Opinie użytkownika (83147)

Na pytanie o...
Na pytanie o cenę małego mieszkania w Rumii kierownik biura sprzedaży przesyła mi całą listę mieszkań oferowanych przez firmę w Rumii i sąsiedniej Redzie. Może i według niektórych jest to dobre działanie, nie trzeba dopytywać o ceny kolejnych mieszkań. Jednakże dla mnie wskazuje to na brak zainteresowania potrzebami i oczekiwaniami klienta. Na odczepnego rzucany cennik całej oferty, bez wchodzenia w szczegóły. To nie jest zakup spodni, żeby wybierać jedynie między ceną i rozmiarem, to poważna decyzja i ważne jest poczucie bezpieczeństwa.

zarejestrowany-uzytkownik

10.09.2008

Semeko

Placówka

Gdynia, Tatrzańska

Nie zgadzam się (28)
Przy zakupie drukarki...
Przy zakupie drukarki marki canon stwierdziłam brak fachowej obsługi klienta oraz wiedzy na temat towaru. Osoba obsługująca nie znała zasad działania sprzętu. Po przywiezieniu towaru do domu,stwierdziłam brak kabla USB w zestawie,po który byłam zmuszona pojechać drugiego dnia.

zarejestrowany-uzytkownik

10.09.2008

Carrefour

Placówka

Grudziądz, Konarskiego 45

Nie zgadzam się (21)
Ponownie już profesjonalne...
Ponownie już profesjonalne doradztwo w zakresie strzyżenia oraz koloryzacji. Czysty i gustownie urządzony salon, recepcja telefonicznie potwierdza termin wizyty, możliwość płatności kartą kredytową. Do tego wszystkiego miła atmosfera i świetnej jakości kosmetyki.

zarejestrowany-uzytkownik

10.09.2008

Pracownia Fryzjerska Krzysztof

Placówka

Gdynia, Dworcowa 11/2

Nie zgadzam się (20)
Próba zakupu butów...zdecydowana...
Próba zakupu butów...zdecydowana na zakup nowego obuwia udaję się do kasy, jak się po chwili okazuje system nie przyjmuje nr modelu przyklejonego wraz z cena do spodu obuwia...kilka ponownych prób i sytuacja się powtarza...wezwano managera sklepu...jak się okazało ponowna sytuacja miała miejsce przed paroma dniami,błąd systemu, nierzetelne wprowadzenie kodu? Uprzejma pani informuje mnie iż w następnym tygodniu postara się sprawę wyjaśnić, wymieniamy się nr telefonów,przeprosiny....poniedziałek rano telefon iż buty są gotowe do odbioru czekają na mnie do momentu zamknięcia sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

10.09.2008

Galeria Centrum

Placówka

Wrocław, Pl.Grunwaldzki

Nie zgadzam się (25)
Fachowa obsługa, personel...
Fachowa obsługa, personel pomocny przy dokonywaniu zakupów. Potrafił służyć poradą klientom przy wyborze obuwia.

zarejestrowany-uzytkownik

10.09.2008

DEICHMANN

Placówka

Grudziądz, Konarskiego 45

Nie zgadzam się (28)
Kupiłam chipsy Chrunchips...
Kupiłam chipsy Chrunchips o smaku serowo-cebulowym. Dopiero w domu zorientowałam się, że są już ponad dwa miesiące po terminie ważności. Następnego dnia pojechałam sprawdzić, czy może trafiłam na jedyną trefną paczkę. Niestety, cały wystawiony karton zawierał przeterminowane produkty, sprzedawane po normalnych cenach. Zaniosłam jedną z paczek do Pracownicy, która wcale nie przejęła się zaistniałą sytuacją i zaczęła wypisywać druczek przekazania 5 złotych (bo taką zasadę sklep ma, że za znalezienie przeterminowanego produktu daje 5 złotych). Na moją odpowiedź, że nie przyszłam po 5 złotych Pracownica mruknęła, że po co wypisuje ten druczek, odwróciła się i poszła. Chipsy nie zostały usunięte, później już tam nie przyjeżdżałam, bo nie mam czasu na sprawdzanie terminów wszystkich produktów wkładanych do koszyka. Moim zdaniem było to celowe działanie sklepu, przecież masa i tak wszystko kupi.

