Profil użytkownika
Opinie użytkownika (3)
Salon telekomunikacyjny (Orange,...
Salon telekomunikacyjny (Orange, Złote Tarasy, 30.09.2011). Do salonu udałem się w godzinach szczytu (17.30). Do obu pracownic salonu były dwie kolejki (5 i 6 osób). Po 5 minutach czekania postanowiłem odwiedzić salon przy innej okazji. Ponieważ przyszedłem aby zapoznać się z najnowszą ofertą, poprosiłem jedną z pracownic (Sylwia), o wręczenie najnowszej oferty (modemy mobilne) przeprosiwszy, iż przerywam rozmowę z obsługiwanym klientem. Pracownica podeszła do mojej prośby ze zrozumieniem, wręczając mi stosowne foldery reklamowe. Odniosłem bardzo pozytywne wrażenie z obsługi pomimo, iż ze względu na kolejki nie uzyskałem odpowiedzi podczas rozmowy osobistej. Wręczone mi przy tym foldery odpowiedziały na wszystkie moje pytania.
Bank Millennium (Kasprzaka,...
Bank Millennium (Kasprzaka, Warszawa, 26.09.2011). Do banku udałem się około godziny 12, celem dowiedzenia się o możliwość wzięcia szybkiego kredytu (2000 zł), o którym wiedzę miałem z reklam banku. Ponieważ w dziale obsługi bezgotówkowej nie było nikogo, podszedłem od razu do okienka. Obsługująca mnie Pani (Katarzyna), starała się udzielić pełnych informacji na zadawane przeze mnie pytania (warunki kredytu, okres spłaty, oprocentowanie). Uzyskane informacje pokrywały się z tymi uzyskanymi z reklam. Została sporządzona symulacja, której wydruk zabrałem celem „zastanowienia się”. Wrażenia z obsługi bezgotówkowej były bardzo dobre.
Zupełnie inaczej było z wypłatą pieniędzy. Pani obsługująca dział wypłat (Agnieszka), była zajęta wypełnianiem dokumentacji pomimo, iż do kasy czekało trzech klientów. Jednocześnie Pani z obsługi bezgotówkowej nie miały żadnych klientów i siedziały bezczynnie. Po 5 minutach jedna z osób w kolejce zapytała się czemu tak długo to trwa? Udzielono jej informacji (Agnieszka), iż druga osoba jest na śniadaniu, a ona musi to skończyć, pieniądze można zaś wypłacić w bankomacie. Pierwsza osoba została obsłużona dopiero po 11 minutach. Pieniądze wypłaciłem po ponad 17 minutach. Jako klient poczułem się skrajnie zlekceważony, gdyż w banku było 5 pracowników, przy czym klienci byli tylko przy kasie. Postanowiłem już nie załatwiać w tym oddziale banku żadnych spraw.
Sklep odzieżowy Big...
Sklep odzieżowy Big Star (Wola Park, Warszawa, 14.09.2011). W chwili wejścia do sklepu nie było żadnych innych klientów. Na terenie sklepu znajdowało się 4 pracowników (dział męski, damski, oraz dwoje przy kasie). Byłem zainteresowany zakupem spodni (czarne jeansy, przedział cenowy 130-150) oraz sweterka damskiego (rozmiar 38, kolor jednolity czarny, kwota 80-100 zł). Na dziale męskim sprzedawca pokazał mi 2 pary spodni, spełniających obrane kryteria. Zaangażowanie sprzedawcy (Piotr) uznałem za niewystarczające, zaś przedstawiany wybór za zbyt mały. Sprzedawca w żadnym momencie nie wykazał się inwencją. Przebieralnie do której się udałem była czysta. Zasłona szczelnie przylegała do ściany. Obie pary spodni były ewidentnie źle dopasowane na długość (zmarszczenia na kolanach): sprzedawca zaś twierdził, iż „leżą świetnie”. Zrezygnowałem z obu par i udałem się na dział damski.
Sprzedawczyni (Ewa) była bardzo miła i starała się pomóc. Poza pomocą w szukaniu czarnego sweterka, zaproponowała również sweterki zbliżone kolorystycznie w atrakcyjnych cenach. Dodatkowo zapewniła mnie, iż ze zwrotem w przypadku gdyby zakup okazał się nietrafny, nie będzie żadnego problemu. Po obejrzeniu 5 sweterków wybrałem właściwy i udałem się do kasy.
Kasjerka (Jola) byłą uprzejma. Starannie złożyła sweterek oraz zapakowała do eleganckiej torby. Ponowiła zapewnienie o możliwości zwrotu. Celem sprawdzenia tego, po dwóch dniach dokonałem zwrotu, motywując to niewłaściwym rozmiarem. Po akceptacji kierowniczki, pieniądze zostały mi zwrócone w miłej atmosferze. Cała procedura zwrotu (czekania na kierowniczkę, oraz zwrot), trwała około 5 minut.
Wrażenia z odwiedzenia sklepu były następujące: sklep stara się wdrażać wysokie standardy obsługi i ekspozycji. Od tego poziomu odstaje sprzedawca Piotr, który ewidentnie źle wypełnia swoje obowiązki. Dzięki jednak rzetelnej obsłudze na dziale damskim, oraz bezproblemowemu przyjęciu zwrotu, moje wrażenia jako klienta były pozytywne, pomimo tego, iż nie znalazłem właściwych spodni.
