Opinie użytkownika (8732)

Z dniem 1-go...
Z dniem 1-go lipca, mycie samochodu uznałam za wskazane, jako jeden z elementów na dobry początek miesiąca. Skorzystałam nowoczesnej myjni na tej stacji paliw, gdzie mój samochód odzyskał lśnienie, dzięki tzw. wypasionej opcji mycia – można powiedzieć ”kąpiel” z dodatkami za ciut ponad 20 zł i pokaźną ilością punktów Vitay. Bardzo miła i grzeczna obsługa – panie Agata i Anna, zadbane, eleganckie, o przyjaznym usposobieniu względem klientów, także względem siebie, z kulturą języka za ”pan brat”. Nie zbesztano mnie, nawet lekceważenia nie okazano, gdy pomyliłam kawy – zapłacone z zaparzanymi, panie wspólnie zastanowiły się jak to wyrównać w rozliczeniu – efekt ”mojego roztargnienia”. Zaopatrzenie jest tu standardowe, takie jak w innych placówkach tej sieci, dostosowane do możliwości obszarowych na podjeździe i lokalowych, w sklepie/kasie, rozmieszczonych przestronnie i przejrzyście. Organizacja i jakość obsługi – wzorcowe.

DORA_1

06.07.2015

ORLEN

Placówka

Oława, Opolska 31

Nie zgadzam się (0)
Delikatesy w Niemodlinie...
Delikatesy w Niemodlinie to sklep należący do dawnego/zreorganizowanego PSS-u i to tutaj wstąpiłam w nadziei kupna chleba, choć czas był prawie wieczorny (po 19-ej). Panie sprzedawczynie przywitały mnie radośnie w eleganckich fartuszkach, oferowały to co o tej porze jeszcze się ostało, ale zdecydowałam o zakupie bułek, które także jeszcze były w zaopatrzeniu. Smakowicie wyglądające ciasteczka, też zwróciły moją uwagę, ekspedientka wymieniła ich walory, sprzedała mi, odliczając oczekiwane sztuki. W sklepie, akurat nie było klientów, posadzka była na ukończeniu wysychania, widać było, że chwilę wcześniej ją wytarto, więc porządek był jednoznaczny, a na regałach także panował ład. W dniu 30 VI, ten sklep był ostatnim, gdzie dokonałam zakupów, tego miesiąca i stał się, tak jakby, miłym akcentem obsługi handlowej, na jego zakończenie.

DORA_1

05.07.2015

PSS Społem

Placówka

Niemodlin, Rynek 42

Nie zgadzam się (0)
Piłka nożna jest...
Piłka nożna jest sportem, który ”leży” w kręgu moich zainteresowań, zwłaszcza jeśli grają rodzime drużyny i znane klasowo w świecie, ale niekoniecznie kobiece. Dzisiejsze Google, zamieściło na stronie głównej rycinę Doodle ”Finał Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej Kobiet 2015”. Wiedziałam, że aktualnie się odbywają w Kanadzie, ale nie śledziłam tego ”namiętnie” (ot, gdzieś, jakieś migawki z przypadku) i nie miałam pojęcia, że dziś odbędzie się finałowy mecz. Google, jednak czuwa i przypomina, honorując to wydarzenie kolorową grafiką, której literki zmieniły się w obszary radości sportowej – piłkarki, puchar, piłka, kibice, trąbki radości, euforia sportowa, etc. szkoda tylko, że tak jakby jedna rasa jest eksponowana, a może to tylko przenośnia. Przecież w finale spotkają się japonki z amerykankami.

DORA_1

05.07.2015

Google

Kontakt online

Nie zgadzam się (0)
Pan Joachim, pracownik...
Pan Joachim, pracownik podjazdowy, znalazł się przy moim samochodzie, jeszcze zanim zdążyłam go opuścić, a nim weszłam do sklepu/kasy, paliwo już lało się do baku. Dwa stanowiska kasowe były czynne, dwie uśmiechnięte, miłe i grzeczne pracownice, z lekka ”szczebiotliwym” tonem głosu wypełniały obsługę klientów, sprawnie, profesjonalnie, dbając, aby każdy, kto posiada kartę Vitay, miał doliczone przysługujące punkty. Pani Joanna zaczęła obsługę od powitania, poprosiła o kartę punktową, a potem już było standardowo, z zachowaniem kultury i innych aspektów obsługi. Orlen mieści się przy głównej drodze, jest tu sporo, nawet dużo miejsca, widać przestrzeń,, a otoczenie jest zadbane i dopełnione akcentami dekoracji kwiatowej. Nowoczesna organizacja daje poczucie wygody i, swego rodzaju komfortu, np. światło regulowane czujnikiem ruchu. ”Zaliczyłam” tę wizytę w ostatnim dniu czerwca, wieczorem, była ona, jak ładny akcent mijającego miesiąca.

DORA_1

03.07.2015

ORLEN

Placówka

Chrząstowice, Opolska 3

Nie zgadzam się (0)
Przejazdem (jak zwykle,...
Przejazdem (jak zwykle, gdy robię tu zakupy) w tym Tesco byłam, w ostatnim dniu czerwca i, można powiedzieć – wizyta bez zastrzeżeń, bo nawet do pracownika, z którym miałam kontakt, także nie mam zastrzeżeń - Arek, inni, dotąd, mówiąc najoględniej – tak sobie/OK. realizowali swoje powinności. Ten pan wykazał kulturę, komunikatywność, był uśmiechnięty w przyjaznym ”kontakcie” obsługi. Ten dzień(30 VI)/czas, gdy robiłam zakupy (ok. 15.30) był przykładnym ”obrazem” jakości, w każdym aspekcie handlu: wygląd – przestrzeń, ład i porządek, ceny – wiele rewelacyjnych promocyjnie, zaopatrzenie – duża różnorodność, uporządkowana działami, obecni pracownicy – kompetentni, ogólnie – czysto i estetycznie, atmosfera – bez zarzutów.

DORA_1

03.07.2015

Tesco

Placówka

Chrząstowice, Opolska 5

Nie zgadzam się (0)
Miałam przyjemność zatrzymać...
Miałam przyjemność zatrzymać się tutaj na krótko i miałam przyjemność doświadczyć sympatycznej i tym samym, sprawnej, profesjonalnej obsługi. Pracownik Ewelina, okazała się być miłą,, komunikatywną osobą, która była przypisana losowo do mnie, jako klienta, bo do jednego z dwóch stanowisk obsługi podchodziło się naprzemiennie. Ponadto pracownice (druga Angelika), wzajemnie uzupełniały się w powinnościach przygotowywania, gorących ofert Stop Cafe. W budynku sklep/kasa było czysto i przejrzyście, podobnie na okalającym terenie, przynależnym do Orlenu. Nie zauważyłam pracownika podjazdu przy dystrybutorach, ale akurat był popyt na myjnię, więc możliwe, że tam był potrzebny. Jednak moim celem nie była myjnia ani tankowanie, więc, tak jakby, ta część ”komfortu” wizyty, mnie nie dotyczyła, 30 czerwca.

DORA_1

03.07.2015

ORLEN

Placówka

Oława, Opolska 31

Nie zgadzam się (0)
Jak człowiek cały...
Jak człowiek cały tydzień jest w tzw. ”biegu” to nie dziwota, że w niedzielę może coś zabraknąć, ale czynny Polo Market jest, prawie w pobliżu, więc mogłam szybko uzupełnić brak, 28 VI. Zawsze współczuję tym, którzy muszą w niedzielę iść do pracy, ale mimo to, zastałam miłych i grzecznych z uśmiechem na twarzy pracowników, którzy z radością obsługiwali kupujących (dział wędlin, wypieki cukiernicze, kasa), życząc na odchodne ”miłej niedzieli”. Pełna kultury, wysoki poziom jakości są tutaj normą, nie tylko od święta, za każdym razem tego doświadczam. Sklep wyglądał przejrzyście, a potrzebne artykuły były w aktualnej dacie przydatności, prezentowane w asortymentowym ładzie, było czysto i estetycznie. To jest placówka, która dba o swój prestiż.

DORA_1

03.07.2015

POLOmarket

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (0)
27 czerwca to...
27 czerwca to były imieniny Władysława i z tej okazji udałam się/wstąpiłam po kwiaty dla imiennika, właśnie do tego, małego, bogato i różnorodnie zaopatrzonego sklepiku. Tu gotowe bukiety, efektowne i wyraziste, zawsze czekają na klienta, a jeśli klient jest nader wymagający, co do okazałości, pracownica przygotuje zestaw kwiatów, wedle specyficznych oczekiwań. Róże, anturium, margaretki i inne kwiaty zostaną przyozdobione różnymi dodatkami. Gotowe bukiety stały (3, 5 i 7-mio kwiatowe), każdy w innym wazonie, przejrzyście się prezentowały i mogłam wybrać jeden z nich. Obsłużono mnie grzecznie i sprawnie, pracownica nawet pomogła dopasować mi bukiet do wieku imiennika. Co do samego wyglądu placówki, można by się czepiać, ale jej lokalizacji nie daje zbyt wielu możliwości, bo to część hali dawnego dworca PKS-u, handluje się tu bardzo zróżnicowanym asortymentem (kwiaty, prasa, zabawki, warzywa, owoce, znicze, papierosy, napoje, chemia gospodarcza i inne), takie trochę, przysłowiowe ”mydło i powidło”, ale ma to trochę, jakby drugorzędowe znaczenie, bo panował porządek, choć nie za wiele jest przestrzeni, ale ceny są tu przyjazne i ogólnie jest – w porządku, pracownice o to dbają.

DORA_1

03.07.2015

LECH

Placówka

Grodków, Warszawska 44

Nie zgadzam się (0)
Był taki czas,...
Był taki czas, że częściej bywałam na tej stacji paliw, mieszczącej się przy obwodnicy miasta, ale wtedy można było łatwo wjechać tutaj z obu kierunków jazdy. Teraz jest to możliwe, gdy jedzie się w kierunku Częstochowy, z przeciwnego – trzeba objechać cały rozjazd. To efekt dokonanej przebudowy rozjazdu w tym miejscu. W dniu 27 VI, wstąpiłam tutaj, obsłużył mnie sympatyczny Arek, który dochował wszelkich standardów jakości. Gdy pojawił się inny klient, z zaplecza wyszedł Łukasz i zajął się nim. Nie zauważyłam pracownika podjazdu – kierowcy sami tankowali swoje samochody. Orlen jest niewielki (mały sklep/kasa, 2 dystrybutory, bardzo mało miejsca do parkowania), taki, jakby zabudowany/ograniczony okalającym terenem, jedyny dostęp jest od obwodnicy i powtórnie powrót na nią. Było tu czysto i estetycznie, a ilość ofert handlowych dostosowano do możliwości lokalowych, gdzie zorganizowano, także ”małe” Stop Cafe.

DORA_1

02.07.2015

ORLEN

Placówka

Opole, Powstańców Warszawskich 10

Nie zgadzam się (0)
O tej stacji...
O tej stacji paliw wiele pochlebnych słów już zamieściłam, ta będzie dodatkową "kropelką", co do nienagannej, nowoczesnej organizacji (np. oświetlenie regulowane czujnikiem ruchu), gustownej aranżacji z elementami dekoracji (np. klomby kwiaty), licznych ofert dla podróżnych (m.in. gastronomia, myjnia, paliwo) i zawsze kompetencji pracowników, danej zmiany. W dniu 25 VI, jednym z obsługujących był starszy, szpakowaty, elegancki pan o rzadkim imieniu Herbert, który klientów traktował, z pewnego rodzaju, dostojnością, coś jakby, taka stara szkoła kultury/kontaktu z drugim człowiekiem. Wzajemnie z pracownicą Natalią, uzupełniali się w obsłudze.

DORA_1

01.07.2015

ORLEN

Placówka

Chrząstowice, Opolska 3

Nie zgadzam się (0)
Czasem zaglądam do...
Czasem zaglądam do CH Turawa Park, ale nie byłam dotąd (25VI) w sklepie Szachownica, tej marki nie znałam, więc tym większa była moja ciekawość, która zaowocowała, nawet drobnymi zakupami. Okazało się, że ceny są bardzo przystępne i placówka ma dużą różnorodność odzieży i dodatków na miarę aktualnych trendów i bez tzw. efektów wydziwiania/wymyślania. Obsługa jest grzeczna, nie ingeruje niepytana, zagadnięta pytaniem - uczynna. Zadbano tutaj o przestrzeń dla klientów, rozmieszczając asortyment na wieszakach, stojakach i półkach w sposób dający swobodę do przeglądania. Szczególnie ucieszyły mnie pończochy, bo ich cena była o 1/3 niższa niż w innych, bardziej renomowanych rynkowo, placówkach. Jeżeli jakość okaże się właściwa, będzie to artykuł, po który będę wracać. Ogólnie, bardzo pozytywne wrażenie odniosłam.

DORA_1

01.07.2015

Szachownica

Placówka

Opole, Dębowa 8

Nie zgadzam się (0)
Polo Market jest...
Polo Market jest sklepem sieci, która daje możliwości różnorodnych zakupów codziennej potrzeby, dlatego jestem częstym klientem tej sieci. W dniu 24 VI, będąc przejazdem, wstąpiłam do tej placówki. Znajduje się ona przy drodze głównej, można bezpiecznie wjechać/wyjechać, a duży parking pozwala swobodnie zaparkować. Bez trudu odnalazłam potrzebne mi artykuły, dzięki uporządkowaniu handlowemu zaopatrzenia i wygodnie mogłam przemieszczać się po sklepie z wózkiem zakupowym, dzięki sporej ilości przestrzeni. Profesjonalny personel sklepu, zadbał o przyjemną atmosferę i sprawność obsługi, dzięki czemu, spędziłam tu niezbędny czas. Czynne, dwa stanowiska kasowe, upłynniały rotację klientów, dbając o profesjonalne pożegnanie każdego, obsłużonego.

DORA_1

01.07.2015

POLOmarket

Placówka

Niemodlin, Opolska 11

Nie zgadzam się (0)
Spory ”kawałek” czasu...
Spory ”kawałek” czasu mam relacje z bankiem Santander i układają się one, jak najbardziej poprawnie (póki, co), choć w tej relacji bank jest zarabiającym, ale nie bez pozytywów dla klienta. Mam dostęp do gotówki i w razie potrzeby mogę z niej skorzystać. Ostatnio zaproponowano mi listownie zwiększenie limitu karty, zignorowałam to z przyczyn powiedzmy – ogólnej wiedzy, bo jest mi wiadomo, że ogólnie chętnie daje się klientowi kartę, ale zwiększenia są już utrudnione, ograniczone rożnymi okolicznościami czy wymogami banku, niekoniecznie uzasadnionymi, przekonującymi klienta. Taką wiedzę uzyskałam kiedyś w innym banku, próbując, bardziej z przekory/przekonania się, niż potrzeby materialnej i też nie miałam problemów z tym bankiem, ani bank ze mną, choć miałam stosowne dochody. Zarzucony przeze mnie list, nie pozostał jednak ”bez echa”, bo zadzwoniła pani/pracownik obsługi klienta i przypomniała mi o tym. W rozmowie wynikło, że nie ma przeszkód do zwiększenia mojego limitu, wystarczyło potwierdzić dane i podać kilka istotnych informacji. Wnioskuję, że bank złagodził wymogi, bo nie sądzę, że nienaganność historii w relacjach ma tu jakieś znaczenie, kiedyś mnie uświadomiono, że każdy nowy proces to nowy, aktualny stan, bez wpływu historii, choć mnie tym nie przekonano. Zaufanie buduje się na historii, a nie na pierwszym (aczkolwiek kolejnym) kontakcie. Każdy klient jest potencjalnym dobrodziejstwem, jak i zagrożeniem. Rozmowa z panią (chyba Łucja) była bardzo sympatyczna, nacechowana przyjaznym podejściem do mojej osoby, choć nie od razu zaakceptowano moją decyzję, muszę poczekać na nią 2 tygodnie, co jest zrozumiałe. Rozmówczyni miała szeroką wiedzę i chętnie się nią dzieliła, nie było pytania, na które nie dostałabym odpowiedzi miłym tonem głosu. Od powitania do zakończenia – takt, dystans i kultura, a przedstawiona oferta, okazała się przydatna. Na razie jestem zadowolona z tego kontaktu, ale wkurzę się, jeśli bank mi odmówi, bo skoro zignorowałam informację listową, to nie powinni, ”zawracać mi głowy” telefonem, jeśli nie ma pełnej, dobrej woli z ich strony, chociażby ze względu na relacje przeszłości, że o innych aspektach nie wspomnę. Zadzwoniono do mnie w sobotę (27 VI), w jakiś sposób zachęcono, oby finał był równie udany, a nie obiecywany.

DORA_1

01.07.2015

Santander Consumer Bank

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Potwierdziło się moje...
Potwierdziło się moje spostrzeżenie, wyrażone w opinii, z wizyty dzień wcześniej – gdy kasę obsługuje pracownik (była to dziewczyna), jedynie minimum jakości jest zachowane, gdy obsługuje ”gość” (już tego w przeszłości, też doświadczyłam), kultura obsługi osiąga znacznie wyższy poziom, co 24 czerwca miało miejsce, był to sympatyczny, młody mężczyzna, który nie tylko kasował zakupy, ale także potrafił zadbać o sympatyczna atmosferę końcowej wizyty w Tesco. Rozmowa z klientem nie zakłócała sprawności obsługi i była sympatycznym akcentem. Nie robiłam dużych zakupów, ale codziennej potrzeby – kilka drobiazgów spożywczych, które bez problemu odnalazłam, dzięki przejrzystym prezentacjom uporządkowanego asortymentu. W sklepie było czysto i przestronnie, nic nie zakłócało pobytu.

DORA_1

27.06.2015

Tesco

Placówka

Chrząstowice, Opolska 5

Nie zgadzam się (0)
Bez wahania mogę...
Bez wahania mogę się określić stałym, nawet bardzo częstym (ostatnio), klientem stacji paliw Orlenu. Mam kartę punktową Orlenu/Vitay, sporo podróżuję, a inne stacje paliwowe, jedynie zdarza mi się, sporadycznie odwiedzać. Ta w Chrząstowicach, należy do placówki, którą umieściłabym w ”trzonie” rankingu, wysokiej jakości obsługi (gdyby ktoś taki ranking stworzył). Oprócz przyjemnie zaaranżowanego otoczenia (kwiaty, klombiki, przestrzeń, przejrzystość), można liczyć na pomoc uczynnego personelu i ceny paliw, cokolwiek niższe niż w okolicznych placówkach, także tej sieci, które mijałam. Gdy tylko podjechałam do dystrybutora (24 VI), zaraz pojawił się pracownik podjazdowy i dokonał tankowania wg mojego życzenia. Przy jednym ze stanowisk obsługi była pracownik Darek, który profesjonalnie zajął się czynnościami względem mnie, natomiast jego koleżanka Karolina, zadbała o zamówienie Stop Cafe, które także było w zakresie moich zakupów.

DORA_1

27.06.2015

ORLEN

Placówka

Chrząstowice, DK46 46

Nie zgadzam się (0)
Bardzo rzadko korzystamy...
Bardzo rzadko korzystamy rodzinnie z ofert KFC na miejscu, najczęściej jest to zamówienie na wynos. W dniu 24 VI, obsłużyła mnie Sonia, miła, grzeczna, uśmiechnięta dziewczyna, która sprawnie obsługiwała klientów, a na obsługę nie trzeba było długo czekać i każdego zapraszano do stanowiska z gestem uniesionej dłoni. Tego dnia, w czasie, gdy byłam, trzy stanowiska były dostępne, pracownicy odziani firmowo, każdemu estetycznie, na tacy, z serwetkami podawali zamówienia. Tutaj dba się o przyjazną atmosferę obsługi i zadowolenie kupujących, przy estetycznych stanowiskach.

DORA_1

27.06.2015

KFC

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (0)
Nieopodal wejścia do...
Nieopodal wejścia do Casu spotkałam koleżankę i to z jej inicjatywy, weszłyśmy, choć wcześniej wyraziłam moją antypatię dla tej placówki. Teraz, po tej wizycie czuję, jakby niesmak, bo diametralnie odmiennych doświadczeń doznałam, niż przy poprzedniej wizycie, kilka dni temu i co więcej – kupiłam czółenka, idealnie takie, jakie referuję w moim użytkowaniu. Co więcej, obsługa okazała pełen profesjonalizm traktowania klienta, uczynna i zainteresowana oczekiwaniem, potencjalnego kupującego. Przy finalizacji poinformowano mnie o warunkach ewentualnej reklamacji, oferowano środek do konserwacji obuwia, przedstawiając jego zalety. Zakupione buty okazały się w przystępnej cenie. Tego dnia (24 VI) poznałam dogłębniej oferty cenowe – sklep ma zarówno dość drogie obuwie, jak i tańsze/przystępniejsze, zależy to od rodzaju materiału (skóra, syntetyk). Sklep ma bardzo dużo obuwia, zwłaszcza eleganckiego i, choć ostatnio zarzekałam się, że nieprędko tu wejdę, w krótkim czasie, okoliczności sprawiły, że nawet zakupu dokonałam. Więc chyba, jednak zmienię zdanie, czasem pierwsze wrażenie/doświadczenie nie ma przełożenia na dalsze okoliczności.

DORA_1

27.06.2015

CASU

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (2)
26 czerwca, ostatni...
26 czerwca, ostatni dzień szkoły dla uczniów, świadectwa, cenzurki, pochwały, dyplomy, podziękowania, kwiaty i inne związane z tym okoliczności. To dzień ważny, także dla rodziców innych grup społecznych, powiązanych z tą datą, niosącą za sobą plany wakacyjne, dla wielu, z pewnością już skonkretyzowane. Media od rana są ”głośne” w tym temacie, a Google – milczy graficznie, jakby ”zaspało”/przeoczyło/zapomniało. Spodziewałam się jakiejś grafiki Doodle, niekoniecznie animowanej, ale jedynie symbolicznej, np. jakieś radosne dzieci z cenzurkami w ręce, wybiegające ze szkoły. Nie wierzę, że wyobraźni zabrakło administratorom. Choć dzieci w szkole, mnie już nie dotyczą, to jednak Google mnie trochę rozczarowało, wyszukiwarka, której używam każdego dnia i każdego dnia sprawdza się ona w moich oczekiwaniach, ale małe rozczarowanie, tym razem mnie spotkało, w tak nie najważniejszej kwestii, ale istotnej dla codzienności. Wyszukiwarka Google to także media, obok TV czy radia, wprowadzająca w świat internetowych ścieżek, która wiele razy dawała dowody pamięci różnych dat/zdarzeń/okoliczności, tą jakby pominęła.

DORA_1

27.06.2015

Google

Kontakt online

Nie zgadzam się (0)
Nie tak dano...
Nie tak dano skrytykowałam tę placówkę Orsay, głównie za postawy pracownic, ale wróciłam tu, bo była tu odzież, która wzbudziła moje zainteresowanie i, choć nie tania, postanowiłam, jednak przymierzyć. Wejście do sklepu to powitanie od jednej z pracownic potem pomoc innej i czuwanie nad tym, aby ewentualnie donieść jakąś sztukę/rozmiar do przymierzalni, aż do momentu decyzji klienta. Potem przy kasie równie miło i grzecznie, nawet propozycja założenia karty klienta i krótkie jej zalety, a także informacja o możliwym zwrocie zakupionego towaru, do 28 dni, gdyby jednak coś nie pasowało. Nie wiem skąd taka zmiana, zainteresowaniem klientek i ich zadowoleniem (nie tylko ja byłam w przymierzalni). Może dotyczy to tylko osób, które korzystają z przymierzalni, a może poprzednio trafiłam na jakiś niedobry czas. Wtedy nawet przymierzać nie miałam ochoty, doznając zdawkowości pracujących tu pań, zajętych bardziej przekładaniem odzieży, niż tym, o co pyta klient. Czy były te same panie – nie potrafię powiedzieć, nawet skojarzyć, a pracownice nie mają imiennych identyfikatorów. Co więcej, zakupiona odzież, tego dnia miała obniżoną cenę, a to dodatkowy atut/wartość dodana wizyty. Tym razem, z obsługi odniosłam mieszanie pozytywne odczucia, z naciskiem na pozytywne, mając w pamięci, jeszcze niedawną wizytę. Nic nie zmieniło się w prezentacjach – nadal ciasno na wieszakach, jedna sztuka odzieży ciągnie za sobą dwie inne, natomiast przejście między prezentacjami jest dość względne, ale w sklepie – czysto.

DORA_1

26.06.2015

Orsay

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (0)
Tak jakby polubiłam...
Tak jakby polubiłam zakupy w Tesco, ale jakoś nie do końca obsługę, w tej placówce. Gdy są tu pracownicy z plakietką gość – jest nienagannie, gdy są pracownicy – obsługa kasowa taka sobie, ani dzień dobry, ani uśmiechu na twarzy, ani – szkoda gadać, nawet nie ma reakcji na ”do-widzenia”. Jedynie na sklepie można było spotkać się z przyjaźniejszym nastawieniem, 23 VI. Natomiast podoba mi się zaopatrzenie i ceny, niektóre są nawet podwójne – dla osób z kartą klienta, jeszcze niższe. Sklep mieści się przy drodze krajowej, którą ostatnio pokonuję i mam okazję tu ”zaglądać”. Ogólny wygląd nie budził zastrzeżeń, bo było tu czysto, przestronnie i przejrzyście, więc do rewelacji ogólnego wizerunku, przydałby się, w pełni profesjonalny personel.

DORA_1

26.06.2015

Tesco

Placówka

Chrząstowice, Opolska 5

Nie zgadzam się (0)