Opinie użytkownika (1026)

Przyszłam do Empiku...
Przyszłam do Empiku kupic "Kwietnik". Niestety nie znalazłam go wśród innych czasopism ogrodniczych, więc podeszłam do punktu "Info" zapytac czy jeszcze będzie ten numer czasopisma. Pani sprawdziła w komputerze i powiedziała, że powinny byc jeszcze 2 egzemplarze w sklepie, ale możliwe, ze zostały odłożone na inny regał przez klientów. Pracownica zaoferowała, że podejdzie ze mną do regału z prasą Dom-Ogród i poszuka. Po dokładnym przejrzeniu wszystkich czasopism, pracownica znalazła 1 egzemplarz "Kwietnika". Podziękowałam pani za pomoc i udałam sie do kasy. Akurat zrobiła się kolejka, ale zaraz podeszła pracownica działu kasy i otworzyła drugie stanowisko kasowe i kolejka szybko się rozładowała.

klientka_7

05.09.2010

empik

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (23)
Piątek wieczór, początek...
Piątek wieczór, początek roku szkolnego, więc w sklepie był spory ruch, głównie nastlatek i mam z dziecmi szkolnymi. Sklep jest duży, przestronny, ma dużo przymierzalni - jest to niewątpliwą zaletą, chociaż w wakacje, w czasie letnich wyprzedaży zdarzyło mi sie utknąc tu w kolejce właśnie do przymierzalni :-) Dziś nie było takich kolejek. Zauważyłam 3 pracownice w sklepie - 1 przy kasie i 2 rozkładające ubrania. W pewnym momencie utworzyła się spora kolejka do kasy, ale szybko przyszła druga pracownica, która bardzo sprawnie obsługiwała klientów, i kolejka została rozładowana. Pracownice obsługiwały klientów z uśmiechem, sprawnie, każdego klienta zapraszały ponownie. W sklepie ogólnie panował porządek, ubrania wisiały równo na wieszakach. Również na stojaku obok przymierzalni, gdzie klienci odwieszają ubrania, których nie kupują, panował porządek.

klientka_7

05.09.2010

H&M

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (21)
Moja mama kupiła...
Moja mama kupiła w tym sklepie żakiet, który zostawiła do poprawki krawieckiej. Żakiet miał byc do odbioru od piątku po 18:00. Przyjechałyśmy do Galerii w niedzielę po 10:00, niedługo po otwarciu sklepów. Akurat w Safari nie było żadnych klientów, tylko 1 pracownica. Mama powiedziała pani, że chciałaby odebrac swój żakiet po przeróbce. Pracownica sklepu odparła, że niestety w tej chwili nie może przynieśc tego żakietu, ponieważ ubrania z przeróbki są trzymane na zapleczu, a ona jest sama w sklepie i nie może pójśc teraz na to zaplecze. Pracownica dodała, że zaprasza od 12:00, bo wtedy będzie druga sprzedawczyni i jedna z nich będzie mogła pójśc na zaplecze i przynieśc ubranie. No cóż, trochę to nie w porządku wobec klientów, bo nikt nie uprzedził o takich trudnościach z odebraniem ubrania, a my specjalnie przyjechałyśmy po 10:00, żeby nie chodzic po sklepach razem z weekendowym tłumem klientów... Nie czekałyśmy do 12:00, tylko poszłyśmy sobie i mama musiała jeszcze raz przyjśc do tego sklepu innego dnia. Wtedy już się udało bez problemu odebrac żakiet.

klientka_7

05.09.2010

Safari

Placówka

Wrocław, Pl. Dominikański 3

Nie zgadzam się (28)
Sklep jest duży...
Sklep jest duży i posiada duży wybór obuwia. Przy wejściu są buty z aktualnej promocji, a dalej na regałach buty pogrupowane wg kategorii cenowych (jest kilka marek obuwia i buty są ułożone markami, które różnią sie ceną i jakością obuwia). Jest tu łatwy dostęp do kartonów z butami, są krzesła, na których można usiąśc do przymierzania butów. Są też lustra, w których można się obejrzec w butach. Pracownice sklepu mówią "dzień dobry" do każdego mijanego klienta. Podczas mojej wizyty w sklepie była średnia ilośc klientów. Było kilka pracownic, które chętnie pomagały w zanalezieniu odpowiedniego rozmiaru obuwia. Sklep ten znajduje się w centrum handlowym przy wyjściu do przejścia podziemnego prowadzącego na przystanki tramwajowe/autobusowe i na zewnątrz na plac Grunwaldzki. Na wiosnę byłam tu podczas zakupów mimowolnym świadkiem nieudanej próby kradzieży butów. Akurat oglądałam torebki przy wyjściu ze sklepu, gdy przeszła obok mnie dziewczyna i rzuciła się biegiem do wyjścia i dalej do przejścia podziemnego. Właczył się alarm w sklepie (dziewczyna chciała wynieśc buty po kurtką, a w butach było zabezpieczenie) i dwie pracownice sklepu pobiegły za tą dziewczyną. Minęły może dwie minuty, w czasie których inna pracownica wezwała ochronę (ja zostałam przy tych torebkach z ciekawości, co będzie dalej), i do sklepu wróciły te dwie pracownice prowadząc pod ręce szarpiącą się niedoszłą złodziejkę. Dziewczynę przejęli panowie z ochrony, a panie sprzedawczynie wróciły do swojej pracy w sklepie. Brawo dla pań za szybkośc reakcji i za dobrą kondycję fizyczną :)

klientka_7

03.09.2010

DEICHMANN

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (25)
Byłam dziś w...
Byłam dziś w tej aptece, ponieważ szukałam leku na pękające naczynka w nogach. Akurat nie było innych klientów, więc pani farmaceutka mogła mi bez pośpiechu przedstawic kilka preparatów. Pani powiedziała, że również ma taki problem z pękającymi naczynkami i poleciła mi lek, który sama stosuje. Pani była bardzo miła i życzliwa, mówiła w sposób zrozumiały dla pacjenta, który się nie zna na lekach. W aptece było czysto, wszystkie leki były ładnie poustawiane na półkach. Są tu 3 okienka i zazwyczaj kiedy jestem w tej aptece, to obsługa odbywa sie przy 2 okienkach, więc raczej nie tworzą się kolejki.

klientka_7

01.09.2010

Apteka Orchowska

Placówka

Wrocław, Canaletta 21

Nie zgadzam się (23)
Podjechałam dziś zatankowac...
Podjechałam dziś zatankowac paliwo na stację BP. Nie było dużego ruchu - oprócz mnie jeszcze 2 samochody tankowały na podjeździe. Na tej stacji nie ma obsługi na podjeździe (oprócz samochodów na gaz - nie wolno tankowac gazu samemu, tylko dzwoni sie dzwonkiem i podchodzi pracownik, który obsługuje ten rodzaj paliwa). Można więc samemu zatankowac wybraną ilośc paliwa. Dystrybutor, przy którym stanęłam, działał sprawnie, ale na podjeździe przy kilku dystrybutorach było rozlane paliwo - jak zaobserwowałam, na tej stacji to norma.... I niestety tankując stoi się w kałuzy benzyny, a potem na butach zabiera się ją dalej ze sobą..... Pracownicy w sklepie mili, uśmiechnięci. Nie było kolejki do kasy, obsługa przebiegła szybko i sprawnie.

klientka_7

28.08.2010

BP

Placówka

Wrocław, pl.Grunwaldzki 34 34

Nie zgadzam się (23)
Upalny lipcowy dzień,...
Upalny lipcowy dzień, na dworze +30 stopni, więc udałam się do sklepu Euro, żeby kupic wentylator - artykuł pierwszej potrzeby w tym czasie i równocześnie towar deficytowy, wykupiony przez spragnionych ochłody. Podobno była dziś dostawa, więc idę zobaczyc. Wchodzę do sklepu i już od wejścia buch - gorąco i duszno, bo nie działa klimatyzacja! Nikt chyba nie pomyślał, że klienci kupując wentylatory będą chcieli robic to w chłodnym sklepie. Czy też może jest to celowy zamiar, bo nie opłaca sie dla kilku osób (oprócz mnie było jeszcze 2 klientów, też po wentylatory) włączac klimatyzacji... Na parterze sklepu nie było nikogo z obsługi (oprócz pani w kasie), a na piętrze (tam gdzie są m.in. wentylatory) były 2 pracownice, które siedziały na pralce (!) przy stojącym obok nich włączonym klimatyzatorze i chłodziły się... Panie, poproszone o pomoc, były bardzo miłe, pomagały w wyborze sprzętu, opowiadały o jego funkcjach, doradzały. Same nie narzucały się z obsługą - to akurat lubię, bo przynajmniej mogę sama obejrzec towar i gdy potrzebuję, to zwracam się o pomoc do pracownika.

klientka_7

27.08.2010

RTV EURO AGD

Placówka

Wrocław, Bolesława Krzywoustego 126

Nie zgadzam się (26)
Przechodząc koło Żabki...
Przechodząc koło Żabki zobaczyłam , że w promocji miesiąca są żelki Haribo. Zajrzałam więc do środka. Akurat nie było żadnych klientów. Pani w kasie rozmawiała przez telefon, ale miała mnie "na oku". Spytałam panią, czy są jeszcze te żelki Haribo i gdzie je znajdę. Pani powiedziała, że są i wskazała mi ręką półkę z tymi produktami. Wybrałam sobie paczkę miśków i podeszłam zapłacic. Cały czas czułam na sobie spojrzenie pani kasjerki - miałam w ręce worek z pieczywem, więc mogłam próbowac coś ukraśc z Żabki :-) Plus dla pani za czujną obserwację klientów i podzielną uwagę - rozmawiając cały czas prze telefon pani miała mnie na oku, skasowała moje zakupy i bezbłędnie wydała resztę. W sklepie było czysto i panował porządek - produkty były estetycznie ułożone na półkach, nic nie leżało na podłodze w przejściu.

klientka_7

27.08.2010

Żabka

Placówka

Wrocław, Pl. Św. Macieja 1

Nie zgadzam się (15)
Tym razem mogę...
Tym razem mogę pochwalic hipermarket Real - dziś wszystkie ceny na paragonie zgadzały się z cenami towarów na półce (pierwszy raz od dawna nie musiałam zgłaszac się do Punktu Obsługi Klienta z powodu różnicy cen). Dziś też nie było dużych kolejek do kas - średnio po 3 osoby do każdej kasy, i była otwarta co 4. kasa (czyli całkiem nieźle). Obsługa przy kasach przebiegała sprawnie. Na hali sprzedaży było trochę klientów robiących duże zakupy, głównie szkolne, ale jeszcze nie było tłoku (dzień powszedni, przed południem, wiec niektórzy jeszcze są w pracy, stąd mniejszy ruch). Nie zmieniła sie niestety jedna rzecz w tym sklepie - oprócz części sklepu gdzie są lodówki z nabiałem, reszta hali sprzedaży nie ma klimatyzacji i jest tu bardzo ciepło. Przez całe lato, które w tym roku jest bardzo gorące, na sali sprzedaży można się "ugotowac" - zwłaszcza w części sklepu z artykułami papierniczymi i zabawkami i w strefie wejściowej na salę sprzedaży jest najbardziej gorąco. Współczuję pracownikom kas, którzy muszą w tej wysokiej temperaturze wysiedziec przez kilka godzin.

klientka_7

27.08.2010

Real

Placówka

Wrocław, Krzywoustego 126

Nie zgadzam się (16)
Szukałam prezentu na...
Szukałam prezentu na 1-sze urodziny synka koleżanki. Chciałam kupic grzebyk/szczotkę do włosów, bo chłopczyk ma gęste włoski i taki sprzęt na pewno mu się przyda. Weszłam do sklepu i zaczęłam sie rozglądac w poszukiwaniu wybranych akcesoriów. Niestety w zasiegu wzroku nie było nikogo z obsługi, ale po krótkim rozeznaniu znalazłam regał z przyborami dla dzieci w wieku 1 rok. Znalazłam też panie z obsługi, które były zajęte układaniem towaru na półkach i same nie podchodziły do klientów, ale poproszone o pomoc reagowały. Panie również przyglądały się klientom, tzn. gdyby ktoś próbował coś wynieśc ze sklepu, to raczej zostałby złapany. Wybrałam odpowiedni wg mnie zestaw szczotka + grzebień i podeszłam do pracownicy sklepu poprosic o radę. Pani podeszła ze mną do regału i pokazała mi jeszcze inne przybory do pielęgnacji włosów dla dzieci. Pracownice były miłe, uśmiechnięte i posiadały wiedzę o dostępnych w sklepie artykułach.

klientka_7

18.08.2010

Smyk

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (16)
Przyszłam wpłacic pieniądze...
Przyszłam wpłacic pieniądze na konto. Akurat udało mi sie trafic, ze jedna z dwóch obsługujących pań była wolna i zaprosiła mnie do swojego stanowiska. Zazwyczaj nie ma tu kolejek do obsługi, tylko po otwarciu banku i przed południem, bo oddział znajduje się daleko od centrum i odwiedzają go głównie mieszkańcy tej dzielnicy, a to w większości osoby w wieku "okołoemerytalnym" i mają dużo wolnego czasu, wiec idą do banku ;) Oddział jest niewielki. Są tu 2 stanowiska obsługi klienta usytuowane obok siebie. Niestety, często słychac (niechcący) co jest mówione przy stanowisku obok, np. kwota wpłacana/wypłacana, stan konta itp. Jest to krępujące i raczej niebezpieczne - nigdy nie wiem, czy ktoś nie podsłucha ile mam pieniędzy i czy potem nie zaczai sie na mnie ;) Jest to dla mnie jedyna rzecz na minus w tym banku - reszta jest bardzo dobra: pracownicy są życzliwi i uśmiechnięci, obsługa jest sprawna, zawsze można się zapytac gdy się czegoś nie rozumie, np. w związku z obsługą konta przez internet i pracownicy pomogą, wyjaśnią, a nawet pokażą przy specjalnym stanowisku komputerowym w oddziale. Dodatkowo w upalne dni klimatyzacja naprawdę działa tu na najwyższych obrotach - jest wyraźnie chłodno.

klientka_7

18.08.2010
Nie zgadzam się (24)
Zajrzałam do sklepu...
Zajrzałam do sklepu przyciągnięta hasłem o dużych obniżkach cen obuwia. Szukałam sandałków. Znalazłam interesujący model butów, ale nie mogłam znaleźc mojego rozmiaru. Poprosiłam więc o pomoc pracownicę sklepu i pani pomogła mi szukac i odnalazła mój rozmiar wśród pudełek z innymi butami na tym regale. W sklepie były 2 pracownice zajęte układaniem pudełek z butami, ale były gotowe do pomocy gdy klienci pytali je o coś. Panie były miłe i uśmiechnięte. W sklepie pudełka z butami były poukładane na regałach w sposób uporządkowany. Ogólnie było czysto.

klientka_7

17.08.2010

BOTI

Placówka

Wrocław, Paprotna 7

Nie zgadzam się (28)
Udałam się do...
Udałam się do sklepu Tesco, żeby obejrzec biurko, które wypatrzyłam w gazetce z ofertą artykułów szkolnych. Na miejscu okazało się, że biurko w kartonie (do samodzielnego złożenia) waży ok. 20 kg, więc nie dam rady go sama przenieśc. Poszłam więc do Punktu Obsługi Klienta zapytac o możliwośc zamówienia transportu. Okazało się, że jest to możliwe i w dodatku bezpłatne. Pracownica POK powiedziała mi również gdzie mam pójśc na sali sprzedaży i zapłacic za wybrany towar. Pracownica była miła, uśmiechnięta i kompetentna. Nie musiałam długo czekac na obsługę w POK - przede mną był tylko 1 klient, który brał fakturę za zakupy.

klientka_7

17.08.2010

Tesco

Placówka

Wrocław, Długa 37

Nie zgadzam się (24)
Przyszłam do sklepu...
Przyszłam do sklepu z zamiarem kupienia dobrego biustonosza. Slep jest stosunkowo niewielki, ale bielizna jest dobrze wyeksponowana i ułożona rozmiarami, więc można łatwo znaleźc swój rozmiar. Gdy zaczęłam się rozglądac i wykazałam zainteresowanie bielizną, podeszła do mnie sprzedawczyni i miłym głosem zapytała czy może mi pomóc. Powiedziałam pani jakiego fasonu biustonosza szukam i jaki jest mój rozmiar i pani pokazała mi kilka modeli staników. Wybrałam 2 i poszłam z nimi do przymierzalni. Po chwili pani dyskretnie spytała jak mi się podobają te biustonosze i czy rozmiar jest w porządku. Jeden model szczególnie mi się spodobał, ale miseczki były za małe, chociaż to był mój rozmiar. Pani poszła poszukac większej miseczki, ale po chwili przyszła i powiedziała, że niestety nie ma, chociaż powinna byc w magazynie na zapleczu. Sprzedawczyni sprawdziła dla mnie w komputerze dostepnosc tego rozmiaru i okazało się, że jest , ale na zapleczu jeszcze zapakowany z dostawy. Pani przeprosiła mnie, że w tej chwili jest sama w sklepie i nie może pójśc na zaplecze poszukac tego stanika, ale za chwilę przyjdzie do pracy druga sprzedawczyni i jeśli ja jeszcze nie nie kończę zakupów w tym centrum handlowym, to pani zadzwoni do mnie gdy znajdzie ten rozmniar stanika. Rzeczywiście, po około 10 minutach pani zadzwoniła do mnie i powiedział, że znalazła stanik. Byłam pod wrażeniem dbania o klienta. :) Wróciłam więc do sklepu, przymierzyłam i kupiłam biustonosz. Pracownica sklepu była bardzo miła, uśmiechnięta i dobrze zorientowana w ofercie sklepu.

klientka_7

15.08.2010

Triumph

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (25)
Szukałam książki/albumu na...
Szukałam książki/albumu na prezent dla kuzyna kończącego studia. Wybrałam sie wiec do Empiku w nadziei na duży wybór albumów i dobrze poinformowaną obsługę. I nie zawiodłam się. Najpierw sama zaczęłam przeglądac książki, ale potem zwróciłam sie o pomoc do pracownicy działu książki. Pani bardzo dobrze orientowała się w dostępnych albumach i pokazała mi kilka o interesującej mnie tematyce. Na moją prośbę pani sprawdziła dostepnośc jednej z ksiażek w innych salonach Empik we Wrocławiu (tutaj książka miała naddartą okładkę, a ja potrzebowałam na prezent, więc nie mogła byc uszkodzona). Dzięki pomocy pracownicy dokonałam wyboru i kupiłam jeden z proponowanych przez nią albumów. Jak się później okazało, trafiłam również w gust mojego kuzyna. :)

klientka_7

15.08.2010

empik

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (23)
Zobaczyłam plakat informujący...
Zobaczyłam plakat informujący o dużych przecenach spodni w sklepie Wrangler/Lee i postanowiłam zobaczyc czy jest coś ciekawego. Gdy zaczęłam się rozglądac, podeszła do mnie pracownica i zaoferowała pomoc. Pani pokazała mi 2 modele interesujących mnie spodni i znalazła mój rozmiar. Udałam się do przymierzalni z tymi spodniami. Po chwili pani przyszła i zapytała czy dobry rozmiar i jak leżą spodnie. Ponieważ wahałam się co do zakupu, pani zaproponowała, że może odłożyc mi te spodnie na godzinę, a ja w tym czasie przemyślę decyzję. Pracownica była miła i nie narzucała sie z pomocą.

klientka_7

15.08.2010

Wrangler

Placówka

Wrocław, Bielany

Nie zgadzam się (24)
Byliśmy przejazdem w...
Byliśmy przejazdem w Lubinie i w porze obiadu zatrzymaliśmy się w centum handlowym Galeria Cuprum i wybraliśmy się całą rodziną poszukac miejsca na ten obiad. Ogólnie cała Galeria zrobiła na mnie niesamowite wrażenie swoją wielkością. Była sobota, więc pełno ludzi, ale byli rozproszeni po całej Galerii i w samej części restauracyjnej też dało sie znaleźc wolny stolik. Zdecydowaliśmy się na jedzenie w BurgerKingu i nie zawiedliśmy się - obsługa była bardzo miła i pomocna, panie pomagały przy składaniu zamówienia, doradzały, uśmiechając się przy tym przez cały czas w sposób naturalny, niewymuszony. W restauracji było czysto, stoliki były na bieżąco sprzątane, chociaż był naprawdę duży ruch, to nie trzeba było czekac w kolejce do kasy, ani szukac stolika. Jestem bardzo zadowolona z obsługi podczas tej wizyty.

klientka_7

13.08.2010

Burger King

Placówka

Lubin, Galeria Cuprum

Nie zgadzam się (20)
Wybrałam sie do...
Wybrałam sie do sklepu sieci EURO RTV, zeby odejrzec lodówkę, którą wypatrzyłam w gazetce promocyjnej. Sklep ten jest zlokalizowany w pasażu handlowym należącym do Tesco. W pasażu było przyjemnie chłodno, ale w samym sklepie już od progu gorąco (!). Sklep ma małą powierzchnię, a towar jest poupychany gdzie tylko sie da - wąskie przejścia były jeszcze dodatkowo zastawione lodówkami... Nie mogłam odnaleźc interesującej mnie lodówki, a ze akurat obok pracownik rozkładał kartki z cenami, to spytałam go czy może mi pomóc. Pan powiedział, ze za chwilę do mnie podejdzie, bo musi dokończyc roznoszenie tych kartek, i poszedł sobie. Udało mi się samej wreszcie znaleźc szukaną lodówkę i gdy już do niej zagladałam, pracownik powrócił i zaoferował swoją pomoc. Zanim jeszcze pan sie przybliżył do mnie, poczułam zapach jego przepoconej koszulki firmowej... Ale ten pracownik nie spocił się przed chwilą, tylko poci sie w tą samą koszulę od kilku dni... Ratunku... Odechciało mi się oglądac tą lodówkę mimo iż pan mówił o jej zaletach w sposób kompetentny, ale nie dało sie długo wytrzymac w towarzystwie tego "zapachu". Ja rozumiem, że sklep jest odwiedzany przez małą liczbę klientów (oprócz mnie nie było innych osób), alę żeby oszczędzac na klimatyzacji, to już tego nie pojmuję ;) Przecież pracownicy muszą w takiej wysokiej temperaturze pracowac po 8 godzin dziennie (jeśli nie więcej), są w ruchu, więc wiadomo, że pocą się z wysiłku, a jak sie pocą i jest gorąco, to przecież tez zapach czują klienci i rezygnują (przynajmniej niektórzy) z zakupów i idą do innego sklepu, gdzie będzie chłodniej (zwłaszcza gdy na dworze upał i chcemy sie ochłodzic w sklepie...).

klientka_7

12.08.2010

RTV EURO AGD

Placówka

Wrocław, Długa 37/47

Nie zgadzam się (17)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do JYSKa w poszukiwaniu prześcieradeł z gazetki promocyjnej. Oferta zachęcająca, duże obniżki cen, więc nastawiałam się, że pewnie towar będzie już przebrany. Ale w sklepie miłe zaskoczenie - okazało się, że szukane przeze mnie prześcieradła są, w dużej ilości, w różnych kolorach. Akurat obok była pracownica sklepu, która dokładała towar, i sama zaproponowała mi pomoc i wyciągnęła z końca półki 2 niebieskie prześcieradła dla mnie. Ogólnie w sklepie było dużo artykułów z gazetki promocyjnej dostępnych w wystarczających ilościach. Klientów było mało, za to pracownicy sklepu byli dostępni na terenie sklepu (zajmowali się rozkładaniem towaru) i można było ich poprosic o pomoc. W sklepie było czysto, towar był poukładany na półkach i w koszach. Pracownicy byli mili, uśmiechnięci i życzliwi. Do kasy też nie było kolejki. To były naprawdę moje udane i przyjemne zakupy w tym sklepie.

klientka_7

11.08.2010

JYSK

Placówka

Wrocław, Brucknera 25-43

Nie zgadzam się (22)
Postanowiłam dziś zatankowac...
Postanowiłam dziś zatankowac na stacji Shell, bo miałam ją po drodze jadąc na zakupy. Do tej pory jeszcze nie korzystałam z tej stacji, wiec nie wiedziałam jaka jest tu obsługa. Gdy podjechałam do dystrybutora i wysiadłam z zamiarem tankowania, podszedł do mnie pracownik i zaoferował swoją pomoc oraz zaproponował ulepszone paliwo. Pan sprawnie nalał tyle paliwa, ile prosiłam oraz dodatkowo zaoferował umycie szyb w moim samochodzie. Na innych stacjach jeszcze się z tym nie spotkałam, więc bardzo miło mnie pan zaskoczył. Oprócz mnie nie było inych klientów, zatem do kasy nie było kolejki. Obsługa w kasie była szybka i sprawna, pani była miła i uśmiechnięta.

klientka_7

11.08.2010

Shell

Placówka

Wrocław, Żmigrodzka 105

Nie zgadzam się (21)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi