Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (8732)
CH Karolinka ma...
CH Karolinka ma wiele zalet i wiele funkcji spełnia (handel, usługi). W dniu 1 lutego głównym celem naszej wizyty była gastronomia (jedna z wielu) gdzie skonsumowaliśmy obiad w specjalnie przygotowanym ogródku konsumpcyjnym, dostępnym dla skumulowanych w tej części placówek (Ker pic Kebab, KFC, Mc Donald, Burger King i inne). To miejsce jest świetnie zorganizowane i przygotowane na wizyty klientów, także zaplecze sanitarne. Rozległy parking z wyznaczonymi miejscami pozwala na pozostawienie samochodu i potem odnalezienie go bez problemu, ruch jest tu zorganizowany bezpiecznie (progi zwalniające, znaki drogowe, nawierzchnia bez zarzutów), widać pracowników pilnujących ładu i nie absorbujących przyjezdnych.
W dniu 1...
W dniu 1 lutego byłam w CH Karolinka i na krótko zajrzałam do HM-u aby przepatrzyć część wyprzedażową sklepu. Było sporo odzieży różnego rodzaju (spodnie, spodenki, spódniczki, swetry, sukienki, top-y, koszulki etc), wszystko prezentowane na wieszakach, niestety trochę ciasno było miejscami, ale dało się oglądać. Ceny już od 10 zł się zaczynały. Obsługa miła i grzeczna, kasjerka Sabrinka uprzejma, uśmiechnięta, kompetentna na swoim stanowisku. Lubię ten sklep choć nie należy do specjalnie tanich ale ma dużo klasycznie modnej odzieży dla każdego.
Na trasie Opole...
Na trasie Opole Kluczbork, przy drodze krajowej 45 znajduje się ten komis, niewielki obszarowo ale wstąpiliśmy, zwłaszcza, że był czynny 2 lutego (niedziela) i trzy osoby oglądały jeden z kilku samochodów. Okazało się, że główny profil istnienia to sprowadzanie samochodów na zamówienie, to nas specjalnie nie urządzało, ale firma prowadzi także skup i zamianę aut co mogłoby być punktem zainteresowania gdyby na uporządkowanym placu stało kilka okazów czekających na klienta, a było raptem 7 sztuk. Obsługujący, miły człowiek w średnim wieku, przyjemny w rozmowie oferował chęć sprowadzenia auta na zamówienie o określonych parametrach, my jednak wolelibyśmy obejrzeć namacalnie i dopiero, ewentualnie zdecydować. Sposób działania firmy nie podlega mojej krytyce ale niczego tu nie znaleźliśmy.
Wracają z wyjazdu...
Wracają z wyjazdu w dniu 1 lutego, wstąpiliśmy do Kerpic Kebab na obiad. Tu danie można komponować samemu co do ilości i jakości potraw na talerzu. Każdy z nas mógł zrobić to osobiście. Estetyczne prezentacje, duży wybór potraw gorących i sałatek, najeść można było się do syta za całkiem przyzwoite pieniądze. Obsługa grzeczna, w pełni kultury, życzenia smacznego, uśmiech na twarzy miłej, zadbanej pracownicy. Płatność kartą także możliwa.
Do niewielkiego sklepu/stoiska...
Do niewielkiego sklepu/stoiska Golden Rose udałam się po liner-kę do powiek i ”piaskowy” lakier do paznokci. Podchodząc zostałam grzecznie, z uśmiechem powitana, konkretne artykuły potrzebowałam, obsługująca Anna oferowała tez promocyjne produkty. Tu można kupić niemal wszystko co wiąże się z kolorową kosmetyką, prezentacje bogate i uporządkowane asortymentami, pełna estetyka. Polecam zakupy tutaj. W dniu 1 lutego nic nie rzucało ujemnego ”cienia” na tę placówkę.
Miałam sprawę do...
Miałam sprawę do koleżanki, która była akurat w EKO na zakupach i też podjechałam do tego sklepu. Dobrze się stało bo trafiłam na fajna promocję w dziale mięsnym i drób na rosół, przy okazji udało mi się kupić w atrakcyjnej cenie. Doświadczyłam miłej i grzecznej obsługi (standard w tym sklepie), widziałam ład i porządek (podłoga, regały, chłodnie, palety, stragany warzywno owocowe). Kasjerka Sabina oferowała paszteciki jako zakup dodatkowy. Przypadkowa wizyta w dniu 30 stycznia okazała się bardzo pożyteczna.
Tak się złożyło,...
Tak się złożyło, ze 1 i 2 luty to były dni wyjazdowe, a więc stacje paliw Orlenu też odwiedzałam, robiąc zakupy, także punktowane Vitay. Zaraz w poniedziałek 3 lutego otrzymałam miłego, grzecznego, sympatycznego sms-a, informującego o bliskim pułapie gratisowych punktów i zapraszającego na stacje paliw. Sprawdziłam na koncie w portalu, faktycznie było to już widoczne. Sprawnie dodaje się tu punkty, sprawnie funkcjonuje portal, ma wiele ofert i w ogóle dobrze współpracuje mi się z nimi, choć jest to tylko przy okazji podróży, jakie towarzyszą mi na co dzień.
Jest to grupa...
Jest to grupa kapitałowa powstała z przekształcenia Accord Finanse, która obsługuje m.in. karty kredytowe Auchan, ja taką posiadam więc zadzwonił do mnie pracownik BOK Jarosław z propozycją przedstawienia walorów karty i intratnej (podobno) oferty, poprzedzając pochwałami za dotychczasową współpracę. Przywitał się grzecznie, przedstawił i spytał czy mogę mu poświęcić chwilę, gdyż jako wieloletni klient …itd. Powiedziałam, że jeśli to będą max 2 minuty to tak. Pan jednak potrzebował nieco więcej czasu więc grzecznie umówił się ze mną na inny, bardziej dogodny termin. Czasu faktycznie nie miałam, akurat do samochodu wsiadłam, pan nie był natrętny i nie naciskał, życząc miłego dnia pożegnał się ze mną. W pełni grzecznie, krótko, kompetentnie.
Dzień 1 lutego...
Dzień 1 lutego był po części wycieczkowy po komisach samochodowych, gdyż mąż zamierza zmienić samochód. Jednym z komisów był ten w Krzywiźnie, gdzie na kamienistym (gryzowym) podłożu wiele marek i modeli stało. Już po wejściu na teren komisu, po chwili zjawił się pracownik, z uśmiechem przywitał i chętnie nam towarzyszył, przedstawiając walory niektórych samochodów, także wewnątrz. Rozumiał, że to był tylko rekonesans, jednak niczego nie uchybił i na odchodne wręczył też wizytówkę. Widać było, ze dba o wizerunek.
Nienaganny wygląd kasjera/sprzedawcy...
Nienaganny wygląd kasjera/sprzedawcy Piotra – uczę się, estetyczne stanowisko obsługi i pełna przychylność dla klienta oraz pomoc pracownicy Kasi (przygotowała Hot Dogi) to profesjonalizm obsługi, jakiego doświadczyłam w dniu 1 lutego. Nie zaniedbano niczego, konto w programie Vitay zasiliły należne punkty, uśmiech, miłe słowa, życzenia na pożegnanie. Wstąpiliśmy tu aby zatankować samochód i skorzystać z jakiejś przekąski w dniu 1 lutego. Tankowania dokonał pracownik podjazdu Jarek, mąż umył szyby a ja zajęłam się resztą. Na tej stacji paliw nie doświadczam uchybień.
Tak się złożyło,...
Tak się złożyło, że pierwsza wizyta 1-go lutego z rana była na Eco Luk, gdzie jest możliwość zadbania o swój samochód i skorzystałam z myjni bezdotykowej oraz odkurzania. Świetnie zorganizowana samoobsługa, każdy sam decyduje jaką kwotę musi wydać na swój samochód, automaty przyjmują monety 1-5 zł, są zaczepy na chodniki, mogłam zrobić porządek w samochodzie. Teren rozległy, estetyczny i uprzątnięty, jak na tę porę roku, często korzystam z ofert Eco Luk.
Ta Biedronka jest...
Ta Biedronka jest sklepem gdzie na ogół ład i porządek zastaję, czasem jakaś, mało istotna ”wpadka” się zdarzy, na drobnostki uwagi nie zwracam ale to co zastałam w koszach, w dniu 30 stycznia było nie tylko ładem porządku ale wręcz jego rewelacją – tak równiutko ułożone artykuły jeszcze nigdy tu chyba nie były albo nie pamiętam, przez chwilę stałam i patrzyłam zanim do koszy zajrzałam. Obok dostawiono regał gdzie umieszczono artykuły z walentynkowej gazetki (był 30.01), wszędzie czysto i estetycznie. Organizacja sklepu prezentuje wysoki poziom organizacji, a w tym dniu było jeszcze lepiej. Obsługa także, standardowo kasowa bez zarzutów, tym razem dzięki kasjerce Sabinie.
Ale mi przykro...
Ale mi przykro było patrzeć na zadeptaną, zwyczajnie brudną, częściowo po wyschniętym błocie, podłogę w EKO, jako jedyny mankament w dniu 29 stycznia po godzinie 14-ej. Zwykle chwalę ten sklep, lubię zakupy w nim robić a tu taka, dobrze że jedyna ”wielka wtop-a” wizerunkowa. Reszta bez zarzutów na wysokim poziomie: ład na półkach (regały, chłodnie), ceny widoczne, wygoda i komfort wybierania artykułów do koszyka. Obsługa miła i grzeczna, uśmiech na twarzach pracowników i kasy sprawnie obsługiwały, niemal kolejek nie było. Standardowym nieudogodnieniem był terminal, długo ”myślący” nad ściągnięciem płatności z karty. Jeszcze tego nie krytykuję, ale w przyszłości - kto wie.
W sklepie Netto...
W sklepie Netto rzadko bywam, ale jak już jestem to gazetka ofertowa też ”wchodzi” w moje posiadanie jeśli tylko jest dostępna. W dniu 1 lutego wzięłam nr 5 (dla mnie pierwszy w tym roku), obowiązujący 27.01-2.02, jest w większym formacie niż dawniej z zachowaniem kolorystyki firmowej (żółto czarnej). Hasło ”najniższe ceny” miało swoje odzwierciedlenie bo m.in. kawa Jacobs zielona 12,99 zł/500g od razu rzuciła mi się w oczy i jednym z zakupów była. Bardzo ładne, wyraziste prezentacje ofert, nie tylko spożywczych ale innej kategorii także (np. dekoracje, wyposażenie domu, użytkowe), zachęcające hasła (np. słodko niskie ceny; wielki wybór niskich cen; praktyczna kuchnia, sypialnia jak ze snu i inne) pozwalają na ład i porządek prezentacyjny. Ta gazetka spowodowała, ze nieplanowane artykuły też nabyłam.
Znów Polo Market...
Znów Polo Market zaniedbał kolportaż swoich gazetek i aktualny numer (29.01-4.02) wzięłam dopiero 1 lutego, gdy przyszłam na zakupy, było mnóstwo egzemplarzy, równo włożonych do podajnika. Gazetka w szacie zimowo niebieskiego tła, co dało ładne uwidocznienie ofert, wiele w atrakcyjnych cenach (np. pomarańcze czy kwiaty-zwiastuny wiosny w doniczkach), ładne, wyraziste ilustracje, strony ozdobione radosnymi twarzami, bardzo ”żywe”, kontrastowe kolory i wiele procentowych obniżek cen, nawet 33% już od strony okładkowej.
Duży wybór wędlin...
Duży wybór wędlin różnego gatunku, estetycznie prezentowany w chłodni, ciągnącej się wzdłuż sklepu, bardzo miła i grzeczna obsługa (prawie od razu po wejściu) , kompetentna i sprawna, ceny dość przystępne warte jakości oferowanych produktów. Ogólny wizerunek bez zastrzeżeń jako takich, jedynie posadzka sklepu mało estetyczna, nie można mówić o wielkim brudzie w dniu 29 stycznia ale nader czysta tez nie była.
Godzina 18-sta, 28...
Godzina 18-sta, 28 stycznia to ciemna i nieco dżdżysta pora chylącego się dnia, jednak przejazd przez bramki Via Toll na Karwianach był widoczny z bardzo daleka, najpierw jaskrawo zielone światła (krzyżyki nad 4 stanowiskami), zaraz potem czerwone i pulsująco pomarańczowe. Bezpieczeństwo wjazdu na płatny odcinek A4, było zapewnione w najwyższym stopniu. Samoobsługowa organizacja sprawna, zanim mąż zdążył w pełni wziąć bilet/przejazdówkę z automatu, zapaliło się zielone światło i podniesiony szlaban zezwalał na kontynuowanie podróży autostradą.
W KFC kupiłam...
W KFC kupiłam tylko duże frytki do przegryzania na drogę. Gdy podchodziłam do stanowiska Marcelina zapraszała z uśmiechem i sprawnie w duchu kultury i pełnej sympatii dokonała przyjemnej obsługi. Zamówienie przygotowała od razu, podziękowała i żegnała miłymi słowami, także życzeń smacznego. Czysto i estetycznie było dookoła, stanowisko obsługi uporządkowane, wszystko w najlepszym porządku w dniu 28 stycznia.
Będąc w CH...
Będąc w CH Auchan 28 stycznia, z przyjemnością zrobiłam tez zakupy w sklepie kosmetycznym Yves Rocher, gdzie zrealizowałam oferty urodzinowe jakie miałam (moja i męża), przesłane za pomocą poczty. W ofercie były prezenty i atrakcyjne obniżki na wybrane indywidualnie kosmetyki. Ekspedientka Natalia chętnie prezentowała perfumy, którymi byłam zainteresowana, oferowała nowości. Obsługa niemal idealna w pełni taktu i kultury handlowej. Jedyny mankament jaki zauważam w sieci YR to brak firmowych reklamówek, które dawno znikły ze sklepów i jedyną ofertą pakowania jest dodatkowy zakup torby. Szanujące się placówki tak nie robią, jeszcze tego nie krytykuję ale chyba wnet zacznę. Sklep niewielki, bardzo estetyczny i pachnący przyjemnie z obsługą godna pochwały.
Choć chlebek w...
Choć chlebek w sklepie piekarni Muszyńskich jest ciut tańszy w ich firmowym sklepie to jednak zwykle kupuję go w EKO, gdzie też ma cenę fajną, bez wydziwiania górowania, jest smaczny przy tym. Sklep nie prezentował niczego niepokojącego, było w nim czysto, ad panował na półkach w koszach i na paletach, widoczne ceny, zwłaszcza te promocyjne, obsługa sklepu przyjazna, uśmiech na twarzach pracowników, wszystko co mieści kategoria wysokiej jakości obsługi można było tu zauważyć w dniu 28.01.
