Opinie użytkownika (84)

8 maja 2012r....
8 maja 2012r. tankowałem paliwo na stacji Statoil przy ul. M.B. Fatimskiej w Tarnowie.Stacja usytuowana w dobrym miejscu, w pobliżu ruchliwej, wylotowej drogi w kierunku północnym. Czynnych jest na niej 8 stanowisk do tankowania paliwa i 1 do tankowania gazu. Jest też myjnia, odkurzacz i możliwość napompowania koła.Budynek z zewnątrz i w środku prezentował się korzystnie.W towarzyszącym stacji sklepie dostępne były podstawowe towary, typowe dla tego rodzaju lokalu i oczywiście bardzo drogie. Wewnątrz znajdował się 1 pracownik obsługujący kasę. Ubrany był w strój firmowy i miał przypięty identyfikator z imieniem Daniel. Kasjer ten nie był niestety zbyt dobrze przygotowany do obsługi klientów. Gdy na jego pytanie, czy zbieram punkty poinformowałem go, że karta kredytowa, którą mu podałem obsługuje także program lojalnościowy Premium Club (jest tak od kilku lat) był tym mocno zdziwiony. Następnie próbował naliczyć mi punkty za zakup paliwa, niestety bez powodzenia. Na zakończenie mnie pożegnał nie widząc żadnego powodu, by przeprosić lub w jakikolwiek sposób wytłumaczyć przyczynę nie naliczenia punktów.

Ja_9

02.06.2012

Circle K

Placówka

Tarnów, Matki Bożej Fatimskiej 103

Nie zgadzam się (1)
Sklep jest bardzo...
Sklep jest bardzo duży, a wybór towarów ogromny. Wszystkie produkty podzielone są kategoriami i odpowiednio wyeksponowane na terenie sklepu. Nie zauważyłem nigdzie braków (pustych półek), przy wszystkich towarach widoczne są ceny. Minusem sklepu są ceny produktów (stosunkowo wysokie), jedynie w przypadku różnych „promocji” można coś znaleźć o w miarę atrakcyjnej cenie. Personel sklepu jest dość liczny, w związku z czym bez problemu można uzyskać pomoc w wyborze właściwego produktu. Pracownicy zachowują się odpowiednio, tj. nie narzucają się klientom, ale w przypadku dłuższego przebywania przy jakimś regale, zazwyczaj podchodzą i oferują swoją pomoc. W sklepie było czysto, wszędzie panował porządek.Przy stanowiskach kasowych nie było dużych kolejek, były natomiast dostępne darmowe reklamówki.

Ja_9

01.06.2012

Media Markt

Placówka

Tarnów, Nowodąbrowska 127

Nie zgadzam się (0)
W stojących na...
W stojących na zewnątrz gablotach wywieszone były 4 aktualne plakaty reklamowe. Przy wejściu ustawiony był stojak, na którym znajdowały się ulotki . Chodząc po sklepie mogłem stwierdzić, że towar jest równo poukładany i opatrzony cenami. Owoce i warzywa wyglądały świeżo i były estetycznie ułożone, jednak ich wybór był stosunkowo niewielki.Pracownice będące na sali sprzedaży cały czas zajęte były transportem i wykładaniem towaru. Zapytane o produkt chętnie wskazywały miejsce, w którym się on znajduje. Wszystkie pracownice ubrane były w zielone koszulki i niebieskie fartuszki oraz posiadały przypięte identyfikatory. W sklepie poważne zastrzeżenia budzić mogła jedynie czystość podłogi.Gdy kończyłem zakupy czynne były 2 kasy, przy których nie było dużych kolejek. W ich rejonie panował porządek. Przy kasach widoczne były dwa rodzaje reklamówek.Kasjerka była uprzejma i szybko obsługiwała klientów.

Ja_9

31.05.2012

Biedronka

Placówka

Górowo Iławeckie, Szkolna 2

Nie zgadzam się (0)
Próbując zrealizować receptę...
Próbując zrealizować receptę wystawioną przez dermatologa udałem się do trzeciej z kolei apteki, tym razem przy ul. Słonecznej w Tarnowie. Czynne były 2 okienka, przy których stały po 2 osoby. Po krótkim oczekiwaniu zostałem powitany przez farmaceutkę. Po sprawdzeniu w komputerze, obsługująca mnie Pani powiedziała, że 1 z leków jest niedostępny. Od razu zaproponowała jednak, że może sprawdzić, czy jest on dostępny w hurtowni. Chętnie skorzystałem z takiej możliwości. Szybko skontaktowała się telefonicznie z hurtownią i zamówiła lek na dzień następny. Farmaceutka była miła, uprzejma i chętna do pomocy. W aptece było czysto, wszędzie panował porządek.

