Opinie użytkownika (83241)

Do restauracji weszłam...
Do restauracji weszłam ze swoim znajomym o 17.30. Od razu gdy usiedliśmy zjawiła się pani kelnerka podając nam menu. Po chwili wróciła, żeby wziąć zamówienie, lecz my jeszcze nie zdążyliśmy wybrać. Gdy przyszła po raz trzeci, wzieła od nas zamówienie (nie zapisywała tego co zamawiamy): jako przystawkę pieczywo czosnkowe, dwa dania główne, do tego napoje. Po chwili kelnerka wróciła, żeby poinformować, że mojego dania jednak nie mają i zapytać czy mogę sobie wybrać coś innego. Miałam problemy z decyzją, więc zapytałam kelnerkę co mogłaby mi polecić. Zaproponowała tortillę i zgodziłam się. Kelnerka przyniosła nam napoje. Czas oczekiwania na dania nie przedłużał się zbytnio ale zdziwiło nas, że przyniesiono nam odrazu dania główne, bez pieczywa czosnkowego wcześniej. Moja tortilla wylądała nie apetycznie i podobnie smakowała, była mdła, bez smaku. Danie mojego znajomego wyglądało dobrze, ale nie było smaczne, było za mało doprawione. Jedynie sosy nam smakowały. Nie zjedliśmy całych naszych dań. Następnie czekaliśmy na panią kelnerkę i rachunek. A gdy ten czas się przedłużał, mój kolega podszedł do innej kelnerki, żeby poprosiła naszą. Okazało się, że nasza kelnerka miała w tym momencie przerwę, i poproszono nas o cierpliwość. Gdy ta wreszcie przyszła kolega poprosił o rachunek i zwrócił kelnerce uwagę, że nie przyniesiono nam pieczywa czosnkowego. Kelnerka przeprosiła, że zapomniała go zamówić. Kolega chciał zapłacić kartą, ale były jakieś problemy z terminalem i dopiero za trzecim razem się udało. Kelnerka odwróciła się do nas plecami i odchodząc powiedziała: "dowidzenia" nawet na nas nie patrząc. Cieszyłam się, że już mogę wyjść z tej restauracji i wiem, że więcej jej nie odwiedzę.

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2008

Restauracja Mi Casa

Placówka

Poznań, Bukowska 156

Nie zgadzam się (30)
Podczas mojej wizyty...
Podczas mojej wizyty w IKEA Restauracja skorzystałem z proponowanych posiłków. Wybrałem najbardziej popularne danie jakim są "klopsiki" 10 szt za cenę 8,99 zł. Lokal samoobsługowy - wszystko ułożone czysto i schludnie. Kolejka jak na popołudniowy szczyt w miarę krótka. Obsługa miła. Niestety kolejka do kasy była zbyt długa: z 4 stanowisk czynna była tylko 1 kasa, po moim odejściu otworzono dopiero 2 kasę. Stoły bardzo brudne, ciężko było znaleźć czyste miejsce. Moim zdaniem obsługa sprzątająca nie nadąża za ilością gości. Największym zaskoczeniem był fakt, że z zamówionego dania 10 szt klopsików otrzymałem ich jedynie 9 szt. Tak więc zostałem oszukany. Mimo wszystko danie było smaczne.

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2008

Restauracja IKEA

Placówka

Warszawa, Malborska 51

Nie zgadzam się (24)
W dniu 17.09.2008...
W dniu 17.09.2008 udalam sie do sklepu Ryłko w Krakowie w zwiazku z reklamacją obuwia. Panie z obslugi szybko zareagowaly na moja obecnosc w sklepie. jednym zpierwszych moich pytan bylo: jak dluga jest gwarancja na obuwie tej marki. Pani w sympatyczny sposob odpowiedziala, ze 2 lata. Wowczas poinformowalam, ze wlasnie mam obuwie, ktore kupilam w ubieglym roku, ale niestety popsulo sie. Wowczas Pani zaprosila mnie do kontuaru z kasa, gdzie obejrzala obuwie, sprawdzila paragon i uprzejmie wyjasnila mi, ze obuwie oddawan do reklamacji powinno byc czyste (moje miala lekko przybrudzone podeszwy). Wyjasnila mi gdzie znajduje sie toaleta i ze tam moge to obuwie doczyscic. Po powrocie z czystym juz obuwiem, moja obsluga zajela sie inna osoba, jednak wiedziala, ze przyszlam z rekalmacja. W mojej obecnosci wypelnila druk reklamacji, obejrzala rozniez obuwie, dkladnie wypytala o wszystkie wady. Nastepeni wypelniajac dokument poinformowala mnie, ze maksymalny czas rozpatrywania reklamacji to 3 tygodnie oraz ze pierwszym zadaniem z jakim moge wystapic to usuniecie wady poprzez naprawe. Nastepnie zostalam poproszona o numer telefonu, gdzy w momencie kiedy buty wroca z reklamacji zostane poinformowana o tym telefonicznie. W tym samym czasie kiedy ja skladalam reklamacje, w sklepie byly takze inne klientki, ktore zwracaly sie po informacje do Pan obslugujacych. Panie z obslugi bardzo grzecznie i uprzejmie zwracaly sie do klientek, informujac je o numeracji, o dostepnej numeracji w ramach danego modelu buta lub proponujac inny model w danym rozmiarze. Uzasadnienie: Pomimo znacznego ruchu w sklepie, obsluga byla mila i uprzejma, kazda klientka byla obslugiwana z uwaga i bez zbytniego pospiechu. Na uwage zasluguje fakt, ze Panie w odpowiednim momencie reagowaly na klienta (tzn klient nie byl "napadany" ani nie czekal zbyt dlugo).

