wypieczona a parówka w środku ciepła. Pracownik pożegnał się ze mną życząc miłego dnia. Stacja, którą odwiedziłem była zadbana i czysta. Podjazd mimo intensywnych opadów śniegu dobrze odśnieżony, także podłoga wbrew panującej aurze była czysta, musiała być chwilę przed moim wejściem umyta. Wychodząc skorzystałem jeszcze z toalety, tu także nie miałem żadnych zastrzeżeń, czysto i schludnie, uzupełnione mydło w dozowniku. Podobało mi się, że mimo niskiej temperatury dostępne były wiaderka z wodą i płynem, dzięki czemu można było umyć szyby. Stacja bardzo przyjazna dla klienta. Ceny paliw są może wyższe o kilka groszy niż na innych stacjach, jednakże nie zawiodłem się jeszcze na jakości tych paliw. Podsumowując: polecam tankowanie na tej stacji ze względu na szybką i sprawną obsługę, dobrą jakość paliw, a także czystość i porządek panujący w tym miejscu.

Konrad_29

04.12.2010

Shell

Placówka

Warszawa, Puławska 437

Nie zgadzam się (0)
Ponieważ spędziłem wczoraj...
Ponieważ spędziłem wczoraj trochę czasu w centrum Warszawy, musiałem coś zjeść i trochę się ogrzać, tym bardziej, że za za oknem siarczysty mróz i śnieg. Przechodząc Krakowskim Przedmieiściem minąłem restaurację KFC. Generalnie staram się unikać tego typu jedzenia, ale myślę, że i tak nie da się całkowicie przed nim uciec, zwłaszcza, że głód nie wybiera i dopada w najmniej oczekiwanym momencie. W tym przypadku dopadł mnie przechodząc obok KFC. Lubię kurczaki i wszelkie wyroby drobiowe, dlatego też jedzenie w tym fast-foodzie po prostu mi smakuje. Jedyne co nie przypadło mi do gustu w tym lokalu to frytki, z tego też powodu nie zamawiam tu zestawów, w których owy produkt jest zawsze. Zamówiłem, więc kilka udek z kurczaka i skrzydełek oraz twistera do tego pikantny sos, który bardzo lubię. Zamówienie zrealizowane bardzo szybko, zapłaciłem i otrzymałem na tacy moje zamówienie. Kasjerka sprawna i bardzo miła. Zauważyłem ostatnio, że Twister, który zamówiłem jest z każdymi moimi odwiedzinami coraz mniejszy i mniej w nim kurczaka a więcej warzyw i sosu, mam nadzieję że ta tendencja w końcu się odwróci. Wystrój lokalu nie budzi zastrzeżeń, jest przyjazny i komfortowy. Wszystko zadbany i czyste. Odwiedziłem także toaletę i także tutaj nie miałem żadnych zastrzeżeń. Dużą zaletą lokalu jest także dostęp do internetu za pośrednictwem wifi. Bardzo dobry pomysł. Reasumując: KFC to typ lokali gdzie wiesz czego się spodziewać i to dostajesz, odstępstw w raczej nie ma. Obsługa sprawna i profesjonalna. Lokal czysty. Można polecić to miejsce jeżeli ktoś jest bardzo głodny i chce szybko coś zjeść.

Konrad_29

04.12.2010

KFC

Placówka

Warszawa, KEN Center, ul. Ciszewskiego 15

Nie zgadzam się (2)
Ponieważ ostatnio otrzymałem...
Ponieważ ostatnio otrzymałem list z programu Payback, w którym znalazłem kilka kuponów z dodatkowymi punktami, które mógłbym uzyskać kupując określone produkty w hipermarkecie Real postanowiłem odwiedzić ten sklep. Udałem się zatem do ww marketu na al. Krakowskich 61 w Warszawie. Obiekt jak przystało na sklep tej wielkości był bardzo dobrze oznakowany i trudno byłoby przejść obok nie zauważając go. W środku bardzo dużo ludzi, zapewne spowodowane jest to gorączką przedświątecznych zakupów. Na hali bez problemu odnalazłem większość z poszukiwanych produktów. Działy były bardzo jasno i przejrzyście oznakowane. Jedyny kłopot sprawiło mi odnalezienie kawy, jednak zapytany po drodze pracownik wykładający towar nieopodal chętnie udzielił mi pomocnej wskazówki w odnalezieniu poszukiwanego produktu. Wrzuciłem jeszcze kilka produktów i udałem się w stronę kas. Muszę przyznać, że sklep stanął na wysokości zadania i w okresie przedświątecznym zaangażował większą liczbę kasjerek do obsługi kas, dlatego też wszystkie boksy mogły być otwarte i nie tworzyły się większe kolejki. Myślę, że ma to ogromne znaczenie zwłaszcza tuż przed świętami, ponieważ ludzie robią większe zakupy i nawet jeśli przy kasie stoją dwie osoby to ich obsługa może trwać naprawdę długo. Na szczęście hipermarket Real nie miał z tym problemu i bardzo szybko, sprawnie zostałem obsłużony. Kasjerka zapytała o kartę Payback, na którą nabiła promocyjne punkty. Po zapłaceniu pożegnała mnie z uśmiechem i mogłem opuścić sklep. Reasumując: zdecydowanie mogę polecić hipermarket nie tylko na przedświąteczne zakupy, jednakże warto zwrócić uwagę przy wyborze miejsca na kolejki, tu ich nie znajdziemy. Obsługa działa sprawnie i szybko co pozwala oszczędzi nasz czas i nerwy. W sklepie dostępny szeroki asortyment i w atrakcyjnych cenach. Ciekawe promocje. Polecam.