zarejestrowany-uzytkownik

10.09.2008

Kaufland

Placówka

Września, Miłosławska 10

Nie zgadzam się (18)
Fachowa obsługa, personel...
Fachowa obsługa, personel pomocny przy dokonywaniu zakupów. Potrafił służyć poradą klientom przy wyborze obuwia.

zarejestrowany-uzytkownik

10.09.2008

DEICHMANN

Placówka

Grudziądz, Konarskiego 45

Nie zgadzam się (27)
Tak jak w...
Tak jak w ostatniej obserwacji pisałem,ze do marketu chodzę po drobne zakupy. Tym razem wybrałem się ze swoim wujkiem. Po dojściu do kasy,zostałem przywitany.Zakupy moje zostały policzone, wyszło mi 10,85 zł. Zapłaciłem 20,85zł. Dostałem paragon i zajęty rozmową nie zauważyłem brakujących 10 zł. Ale szybko spostrzegając się wujek,zapytał mnie czy dostałem resztę. Po sprawdzeniu portfela miałem tylko paragon. Od razu wróciłem do kasy,kobieta była bardzo zdziwiona. Powiedziała ,że będę musiał trochę poczekać. Po rozmowie ze mną zaczęła ponownie naliczać ludziom zakupy. Po naliczeniu jakiś 3 osób,nie widziałem żeby gdzieś dzwoniła ani żeby w tej sytuacji coś poczyniła. Podszedłem ponownie i zapytałem czy długo będę musiał czekać. Wtedy dopiero gdzieś zadzwoniła. Po jakiś 2 min. przybyła inna kobieta i powiedziała, że musi przeliczyć pieniądze. Zabrała kasetkę i poszła na zaplecze. Trwało to jakieś 2-3 min., Co sądziłem, że potrwa wiele dłużej. Wychodząc kobieta niosła z powrotem kasetkę i 10 zł. W ręku. Podała mi je nawet nic nie usłyszałem, żadnego przepraszam ani nic.

zarejestrowany-uzytkownik

10.09.2008

Kaufland

Placówka

Bytów, Gen. Józefa Wybickiego 15

Nie zgadzam się (17)
Sytuacja miała miejsce...
Sytuacja miała miejsce podczas regulowania należności za tankowanie paliwa. Podchodząc do kas obsługujący ( młody mężczyzna w krótkich czarnych włosach) zapytał mnie, za tankowanie którego samochodu będę płacił, odpowiedziałem krótko "ten czerwony w pierwszym rzędzie" w tym momencie pan ruszył bez słowa z miejsca i wybiegł z budynku za innym klientem. Okazało się później, że w podobnym czasie na stacji tankowano również inne czerwone auto, jednak wspomniany drugi samochód tankował za większą kwotę, jednak klient tankujący większą ilość paliwa został poproszony o zapłacenie tylko 50 PLN a nie 80 PLN, za które zatankował swoje czerwone auto.

zarejestrowany-uzytkownik

09.09.2008

JET

Placówka

Piła, Bydgoska ( jedyna syacja benzynowa na w/w ulicy)

Nie zgadzam się (25)
Będąc na wyjeździe...
Będąc na wyjeździe w Krakowie postanowiłem zjeść obiad w restauracji Dominium. Muszę stwierdzić, że zarówno obsługa jak i zamówiony przeze mnie posiłek były na wysokim poziomie. Obsługa miła i kompetentna a jedzenie smaczne i w rozsądnej cenie.

zarejestrowany-uzytkownik

09.09.2008

Gusto Dominium

Placówka

Kraków, Rynek Główny 22

Nie zgadzam się (23)
Wchodząc do sklepu...
Wchodząc do sklepu zauważyłam, że dużo jest pracowników na markecie, ale żaden nie jest chętny jeśli widzi klienta aby do niego podejść zapytać się w czym pomóc?, a w momencie zapytania o dany przedmiot gdzie mogę znaleźć odsyła z odpowiedzią "A to jest jeden lub dwa regały dalej".

zarejestrowany-uzytkownik

09.09.2008

Media Markt

Placówka

Częstochowa, Kisielewskiego 8

Nie zgadzam się (36)
Do placówki banku...
Do placówki banku wybrałem się w celu zapoznania się z ofertą banku. Interesował mnie rachunek ROR i rachunek oszczędnościowy (opłaty, prowizje, przelewy, wypłaty, karty). Obsługujący mnie pracownik krótko powiedział o ofercie i wręczył mi tabelę opłat i prowizji. Po wyjściu z placówki odniosłem wrażenie, odczucie iż pracownikowi zależy na jak najszybszym obsłużeniu klienta ("koleiny z głowy") nie skupiając się na pełnym poinformowaniu decydentów o usługach banku.

zarejestrowany-uzytkownik

09.09.2008

Raiffeisen Digital Bank

Placówka

Świecie, Klasztorna 15

Nie zgadzam się (16)
W dniu 08.09.2008...
W dniu 08.09.2008 po pracy udałem się do Banku BPH w Inowrocławiu w celu uzyskania debetu na koncie firmowym.W dziale dla firm przywitała mnie Pani Ola i od razu przeszła do konkretów.Od razu poinformowała mnie o wymaganych dokumentach oraz o wielkości środków jakie bank mógłby mi przeznaczyć w ramach debetu.Wizyta moja trwała około 15,00 minut,ale w tym czasie dowiedziałem się wszystkiego co chciałem usłyszeć,a nawet tego,że córka Pani Oli jest chora. Cóż,nie ma to jak indywidualne podejście do klienta,ponieważ z naszej rozmowy wyszło na jaw, że mój syn jest także chory. Być może ta rozmowa miała tak przebiegać, grunt to kolejny klient.Odniosłem wrażenie, że ta rozmowa była specjalnie do mnie dopasowana,ale i tak wyszedłem zadowolony.Wystawiłem ocenę +4.Nie dotyczy to obsługi,tylko sposobu w jaki został potraktowany następny klient.Otóż,gdy byłem obsługiwany,na drugim stanowisku siedział następny konsultant,ale gdy zobaczył, że do biurka podchodzi kolejny klient,wstał i bez słowa "przepraszam" lub innego wyjaśnienia po prostu sobie poszedł.Dla mnie była to typowa ignorancja.Wystarczyło tylko jedno słowo.Pomijając tę niechybną wpadkę w dziale obsługi,uważam że cała moja wizyta była dla mnie bardzo zadowalająca.Tylko co by było gdybym to ja był na miejscu tego drugiego klienta?

zarejestrowany-uzytkownik

09.09.2008

Bank BPH

Placówka

Nie zgadzam się (27)
Późnym popołudniem otrzymałem...
Późnym popołudniem otrzymałem telefon z banku ING (do którego należę). Pani przedstawiła się, po czym zapytała czy może zająć chwilkę. Zapytała czy zastanawiałem się nad III filarem i przedstawiła możliwości, po czym zapytała czy chciałbym się spotkać z konsultantem - nadmieniła iż istnieje możliwość by pracownik przyjechał do domu. Bardzo miła i znająca się na swojej pracy kobieta, miałem małe odczucie jak by się troszkę narzucała i na siłę chciała mnie umówić z konsultantem.

zarejestrowany-uzytkownik

09.09.2008
Nie zgadzam się (21)
Do sklepu wybrałam...
Do sklepu wybrałam się niedługo przed zamknięciem. Aby przymierzyć buty na bose stopy należy założyć stopkę, której nie było nigdzie w pobliżu, obsługi również. Wybrałam się więc do kasy i poprosiłam o stopkę, następnie poprosiłam o drugą, aby przymierzyć oba buty i sprawdzić jak się w nich chodzi. Sprzedawczyni bardzo niegrzecznie powiedziała mi, iż nie rozdaje kilku stopek, zrobiła to przy klientach, dlatego poczułam się nieswojo, ale byłam stanowcza i poprosiłam o drugą, dostałam ją. Dla porównania w innych sklepach CCC w Tarnowie pudełka ze stopkami znajdują się na półkach i klienci mają do nich swobodny dostęp. Gdy chciałam zapłacić okazało się, że zepsuł się komputer i nie można było wydrukować paragonów. Zrobiła się spora kolejka, a klienci mieli mieszane uczucia, gdyż druga sprzedawczyni spisywała ręcznie dane, otwierała po kilka razy to samo pudełko i po kilka razy oglądała te same pary butów. Ponadto zapominała odpinać klipsów bezpieczeństwa i klientów wyłapywała bramka, co było bardzo zawstydzające. Mnie również zapomniano go odpiąć, ale kilka minut wcześniej zamknięto główne wejście i wypuszczano klientów drzwiami dla personelu, więc zorientowałam się w domu iż mam buty z zabezpieczeniem. Z powodu awarii komputera wpisywano do zeszytu nazwiska klientów i informowano ich, aby odebrali je sobie w innym dniu.

zarejestrowany-uzytkownik

09.09.2008

CCC

Placówka

Tarnów, Błonie 2

Nie zgadzam się (19)
Wybierając się na...
Wybierając się na grilla ze znajomymi postanowiliśmy wstąpić do hipermarektu Tesco w celu zrobienia zakupów. Sklep był czysty, produkty poukładane wedle sensownego klucza, wszystko było wysokiej jakości i bez jakiejkolwiek skazy. Ocena byłaby jeszcze wyższa gdyby nie jeden fakt. Mianowicie: Pani siedząca za kasą była wyraźnie zmęczona; cicho pod nosem burknęła "dzień dobry" po czym zabrała się do kasowania, kiedy trafił się produkt, którego kodu kreskowego nie chciał przyjąć czytnik Pani powiadomiła nas o tym fakcie takim tonem głosu jakby to była nasza wina.

zarejestrowany-uzytkownik

08.09.2008

Tesco

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (22)
Firma ta zajmuje...
Firma ta zajmuje się usługami transportowymi. Więc ja takową zamówiłam. Na początku nie wiedziałam jednak w co ja się pakuję. Produkt był dosyć kruchy( ale nie tak bardzo jak szklanki, materiał był bardziej stabilny). Mimo iż na opakowaniu zamieszczona została czerwona naklejka 'uwaga szkło' i wszystkie możliwe zabezpieczenia towaru zostały spełnione to paczki były dostarczane z pokruszonym towarem. Tzn produkt nie nadawał się do użycia ani do zreperowania. Pomimo rozmów prowadzonych z firma nie są oni w stanie zapanować nad sposobem dostarczenia z towaru. Sytuacja powtarza się kilkakrotnie. Jedyne co jeszcze ratuje to system gwarancyjny. Zwraca on koszty zakupu produktu uszkodzonego. Ale do jakiego momentu?

zarejestrowany-uzytkownik

08.09.2008

DPD Polska

Placówka

Białystok, Produkcyjna

Nie zgadzam się (21)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do księgarni w celu kupna książek do angielskiego 'Fun English'. Ze względu na nieprecyzyjne rozłożenie towaru nie mogła znaleźć pożądanego produktu. Po 5 min poszukiwań podeszłam do ekspedientki przy kasie i poprosiłam o pomoc. 'Czy są w sprzedaży książki 'English Fun' zapytałam. Pani odpowiedziała, że tak. Poprosiła o chwilę, bo musiała znaleźć książkę na zapleczu. Minęło 15 min kiedy ekspedientka przynosi mi książkę. Niestety, nie była to książka 'Fun Eglish' tylko 'English File'. Spędziłam w księgarni 20min tylko dlatego, że przekaz informacji był niezrozumiały. Nie zwróciłam dla pani uwagi tylko grzecznie podziękowałam i wyszłam.

zarejestrowany-uzytkownik

08.09.2008

Księgarnia

Placówka

Białystok, Liniarskiego

Nie zgadzam się (36)
WSTĘP Sklep dość dobrze...
WSTĘP Sklep dość dobrze mi znany. Ocena -1 z kilku względów. BADANIE Badanie przeprowadzono podczas zakupu pieczywa. OPIS SYTUACJI Sklep ogólnie sprawia dość dobre wrażenie. Towar jest raczej dobrze wyłożony. Nie ma pustych miejsc i braków na półkach. Cenówek raczej nie brakuje. Jedynie w przypadku pieczywa klient nie wie za ile kupuje - dowiaduje się dopiero w kasie. Do do obsługi to duże zastrzeżenia. Panie ekspedientki bardzo rozkojarzone. Prowadzące rozmowy w grupkach w zakamarkach sklepu. Obsługująca mnie Pani podczas obsługi klienta cały czas coś podjada. To jest niesmaczne i denerwujące /najbardziej gdy mówi z pełnymi ustami/. Pozostałe kasy nieczynne. Na jedynym czynnym stoisku oprócz normalnej obsługi klientów odbywa się obsługa totolotka, która w tym czasie była obsługiwana czasem poza kolejnością.

zarejestrowany-uzytkownik

08.09.2008

Lewiatan

Placówka

Bytom, Orzegowska 32

Nie zgadzam się (19)
OGÓLNE: Firmę znam dość...
OGÓLNE: Firmę znam dość długo. Pomieszczenie duże. Podzielone na 3 części: 1. Sala główna gdzie znajduje się bar i kasa; 2. Pomieszczenie dodatkowe (sala) oddzielone od baru korytarzem (bardzo niewygodne rozwiązanie z punktu widzenia klienta pizzerii); 3. Duży kryty taras (ogródek) BADANIE: Cel wybrania się w to miejsce to spożycie lunchu. W danym czasie ruch średni. Po zajęciu wolnego stolika po minucie pojawiła się kelnerka z menu. Kelnerka miła, stosownie, schludnie ubrana. Ogół załogi ubrany raczej jednolicie. Nie uniform, lecz widać, że strój narzucony z góry. W restauracji panował ład i porządek. Stolik dobrze przygotowany. Kelnerka po ok 3 minutach od podania mi menu podeszła przyjąć zamówienie. Ogólne wrażenie o załodze pozytywne. Obsłużony zostałem grzecznie, przyjaźnie. Podane danie było smaczne. Wielkość porcji również odpowiednia. Po zakończonym posiłku dostarczono mi rachunek i zapytano "czy smakowało" - to zrobiło na mnie dobre wrażenie. Niestety obserwowałem również jak zostają obsłużeni inni i muszę przyznać, iż byłem rozczarowany. Nie każdy członek załogi zachowuje tak wysoki standard obsługi klienta. Niektórzy klienci długo musieli czekać na obsługę. Jedna z kelnerek była wyraźnie zajęta prywatnymi sprawami a nie klientami. Zauważyłem iż zamówienia dla kolegów i koleżanek załogi realizowane są poza kolejnością, przez co wydłuża się czas oczekiwania na realizację zamówienia.

zarejestrowany-uzytkownik

08.09.2008

Paula, Restauracja

Placówka

Bytom, Zabrzańska 30

Nie zgadzam się (25)