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2008

RYŁKO

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (24)
Zakup art. spożywczych...
Zakup art. spożywczych w hipermarkecie Auchan Do sklepu udałem się celem zakupu art. spożywczych. Zakupów dokonywałem w działach: alkohol, mięsny, owoce i warzywa, art. przemysłowe, dz. rybny. W większości działów wyboru towarów dokonywałem samodzielnie poza działem alkohol oraz dz. owoce i warzywa. W dziale alkohol do pokonaniu wyboru win udałem się do kasy na tym stoisku celem opłaty za towar. czas oczekiwania do kasy był krótki i sam proces obsługi przez kasjerkę przebieg sprawnie. W przypadku działu owoce i warzywa po dokonaniu wyboru warzyw udałem się do stanowiska celem zważenia warzyw. Niestety kolejka do stanowiska była długa a osoba ważąca owoce i warzywa uczyła się obsługi urządzeń ważących. Niezrozumiałym dla mnie jest fakt, iż zostawia się samodzielnie osoby na dziale, które nie są w stanie szybko i sprawnie obsługiwać klientów. To wpływa na zaniżenie oceny sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2008

Auchan

Placówka

Białystok, Produkcyjna 84

Nie zgadzam się (24)
Zakupy wybranych produktów...
Zakupy wybranych produktów spozywczych. Bardzo różnorodna oferta handlowa, szeroki asortyment. Niestety obsługa pozostawia wiele do życzenia. Otóż panie ekspedientki nie sa przyjazne klientom, naburmuszone, opryskliwe jak za starych czasów PRL-u. Ocena 3+ ze względu na szeroki wybór towarów.

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2008

PSS Społem

Placówka

Lubin, Gajowa 2

Nie zgadzam się (34)
Dobra jakość obsługi,...
Dobra jakość obsługi, pracownicy ubrani w jednakowe stroje, mili, uprzejmi.

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2008

BP

Placówka

Katowice, Al. Górnośląska 55

Nie zgadzam się (31)
To, co chcę...
To, co chcę opisać nie dotyczy jednej obserwacji tylko co najmniej kilkunastu. Ta opinia jest odzwierciedleniem całokształtu funkcjonowania placówki, jaką jest szkoła językowa Macpherson. Mam przyjemność być uczennicą tej szkoły i bez wstydu mogę powiedzieć, że jest to najlepsza szkoła językowa w mieście. Pomijając wysoki poziom nauczania, niewysokie czesne, ciekawe zajęcia oraz wysoko kwalifikowaną kadrę, chcę zwrócić szczególną uwagę na to, że to jedyna szkoła w całej dotychczasowej mojej edukacji, do której mam chęć uczęszczać. Na samym korytarzu (niewielkim) panuje tak niesamowita atmosfera,że po prostu chce się tam wracać. Dziękuję :)

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2008

Macpherson

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Składowa 11

Nie zgadzam się (22)
GW jest niewielkim...
GW jest niewielkim miastem i daleko nam do wielko miasteczkowego życia. Stąd też nie wiele lokali, które słyną z prestiżu, a tym samym kosmicznych cen. Jednym z takich jest restauracja "Don Vittorio". Sytuacja, którą chciałabym opisać nie dotyczyła bezpośrednio mnie jako klienta, ale byłam świadkiem, kiedy to na kolację do tak "ekskluzywnej" restauracji przyszła para, która nie pasowała do tego miejsca. Wyżej wspomniani rozgościli się przy stoliku i rozpoczęli przeglądanie menu. Ich zamówienie okazało się spore i obserwując minę kelnera można by stwierdzić,że kosztowne. Po czym ów kelner, który miał przyjemność obsługiwać swoich gości bezczelnie zapytał, czy państwo mają pieniądze na pokrycie rachunku. Sytuacja komiczna, ale to udowadnia tylko fakt,że nadal żyjemy w społeczeństwie, w którym "jak cię widzą tak cię piszą". Z tego, co mi się później udało dowiedzieć, to ów kelner już tam nie pracuje.

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2008

Restauracja Don Vittorio

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Sikorskiego

Nie zgadzam się (20)
W związku z...
W związku z dziwnymi odgłosami pojawiającymi się w trakcie pracy pralki zatelefonowałem do serwisu najbliższego mojemu miejscu zamieszkania. Numer telefonu znalazłem w karcie gwarancyjnej. Serwis zgłosił się natychmiast po wybraniu numeru, w miły i elegancki sposób pracownik serwisu wypytał mnie o wszystkie szczegóły dotyczące rodzaju usterki oraz modelu i rocznika usterkowego sprzętu. Dodam, że pralce skończył się już okres gwarancyjny. Wizyta serwisanta została ustalona na dzień następny. Niestety, pracownik biura obsługi nie potrafił mi określić godziny naprawy pralki. Mimo próśb o podanie choćby przybliżonego okresu dnia, nie otrzymałem wiążącej odpowiedzi. Zostawiłem numer swojego telefonu, na który miałem dostać informację pół godziny przed przyjazdem ekipy (mógłbym się wtedy "urwać" z pracy i przyjechać do domu). Z powodów losowych w dniu następnym nie poszedłem do pracy. Ok godziny 14.00 bez uprzedzenia pojawił się pracownik serwisu Bosch. Bez zbędnych pytań udał się ze mną do łazienki, gdzie zabrał się do naprawy pralki. Usterka nie okazała się groźna, więc po kilkunastu minutach serwisant uruchomił pralkę i zabrał się za wypisywanie rachunku. Kwota jaką uiściłem była wg mnie adekwatna do zakresu wykonanych czynności. Serwisant nie miał "drobnych", więc kazałem mu zostawić sobie resztę. Po usunięciu usterki nie posprzątał po sobie i wyszedł. Na tym zakończyła się moja przygoda z serwisem firmy Bosch,

zarejestrowany-uzytkownik

18.09.2008

BSH

Placówka

Krosno, Legionów

Nie zgadzam się (22)
Kontakt dotyczył przyznania...
Kontakt dotyczył przyznania kredytu. Osoba mnie obsługująca była spokojna, rzeczowa, miła, kompetentna, a jednocześnie nie narzucająca się nachalnie z dodatkowymi ofertami (karta kredytowa). Wszelkie formalności załatwione zostały szybko i sprawnie.

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2008

Euro Bank S.A.

Placówka

Nowa Wieś, Krakowska 10

Nie zgadzam się (31)
Dziś mnie mile...
Dziś mnie mile zaskoczyła sprzedawczyni w sklepie DEICHMANN. Wszedłem tylko popatrzeć i rozejrzeć się. Nie myślałem, że coś kupię, bo ostatnio ciężko mi coś wybrać w tym sklepie. Ale gdy chodziłem sobie pomiędzy regałami, sprzedawczyni spytała czy w czymś pomóc. Ja się uśmiechnąłem i powiedziałem, że raczej nic nie znajdę... Pani spytała się dlaczego? Odpowiedziałem, że ostatnio nie ma nic odpowiedniego dla mnie. Pani spytała się, jakie obuwie potrzebuje. Powiedziałem, że na teraz. Poprosiła mnie o dokładniejsze sprecyzowanie. Odpowiedziałem Jej i poprosiła mnie dwa regały dalej. Były tam dwie pary butów (takie sobie). Ogólnie nie pomyślałbym, że było by mi w nich dobrze. Sprzedawczyni powiedziała, żebym przymierzył, bo inaczej wyglądają na półce a inaczej na nodze. Rzeczywiście. Kupiłem buty, które niby mi się nie podobały a jednak się spodobały. Dziś jestem bardzo zadowolony z obsługi w sklepie DEICHMANN.

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2008

DEICHMANN

Placówka

Konin, Przyjażni 4

Nie zgadzam się (22)
Wchodząc do sklepu...
Wchodząc do sklepu zostałem powitany miłym "Dzień dobry", podszedłem do interesujących mnie bluz i zacząłem przeglądać, wtedy podeszła pani i zapytała czy szukam, czegoś konkretnego, czy może jakiś rozmiar. Podziękowałem jednak za pomoc, pani natomiast nie atakowała mnie dalej, co często zdarza się w innych sklepach i jest to irytujące. Następnie po przejrzeniu ubrań zapytałem o interesujący mnie rozmiar, sprzedawczyni podała mi owy. Po przymierzeniu okazało się, że niestety coś nie było w moim typie, wychodząc z przebieralni było pytanie, czy pasuje, niestety tak nie było, więc podziękowałem i wyszedłem. Oczywiście również usłyszałem "do widzenia, zapraszamy".

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2008

Diverse

Placówka

Zabrze, Plac Teatralny 12

Nie zgadzam się (10)
Witam. Dzisiaj przed pracą...
Witam. Dzisiaj przed pracą wybrałem się na zakupy do Konina. Odwiedziłem kilka sklepów. Jednym z nich był HOUSE. Muszę przyznać, że obsługa jest bardzo nieprzyjemna. Gdy wszedłem do sklepu były trzy sprzedawczynie. Pokręciłem się troszkę po sklepie, poprzyglądałem się kilku ubraniom i żadna z sprzedawczyń nie zainteresowała się mną... W końcu zdecydowałem się na koszulę. Tylko taka jak ja chciałem nie była dostępna w moim rozmiarze. Poprosiłem panią, aby sprawdziła na magazynie. Powiedziała, że nie ma, ale jest podobna tylko z nadrukiem na plecach. Zbytnio mnie się nie podobała, ale przymierzyłem. Pani zaraz odeszła, nie doradziła i zbyła mnie. Przymierzyłem jeszcze inną koszulę a później znów tą z nadrukiem i wreszcie zdecydowałem się na jedną z nich. Gdy przymierzałem je, od jednej z nich odpadła metka. Przy kasie Pani spytała gdzie jest, odparłem, że nie wiem. Pani oskarżyła mnie, że chcę oszukać. Ja odparłem, że chyba sobie żartuje. Niby się uśmiechnęła, ale wzrok mówił swoje... Wreszcie ściągnęła cenę z komputera. Co się okazało, cena była jeszcze niższa niż na metce i ile miałem zapłacić... Pani zrobiło się głupio i powiedziała, że żartowała. Ale to było nie na miejscu. Sprzedawczynie w tym sklepie zamiast zajmować się klientami, zajmują się sobą. Źle oceniam ten sklep.

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2008

House

Placówka

Konin, Paderewskiego

Nie zgadzam się (20)
W ciągu moich...
W ciągu moich ostatnich dwóch pobytów na tej poczcie zmarnowałam mnóstwo czasu. Kolejki były kilometrowe (czas oczekiwania do okienka to około 40 minut lub nawet ponad). Ponadto mimo takiego tłoku czynne były tylko 2 lub 3 okienka. Obsługa wyraźnie nie dawała sobie rady z natłokiem obowiązków (choć panie bardzo uprzejme, co ostatnimi czasy zmieniło się wyraźnie na korzyść).

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2008

Poczta Polska

Placówka

Wrocław, pl. Powstańców Śląskich 138

Nie zgadzam się (20)
Pracownik bardzo miły,...
Pracownik bardzo miły, zaangażowany w problem klienta. Stara się wyjaśnić problem, zaproponować lepszą ofertę. Widać, że mówi bardzo szczerze, nie poleca "bubli". Proponuje najlepszą ofertę, dostosowaną oczywiście pod klienta. Znakomicie poleca telefony, jeśli jest jakiś nowy próbuje go poznać.

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2008

PLUS

Placówka

Słupca, Berlinga 26

Nie zgadzam się (22)
Małe Osiedlowe Tesco...
Małe Osiedlowe Tesco zapewniające zaopatrzenie okolicznym mieszkańcom. Z racji bliskości zamieszkania bywam w nim często. Niestety, ostatnimi czasy zaobserwowałam pogarszającą się "jakość sklepu". Znikają w coraz szybszym tempie markowe produkty, i dla osób niezadowolonych z marki własnej Tesco brak jest możliwości dokonania zakupów. Poważną wadą sklepu natomiast są braki towaru. Zakupy zazwyczaj robię w godzinach porannych. Ze zdziwieniem odkrywam coraz częściej brak twarożków, śmietany, jogurtów naturalnych itp. Raczej nie można tego tłumaczyć wykupieniem przez klienta - bo sklep jest otwarty od 20 minut. Atrakcją porannych zakupów jest od pewnego czasu włączający się w sklepie alarm, świetnie działa jako dodatkowy budzik dla zaspanych klientów. Ocena - mierna.

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2008

Tesco

Placówka

Łódź, Zgierska 213

Nie zgadzam się (25)
Pracownik miał miły...
Pracownik miał miły ton głosu, zachowywał się bardzo naturalnie, chciał za wszelką cenę rozwiązać problem, a ponieważ sprawa dotyczyła reklamacji, dość często używał słowa "przepraszam", słychać było zaangażowanie pracownika w ten problem. Sprawa została załatwiona szybko.

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2008
Nie zgadzam się (24)
Ogólne wrażenie sklep...
Ogólne wrażenie sklep przyjazny klientowi, czysty, bez nieświeżych zapachów (nawet w pobliżu stoiska rybnego). Zawsze jest dużo czynnych kas przy wyjściu, a więc kolejki stosunkowo krótkie. Mankamentem jest stosunkowo mało miejsca do manewrowania wózkiem z zakupami, szczególnie gdy w alejkach wystawione są produkty promocyjne. Mankamentem jest w zasadzie jedno - brak toreb foliowych lub pudełek kartonowych do pakowania zakupów. Te cienkie - odpłatne są tak kiepskiej jakości, że można je w zasadzie nazwać jednorazówkami. Zazwyczaj w starą reklamówkę można było wrzucić stare gazety lub śmieci i wynieść - czyli wykorzystać dwukrotnie. Nowe niestety łatwo się drą i szybko odkształcają. Jedyną rzeczą, która mnie niemiło zaskoczyła - kasjerka w czasie wbijania na kasę moich zakupów, podjadała. Pierwsze wrażenie - poczęstowała się moimi zakupami!(całe szczęście nie) a drugie - właściciel tak goni biedną kobietę do pracy, że nie ma czasu spokojnie zjeść. Ocena dobra.

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2008

E.Leclerc

Placówka

Łódź, Inflancka 45

Nie zgadzam się (18)
Jako osoba posiadająca...
Jako osoba posiadająca samochód jestem częstym klientem stacji nr 240 Orlen. Jest to miejsce, w którym nie zmieniła bym praktycznie ani jednej rzeczy od jakości obsługi po czystość na obiekcie na uczciwości pracowników kończąc. Podjeżdżając pod dystrybutor nie trzeba długo czekać, aby pojawił się ktoś z obsługi i zatankował auto. Zawsze życzliwie i z uśmiechem odpowiadają na przywitanie, pożartują, nawiąże się mały dialog 'o pogodzie'. Zarówno 'zewnętrzna', jak i 'wewnętrzna' obsługa charakteryzuje się wysoką kulturą osobistą i przyjaznym nastawieniem do klienta. Dnia 12 września była to jedna z wielu moich wizyt na tej stacji, ale korzystając z okazji chciałam opisać pozytywne nastawienie pracowników do klienta.

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2008

ORLEN

Placówka

Nowa Ruda, Niepodległości 43

Nie zgadzam się (22)
W godzinach popołudniowych...
W godzinach popołudniowych podjechałam na stację w celu uzupełnienia paliwa - dojazd na stację utrudniony ze względu na remont jednej nitki jezdni oraz bardzo słabo oznaczony zjazd na stację. Ustawiliśmy się w kolejce do dystrybutora i za chwilkę można było tankować. Kierowca zajął się tankowaniem a ja udałam się do kasy zapłacić za paliwo. Z dwóch czynnych kas obsługą zajmowała się tylko jedna. Po dojściu do kasy okazało się ,że paliwo nie zostało zatankowane bo dystrybutor jest zablokowany ! Kierowca czekał na odblokowanie przy dystrybutorze i nikt nie powiadomił go o blokadzie, w konsekwencji musiał przejechać do kolejki do innego dystrybutora. Na sugestię, że w takich wypadkach powinno się wyłączyć zablokowany dystrybutor z użytku - np. tabliczką informacyjną - pan zajmujący się obsługą kasy podniesionym głosem oznajmił, że nie ma na to czasu. W takim przypadku należą się klientowi przeprosiny za zaistniałą sytuację a nie niegrzeczne zbywanie klienta. Gdy odjeżdżałam ze stacji dystrybutor był nadal zablokowany. Ocena - mierna. Raczej nie będę tam tankować paliwa.

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2008

BP

Placówka

Łódź, Aleksandrowska 63/65

Nie zgadzam się (24)