Ja_9

31.05.2012

Apteka Magiczna

Placówka

Tarnów, Os. XXV-lecia 1

Nie zgadzam się (0)
Potrzebowałem lek na...
Potrzebowałem lek na przeziębienie i wstąpiłem do apteki przy ulicy Kościuszki w Tarnowie. W aptece panował porządek, podłoga i okna byty czyste. Leki na półkach oraz w gablotach równo ułożone, oznaczone cenami. Gdy podszedłem do stanowiska obsługi, zostałem powitany przez Panią w białym fartuchu. Poinformowałem ją ogólnie, jakiego lekarstwa potrzebuję, a wtedy farmaceutka zadała mi 2-3 pytania, aby odpowiednio dobrać lek. Zaproponowała kilka preparatów, informując mnie o działaniu i stosowaniu każdego z nich. Gdy wybrałem lek farmaceutka zaproponowała jeszcze zakup witaminy. Ponieważ nie byłem nimi zainteresowany, podała mi kwotę do zapłaty, następnie wydala paragon, uprzejmie podziękowała za wizytę i pożegnała.

Ja_9

31.05.2012

Apteka Magiczna

Placówka

Tarnów, Kościuszki 35

Nie zgadzam się (0)
Pojechałem zatankować samochód....
Pojechałem zatankować samochód. Stacja jest dobrze oznakowana i widoczna dla kierowców. Znajduje się przy wyjeździe z miasta w kierunku Kielc. Zjazd do stacji jest bezpieczny i wygodny, ale tylko w przypadku wyjeżdżających z miasta. Wjeżdżający muszą jechać kilkaset metrów, zawrócić i dopiero mogą do niej dotrzeć. Na samej stacji było czysto. Posiada ona wystarczającą ilość dystrybutorów. Jest na niej także myjnia i odkurzacz. Artykuły w sklepie są poukładane, a ceny pod nimi dobrze widoczne. Nie zauważyłem braków na półkach z jakimkolwiek towarem. Pracownicy stacji benzynowej mieli czyste stroje firmowe oraz przypięte identyfikatory. Obsługa przebiegała bardzo sprawnie. Nie było żadnych problemów z płatnością kartą kredytową oraz rejestrowaniem punktów w ramach programu lojalnościowego.

Ja_9

31.05.2012

Shell

Placówka

Tarnów, Nowodąbrowska 139

Nie zgadzam się (0)
Wstąpiłem do tego...
Wstąpiłem do tego sklepu by kupić chleb i owoce. Na stoisku z owocami towar poukładany był starannie i wyglądał zachęcająco (brak obitych, gnijących owoców). Foliowe worki były dostępne na obydwu interesujących mnie stoiskach. W całym sklepie było czysto i wszędzie panował porządek. Personel sklepu chodził ubrany w stroje firmowe. Towar na półkach poukładany był starannie. Obsługująca mnie kasjerka miła przypięty identyfikator. Była uprzejma, a swoje obowiązki wykonywała sprawnie. Minusem sklepu jest brak możliwości płacenia kartą.

Ja_9

31.05.2012

Biedronka

Placówka

Rawicz, Os. Bohaterów Westerplatte 1

Nie zgadzam się (1)
W związku z...
W związku z uszkodzeniem dziecięcych butów piłkarskich Adidas, w sklepie w którym je kupiłem, złożyłem reklamację. Nastąpiło to nieco ponad rok od chwili zakupu.Obsługujący mnie pracownik był uprzejmy. Po wypełnieniu odpowiedniego druku poinformował mnie, że decyzję dot. reklamacji otrzymam na piśmie z centrali firmy. Po około 10 dniach przesyłką kurierską otrzymałem buty wraz z pismem informującym o odmownym rozpatrzeniu reklamacji.W decyzji nie podano rzetelnie powodu odmowy uwzględnienia reklamacji. Przedstawiono natomiast sytuacje, w których sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za uszkodzenie towaru – żadna z tych sytuacji mnie nie dotyczy (prawdopodobnie standardowe pismo wysyłane do reklamujących). Zaprezentowano także specyficzną interpretację artykułu 4.1 Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej z 27.07.2002r., wg której sprzedawca odpowiada za uszkodzenia towaru zauważone w ciągu 6 miesięcy od zakupu, natomiast wszelkie uszkodzenia powstałe po tym terminie są zawinione przez użytkownika. Oczywiście nie zgadzam się z tym stanowiskiem, ale co wskóram? …zobaczymy.

Ja_9

30.05.2012

City Sport

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Opiszę mój pierwszy...
Opiszę mój pierwszy kontakt ze sklepem Eco. Przy wejściu na salę sprzedaży ustawione były wózki i koszyki oraz poukładane na półeczce aktualne gazetki reklamowe. Z wyglądu sala sprzedaży robiła pozytywne wrażenie – wszędzie porządek, mało klientów, dogodny dostęp do wszystkich towarów. Asortyment różnorodny, oznaczony cenami. W sklepie znajdowały się 4 pracownice – wszystkie w strojach firmowych, z których jedna obsługiwała kasę, a trzy zajęte były wykładaniem towaru. Na stoiskach z pieczywem oraz z owocami i warzywami dostępne były foliowe worki. Ceny towarów przeciętne, chociaż niektóre, w ofercie promocyjnej - interesujące.Przy kasie nie było klientów, jednak musiałem chwilę czekać, bo kasjerka zajęta była liczeniem i pakowaniem gotówki. Gdy skończyła bez powitania zaproponowała mi zakup reklamówki do zapakowania towaru. Po przyjęciu płatności kartą płatniczą, kasjerka bez żadnego pożegnania przystąpiła do obsługi kolejnego klienta (także proponując zakup reklamówki – jakoś dziwnie gorliwie starała się namówić klientów do zakupu tych reklamówek). Sprawdzenie paragonu wykazało, że cena jednego z promocyjnych towarów (filety śledziowe w sosie pomidorowym) nie była aż tak bardzo korzystna, jak wskazywała cena na regale tj. 2,99 zł, lecz 3,49 zł.

Ja_9

28.05.2012

EKO

Placówka

Nie zgadzam się (0)
07.05.2012r. robiłem małe...
07.05.2012r. robiłem małe i szybkie zakupy w supermarkecie Simply.W najbliższym otoczeniu sklepu jak i wewnątrz było czysto. Asortyment równo poukładany i opatrzony cenami. Były też sprawne czytniki do sprawdzania cen towarów. Pracownicy ubrani w stroje firmowe zajęci byli wykładaniem towarów, a troje – obsługą kas. Ustawiłem się w najkrótszej, 3-osobowej kolejce, którą niestety obsługiwała jedyna w tym sklepie, niemiła i nieuprzejma pracownica (wg identyfikatora - Zofia). Oczywiście nie było „Dzień dobry”, „Do widzenia” lub „zapraszam ponownie”. Było natomiast rzucenie paragonu w moim kierunku oraz mina osoby nieszczęśliwej, że musi obsługiwać klientów, którzy zamiast siedzieć spokojnie w domu, to plątają się po sklepie.

Ja_9

28.05.2012

Simply Market

Placówka

Tarnów, ul. Jana Pawła II 8

Nie zgadzam się (0)
W bardzo dużym...
W bardzo dużym sklepie Tesco jest ogromny wybór towarów, …a właściwie to powinien być taki wybór, jednak w trakcie mojej wizyty wiele regałów było pustych. Jak wynikało z informacji umieszczonych na czerwonych karteczkach, spowodowane było to chwilowym brakiem towaru. Na samym stoisku z nabiałem naliczyłem ponad 30 takich pustych miejsc po różnych serkach, twarożkach, maśle itp. Na innych stoiskach braków było mniej, ale też się zdarzały. W poszczególnych alejkach było dużo miejsca i był łatwy dostęp do towaru (którego jeszcze nie brakło).Ale także z tym towarem nie wszystko było w porządku. Kupiłem bowiem 2 napoje Tymbark 2L, za które, zgodnie z wyeksponowaną wywieszką powinienem łącznie zapłacić 6,49 zł. Niestety, sprawdzając później paragon stwierdziłem, ze za każdy z w/w napojów zapłaciłem 3,76 zł (łącznie 7,52 zł), zatem Tesco oszukało mnie o 1,03 zł.Na szczęście obsługująca mnie kasjerka była uprzejma i sprawnie wykonywała swoje obowiązki i przynajmniej ją można ocenić pozytywnie, bo poza tym sklep sprawia nie najlepsze wrażenie.

Ja_9

11.05.2012

Tesco

Placówka

Tarnów, Nowodąbrowska 127

Nie zgadzam się (1)
W dniu 21.04.2012r....
W dniu 21.04.2012r. wybrałem się na zakupy do sklepu Reserved.Sklep jest podzielony na 2 części, tj: „damską” na parterze i „męską” na piętrze.W chwili mojego wejścia do górnej części sklepu, nie było w niej żadnych klientów, natomiast dwie sprzedawczynie stały przy kasie rozmawiając ze sobą i nie zwróciły na mnie uwagi. Sklep jest dość duży, dlatego przez kilka minut oglądałem wyeksponowany towar, by w końcu znaleźć coś, co mnie zainteresowało. Ok. 10 minut przymierzałem kurtki (różne fasony i rozmiary), a w tym czasie pracownice w dalszym ciągu ze sobą rozmawiały, tylko odeszły w inną część sklepu. Chodząc po sklepie stwierdziłem, że jest w nim czysto i wszędzie panuje porządek. Wszystkie towary były opatrzone cenami. Jakość towaru oraz ceny można ocenić jako przeciętne.Po wybraniu odpowiedniego produktu podszedłem do kasy gdzie znajdował się klient i był obsługiwany przez jedną sprzedawczynię (druga zajęła się poprawianiem ekspozycji towaru).Gdy przyszła moja kolej, zostałem uprzejmie powitany, obsłużony i pożegnany.Pod względem wyglądu sklep prezentował się korzystnie, natomiast w zachowaniu pracownic brak było oznak chęci z ich strony sprzedaży jakiegokolwiek towaru.

Ja_9

04.05.2012

Reserved

Placówka

Tarnów, Krakowska 149

Nie zgadzam się (0)
W dniu 21.04.2012r....
W dniu 21.04.2012r. wybrałem się na zakupy do sklepu Reserved.Sklep jest podzielony na 2 części, tj: „damską” na parterze i „męską” na piętrze.W chwili mojego wejścia do górnej części sklepu, nie było w niej żadnych klientów, natomiast dwie sprzedawczynie stały przy kasie rozmawiając ze sobą i nie zwróciły na mnie uwagi. Sklep jest dość duży, dlatego przez kilka minut oglądałem wyeksponowany towar, by w końcu znaleźć coś, co mnie zainteresowało. Ok. 10 minut przymierzałem kurtki (różne fasony i rozmiary), a w tym czasie pracownice w dalszym ciągu ze sobą rozmawiały, tylko odeszły w inną część sklepu. Chodząc po sklepie stwierdziłem, że jest w nim czysto i wszędzie panuje porządek. Wszystkie towary były opatrzone cenami. Jakość towaru oraz ceny można ocenić jako przeciętne.Po wybraniu odpowiedniego produktu podszedłem do kasy gdzie znajdował się klient i był obsługiwany przez jedną sprzedawczynię (druga zajęła się poprawianiem ekspozycji towaru).Gdy przyszła moja kolej, zostałem uprzejmie powitany, obsłużony i pożegnany.Pod względem wyglądu sklep prezentował się korzystnie, natomiast w zachowaniu pracownice brak było oznak chęci z ich strony sprzedaży jakiegokolwiek towaru.

Ja_9

04.05.2012

Reserved

Placówka

Tarnów, Krakowska 149

Nie zgadzam się (1)
Byłem zarejestrowany do...
Byłem zarejestrowany do dermatologa na godzinę 17:00. Do przychodni zgłosiłem się 5 minut wcześniej, aby okazać w Rejestracji dowód ubezpieczenia. Siedząca za szybą pracownica (bez identyfikatora) była niemiła i dawała do zrozumienia, że jest niezadowolona z przyjście kolejnego pacjenta. Gdy oddała mi Książeczkę ubezpieczenia chciałem zapytać ją o możliwość późniejszego przyjścia, bo w kolejce oczekiwało kilkanaście osób. Usłyszałem jedynie: „Zaraz” i zobaczyłem jak „Pani” z Rejestracji wchodzi do gabinetu lekarki, prawdopodobnie by zanieść moją kartę pacjenta. Po chwili wróciła nie zwracając na mnie uwagi. Ponieważ przeszła mi ochota na rozmowę z tą osobą, zapytałem pacjentów, dlaczego jest ich tak wielu, mimo że każdy ma ustalaną godzinę wizyty. Okazało się, że lekarka jak zwykle się spóźniła i poślizg jest od samego początku. Aby uniknąć, jak sądziłem kilkugodzinnego oczekiwania, pojechałem na 2 godziny do domu. Po powrocie ok. godziny 19:00 w kolejce czekało jeszcze 6 osób. Lekarka przyjmowała jednak bardzo sprawnie i po około 30 minutach przyszła moja kolej. W przeciwieństwie do osoby z rejestracji p. doktor była bardzo miła i przychylnie nastawiona do pacjentów. Wypisała receptę i cierpliwie odpowiadała na pytania. Sama przychodnia „lśniła” czystością i prezentowała się dość korzystnie.

Ja_9

17.04.2012

Przychodnia Specjalistyczna

Placówka

Tarnów, Skłodowskiej-Curie 1

Nie zgadzam się (0)
Wchodząc do apteki...
Wchodząc do apteki zauważyłem, że nie jest ona przystosowane dla niepełnosprawnych, bo nie ma żadnego podjazdu, za to są schody – jeden na zewnątrz i jeden wewnątrz. Po wejściu do apteki ustawiłem się w kolejce, w której przede mną stały dwie osoby. Obsługą klientów zajmowała się jedna pracownica, a druga coś wynosiła z zaplecza, sprawdzała w komputerze, itp. Obydwie panie ubrane były w białe, firmowe fartuchy, nie posiadały natomiast identyfikatorów. Stojąc w kolejce zauważyłem wyeksponowane plakaty, dostępne były także reklamy, ulotki, gazetki. Towar na pułkach poukładany był równo, bez widocznych pustych miejsc. Wszędzie panował porządek i było czysto. Klienci stojący przede mną obsłużeni zostali bardzo szybko i wtedy pracownica apteki zwróciła się do mnie słowem „słucham”. Poprosiłem wówczas o wskazanie jakiegoś skutecznego leku na przeziębienie. Obsługująca mnie pani wymieniła trzy leki informując zarazem, że są dostępne w saszetkach oraz w tabletkach. Stwierdziła także, że wskazane byłoby zażywanie wapna oraz witaminy C lub rutinoscorbinu. Pani była dość oszczędna w słowach, nie zadawała pytań, udzielała zwięzłych odpowiedzi na moje pytania. Również o cenę i ilość tabletek w poszczególnych opakowaniach musiałem się dopytywać. Zakupione leki sprzedawczyni wraz z paragonem włożyła do reklamówki. Na zakończenie podziękowała mi za dokonanie zakupu. Nie usłyszałem natomiast słowa pożegnania, ani zaproszenia do kolejnej wizyty.

Ja_9

14.04.2012

Dr.Max

Placówka

Tarnów, Bernardyńska 1

Nie zgadzam się (2)
W chwili wejścia...
W chwili wejścia do salonu Empik, znajdowało się w nim 2 pracowników – jeden przebywał na sali sprzedaży i zajęty był układaniem towaru na regale, a drugi znajdował się przy kasie.Mimo, że przez kilka minut chodziłem po salonie, także w pobliżu w/w pracowników, nikt nie zwrócili na mnie uwagi.Po około 5 minutach z pomieszczenia służbowego wyszła kolejna pracownica ciągnąc wózek z kilkoma pudłami z towarem i przystąpiła do wykładania towaru na regał. Można było odnieść wrażenia, że pracownicy nie mają na nic ochoty, zwłaszcza na kontakt z klientem. Biorąc pod uwagę wielkość salonu (jest stosunkowo duży) i małą ilość pracowników, przypuszczam, że faktyczni byli zmęczeni.Chodząc po sklepie zauważyłem, że wszędzie było czysto, towar był równo poukładany, nie widziałem żadnych braków na półkach. Na listwach regałowych widoczne były informacje o możliwości zamówienia towaru niedostępnego w danej chwili w salonie. Z głośników rozbrzmiewała muzyka, telewizor zawieszony nad kasami był włączony, wszystkie komputery w strefie gier także były włączone. Z dwóch stanowisk do słuchania muzyki, jedno było nieczynne, o czym klienci byli informowani wywieszką naklejoną na monitorze. Wszyscy pracownicy ubrani byli w stroje firmowe i posiadali przypięte identyfikatory z imionami.Po długich poszukiwaniach zapytałem pracownika, czy dostanę w salonie płytę Jethro Tull, której nie znalazłem na półkach z muzyką. Zostałem wówczas poproszony do punktu info, gdzie pracownik korzystając z komputera stwierdził, że w salonie takiej płyty nie ma. Od razu poprosił o chwilę cierpliwości, aby mógł sprawdzić, czy istnieje możliwość zamówienia takiej płyty. Po pewnym czasie stwierdził, że nie ma możliwości także zamówienia w/w płyty. Na tym stwierdzeniu nasza rozmowa się zakończyła.Pod względem wyglądu salon prezentował się bardzo korzystnie, natomiast w celu zapewnienia właściwej obsługi klientów, uważam że powinno być w nim zatrudnionych więcej pracowników.

Ja_9

14.04.2012

empik

Placówka

Tarnów, Nowodąbrowska 127

Nie zgadzam się (0)
Niedaleko remontowanego dworca...
Niedaleko remontowanego dworca kolejowego w Bochni (pięknie się prezentuje, ale jeszcze nie oddany do użytku) znajduje się niewielki sklep samoobsługowy należący do holenderskiej sieci SPAR.Na niewielkiej powierzchni upchnięto w nim dużo różnorodnego asortymentu (z naciskiem na upchnięto). Różnorodne są też ceny, od w miarę przystępnych, po bardzo wygórowane (niespotykane w innych sklepach), np.: 1 kg bananów – 7,59 zł. W dodatku banany były lekko pogniecione, miejscami ciemne. Przeszkodą w robieniu zakupów w tym sklepie jest brak cen na niektórych towarach. Większość towarów oznaczono cenami, jednak uczyniono to w sposób niejednorodny. W przypadku niektórych towarów ceny znajdują cię na półkach, w przypadku innych - na opakowaniach.W sklepie było 4 pracownice, dwie układały towar na półkach, a dwie pracowały przy kasach. Wszystkie panie ubrane były w stroje firmowe. Ten sklep jest jednym z już nielicznych, gdzie kasjerki nie witają i nie żegnają obsługiwanych klientów. Swoje obowiązki wykonują jednak sprawnie i na zakończenie dziękują za dokonanie zakupów.W sklepie oraz w jego otoczeniu było czysto.

Ja_9

14.04.2012

SPAR

Placówka

Bochnia, Wojska Polskiego 6

Nie zgadzam się (3)
W dniu 31.03.12r....
W dniu 31.03.12r. robiłem zakupy w Tesco. Chwilę po wejściu usłyszałem komunikat, że z powodu awarii terminali, płatności kartami nie mogą być realizowane. W sklepie było w miarę czysto, panował porządek. Zaopatrzenie było dobre, towary poukładane, opatrzone cenami.Robiąc zakupy nie natrafiłem na towary przeterminowane lub uszkodzone. W związku z tym, że w sklepie byłem długo (ponad godzinę) miałem nadzieję, że awaria uniemożliwiająca skorzystanie z karty kredytowej zostanie usunięta. Niestety tak się nie stało i zmuszony byłem udać się do bankomatu po gotówkę.Przy kasach były kolejki średniej długości. Po ok. 5 minutach oczekiwania, gdy nadeszła moja kolej zostałem powitany przez ubraną w strój firmowy kasjerkę. Po zeskanowaniu 2-3 towarów została ona zagadnięta przez inną pracownicę, z którą rozmawiała ok. 20 sekund. Może nie jest to wielki problem, ale odczułem to jako zachowanie nieco lekceważące.Ogólnie sklep zrobił na mnie nie najlepsze wrażenie.

Ja_9

07.04.2012

Tesco

Placówka

Tarnów, Nowodąbrowska 127

Nie zgadzam się (0)
Będąc na zakupach...
Będąc na zakupach w Galerii Tarnovia wstąpiłem m.in. do sklepu Gatta. Po wejściu do lokalu zostałem powitany przez jedną z dwóch obecnych ekspedientek. Zarówno panie, jak i wnętrze sklepu sprawiały bardzo korzystne wrażenie. Ekspedientki były elegancko ubrane i posiadały przypięte identyfikatory z imionami. Towar wyeksponowany był estetycznie, równo poukładany na półkach oraz powieszony na wieszakach. Wszystkie artykuły były dostępne dla klientów, posiadały metki i były oznaczone cenami. Pani o imieniu Dorota po powitaniu zaproponowała mi swą pomoc. Poinformowałem ją wówczas, że potrzebuję wełnianych, eleganckich skarpet męskich. Sprzedawczyni podała mi niezwłocznie 3 pary takich skarpet w kolorach czarnym, brązowym i granatowym. Gdy je obejrzałem i powiesiłem na wieszaku zaproponowała mi jeszcze zakup skarpet z włókna bambusa, zachwalając ich antybakteryjne i antyzapachowe właściwości. Poinformowała mnie także o promocji polegającej na otrzymaniu gratis piątej pary skarpet, przy zakupie czterech. Dodatkowo informacja taka była wyeksponowana obok stojaka ze skarpetami.Po pewnym czasie, gdy dalej oglądałem kolejne artykuły ponownie zapytała, czy nie potrzebuję pomocy. Jej postawę oceniam bardzo pozytywnie, bowiem cały czas była gotowa do pomocy, jednak nie wyrażała tego zbyt natrętnie. W sklepie dostępne były 2 przymierzalnie, nie było natomiast widać żadnych ulotek bądź gazetek promocyjnych.Otoczenie sklepu oraz witryny były czysty.

Ja_9

07.04.2012

Gatta

Placówka

Tarnów, Krakowska 149

Nie zgadzam się (0)
Pragnę podzielić się...
Pragnę podzielić się bardzo miłymi wrażeniami z pobytu w sklepie Ecco w galerii handlowej "Tarnovia" Gdy wchodziłem do sklepu wewnątrz znajdowała się jedna ekspedientka i jeden klient. Pani o imieniu Joanna (miała przypięty identyfikator z imieniem) powitała mnie uśmiechem i słowami „Dzień dobry”. Po chwili klient wyszedł, a ekspedientka zaproponowała mi swoją pomoc w doborze obuwia. Gdy poinformowałem ją, że jestem zainteresowany wygodnymi butami do codziennego chodzenia do pracy, wskazała mi 2 modele i zapytała, czy chcę je przymierzyć. Po uzyskaniu informacji dot. rozmiaru, przyniosła mi jedną parę informując zarazem, że drugi model w moim rozmiarze nie jest dostępny w sklepie. Wspomniała jednak, że jest możliwość sprowadzenia brakujących butów.Gdy mierzyłem buty Pani Joanna zapytała, czy są wygodne i czy mi odpowiadają. Udzieliłem odpowiedzi twierdzącej, niemniej jednak rozglądałem się także za innymi butami. Wtedy sprzedawczyni zaproponowała mi jeszcze 2 inne modele. Wszystkie proponowane buty zostały dokładnie omówione. Poinformowano mnie z czego są wykonane, czym się wyróżniają poszczególne modele, zwrócono uwagę na wysokiej jakości skórę, wyjmowane wkładki antybakteryjne, wnętrze z Gore-texu zapewniające „oddychanie” itp. Przekazano mi także informację o 2-letniej gwarancji na buty oraz możliwości zwrotu do 3 dniu od chwili zakupu. Gdy zdecydowałem się na zakup jednej z oglądanych par, Pani Joanna zaprosiła mnie do kasy, gdzie zaproponowała także zakup środków do konserwacji butów (krem do skóry oraz impregnat do Goretexu). Po przyjęciu płatności wydała mi paragon wraz z broszurką dot. zasad pielęgnacji obuwia Ecco. Buty włożyła do pudełka, a całość do reklamówki, podziękowała mi za zakup, zachęciła do złożenia kolejnej wizyty i pożegnałam.W trakcie pobytu w sklepie zauważyłem, że panuje w nim porządek. Było czysto, towar wyeksponowany był estetycznie. Wszystkie lampy były włączone, a z głośników rozlegała się muzyka. Przy kasie znajdowały się materiały reklamowe (katalogi, ulotki). Z zewnątrz sklep również sprawiał korzystne wrażenie. W prawej części witryny wyeksponowane były buty męskie oraz element reklamy Ecco, a w lewej – buty damskie i dziecinne.Ogólnie sklep oceniam bardzo pozytywnie, a jedynymi mankamentami są stosunkowo niewielki wybór butów męskich oraz wysokie ceny.

Ja_9

06.04.2012

ECCO

Placówka

Tarnów, Krakowska 149

Nie zgadzam się (1)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi