Znów to samo. Zerowa obsługa. Klienci stoją w kilometrowych kolejkach podczas kiedy obsługuje jedna kasa. Reszta Pań zajęta nie wiadomo czym-głownie układaniem towaru i wielce obrażone idą do kolejnej kasy. Towar często wybrakowany ,porozrzucany. Często spotykana sytuacja to niemoc ze strony klienta doproszeniu się kogoś kto podejdzie na stoisko z warzywami i zwarzy :marchewkę itd…
Dla mnie to Male Tesco. Kiedyś Lider price- czyli lider szajs. Sklep ,którego nie znosiłam. Teraz czasami zdarza mi się wpaść do małego Tesco. Zawsze dobijał mnie fakt ,że tam nie ma obsługi. Zawsze jedna kasa z naburmuszoną kasjerką. Widocznie skargi podziałały i kierownictwo coś tym zrobiło. Teraz bardzo często jest jedna kasjerka ,ale gdy ilość klientów drastycznie wzrasta ,pojawiaja się nowe. To bardzo dobrze. To działa na plus tego sklepu. Gdyby jeszcze co poniektórzy – tajemniczy detektywi sklepowi nie byli tak nachalni z zaglądaniem koszyk byłoby idealnie.
Kiosk należy do kompleksu handlowego Zubardzka 3. Lokalik malutki , ale czysty i zadbany. Pracują w nim od 7- 19 dwie panie na zmianę. Zawsze uśmiechnięte, grzeczne dla klientów. Często jednak brakuj odpowiednich biletów… ale raczej to wina właściciela kiosku niż pań tam pracujących. Prasa zawsze aktualna i dostępna. Istnieje możliwość założenia teczki i pozostawiania przez jedna z pań upragnionej gazety
Kolejna mila niespodzianka ze strony domu kultury. Telefon od osoby prowadzącej zajęcia dla dzieci. Dom kultury raz w miesiącu prowadzi zabawy integracyjne dla dzieci w wieku 7-10 lat. Zabawy odbywają sie w soboty. Od pewnego czasu dzieci ,które chodziły przed wakacjami regularnie i zostawiły swój numer telefonu są informowane o atrakcjach w domu kultury. Uważam, ze to miła i atrakcyjna forma organizacji dzieciom czasu.
Rozpoczęcie roku szkolnego. Kolejna porażka organizacyjna szkoły. Dzieci przychodzą do szkoły , szkoła w remoncie. Co prawda karteczka o remoncie wisiała ale… niestety gro dzieci chodzących po szkolenie bardzo wiedzących co ma ze sobą zrobić. Do tego kompletnie nieprzygotowana wychowawczyni. Według mnie powinna wyprosić rodziców i zostać sam na sam z dziećmi. Rozpoczęcie roku jest dla dzieci a nie dla rodziców! Masakra!
Ślubowanie klas 1 . Kolejna porażka. Ślubowanie miało sie zacząć o godz10. 14.Xto Dzień nauczyciela. Dzieci miały wolne nauczyciele nie. Do końca nie wiadomo było czy zer starszych klas maja się stawić wszyscy czy tylko delegacja. Do tego dołożę jeszcze sale gimnastyczną, która jak zwykle wyłożona obleśnymi tekturami-bo parkiet nie Mozę się zniszczyć.. Tragiczne jak zwykle nagłośnienie. Dzieci nie było w ogóle słychać. Zupełnie nieprzygotowanie organizacyjne. Dzieci najpierw położyły mikrofon na podłodze a potem rzucały cukierkami-starsze dzieci zadeptały by mikrofon, nikt poza jedna nauczycielka nie zareagował. Ciekawi mnie kiedy dyrekcja pomyśli o sprawach poważnych.
Problem ciężkich plecaków. Od zawsze był i jest nadal ten problem. Plan jest tak ułożony ze w środę klasy 4maja tak dużo lekcji i to kazda inna. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt ze każdy przedmiot wymaga :książki , zeszytu i zeszytu ćwiczeń. W klasach 4 są rózne dzieci. Takie, które ważą i 80 kg i takie po 24 kilo. Szkola nie dysponuje szafkami, w których dzieci mogą zostawić książki. O przepraszam dysponuje, ale po pierwsze szafki maja w większości uczniowie klas 5-6 a po drugie nie ma możliwości aby w trakcie przerwy dziecko zeszło dostatni otworzyło sobie szafkę i wzięło książkę.. Zatem problem jest ten sam i wciąż jest Noszenie plecaka ,który waży 8 kilo przez25 kilogramowego ucznia skonczy się dla niego żle. Ale dyrekcja nie widzi problemu.
Na stacji często tankuję oraz korzystam z usług myjni. Tym razem przyjechałem umyć samochód. Jak zawsze bardzo szybko i miło zostałem obsłużony przy kasie. Pracownicy zawsze działają tak aby szybko rozładowywać kolejki, także tym razem pomimo sporej liczby klientów obsługa przebiegła sprawnie.
Sama stacja jest nowoczesna, ma duży wybór produktów na sklepie oraz dobrą ofertę w bistro.
Duży minus to utrzymywanie wysokich cen paliwa w porównaniu do innych stacji BP i konkurencji w okolicy Tomaszowa.
Do serwisu przyjechałem naprawić koło. Zostałem od razu przyjęty pomimo dość dużego ruchu w serwisie związanego z wymianami opon na zimowe. Naprawa została zrobiona szybko i fachowo w dobrej cenie. Pracownicy są komunikatywni i rzeczowi. Jedyny zgrzyt nastąpił przy płaceniu. Pracownik przy kasie nawet nie miał zamiaru wydać mi paragonu. Na moje pytanie na co czekam, czy może czymś mi jeszcze służyć wydał się zdziwiony pytaniem o paragon.
Generalnie polecam serwis za jakość usług, ceny i szybkość działania.
Moja zła ocena postępowania w Poradni Renoma ... była przedwczessna. Kiedy poszłam z dzieckiem po raz kolejny i powiedzialm otym co i jak myśle o sytuacji pt-platny rtg...okazało sie ze rejestratorka nie napisałana skierowaniu iż Renoima zapłaci za RTG. Efekt? Oddadza mi pieniadze. Takie postępowanie zasługuje na same szóstki.
Praca, którą dostałem była bardzo dobra, dzięki temu zaliczyłem na 5!! Kontakt bardzo dobry, wszystko udało się załatwić szybko i sprawnie. Z pracy tak jak pisałem jestem bardzo zadowolony, widać profesjonalne podejście, zaangażowanie oraz pomysł. Warunki finansowe też w porządku. Polecam wszystkim, którzy szukają pomocy.
Salon Fryzjerski - obsługa bardzo miła i dyskretna, polegająca na proponowaniu klientowi tego, co dla niego najlepsze, ale bez nalegania. Lokal zadbany, czysty, pachnący. Wystrój odpowiedni do pory roku. Do dyspozycji praktyczna szafa na ubrania, przestrzenna sofa. Jakość wykonania oferowanej usługi profesjonalna.
Mimo, ze hipermarket czynny jest całą dobę, to właśnie nocno-poranna pora jest utrudnieniem dla klienta. Mała liczba kasjerów tworzy kolejki, wykładający towar rozrzucają palety po całym sklepie, towar byle jak ułożony na półkach, co ma wpływ na mylne postrzeganie ceny. Klienci przenoszą poszczególne produkty w inne miejsca, ale obsługa sklepu nie robi z tym porządku. Kasjerzy pozbawieni entuzjazmu. Ogólna ocena nie jest nawet dostateczna, zakupy w Tesco to wyłącznie konieczność.
Przychodnia specjalistyczna powiązana ze szpitalem zakaźnym. Dużo się mówi, aby za każdym razem po wyjściu z toalety myć ręce. Jednakże dużo sie mówi a mało robi. Sami taki przykład dają lekarze. W przychodni specjalistycznej (obsługuje np. poradnie nefrologiczne, poradnie wątrobowe i inne) w toaletach brak jest mydla. Może sie czepiam, jednakże skoro lekarze dużo mówią o myciu rąk mydlem za każdym razem jak się wychodzi z toalety to może należy rozpocząć sprawdzać swoje podwórko. Duży nacisk podczas wizyt kontrolnych jest właśnie w przychodniach specjalistycznych. Za każdym razem o tym się przypomina. Wiem coś o tym, gdyż sam jestem pacjentem takiej przychodni i nie raz słyszałem uwagi lekarzy.
W tym tygodniu otrzymałem długo oczekiwany list polecony priorytetowy, który był wysłany dwa tygodnie temu. Nie można było wcześniej zgłosić reklamacji, gdyż nie minął jeszcze okres wyznaczony przez pocztę. Po otrzymaniu listu sprawdziłem pieczątki, gdzie jak zauważyłem, list szedł przez 3 miasta w odstępach 3 dniowych. Jak widać, na poczcie nadal jest cieżko zrozumieć, że skoro klienci wysyłają listy polecone priorytetowe i płacą więcej, to zależy im na tych listach.
Od kilku miesięcy posiadam tę usługę i jestem z niej zadowolony. Aby móc oglądać należy opłacić abonament. Ale jest to zrozumiałe. Problemem jest kontakt z infolinią. Są dwa sposoby - telefon stacjonarny lub też komórka. Jednakże koszty są wysokie, gdyż numery telefonów należą do grupy większej opłaty i należy aktywować u dostawcy telefonu tą grupę. Pewnego dnia nie mogłem włączyć programów HD. Chcąc, nie chcąc byłem zmuszony zadzwonić na infolinię. Po połączeniu okazało się, że opłaty które dokonywalem były księgowane jako opłaty za programy zwykłe a nie HD. Konsultantka poinformowała mnie także, że minął okres promocyjny wraz z zakupem usługi i muszę aktywowac pakiet HD aby móc nadal go oglądać. Jednakże ja odpowiedziałem, że jak aktywowałem kartę to także aktywowałem pakiet HD. No nic. Pakiet został odblokowany a ja mam teraz nadpłatę na parę miesięcy.
Należe do tej spółdzielni już kilka lat i jak do tej pory nie miałem żadnych problemów z administracją. W momencie awarii, lub też w momencie przepalenia się np. żarówek na klatce schodowej to po zgłoszeniu tego w administracji czas reakcji jest bardzo krótki. Problem rozwiązywany jest najpóźniej w dniu następnym. Minusem jest natomiast strona internetowa. Po zalogowaniu się, mieszkaniec może sprawdzić aktualny stan opłat. Jednakże wszelkie informacje są z ubiegłego roku i jak do tej pory nie zostały zaktualizowane. Ponadto odczyty wody są dokonywane teraz 2 razy w roku a nie jak kiedyś co kwartał. Uciążliwe jest to dla osób, które mają niedopłatę i w momencie otrzymania wydruków muszą od razu zapłacić większą kwotę.
Strona internetowa, gdzie dzięki wypełnionym ankietom użytkownik uzyskuje kwoty pieniężne. W momencie uzyskania kwoty 50,00 zł, można wymienić cała kwotę na bon. Jednakże problemem jest czas realizacji zamówienia. Zgodnie z regulaminem, czas dostarczenia do użytkownika portalu wynosi 28 dni, natomiast faktycznie może to być nawet 2 miesiące. Jest to wg mnie niezbyt poważne podejście firmy do użytkowników. Sama wymaga wypełnienia ankiet w dość krótkim czasie a ze swej strony łamie swój regulamin.
Portal stworzony przez NBP, dzięki któremu istnieje możliwość zakupu monet kolekcjonerskich bez konieczności zakupy na np. Allegro, lub też w specjalistycznych sklepach. Aby tego dokonać, należy wziąć udział w licytacji, jednakże najpierw trzeba się zarejestrować i wysłać listem skan dowodu osobistego. Portal podaje cenę wyjściową, natomiast użytkownik podaje cenę, za która jest skłonny kupić dana monetę. Minusem jest konieczność osobistego odbioru wylicytowanych monet w oddziale NBP, gdyż brak jest możliwości dostarczenia monet np. kurierem. Przez to spora ilość osób jest zmuszona korzystać ze sklepów specjalistycznych i płacić większą kwotę, niż kwota podana przez NBP.
Nie tak dawno wybrałem się z całą rodziną na przedstawienie do cyrku. Sam już dawno nie byłem a moje maluchy nie były jeszcze ani razu. Do cyrku trzeba było przyjść dość wcześniej, aby zając lepsze miejsca, gdyż tylko w lożach były miejsca numerowana. Do tych miejsc osoby były odprowadzane przez obsługę. Spektakl rozpoczął się punktualnie. Dzięki programowi, przerwa nastąpiła dość szybko. Podczas przerwy można było np. zrobić zdjęcia z foką- oczywiście płatne. Niestety, ale zaraz po rozpoczęciu drugiej części czas tak szybko płynął, że już się skończył spektakl. Dzieci były bardzo zadowolone i obiecalem, że za rok znowu pójdziemy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.