Konrad_29

04.12.2010

Real

Placówka

Warszawa, al. Krakowska 61

Nie zgadzam się (1)
Jestem klientem mBanku....
Jestem klientem mBanku. Cieszy mnie fakt, że bank stara się usprawnić funkcjonowanie poprzez wprowadzenie w ciągu ostatnich dni nowej usługi o nazwie "Przelew Ekspresowy". Jednak zastanawia mnie kilka rzeczy. Owszem jest to "pionierskie rozwiązanie informatyczne, które zaprojektowano z myślą o nadawcach internetowych przelewów międzybankowych" (jak można przeczytać na stronie mBanku) jednak istnieje ono już od ponad dwóch lat i jest dostępne na stronie BlueCash.pl, której właścicielem jest spółka Blue Media S.A. Notabene usługa, którą oferuje mBank jest ściśle powiązana z ową spółką. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie opłaty jakie musimy ponieść za dokonanie "Przelewu Ekspresowego". Otóż w mBanku za każdy przelew do 5000 zł zapłacimy 5zł, a więc więcej niż na stronie BlueCash.pl, gdzie za przelew do kwoty np. 1000 zł (takie wykonuję najczęściej) zapłacimy zaledwie 1 zł. Tak więc przy większej ilości przelewów oczywistym jest, że bardziej opłaci się skorzystanie ze strony BlueCash.pl niż z droższego "Przelewu Ekspresowego". Reasumując: usługa jak najbardziej przydatna, pozwala przelać pieniądze nawet w ciągu kilku minut omijając sesje księgowania pomiędzy bankami. Wszelkie transakcje internetowe, zakupy czy też spłaty kredytów mogą być wykonywane natychmiast. Dodatkowym atutem jest możliwość zamówienia e-mailowego potwierdzenia wykonania przelewu. Jednak opłata za przelew jest zdecydowania za wysoka i powinna oscylować na podobnym poziomie jak na stronie BlueCash.pl należącej do spółki BlueMedia S.A. z którą mBank ściśle współpracuje i opiera funkcjonowanie oferowanej usługi na bazie produktu owej firmy. Tak więc, przy takim poziomie opłat za jeden "Przelew Ekspresowy" zdecydowanie korzystniej skorzystać ze wspomnianej wyżej strony i proponuję to rozwiązanie pozostałym użytkownikom i klientom mBanku.

Konrad_29

03.12.2010

mBank

Placówka

Nie zgadzam się (0)
29.04.2021
Odpowiedź firmy
Witam. Na wstępie bardzo dziękujmy za przedstawienie swojej opinii na temat oferowanej usługi „Przelewu Ekspresowego”. mBank wprowadził tę usługę mając na uwadze nietypowe sytuacje, które zdarzają się nam wszystkim, sytuacje kiedy „na już” potrzebne jest przekazanie środków do innego banku. „Przelew Ekspresowy” nie ma zastępować zwykłego przelewu. Ma być używany tylko w sytuacjach awaryjnych, stąd też opłata 5 PLN, która stosowana jest w przypadku wykonywania tzw. przelewów (wypłat) awaryjnych w mBanku. Nasz bank gwarantuje również bezpieczeństwo przeprowadzonej transakcji. Często spotykamy się ze strachem u osób, które muszą przekazać środki przez nieznane sobie źródło. Umożliwiając wykonanie przelewu z własnego rachunku nie tylko ułatwiamy kwestię techniczną, ale również zapewniamy naszym Klientom komfort psychiczny. Również czas, aby przygotować się do wykonania takiego przelewu, jest niewątpliwie krótszy niż w przypadku, gdy trzeba pierwszy raz zapoznać się z informacjami na stronie firmy wykonującej tego typu usługi oraz ze sposobem wykonania usługi i techniczną obsługą. Jeszcze raz dziękujemy za podzielenie się z nami opinią. Serdecznie zachęcamy do śledzenia wszystkich nowości i promocji, których jest ostatnio dużo z okazji 10-tych urodzin mBanku. Przypominam, iż pozostajemy do dyspozycji w placówkach naziemnych, których szczegółowy wykaz znajduje się na stronie mBanku oraz na mLinii pod numerem 801 300 800 lub +48 426 300 600. Pozdrawiamy. Zespół mBanku.
Rzadko udaje mi...
Rzadko udaje mi się wygrywać w konkursach, postanowiłem jednak spróbować szczęścia w nowym urodzinowym konkursie mBanku. Może i nagroda nie jest porywająca, bo wygrać można limitowaną kartę MasterCard Debit Brelok o dźwięcznej nazwie "mPykacz" (nie wiem kto wymyślił tą nazwę, ale mnie osobiście jakoś nie przypadła do gustu), wartości 39 zł. Jest to zwykły gadżet działający w technologii zbliżeniowej PayPass, którym zapłacimy za drobne zakupy przykładając jedynie brelok do czytnika. Dużym plusem nowego konkursu jest fakt, że bank przygotował 7000 breloków, tak więc prawdopodobieństwo wygranej jest bardzo duże. Zasady konkursu są bardzo proste. Udział może wziąć każdy pełnoletni klient mBanku posiadający eKonto oraz kartę debetową. W konkursie zbiera się punkty, które zdobywamy płacąc kartą (każde wydane w ten sposób minimum 5zł = 1 punkt). Konkurs trwa od 1 grudnia do 31 stycznia 2011 r. W tym czasie zbieramy punkty i pierwsze 7000 osób, które zbierze największą liczbę punktów otrzyma wspomniane wcześniej breloki "mPykacz". Jest jeden mankament konkursu dotyczący samej nagrody. Otóż karta/brelok, który wygramy zostanie wydana na zaledwie na trzy lata bez możliwości odnowienia, tak więc po tym okresie będzie można wyrzucić naszą nagrodę do kosza. Ale myślę, że i tak warto wziąć udział w konkursie, zwłaszcza jeżeli ktoś nie ma jeszcze karty zbliżeniowej, która zdecydowanie przyspiesza płatność za zakupy.

Konrad_29

03.12.2010

mBank

Placówka

Nie zgadzam się (3)
23.02.2022
Odpowiedź firmy
Witam, na wstępie chciałam podziękować za miły komentarz na temat konkursu zorganizowanego przez mBank z okazji 10-tych urodzin. Każdego dnia czynimy starania, aby nasi Klienci byli zadowoleni z usług mBanku, dlatego zgodnie z naszym hasłem urodzinowym „10 urodziny- to ty nas obchodzisz” przygotowaliśmy wiele niespodzianek dla naszych Klientów. Życzę powodzenia w konkursie i zachęcam do zapoznania się z naszą urodzinową stroną, gdzie można dowiedzieć się o wielu ciekawych inicjatywach mbanku: http://www.mbank10lat.pl/. Odnosząc się do Pana uwagi odnośnie nagrody głównej informuję, że mPykacz został przygotowany specjalnie z okazji 10-lecia, jego okres ważności wynosi 3 lata, bez możliwości odnowienia. Przypominam, iż pozostajemy do dyspozycji w punktach naziemnych, których szczegółowy wykaz znajduje się na stronie mBanku oraz na mLinii pod numerem 801 300 800 lub +48 426 300 600. Pozdrawiam serdecznie. Marta Wiśniewska mBank
Ponieważ powoli rozpoczyna...
Ponieważ powoli rozpoczyna się sezon narciarski a w styczniu mam zamiar wyjechać w góry postanowiłem odwiedzić sklep Decathlon w celu rozpoznania dostępnego sprzętu i cen. Sklep mieści się na ul. Puławskiej w Piasecznie, a zatem przy głównej drodze. Świecące na niebiesko logo już z daleka jest dobrze widoczne. Wjechałem na duży parkingu, na którym bez problemu znalazłem miejsce do zaparkowania co bardzo mnie ucieszyło. W środku bez problemu odnalazłem interesujący mnie dział, dzięki jasnemu i przejrzystemu rozmieszczeniu poszczególnych alejek, który wiszącymi tabliczkami były bardzo dobrze oznakowane. Na dziale związanym ze sportami zimowymi odnalazłem interesujące mnie produkty. Wybór był naprawdę duży i myślę, że każdy znalazłby coś dla siebie. Produkty na regałach były jasno poukładane a ceny widoczne i dobrze wyeksponowane, nie było najmniejszych problemów ze znalezieniem odpowiedniej. Ponieważ gogle narciarskie, które znalazłem były w dość atrakcyjnej cenie postanowiłem je zakupić i po drodze do kas odwiedziłem jeszcze dział rowerowy i z akcesoriami dla biegaczy. Tutaj także byłem mile zaskoczony dużym wyborem produktów. Spotkałem po drodze pracownika, którego postanowiłem zapytać o część do mojego roweru. Pracownik nie był akurat z tego działu, ale wskazał mi osobę kompetentną stojącą nieopodal. Podszedłem, a pracownik z uśmiechem wskazał mi poszukiwaną część oraz doradził odpowiednią do rodzaju roweru, który posiadam. Widać było, że zna się na tym co robi, co więcej interesował się tematyką związana z rowerami górskimi i ogólnie pojętym mtb. Wdałem się z nim nawet w krótką dyskusję na ten temat i wymieniliśmy swoje opinie. Jeżeli tacy pracownicy znajdują się na pozostałych działach to jestem pewien, że profesjonalnie doradzą klientowi i dobiorą produkt dostosowany do ich potrzeb. Następnie udałem się w stronę. Tutaj zostałem bardzo szybko obsłużony. Nie było kolejek. Pani kasjerka bardzo sprawnie i szybka skasowała zakupione produkty, a po zapłaceniu pożegnała mnie szerokim uśmiechem. Polecam ten sklep każdemu. Znaleźć w nim można dużo produktów z każdej dziedziny sportu w atrakcyjnych cenach. Ponadto przy wyborze odpowiedniego produktu chętnie pomogą pracownicy.

Konrad_29

03.12.2010

DECATHLON

Placówka

Piaseczno, Puławska 37

Nie zgadzam się (0)
Market Piotr i...
Market Piotr i Paweł, który odwiedziłem jakiś czas temu w Poznaniu na ul. Marcelińskiej mieści w galerii handlowej naprzeciwko akademików Uniwersytetu Medycznego. Na zewnątrz budynku o jego istnieniu w tym miejscu świadczy duży, żółty neon z logo sklepu. Najbliższe otoczenie sklepu jest zadbane i czyste, nie leżą żadne stare paragony czy też inne zanieczyszczenia. Podobnie wygląda w środku. Podłoga jest czysta i zadbana. Spodobało mi się w tym sklepie rozmieszczenie regałów. Są one tak poustawiane, że w sklepie nawet przy dużym natężeniu ruchu nie ma problemów z poruszaniem się. Jest to bardzo istotny element, zwłaszcza gdy robiąc zakupy bierzemy wózek. Kolejny ważny element usprawniający zakupy to bardzo przejrzyste rozmieszczenie poszczególnych działów co bardzo ułatwia odnalezienie konkretnego produktu i pozwala zaoszczędzić sporo czasu. Produkty na półkach były równo poukładane bez zbędnego ścisku. Ceny widoczne i dobrze wyeksponowane umieszczone przy odpowiednich produktach. Jeszcze kilka słów o dziale z alkoholami. Kupowałem wino i muszę przyznać, że wybór w sklepie tych produktów jest bardzo zróżnicowany. Znajdziemy tu wina z różnych części świata oraz w cenach dostępnych dla każdego. Jeśli chodzi o obsługę to na pochwałę zasługuje właśnie pracownik działu z alkoholami, który profesjonalnie potrafił doradzić przy wyborze wina. Był przy tym bardzo uprzejmy i z cierpliwością odpowiadał na moje pytania. Na duży plus zasługuje także obsługa przy kasach. Większość stanowisk kasowych była obsadzona, w związku z czym nie było wcale kolejek. Obsługa przy stanowisku, w którym byłem obsługiwany przebiegła bardzo sprawnie i szybko. Kasjerka uśmiechnięta i uprzejma. Jedyny minus sklepu jaki nasuwa się na myśl to ceny, nieco wyższe niż w innych podobnych sklepach. Poza tym jak najbardziej mogę polecić ten sklep zarówno ze względu na komfort dokonywanych zakupów, profesjonalną i uprzejmą obsługę jak i jakość dostępnych produktów.

Konrad_29

03.12.2010

Piotr i Paweł

Placówka

Poznań, Marcelińska 23

Nie zgadzam się (1)
Będąc w hipermarkecie...
Będąc w hipermarkecie Auchan w Piasecznie wstąpiłem do saloniku prasowego sieci Inmedio, który znajdował się wewnątrz marketu. W środku szeroki wybór czasopism, które są równo i przejrzyście poukładane w tematycznych gablotach. Przy kasach stały dwie pracownice, które zaraz po przekroczeniu drzwi wejściowych przywitały mnie z szerokim uśmiechem. Ponieważ spieszyłem się, postanowiłem poprosić jedną z pracownic o pomoc w znalezieniu gazety. Podałem tytuł i po chwili uprzejma kasjerka trzymała go w dłoni i już mogłem przystąpić do sfinalizowania transakcji. Wszystko przebiegło bardzo sprawnie i bezproblemowo. Lubię robić zakupy w sieci Inmedio z kilku powodów. Po pierwsze zawsze trafiam na miłą obsługę, nie czekam w długich kolejkach, towar jest ułożony przejrzyście i łatwo go odnaleźć, jest czysto i schludnie, ceny na odpowiednim poziomie. Polecam !

Konrad_29

02.12.2010

Inmedio

Placówka

Warszawa, Puławska

Nie zgadzam się (1)
Wpadłem tam jakiś...
Wpadłem tam jakiś czas temu w porze obiadowej. Na parkingu pozostało kilka miejsc do zaparkowania, więc postanowiłem zatrzymać się i coś zjeść. Wnętrze super przyjemne, swobodna atmosfera, od razu przypominają się wakacje w Grecji.Na oknach poustawiano rozmaite książki o Grecji, od przewodników po wyspach po rozmówki i podręczniki do nauki języka. Kolorowe zdjęcia słonecznych wysp są dobrym przerywnikiem od szarej pogody za oknem. Z głośników sączyła się delikatnie grecka muzyka. Pod względem kulinarnym menu stosunkowo proste, ale jak najbardziej zachęcające. Marynowane warzywa na poczęstunek bardzo smaczne. Dobry chlebek (wypiekany na miejscu), oliwa. Zamówiłem kaczkę z koprem włoskim i pigwą podawaną z polentą, jak dla mnie bardzo bardzo interesujące danie - duża porcja, bukiet smaków, mięso ewidentnie spreparowane ręką utalentowanego kucharza, pyszne. Jeśli chodzi o obsługę to podsumować można ją w kilku słowach: perfekcyjna, uczynna, szczera, zawsze na miejscu - widać, że zależy na tym, aby klient poczuł się pod opieką. Kolejnym plusem jest fakt, że za całość zamówienia zapłaciłem prawie o połowę mniej niż w bardzo podobnej tawernie o nazwie Santorini. Reasumując: lokal godny polecenia, zarówno ze względu na wystrój, menu, obsługę jak i przystępne ceny. Polecam.

Konrad_29

02.12.2010

Tawerna Patris

Placówka

Warszawa, Wał Miedzeszyński 407

Nie zgadzam się (0)
Jeśli chodzi o...
Jeśli chodzi o telefon komórkowy i karty prepaid to korzystałem z usług różnych sieci, jednak najbardziej spodobała mi się oferta sieci Heyah, z której też korzystam do tej pory. Zdecydowanie wyprzedza ona konkurencję z kilku powodów. Po pierwsze oferta jest bardzo przejrzysta i nie ma w niej żadnych kruczków, cenniki opisane są w bardzo prosty i jasny sposób. Druga sprawa to cena połączeń. Są one chyba najtańsze ze wszystkich sieci (oprócz połączeń do sieci Play), ponadto atrakcyjnie przedstawiają się również taryfy połączeń z numerami do innych krajów UE - 59gr/min, tj. taniej niż połączenie do sieci Play. Rewelacyjna jest także cena internetu - 2gr/100 kb. Kolejna atrakcyjna sprawa to nielimitowane darmowe sms'y w sieci. Dodatkowo Heyah często podwaja nam doładowania, więc w/w ceny zmniejszają się znacząco. Oczywiście żeby nie było zbyt kolorowo to ceny mms'ów są wyższe niż w innych sieciach, ale można to ominąć wysyłając np. maila i płacąc w ten sposób za przesłane dane, wychodzi dużo taniej. Jeżeli już jesteśmy przy finansach - to nasuwa mi się jeszcze jedna wada - minuta połączenia z BOK to 1zł. W sumie to dużo ale BOK działa bardzo sprawnie, więc wszystko załatwisz w 2 minuty, dlatego nie boli to aż tak bardzo. Jeśli chodzi o działanie sieci jako takie, to nie mam zastrzeżeń. Zasięg jest ten sam co w sieci Era, zdecydowanie lepszy niż np. w Play. Nawet jeśli pojawią się okresowe problemy z dostępem do jakiejś usługi, warto skontaktować się z obsługą klienta, czasami można dostać rekompensatę (np. 5 zł na konto w ramach przeprosin). Obsługa jest bardzo kompetentna, a odpowiedzi są uprzejme i rzeczowe. Mógłbym chwalić Heyah jeszcze długo, ale myślę że można spokojnie polecić tę sieć każdemu, zdecydowanie warto się zapoznać z resztą informacji o Heyah. Polecam.

Konrad_29

02.12.2010

heyah

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Kilka miesięcy temu...
Kilka miesięcy temu zamówiłem w sklepie internetowym Neo24 lodówkę. Zamówienie zostało zrealizowane naprawdę bardzo szybko, bo w ciągu około dwóch dni otrzymałem zamówiony towar. Niestety produkt różnił się się od oferowanego. Niby drobnostka bo 1 szuflada na warzywa a nie 2 jak w ofercie, ale to było jedno z kryteriów przy wyborze lodówki więc dla mnie rzecz ważna. Zareklamowałem. Na początku kontakt telefoniczny był możliwy chociaż pani kierownik działu reklamacji( mają specjalny dział reklamacji -już to powinno zastanowić nieprawdaż?) nie grzeszyła uprzejmością i chyba ma problemy ze wzrokiem bo na zdjęciu oferowanego produktu nie mogła doszukać się 2 szuflad. W końcu reklamacje przyjęto . I tu zaczęły się schody. Losy reklamacji nieznane. Kontakt telefoniczny niemożliwy, reakcja na maile sporadyczna. Po około 2 miesiącach wreszcie informacja o realizacji reklamacji. Zły adres podany kurierowi i znowu tydzień poślizgu . W końcu odbiór osobisty u kuriera i....... nie te szuflady i do tego do zamrażarki. Totalny brak możliwości kontaktu telefonicznego. Brak odpowiedzi na maile. Chyba ich maksymą jest powiedzenie "Milczenie jest złotem". Zdecydowanie nie polecam tego sklepu!

Konrad_29

02.12.2010

NEO24.PL

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Wczoraj odwiedziłem sklep...
Wczoraj odwiedziłem sklep Biedronka w Luboniu na ul. Żabikowskiej. Myślę, że sklep ten bez wątpienia można ocenić jako wzorcowy sklep sieci Biedronka. Zacznę może od parkingu, na którym bez problemu znalazłem miejsce do zaparkowania, nie było na nim widocznych żadnych zanieczyszczeń w postaci reklamówek czy paragonów, tak samo wyglądało najbliższe otoczenie sklepu. Sam budynek, w który mieści się sklep jest nowy, zadbany i czysty. Podobnie wygląda w środku. Schludnie poukładane produkty na regałach, czysta podłoga i przede wszystkim duża przestrzeń w alejkach co bez wątpienia usprawnia zakupy, zwłaszcza przy większym natężeniu ruchu klientów. Podobało mi się także, że ceny były dobrze wyeksponowane i widoczne, nie było problemu z przyporządkowaniem jej do danego produktu. Kupowałem kilka produktów z działu warzywa/owoce i byłem mile zaskoczony ich jakością. Wszystkie były świeże i estetycznie poukładane. Nie miałem problemów ze znalezieniem jednorazowych woreczków foliowych, w które mogłem zapakować wybrane owoce. Następnie udałem się w stronę kas. Nie było dużych kolejek, a wszystkie stanowiska kasowe były otwarte, tak więc obsługa przebiegła bardzo sprawnie i szybko. Pani siedząca na kasie była bardzo uprzejma i miła, na koniec pożegnała mnie uśmiechem. Reasumując: zakupy w tym sklepie to przyjemność, nie musiałem się przeciskać pomiędzy ciasnymi alejkami, produkty były świeże, ceny dobrze wyeksponowane a obsługa na kasie profesjonalna, szybka i uprzejma. Polecam !

Konrad_29

01.12.2010

Biedronka

Placówka

Warszawa, Skrajna 14

Nie zgadzam się (1)
Portal o2 pretenduje...
Portal o2 pretenduje do miana najlepszego i najnowocześniejszego portalu informacyjno rozrywkowego w Polsce. Grupą docelową serwisu o2 z założenia jest młodzież i ludzie żyjący nowocześnie. Problem w tym, że informacje na stronie są ułożone chaotycznie – bez składu i ładu. Przejrzystość – to zdecydowanie największy problem portalu o2. Doprawdy trudno połapać się w natłoku informacji – kiepsko wyszczególnione większe działy i pstrokate kolory powodują efekt raczej odwrotny od zamierzonego. Nic dziwnego, że – mimo takich chęci twórców o2 – młodzi wybierają inne portale – Onet, gazeta.pl czy wp.pl. Potężnym mankamentem na pewno jest też brak wyszukiwarki – o przepraszam! Wyszukiwarka jest, tyle, że służy do wynajdywania cen produktów, albo firm. (sponsorowana przez Polskie Książki Telefoniczne).Duża liczba reklam wyskakujących z każdego zakamarka strony potrafi na pewno odstraszyć potencjalnych czytelników. Serwis próbuje się ratować zamieszczając informacje na bieżąco. Pod tym względem portal może równać się z gazetą.pl albo portalem telewizji tvn24. Charakter informacji prezentowanych na o2 jest specyficzny – raczej skomasowany i pozbawiony szerszego przedstawienia sprawy. Jeśli ktoś lubi czytać plotki i ciekawostki w stylu „Mucha i Portman w identycznych sukienkach” albo „Krupa kupuje mieszkanie w Warszawie”, to będzie zadowolony ze spędzonego czasu na www.o2.pl. Mi jednak strona nie przypada do gustu. Generalnie, częstsze wizyty na portalu o2 odradzam.

Konrad_29

01.12.2010

o2.pl

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Była to moja...
Była to moja druga wizyta w Santorini, więc czas krótką obserwację. Przyszliśmy tam w poniedziałek w porze obiadowej,w lokalu prawie pusto, ale to dzień mało gastronomiczny, więc rozumiem. Miejsce w typowym PRL-owskim pawilonie. Wystrój wnętrza typowo tawerniany, sympatycznie z klimatem. Dużo lepsze wrażenia po zmroku, ale tak to już bywa w tawernach, nie tylko w Warszawie zresztą. Zamówiliśmy zupę cytrynową - przyjemna z warzywami i kawałkami kurczaka, delikatny kwaskowaty smak, oraz zupę rybną (dobra). Na główne danie: mussakę, jagnięcinę z warzywami pieczoną w pergaminie oraz bifteki - kotlet z mięsa mielonego faszerowany fetą. Kotlecik (36 zł) zdecydowanie najmniej udany, wolę w mniejszych rozmiarach (może być za to kilka sztuk), trochę się rozłaził, ale w smaku niezły. Dodatek domówionych tzatzików poprawił znacznie smak. Moussaka (36 zł) była bardzo dobra, osobiście wolę oryginalny smak z dodatkiem nutki wanilii :-)). Natomiast jagnięcina z warzywami (42 zł) to była prawdziwa uczta. Bardzo efektownie podane, wyjęte wprost z pieca zawiniątko zawierało pokrojoną w dużą kostkę jagnięcinę i warzywa. Dobrze przyprawione - dla mnie bomba. Z dodatków oprócz ryżu (nijaki) zamówiliśmy ciecierzycę pieczoną z cebulą i ziołami, która mnie mocno rozczarowała - była utopiona w oleju i duszonej cebuli, smak raczej nijaki. Być może taka jest receptura, ale sam znam co najmniej kilka sposobów przyrządzania tego sympatycznego warzywa. To było to bez wyrazu. Piliśmy wino santorini na kieliszki, retsinę oraz sok ze świeżych pomarańczy. Rachunek grubo ponad 200 zł. Za szybki lunch na trzy osoby bez przystawek i deserów - to trochę za dużo. Obsługa miła, trochę nieśmiała i niezdecydowana. Trochę za często pytają czy smakowało, chyba wystarczy zapytać na końcu. Zdarzyła się mała pomyłka z dodatkami, po której miła Pani przepraszała nas tyle razy, że aż było nam głupio. Chyba nie wyglądaliśmy na okrutników... Jest miło, solidnie, dobre jedzenie. Lokal - jak słyszałem z tradycjami i dużymi zasługami w zaszczepieniu mody na grecką kuchnię. Czas jednak nie stoi w miejscu, konkurencja - na szczęście dla nas, gości - nie śpi. Przydałoby się lekkie odświeżenie, jeśli nie kuchni, to wystroju i uważnego spojrzenia na trochę zbyt wygórowane ceny. Doliczanie serwisu do rachunku to nieporozumienie - nie w tawernie!

Konrad_29

01.12.2010

SANTORINI BAR

Placówka

Warszawa, Grzybowiecka

Nie zgadzam się (2)
Dzisiaj odwiedziłem lokal...
Dzisiaj odwiedziłem lokal na ul. Wolskiej 82. Dawno jadłem w sieci tej pizzeri, postanowiłem, więc sprawdzić czy coś się zmieniło. Telepizza - jaka jest każdy widzi, każdy pewnie choć raz jadł pizzę z tego miejsca. Myślę, że jednym będzie ona smakowała innym nie. Wiele osób ma pewnie z nią jakieś wspomnienia. Mi kojarzy się ona jedynie z szybkim zapychaczem przed lub po imprezie na mieście lub w domu. Niestety od tego czasu zbyt wiele się nie zmieniło. Pizza ma bardzo słaby i mało wyrazisty smak, daleko jej do prawdziwej pizzy, wygląda smacznie jedynie w reklamie telewizyjnej. Do tego sos, który miał być w promocji, a za który zapłaciłem 2 zł wystarczył zaledwie na jeden kawałek pizzy, ilość sosu naprawdę mnie szczerze rozbawiła. Jeśli chodzi o cenę to w poniedziałki i wtorki wszystkie pizze można było dostać za połowę ceny. Wydaje się to kuszące i sam dałem się nabrać na ten tani chwyt marketingowy, jednak 20 zł za dużą pizze za dwoma składnikami to i tak dużo. Aczkolwiek cieszę się, że nie zapłaciłem za nią 40 zł bo wyszedłbym z lokalu jeszcze bardziej rozczarowany i nieco podenerwowany. Jeśli chodzi o lokal i jego wystrój to tutaj wszystko na bardzo dobrym poziomie. Miejsce wygląda schludnie, wygodnie i przyjemnie się siedzi, w tle słychać było łagodną muzyczkę. Jednak to byłoby na tyle plusów. Kolejny minus jaki się pojawił był taki, że pizza którą zamówiłem została podana na papierowych talerzykach i z jednorazowymi plastykowymi sztućcami, którymi nie dało rady dobrze przekroić ciasta i łatwo się łamały (zużyłem kilka "noży"). Totalna porażka. Jeszcze może kilka słów o obsłudze. Kiedy wszedłem do lokalu, nie było w nim żadnych klientów, stanąłem przed ladą i czekałem na obsługę, po kilku minutach zerknąłem na zaplecze i zauważył mnie ktoś z obsługi zajadający się właśnie pizzą. Podszedł do kasy i jeszcze z pełnymi ustami zapytał co podać. Reasumując: polecam omijać ten lokal szerokim łukiem, chyba że ktoś lubi tą pizze, lubi jeść na jednorazowych talerzykach, lubi być lekceważony przez obsługę i nie przeszkadza mu wysoka cena pizzy.

Konrad_29

01.12.2010

Telepizza

Placówka

Warszawa, Wolska 82

Nie zgadzam się (2)
Ponieważ do Hipermarketu...
Ponieważ do Hipermarketu Auchan mam dość blisko udałem się tam z zamiarem zrobienia szybkich, niewielkich zakupów. Sklep odwiedziłem w godzinach rannych w związku z tym na szczęście nie było w nim zbyt wielu klientów. Ponieważ wczoraj zima zaskoczyła nie tylko warszawskich drogowców ale także i mnie, postanowiłem zatem udać się na dział odzieżowy i zakupić jakąś czapkę. Znalazłem interesujący mnie produkt, zapytałem jeszcze pracownika wykładającego obok towar czy cena jaka widnieje na wieszaku z czapkami jest aktualną ceną, otrzymałem odpowiedź, że jak najbardziej. Wrzuciłem do koszyka jeszcze kilka produktów spożywczych i udałem się w stronę kas. Przy kasach nie było dużych kolejek i stanąłem przy pierwszej lepszej. Patrząc na skanowane produkty zauważyłem, że czapka, którą wziąłem kosztuje znacznie więcej niż powinna kosztować zgodnie z etykietą. Poinformowałem o tym kasjerkę, która zapytała czy chcę czekać czy po prostu nie będę kupował tej czapki, jeśli chciałbym czekać na wyjaśnienie i sprawdzenie ceny musiałbym poświęcić 15 minut, zrezygnowałem gdyż nie miałem aż tyle czasu. Następnie zostały zeskanowane kolejne produkty i sytuacja powtórzyła się tym razem z żółtym serem, ponownie zrezygnowałem z tego produktu. Zapłaciłem za pozostałe i opuściłem sklep. Kupowałem zaledwie kilka produktów, jestem pewien, że gdybym kupował ich więcej również mogłyby się nie zgadzać ceny. Ilu klientów nie patrzy na wyświetlacz lub po prostu przy większej ilości produktów nie pamięta cen i zostaje w ten sposób jawnie wprowadzona w błąd. Szkoda, że nie miałem czasu wyjaśnić tej sytuacji, może następnym razem. Robiąc zakupy w tym markecie polecam wszystkim dobrze przyjrzeć się cenom kupowanych towarów i faktycznym cenom na paragonie, jestem pewien, że każdy znajdzie jakieś nieprawidłowości.

Konrad_29

30.11.2010

Auchan

Placówka

Piaseczno, Puławska 46

Nie zgadzam się (4)
Od dłuższego czasu...
Od dłuższego czasu jestem abonentem telefonu w sieci komórkowej Play. Ostatnio często korzystam z dostępu do informacji o stanie mojego poprzez stronę www - usługę o nazwie PLAY24 i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony z kilku powodów. Po pierwsze w porównaniu do innych operatów, którzy także udostępniają wgląd do informacji o koncie w play tych informacji jest znacznie więcej i są bardziej szczegółowe. Już samo logowanie jest bardzo proste,wystarczy wpisać numer telefonu bądź email oraz ustalone wcześniej hasło. Po zalogowaniu ukazuje nam się strona zawierająca wszelkie informacje o naszym koncie. Podzielona jest ona na 7 zakładek. W pierwszej znajdziemy dane naszego konta (data zawarcia umowy i jej koniec, taryfa, itp.) oraz jego stan promocyjne minuty, MB, bilans doładowań, itp). Kolejne zakładki to "Podgląd danych" oraz "Finanse", w których znajdziemy informacje o telefonie, liczbę minut do wykorzystania, bilans doładowań, data ważności połączeń wychodzących itp. Kolejna zakładka to "Historia połączeń" tutaj znajdziemy wszystkie operacje jakie wykonaliśmy za pomocą telefonu, od połączeń i sms po transmisję danych. Dodatkowym atutem jest to, że wspomniane dane możemy pobrać i zapisać w formacie xls bądź csv. W kolejnej zakładce "Usługi" możemy aktywować lub dezaktywować wszystkie dostępne usługi, pakiety i promocje. Dalej możemy skorzystać z zakładki "Zgłoszenia", w której możemy za pomocą specjalnego formularza zgłosić problem, co więcej możemy śledzić postęp rejestracji naszego zgłoszenia i czekać na odpowiedź. Ostatnia z siedmiu zakładek to "Kontakty" stanowiąca książkę telefoniczną, w której zapiszemy dowolną liczbę numerów. Tak więc usługa Play24 jak widać jest bardzo rozbudowana, niczego jej nie brakuje, pozwala w pełni zarządzać swoim kontem, naprawdę warto z niej korzystać.

Konrad_29

30.11.2010

Play

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Dzisiaj odwiedziłem piekarnie-cukiernie...
Dzisiaj odwiedziłem piekarnie-cukiernie Putka na ul. Zamienieckiej. Sklep mieści się na osiedlu na parterze w jednym z bloków mieszkalnych. Byłem tam we wczesnych godzinach rannych i w środku było już około 5 klientów, a ponieważ sklep nie jest dużych rozmiarów więcej osób poprostu się nie zmieści, w związku z tym musiałem chwilę poczekać na zewnątrz. Kiedy wewnątrz zrobiło się nieco więcej miejsca wszedłem do środka. Bardzo miła, młoda ekspedientka przywitała mnie szerokim uśmiechem. Stanąłem już w trzy-osobowej kolejce i rozejrzałem się po regałach z towarem. Produkty były bardzo estetycznie poukładane a ceny dobrze wyeksponowane, widoczne i umieszczone nad odpowiednimi produktami. Wszystkie produkty wyglądały na świeże, w piekarni unosił się także przyjemny zapach świeżego pieczywa. Po kilku minutach stanąłem przed ekspedientką, która ponownie uśmiechając się zapytała w czym może pomóc. Podała mi kilka produktów, o które poprosiłem po czym poleciła chleb firmowy w promocyjnej cenie, podobno bardzo dobry. Przekonała mnie i wziąłem jeden. Wbijając produkty na kasę nawiązała luźną rozmowę. Następnie podała mi paragon, wydała resztę i mogłem opuścić sklep. Myślę, że jeszcze wrócę do tej piekarni ze względu na na jakość i przystępną cenę produktów jak i ze względu na bardzo miłą i uprzejmą obsługę. Polecam !

Konrad_29

29.11.2010

Putka

Placówka

Warszawa, Zamienieckiego 90

Nie zgadzam się (0)
Poniższa obserwacja dotyczy...
Poniższa obserwacja dotyczy nowego programu lojalnościowego mBanku uruchomionego w związku z 10 urodzinami banku. W programie można zarobić nawet do 1200 zł. Program polega na poleceniu mBanku znajomym. Za każdą osobę lub firmę, która nie posiadała rachunku osobistego lub firmowego w mBanku otrzymać można 50 zł. Polecić można trzy podstawowe produkty: rachunek osobisty eKonto, rachunek oszczędnościowy eMAX oraz rachunek firmowy mBIZNES. Aby zostać uczestnikiem programu należy spełnić trzy warunki: zarejestrować się w programie i zaakceptować regulamin, polecając innej osobie mBank podać ostatnie 10 cyfr swojego rachunku oraz posiadać status aktywnego klienta. I tutaj pojawia się mały minus programu, otóż aby mieścić się w definicji aktywnego klienta należy spełnić kolejne warunki, takie jak: dokonanie w miesiącu poprzedzającym wypłatę premii przelewu zewnętrznego ze swojego rachunku osobistego na rachunek w innym banku, płatność kartą lub wypłata gotówki wykonana za pomocą karty debetowej lub kredytowej, utrzymanie na rachunkach osobistych lub oszczędnościowych łącznej kwoty nie mniejszej niż 1000 zł. Również osoba, której polecimy mBank musi spełnić dwa kryteria aby polecenie zostało uznane. Musi ona aktywować rachunek oraz dokonać w ciągu 60 dni od dnia tejże aktywacji, płatności kartą debetową lub kredytową na łączną kwotę minimum 300 zł. Tak więc program lojalnościowy bardzo ciekawy i pozwoli stałym klientom zarobić kilka złotych o ile polecone osoby spełnią powyższe warunki, które może i nie są wygórowane, aczkolwiek powodują, że nie łatwo będzie uzyskać premię. W każdym razie spróbuję, może akurat się uda.

Konrad_29

28.11.2010

mBank

Placówka

Nie zgadzam się (1)
21.01.2021
Odpowiedź firmy
Witam serdecznie, na wstępie chciałabym Panu podziękować za wyrażenie opinii dotyczącej programu lojalnościowego w mBanku. Każda opinia jest dla nas bardzo cenna informacją, dzięki której możemy określić, co jeszcze możemy zrobić aby nasze usługi i sposób ich oferowania trafiły w potrzeby klientów. Konsultanci mLinii są do Pana dyspozycji pod numerem telefonu 801 300 800 lub z telefonu komórkowego 783 300 800. Zapraszam też do zapoznania się z innymi ofertami mBanku: http://www.mbank.pl/blog/kategoria,8,aktualnosci.html. Pozdrawiam serdecznie, Magdalena Szoć, mBank
Dzisiaj odwiedziłem salon...
Dzisiaj odwiedziłem salon Play w celu zakupu bezprzewodowego internetu. Salon, a właściwie stoisko mieściło się w galerii handlowej Auchan przy Empiku. Pracownik, który tam pracował miał plakietkę z podpisem "uczę się". Muszę jednak przyznać, że profesjonalnie przedstawił mi dostępne oferty i dopasował najbardziej atrakcyjny abonament dostosowany do moich potrzeb. Poszukiwałem internetu mobilnego, a ponieważ jestem już abonentem sieci Play pracownik zaproponował mi bardzo korzystną ofertę mobilnego internetu. Podał jej wady i zalety, skupiając się w szczególności na tych drugich. Porównał także ofertę sieci z innymi operatorami, pokazując ceny internetu w danej konfiguracji. Rzeczywiście spośród wszystkich operatorów to właśnie Play miał najkorzystniejszą ofertę jeśli chodzi o mobilny internet zarówno pod względem wysokości abonamentu jak i szybkości transferu oraz dostępnych GB. Tym sposobem pracownik bardzo umiejętnie przekonał mnie do oferowanego produktu. Podobało mi się także to, że do podpisania umowy wystarczył mój dowód osobisty, po czym złożyłem podpis na dwóch egzemplarzach umowy i w ten oto sposób stałem się posiadaczem internetu mobilnego w sieci Play. Myślę, że mogę polecić stoisko, które dzisiaj odwiedziłem z kilku przyczyn: szybka i profesjonalna obsługa, atrakcyjna oferta, mało formalności.

Konrad_29

28.11.2010

Play

Placówka

Piaseczno, Puławska 46

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi