Profil użytkownika
Początkujący obserwator
Opinie użytkownika (22)
Po zakończeniu zakupów...
Po zakończeniu zakupów w supermarkecie Real, postanowiłem coś zjeść. Restauracja KFC, która mieści się na piętrze z gastronomią nie przyciąga mnie już jak zawsze. Postanowiłem, że zjem coś alternatywnego.Trafiłem na Fast Food Sub Way.Pani przywitała mnie uśmiechem. Poprosiłem o kanapkę z kurczakiem.Pani opisowo i skrótowo przedstawiła mi menu z kanapkami z kurczaka.Po wyborze zapytała jeszcze jakie dodatki mnie interesują. Sprzedaż posiłku przebiegła bardzo szybko i bezproblemowo. Ruch nie był zbyt wielki więc można było się zastanowić nad wyborem. Stanowisko sprzedaży zadbane.Na ladzie leżały ulotki z menu.Stoliki wokół fast food-u były czyste i zachęcały do odpoczynku. Obsługa punktu ubrana zgodnie z wymogami.
Skorzystałem dzisiaj z...
Skorzystałem dzisiaj z fast-food-u MC Donalds, w formie MC’drive. Podjechałem autem do terminala zamówień, pani zanotowała moje zamówienie, poprosiła o potwierdzenie jego zgodności, a następnie skierowała do okienka, aby uiścić opłatę i odebrać zamówienie. Po zapłaceniu i otrzymaniu reszty, wsypałem drobne do portfela i usłyszałem głos „proszę” i zauważyłem ze pani wydaje mi już cały zestaw spakowany na wynos. Byłem bardzo zaskoczony tempem realizacji zamówienia. Mc Donald był pełen klientów, bo tak naprawdę czas obsługi zamknął się dosłownie w 3 minutach.
Przejeżdżając obok sklepu...
Przejeżdżając obok sklepu Tesco postanowiłem zrobić małe zakupy. Z zaparkowaniem nie było problemu. Głównym argumentem, który przyczynił się do wyboru przeze mnie tego sklepu był fakt, iż na jego terenie znajduje się bankomat. Jest to bardzo duży plus dla sklepu. Jednak w drodze do bankomatu napotkałem małą przeszkodę. Żeby dostać się do bankomatu należy wejść na teren sklep, przejść przez niego, przejść przez kasy i dopiero wtedy docieramy do bankomatu. Położenie bankomatu jest więc bardzo niedogodne. Sklep zaopatrzony w bardzo dużą ilość asortymentu w każdej cenie, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Asortyment ułożony przejrzyście, jednak bywają miejsca, gdzie ułożenie towaru wymaga jeszcze dopracowania. Kosze, które stoją z różnymi promocjami nie zachęcają do ich zakupu, ze względu na ich nieestetyczne ułożenie albo nawet na jego brak. Może z uwagi na dość późną porę, ilość pieczywa była bardzo ograniczona. Przy kasie obsługiwała jedna pani sprzedawczyni, która przywołała jeszcze jedną osobę do pomocy, kiedy ilość klientów była już zbyt duża, aby sama była w stanie szybko ich obsłużyć. Przy samej transakcji pani przywitała mnie, po skasowaniu podziękowała i odpowiedziała do widzenia, więc zakupy były miłe i spokojne.
Czerwona kontrolka ...
Czerwona kontrolka oznaczająca niemiłosiernie rezerwę paliwa zmusiła mnie to skorzystania z najbliższej stacji. Była to stacja paliw BP. Jak na tą godzinę przystało, stacja była pełna samochodów. Musiałem trochę poczekać, aby podjechać pod dystrybutor. Po zatankowaniu, okazało się że kolejka do kasy jest nie mniejsza niż ta do dystrybutorów. Nie pocieszającym okazał się fakt, iż tylko jedna pani obsługiwała kasę, gdyż druga tankowała gaz LPG a trzecia z kolei zajmowała się częścią gastronomiczną. Myślałem, że spędzę trochę czasu w kolejce ale na szczęście do kasy podeszła również pani, która wcześniej tankowała gaz, a tuż za nią podeszła również pani z działu gastronomii. Kolejka rozłożyła się na trzy kasy. Sama transakcja zapłaty przebiegła bardzo szybko i sprawnie. Wszystkie trzy panie były pozytywnie nastawione do klienta, ubrane w firmowe uniformy. Dużym ich atutem okazało się szybkie reagowanie na zmieniającą się specyfikę potrzeb klientów stacji. Sama stacja jak i sklep bardzo czyste i zadbane. Przy wyjeździe ze stacji postanowiłem jeszcze skorzystać z kompresora. Z doświadczenia wiem, że na większości stacji kompresor nie działa, a tutaj zaskoczyłem się pozytywnie ponieważ był w 100 % sprawny.
Wracając z pracy...
Wracając z pracy postanowiłem zatrzymać się przy jednym ze sklepów i zrobić potrzebne zakupy. Był to market sieci Lewiatan. Przy wejściu przywitał mnie przyjemny zapach świeżych owoców, obok których ciężko było przejść i nie skusiwszy się na żaden. Przechodząc między regałami sklepowymi minąłem dwie panie sprzedawczynie, które były pochłonięte układaniem towaru na półkach. Skusiłem się na produkty firmowe wyprodukowane dla sklepów sieci Lewiatan, ze względu na ich atrakcyjną cenę (min. nektar pomarańczowy za niecałe 2,5 zł). W sklepie panował porządek. Wszystkie towary były ułożone na półkach, zgodnie ze znajdującym się przy nich opisem i ceną. Minusem sklepu jest rozmieszczenie asortymentu, które nie jest zbyt jasne i przejrzyste. Produkty, które powinny być obok siebie znajdują się w różnych częściach sklepu. Wystrój jak na dzisiejsze czasy troszkę przestarzały i mało ciekawy wizualnie. W trakcie dokonywania przeze mnie płatności uruchomione były dwie kasy, co znacznie przyspieszyło obsługę. Kasująca mnie krótko ścięta pani sprzedawczyni była bardzo miła i otwarta. Spędziłem w sklepie około 10 min i wydaje mi się, że czas ten wystarczył do tego aby zachęcić mnie do kolejnych zakupów.
Sklep przyciąga aromatem...
Sklep przyciąga aromatem kawy, wyczuwalnym już daleko poza jego obrębem. Ten przyjemny zapach jest ogromnym atutem. W środku panuje miła i spokojna atmosfera. Można spokojnie oglądnąć asortyment, napić się kawy, a nawet skusić na jakiś smaczny wypiek. Sklep bardzo czysty i z charakterem. Jedna z dwóch ekspedientek obsługiwała klientów, natomiast druga zajmowała się układaniem ubrań. Obydwie uśmiechnięte, pozytywnie nastawione do klienta. Eleganckie uniformy zasługują na pochwałę. Asortyment bardzo ciekawy, z rzeczami bardzo praktycznymi. Istotną rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę to kabel zasilający, przez który przepadłem. Jest to kabel, który doprowadza energię do gablotki znajdującej się na środku sklepu z biżuterią. Kabel jest zaślepiony gumą która odstaje od posadzki i nie jest przytwierdzona. Zagraża to potencjalnemu wypadkowi.
W sklepie poraża...
W sklepie poraża ilość asortymentu. Rozłożony jest on przejrzyście, ale dostęp do niego utrudniają wąskie przejścia. W centralnej części sklepu znajdują się kosze z produktami w promocyjnych cenach, które bardzo dobrze się prezentują i są widoczne. Trudno to miejsce pominąć . Ilość obsługi jest znaczna, ale podczas całej 15 minutowej wizyty nikt ze sprzedawców nie podszedł do mnie i nie wykazał zainteresowania moją osobą. Sprzedawcy w czystych, rozpoznawalnych uniformach. Na uwagę zasługuje nieodpowiednie zabezpieczenie mokrej nawierzchni spowodowanej przeciekającym dachem, bądź nieszczelną instalacją. Jest to potencjalne miejsce wypadku (poślizgnięcie).
Głodny wrażeń postanowiłem...
Głodny wrażeń postanowiłem skorzystać z menu KFC. Mimo niedzielnego przedpołudnia, ilość klientów była spora. Kasę obsługiwały dwie ekspedientki w firmowych uniformach. Obsługa była płynna i sprawna, więc czas oczekiwania i obsługi był krótki. Obsługa, jednak była nierzetelna. W trakcie pakowania składowych kubełka ekspedientka nie dodała jednego elementu licząc na moją nieuwagę. Po zauważeniu mojego zdziwienia, ekspedientka bez słowa dołożyła brakujący element. Kolejnym minusem jest niepełny asortyment, który nie pozwolił na zrealizowanie promocji w formie przedstawianej na plakacie ( z uwagi na brak promocyjnej litrowej butelki pepsi dodawanej do kubełka, zaoferowano na wymianę inne napoje.)
Około 3 miesięcy...
Około 3 miesięcy temu zakupiłem w tym właśnie sklepie parę butów. Niestety z upływem czasu, w trakcie eksploatacji buty uległy rozklejeniu. Postanowiłem więc je zwrócić. W tym celu udałem się powtórnie do tego sklepu. Moją uwagę na samym wejściu przykuła bardzo gustowna wystawa sklepowa, zachęcająca do zakupów. Pracownicy uśmiechnięci, nie sprawiający wrażenia znudzonych, zmęczonych i „siedzących tutaj za karę”, co często można zaobserwować w innych sklepach. Po podejściu do kasy zostałem pozytywnie zaskoczony. Myślałem, że po złożeniu reklamacji będę musiał odczekać przynajmniej 2 tygodnie na jej rozpatrzenie. Okazało się jednak, że reklamację rozpatrzono natychmiast i już po10 minutach od wejścia byłem w posiadaniu nowych butów. Sklep czysty, artykuły poukładane zgodnie z cenami. Pracownicy otwarci, chętni do pomocy w doborze obuwia.
Robiąc zakupy w...
Robiąc zakupy w galerii Sfera II nie sposób oprzeć się przyjemnym zapachom pochodzącym z pietra gastronomicznego. Postanowiłem skorzystać tym razem z oferty Orient Express. Sprzedawca już z daleka wołał „zapraszam” i przyciągał wzrokiem. Osobiście nie zachęcają mnie tego typu sposoby pozyskania klienta, ale miałem ochotę właśnie na coś z tego menu. W ofercie tego lokalu można znaleźć kebaby, zestawy z frytkami, wiele sałatek, sosów itp. Skusiłem się na kubełek, który jest w bardzo przystępnej cenie tj. 7,90 zł i zjadłem go ze smakiem. Po spędzeniu kilku godzin i załatwieniu kilku spraw, zdecydowałem się kupić mojej współmałżonce również taki kubełek tylko tym razem na wynos. Niestety pierwsze pozytywne wrażenie z poprzedniej wizyty szybko minęło. Szczupły wysoki pan, nakładając sos czosnkowy polał kubełek od zewnątrz. Nie było by w tym nic strasznego, gdyby nie fakt, że wytarł go palcem i resztkę sosu z palca otrzepał z powrotem do pojemnika z sosem. Pierwszy wielki minus. Moje negatywne wrażenia pogłębiła pani na kasie. Brakowało jej drobnych do wydania mi reszty, co prawda zaledwie 10 gr, ale nie zapytała czy może być winna tylko mi to oświadczyła.
Zgłodniałem i postanowiłem,...
Zgłodniałem i postanowiłem, że dzisiaj skorzystam z menu KFC. Kolejka
jak zwykle bardzo długa. Oczekiwanie w kolejce około 10 min, ale wydaje mi się, że powodem tego była pora obiadowa, która przyciągała wielu klientów. Kasę obsługiwały dwie Panie, natomiast trzecia wspomagała je w nakładaniu porcji. Przyjrzałem się i była to zastępczyni kierownika. Po dotarciu do kasy zostałem obsłużony bardzo szybko. Po złożeniu zamówienia od razu stał już przede mną kubełek Clasic. Panie ubrane w standardzie KFC. Ubrania czyste, wyprasowane. Obsługa bardzo miła i otwarta do klienta, zachęcająca do zakupu dodatków.
Przejeżdżając główną drogą...
Przejeżdżając główną drogą już z daleka widziałem reklamę sklepu. Postanowiłem, więc zrobić małe zakupy. Przy wejściu do sklepu pani w krótkich włosach przywitała mnie uśmiechem. Zakupy zajęły mi około 10 minut. Na zmianie w sklepie były dwie ekspedientki z czego jedna obsługiwała kasę a druga dział mięsny. Sprzedawczynie były rozpoznawalne w gustownych zielonych uniformach. Na półkach wszystko ładnie poukładane. Sklep bardzo czysty i zadbany, widać że panie przykładają się do utrzymywania czystości. W kilku miejscach znajdowały się wyraźnie wyeksponowane promocyjne produkty. Minusem sklepu są wysokie ceny. Jedynym produktem, konkurencyjnym względem innych sklepów była COCA-COLA 2litry, która kosztowała 3,99 zł. Kolejnym minusem niewygodnym dla klienta jest również układ kas, które są umiejscowione szeregowo wzdłuż jednej lady. Potęguje to wrażenie niezwykle długiej kolejki. Zakończenie sprzedaży standardową formułą podziękowania za zakupy.
Przed momentem ...
Przed momentem skorzystałem z portalu płatniczego jakim jest Paypal. Używam go już od kilku miesięcy i mogę stwierdzić, że takie realizowanie płatności, przynosi wiele korzyści. Dużym atutem jest krótki czas przelania środków za dany towar. Już dwie minuty od zakończenia aukcji wystarczyły aby sprzedający miał na swoim koncie „paypal” pieniądze, za mój zakupiony towar. Obsługa tej platformy płatniczej jest bardzo prosta i pozwala nawet laikowi sprawnie się w niej poruszać. Minusem natomiast jest brak możliwości przelania pieniędzy w walucie dolara. Próbowałem to zrobić ale bezskutecznie. Dzwoniłem nawet do obsługi klienta i pani udzieliła mi informacji, iż zasilać konto można tylko przy przelewach w złotówkach, a dopiero później można przewalutować pieniądze, tylko niestety już za dodatkową opłatą. Patrząc na to z drugiej strony, z czegoś serwis musi się utrzymywać, ponieważ wszystkie pozostałe usługi są bezpłatne. Informacje jakie uzyskałem były rzeczowe i wyczerpujące.
Na piątkowe zakupy...
Na piątkowe zakupy udałem się do sklepu Tesco. Pierwsza miła niespodzianka pomimo dużej liczby samochodów na parkingu, udało mi się znaleźć miejsce. Jak na tak niedużą filię miejsc parkingowych jest tu naprawdę wiele. Dla równowagi na wejściu dobre wrażenie znikło. Jak zwykle po mały koszyk musiałem się zwrócić w kierunku kas, gdyż przy wejściu na sklep nigdy nie są one dostępne. Asortyment rozłożony przejrzyście, standardowo jak w sklepach tej sieci. Stały bywalec a nawet okazjonalny ma szansę szybko znaleźć potrzebny towar bez zbędnych konsultacji z pracownikami. Spora ilość towaru na każdą kieszeń, dla mniej lub bardziej wymagających. Na uwagę zasługuje świeże firmowe pieczywo. Czystość sklepu jest zadowalająca. Obsługa przy kasach płynna. Cierpliwość do klientów też zasługuję na pochwałę. Pomimo niezwykle rozkojarzonej klientki przede mną ekspedientka w miarę szybko i grzecznie skasowała zakupy. Pani przy kasie schludna, ale firmowy uniform nie należy do najgustowniejszych.
Zgłodniałem a ponieważ...
Zgłodniałem a ponieważ był świąteczny dzień ratunkiem okazał się szybki fast-food w restauracji Mc’Donalds. Na podobny pomysł wpadło sporo osób, bo ilość klientów była dużo większa niż podczas moich poprzednich wizyt w tym miejscu. Kolejkę obsługiwały trzy kasy, jednak dwie z pań kasjerek przyuczały się co sprawiało, że obsługa przebiegała wolniej niż standardowo(czas spędzony przy kasie około 10 min). Jednak jak na nowe osoby praca szła płynnie, bez konsultacji z innymi pracownikami. Lokal czysty, jednak wystrój i wyposażenie przez długi okres czasu nie uległo zmianie ( w niektórych stolikach znajdują się dwa różne komplety krzeseł). Wielopoziomowość lokalu i duża ilość stolików zapewnia miejsca siedzące dla naprawdę dużej rzeszy klientów. Dużym plusem dla rodzin z dzieckiem jest odrębny pokój, gdzie można odprawić np.przyjęcie urodzinowe, czy też usiąść z kłopotliwym maluchem.
Jestem częstym bywalcem...
Jestem częstym bywalcem tej właśnie stacji, jest moją jedna z ulubionych a dzisiaj będąc na niej utwierdziłem się w tym przekonaniu. Tankuje na niej w większości przypadków gaz LPG, ze względu na szybką i sprawną obsługę. Wystarczy zaparkować pod dystrybutorem gazu a pan/i z obsługi zjawia się w mgnieniu oka, a nie jak to ma miejsce na innych stacjach. Pracowników jak zawsze jest bardzo dużo, więc zapłata za paliwo przy kasie, trawa krótko. Każdy sprzedawca proponuje zakup czegoś dodatkowego np. płynu do spryskiwaczy bądź hotdog-a. Zaopatrzenie stacji w produkty spożywcze, prasę i artykuły samochodowe stoi na wysokim poziomie. Teren wokół stacji wysprzątany, zadbany. Dodatkową pozytywną informacją jest to, że klientka mogła liczyć na pomoc personelu przy tankowaniu benzyny.
Zgłodniałem, więc postanowiłem...
Zgłodniałem, więc postanowiłem wybrać się do jednej z większych pizzerii znajdujących się w Żywcu. Była to pora popołudniowa, koniec roku szkolnego, więc klientów było sporo. W samej pizzerii spędziłem około 1,5 godziny z czego 35 minut musiałem czekać na pizze a oczekiwanie w kolejce na złożenie zamówienia zajęło mi około 10 min. Lokal bardzo zadbany i czysty. Duża ilość stolików. Obsługą i sprzedażą zajmują się tylko i wyłącznie panowie, którzy są bardzo rozpoznawalni w swoich firmowych ubraniach. Wszyscy kelnerzy uśmiechnięci, weseli, nastawieni otwarcie do klienta. Menu złożone z kilkunastu pozycji, ale mimo to każdy znajdzie coś dla siebie. Jedynym minusem w moich oczach jest ketchup, który stoi na stołach w bardzo nie estetycznych i poplamionych butelkach. Na uwagę zasługuje podejście jednego ze sprzedających. Mianowicie siedziałem niedaleko baru, do którego podszedł klient, który był już po kilku piwach. Sprzedawca odmówił sprzedaży alkoholu co nie zdarza się często.
Kolejny raz odwiedzam...
Kolejny raz odwiedzam ten sklep i zauważyłem, że asortyment nie zmienia się w ogóle. Czy lato czy zima jest taki sam. Oczywiście na zimę jest więcej wyprzedaży letnich artykułów i odwrotnie. Raz na kilka miesięcy wystawiane są śladowe ilości nowych przedmiotów na sprzedaż. Reasumując, towaru jest bardzo dużo, ale cały czas ten sam. Obsługa bardzo miła, kompetentna, jednak wydaje mi się, że jedna pani na kasie i jedna na sklepie to za mało. Żeby czegoś się dowiedzieć, trzeba się dobrze naszukać pani ekspedientki, bądź niestety wrócić z końca sklepu do kasy i dopiero tam zasięgnąć porady. Na półkach wszystko bardzo ładnie poukładane.
Popołudnie, przed długim...
Popołudnie, przed długim czerwcowym weekendem. Mnóstwo osób chcących zrobić zakupy, dlatego też największym minusem sklepu jest mały parking, który zniechęca i nie nastraja pozytywnie do zakupów, w przeciwieństwie do wyposażenia sklepu, stojącego na bardzo wysokim poziomie. Można wybierać w wielu markowych produktach. Ceny wprost proporcjonalne co do jakości. Obsługa bardzo miła otwarta, zachęca do zakupów. Wszystkie kasy czynne, dzięki czemu czas oczekiwania w kolejce bardzo krótki i zadawalający. Pracownicy schludni, zadbani w standardowych ubiorach „Tesco” .
Wracając z pracy,...
Wracając z pracy, postanowiłem zatrzymać się na małe zakupy w supermarkecie Netto.Klientów garstka, w przeciwieństwie do asortymentu, którego jest całkiem dużo jak na supermarket takiego pokroju. Można w nim znaleźć poza artykułami spożywczymi również artykuły wystroju wnętrz, drobne ubrania. Sklep czysty, zadbany, towar poukładany wg cen na pułkach. Pani przy kasie bardzo uprzejma, uśmiechnięta co rzadko się zdarza. Podziękowała za zakupy i życzyła miłego dnia.
