Opinie użytkownika (83339)

Niby odzież młodzieżowa,ale...
Niby odzież młodzieżowa,ale i mama znajdzie coś dla siebie,to miłe.Duży wybór ładnych,modnych ubrań.Interesujące dodatki,ładne torby i torebki.Ogromne przeceny na kilka rodzajów butów.W ogóle duże,miłe dla portfela,obniżki cenowe.Obsługa sympatyczna i pomocna.Córka wypatrzyła sobie buty,ale nie znalazłyśmy rozmiaru.Pani przy kasie,po moim pytaniu,sprawnie przywołała inną sprzedawczynię,która udała się na poszukiwania.Przeszukała wszystkie zakamarki,odnalazła ostanią parę i wręczyła mi z uśmiechem.Miło robić zakupy w tym sklepie.Przyjazna atmosfera,neutralna muzyka,ogromny wybór i miła,kompetentna obsługa.Polecam.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2009

New Yorker

Placówka

Nowy Sącz, Węgierska 170

Nie zgadzam się (19)
Sklep duży,wybór towaru...
Sklep duży,wybór towaru średni,czysto,jasno.Asortyment bardzo przejrzyście ułożony i opisany.Łatwo znaleźć poszukiwany towar.Sprzedawcy pomocni,sprawnie wyłapują klientów potrzebujących rady.Właściwie na każdym dziale,kiedy spacerowałam pomiędzy pólkami,ktoś podchodził,wyjątkiem było,kiedy sprzedawca rozmiawiał z innymi klientami,np.przy aparatach fotograficznych.Jednak po skończonej rozmowie zaraz podszedł do mnie.Duży wybór telewizorów,mały aparatów fotograficznych.Moim zdaniem przydałoby się parę laptopów w niskich cenach.A ceny-różnie,trochę promocji.Dobra oferta sprzedaży ratalnej.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2009

RTV EURO AGD

Placówka

Nowy Sącz, Węgierska 170

Nie zgadzam się (25)
Pierwsze,co "uderza" w...
Pierwsze,co "uderza" w tym sklepie,to chłód,jakby asortymentem były produkty łatwo psujące się.To bardzo nieprzyjemne wrażenie,to samo odczułam poprzednim razem,to samo odczuli znajomi.Towar ułożony logicznie,łatwo się poruszać,w sklepie czysto,miejscami troche za ciemno,przymierzalnie przestronne,duży wybór ubrań dla każdego,na razie brak ciekawch promocji.Mniej,niż w innych sklepach tej marki,biżuterii i dodatków.Niektóre ceny wygórowane,moim zdaniem.Sprzedawczynie miłe,pomocne,starają się dotrzeć do każdego "błąkającego" się pomiędzy wieszakami.Przy kasie porządek,szybko i sprawnie.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2009

H&M

Placówka

Nowy Sącz, Węgierska 170

Nie zgadzam się (28)
Po ostatniej mojej...
Po ostatniej mojej wizycie ok.dwa tyg.temu, wczoraj było zdecydowanie lepiej.Buty poukładane na półkach,nie potykałam się o nic.Asortyment,cóż,dalej,moim zdaniem ,uboższy niz w innych placówkach tej firmy,ale sprzedawczynie chętnie podchodzą i pytają,w czym pomóc.Potrafią szybko wskazać model,choćby podobny do poszukiwanego.Przy kasie też szybko i sprawnie,ogólnie dobre wrażenie.Zniknął już poprzedni chaos i zagubienie sprzedawców.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2009

DEICHMANN

Placówka

Nowy Sącz, Węgierska 170

Nie zgadzam się (15)
Pracownik obsługujący nie...
Pracownik obsługujący nie potrafił odpowiedzieć na podstawowe pytania związane z produktem. W sytuacji, gdy dokument zawierający dane osobowe został wypełniony błędnie, pracownik przedarł kartę i wyrzucił ją do kosza na śmieci. W tym momencie zapytałem się dlaczego nie zniszczy tego w niszczarce, na co odpowiedział, że nie może teraz odejść od stanowiska pracy.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2009

Raiffeisen Digital Bank

Placówka

Kraków, Karmelicka oraz Królewska 11

Nie zgadzam się (30)
Sobota, środek dnia...
Sobota, środek dnia na małym parkingu przed marketem są wolne miejsca. W boksie stoją wolne wózki zakupowe. W środku nie było wolnych koszyków, byłem więc zmuszony wrócić się na zewnątrz po wózek (kiedy wróciłem do środka obsługa już podstawiła koszyki). W sklepie było wielu klientów (jednak nie było bardzo tłoczno). Kilku pracowników ustawiało towar na półkach - trzy osoby pracowały przy kasie (były otwarte 3 kasy, w tym jedna obsługiwała również stoisko z alkoholem). W mojej opinii sklep jest dobrze zaopatrzony, są dostępne wszystkie podstawowe produkty w atrakcyjnych cenach. W przypadku większości produktów, można wybrać z oferty kilku producentów. Jednak robiąc nieduże zakupy natrafiłem na brak kilku produktów: pomidory (zostało kilka mocno nieświeżych), chipsy Twistos Fromage (które zazwyczaj były w ofercie sklepu). Przy kasie nie musiałem długo czekać na rozliczenie zakupów (jedna osoba przede mną). Przy kasie były dostępne zakładki rozdzielające zakupy klientów; lada do wykładania towaru była czysta. Kasjerka przywitała mnie słowami "dzień dobry" i sprawnie kasowała kolejne produkty. Pani zachowywała się neutralnie (nie była ani nieprzyjemna, ani szczególnie miła - po prostu wykonywała swoje obowiązki). Po wydaniu reszty powiedziała: dziękuję. Do minusów robienia zakupów w tym sklepie dodam jeszcze brak możliwości płacenia kartami płatniczymi.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2009

NETTO

Placówka

Szczecin, Kadłubka 39

Nie zgadzam się (22)
Salon jest jednym...
Salon jest jednym z wielu punktów usługowych w Centrum Handlowym „Poznań Plaza”. Z zewnątrz lokal prezentuje się bardzo ładnie. Wejście do niego jest dość szerokie i miłe dla oka. Nie ma tu drzwi ani schodów, permanentnie psujących życie w innych tego typu punktach. W środku lokal prezentuj się dobrze. Towar jest ułożony równo, choć nieco nieprzejrzyście. Istniejący system informacji o działach jest nie do końca satysfakcjonujący. Napisy są bowiem dość małe. Produkty są jednak odpowiednio ułożone i w miarę starannie wyeksponowane. Czasopisma nie mieszają się ze sobą, co należy zaliczyć na plus salonu. Są przy tym rozłożone na stoiskach przy ścianach oraz środkowych, centralnie ustawionych regałach. Przejścia między stoiskami są wąskie. Niestety dwie osoby mają problem by się w nich minąć. Podłoga jest wyłożona płytkami, które delikatnie zwilżone mogą stać się śliskie, a co za tym idzie niebezpieczne. Oświetlenie salonu jest satysfakcjonujące. Podczas mojej wizyty w lokalu znajdowało się dwoje pracowników. Przy wejściu stała młoda (wiek 18 – 24 lata) dziewczyna. Jej zadaniem było zapraszanie klientów do skorzystania z nowej promocji. Nie miała przy sobie identyfikatora. Była dość miła, choć też w ogóle się nie uśmiechała. Ważniejszą funkcję miał pan (wiek 36 – 42 lata) stojący przy kasie. Miał na sobie zwyczajny ubiór, niczym nieodróżniający go od klientów. Zwróciłem uwagę na fakt, że nie posiadał przy sobie plakietki z imieniem. Pracownik wykazywał się znajomością oferty salonu. Skorygował błąd klienta, który źle wypełnił kupon jednej z loterii. Zrobił to jeszcze przed wprowadzeniem liczb do systemu, opierając się jedynie na wzrokowej weryfikacji zapisu kuponu. Jego zachowanie było przy tym bardzo uprzejme. Kasjer był miły i uśmiechnięty. Poświęcił kilka chwil córce klienta, który akurat szukał pieniędzy do zapłacenia za zrobione zakupy. Nie zapomniał o zasadach dobrego wychowania, witając i żegnając się z każdym podchodzącym do kasy. Całość obsługi zaprezentowała się bardzo dobrze. Pracownik wykonywał swoje obowiązki dość sprawnie i bezbłędnie. Toteż ogólna ocena salonu jest bardzo dobra.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2009

RUCH S.A.

Placówka

Poznań, Drużbickiego 2

Nie zgadzam się (24)
Sklep znajduje się...
Sklep znajduje się w Centrum Handlowym „Poznań Plaza”. Z zewnątrz lokal prezentuje się dość ładnie. Nad wejściem znajduje się okazały i niezwykle dobrze wykonany szyld. Jest on w odpowiednio mocno dobranych kolorach. W tej tonacji barw utrzymany jest cały wystrój sklepu. Wejście do lokalu jest szerokie i bardzo wygodne. W środku sklep prezentuje się okazale. Do jego asortymentu należą różnego typu sprzęty kuchenne o wysokiej jakości. Towar ułożony jest bardzo ładnie na regałach oraz specjalnych wolno stojących stoiskach. Ekspozycja produktów jest bardzo dobra. Przejścia między stoiskami są miejscami niezbyt szerokie. W efekcie niektóre produkty są narażone na zahaczenie i rozbicie przez mniej uważnych klientów. Podłoga w czasie mojej wizyty była w miarę czysta. Oświetlenie stanowiło atut lokalu. Było odpowiednio jasne i przyjemne. Ceny znajdowały się przy każdy produkcie. Nie dostrzegłem żadnych braków w tym temacie. Podczas mojej wizyty w lokalu znajdowało się kilku pracowników. Po sklepie krążyło kilku klientów, jednak obsługa nie narzucała się ze swoją pomocą, cierpliwie czekając w kilku kluczowych miejscach na chwilę, w której będą potrzebni. W ten sposób zareagowała i pani A. (wiek 24 – 30 lat). Miała na sobie standardowy firmowy ubiór, charakteryzujący każdego pracownika sklepu. Zwróciłem uwagę, że posiadała elegancką plakietkę z imieniem, przypiętą do czarnej koszulki. Cały strój prezentował się poważnie, wręcz dostojnie i idealnie wpisywał się w wystrój sklepu. Pani A. uważnie wysłuchała złożonego jej zapytania w sprawie dostępności konkretnych produktów. Wykazała się znajomością tematu, udzielając pełnych, satysfakcjonujących i wyczerpujących odpowiedzi. Przyjmując zamówienie posłużyła się profesjonalnym formularzem, dokładnie zaznaczając rodzaj towaru, jego ilość, kolor i inne ważne elementy. Pracownica udzielała też porad przy wyborze między dwoma podobnymi typami produktów, mimowolnie podkreślając zalety jednego lub drugiego. Wykazywała się przy tym dobrą orientacją w oferowanych produktach. W sytuacji, gdy nie była pewna, czy zamówienie jest możliwe do zrealizowania we wskazanym terminie, poprosiła o chwilę przerwy i zadzwoniła do odpowiedniej osoby odpowiedzialnej, celem uzyskania pewnych informacji. Zachowywała przy tym spokój i uśmiech na twarzy. Jej postępowanie było bardzo miłe i kulturalne. Pracownica zachowywała się bardzo uprzejmie. Nigdzie się nie spieszyła. Nie zajmowała się kilkoma klientami naraz, całkowicie poświęcając się realizacji jednego konkretnego zamówienia. Całość obsługi zaprezentowała się bardzo dobrze. Sklep zasłużył na wysoką ocenę.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2009

DUKA

Placówka

Poznań, Kaspra Drużbickiego 2

Nie zgadzam się (20)
Po raz kolejny...
Po raz kolejny jestem bardzo zadowolony z obsługi na dziale Tradycji!!! Dzis na dziale drób obsługiwała mnie po raz kolejny ta sama pani co prawie zawsze miała na imie Wioleta lecz nazwiska nie pamiętam.Ekspedientka była bardzo uprzejma, przywitała mnie miło z uśmiechem na twarzy, zaproponowała mi oferte promocyjną z ktorej oczywiscie skorzystałem,obsługa była szybka bez zadnych problemów i przyjemna.Na koniec powiedziała dowidzenia i życzyła mi smacznego. Dzieki takim ludziom miło robi sie zakupy, oby więcej takich sprzedawców;)

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2009

Piotr i Paweł

Placówka

Wrocław, Świeradowska 51

Nie zgadzam się (35)
W dniu 27-11-2009r....
W dniu 27-11-2009r. w sklepie NOMI w Lesznie około godz.17.00, postanowiłem dokonać zakupu piły elektrycznej łańcuchowej. Skierowałem się bezpośrednio do działu z narzędziami elektrycznymi. Niestety tam poszukiwanego narzędzia nie znalazłem. Nie było również osoby , która mogłaby udzielić mi informacji gdzie mogę poszukać piły i czy w ogóle sklep posiada takowe urządzenie. Po dłuższej chwili chodzenia po sklepie odnalazłem pana . Osoba ubrana w firmowy strój z napisem na plecach „NOMI” , nie posiadająca identyfikatora , poinformowała mnie że takie narzędzia znajdują się na zewnątrz w namiocie. Udałem się do namiotu . W namiocie panował półmrok , brak jakiejkolwiek obsługi. Piły łańcuchowe owszem są , jednak powiązane ze sobą w celu zabezpieczenia przed kradzieżą . Brak możliwości wypróbowania , czy nawet oglądnięcia, brak opisu , parametrów technicznych jak moc, ilość obrotów, waga itp. Nie miałem ochoty wracać po obsługę i ponownie prosić o możliwość oglądnięcia sprzętu. Wyszedłem ze sklepu nie dokonując zakupów.

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2009

NOMI

Placówka

Leszno, Ks. Teodora Korcza 5

Nie zgadzam się (25)
Obserwacja dotyczy wrocławskiego...
Obserwacja dotyczy wrocławskiego Biura Obsługi Klienta firmy Vectra. Wiedziałem, że Biuro jest otwarte również w soboty. Jednak gdy byłem przed Biurem około godziny 13.15 okazało się, że jest ono zamknięte. Z zamieszczonej na drzwiach informacji dowiedziałem się, że w soboty BOK pracuje do 13.00. Uważam, że jest to godzina bardzo źle dobrana, ponieważ zdecydowana większość sklepów, firm i instytucji, które są otwarte w sobotę kończy prace o 14.00. Skrócenie czasu pracy o godzinę może być dla wielu klientów niemiłym zaskoczeniem. Tym bardziej w tak dużym mieście jak Wrocław, gdzie funkcjonuje tylko jedno BOK Vectry godziny pracy powinny sięgać co najmniej 14.00.

zarejestrowany-uzytkownik

28.11.2009

Vectra

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 125/101

Nie zgadzam się (24)
Lokal niezbyt duży,...
Lokal niezbyt duży, połączony ze sklepem mięsnym. Po prawej stronie lada i półki z pieczywem, po prawej stolik z krzesełkami, a na wprost wielkie akwarium i szyba, gdzie można podpatrzeć jak się robi wypieki. Doskonałe rozwiązanie dla dzieci, które nudzą się. Była ogromna kolejka. Zastanawiałam się czy wejść do środka. Chęć posiadania chleba z tej piekarni była większa. Za ladą 3 Panie, które bardzo sprawnie obsługiwały. Przede mną stała bardzo niezdecydowana starsza Pani, ale została bardzo grzecznie i cierpliwie obsłużona. Nie minęło 10 minut, a wyszłam z pieczywem i w doskonałym nastroju.

zarejestrowany-uzytkownik

28.11.2009

Piekarnia Mielnik

Placówka

Gdańsk, Cieszyńskiego 38

Nie zgadzam się (23)
Świetna lokalizacja w...
Świetna lokalizacja w centrum miasta. Może pojawić się jedynie problem z brakiem miejsc parkingowych. Lokal ładnie oznakowany, ciekawy wystrój witryn na zewnątrz. W środku tak czysto, iż można jeść z podłogi. Książki równo i tematycznie ułożone. Strach cokolwiek dotknąć, aby nie zniszczyć. Oprócz mnie 2 klientów - strasze panie. Jedna z nich prosiła o poradę ekspedienktę. Uzyskała ją bez wahania, w sposób bardzo miły i otwarty.

zarejestrowany-uzytkownik

28.11.2009

Świat Książki

Placówka

Gdańsk, Świętego Ducha 13/15/17

Nie zgadzam się (17)
CEL: ZAKUP BUTÓW...
CEL: ZAKUP BUTÓW ZIMOWYCH DLA DZIECKA Co roku o tej porze kupujemy dziecku buty firmy Ecco w Apii. Tym razem nasz wybór padł na sklep znajdujący się w Galerii Bałtyckiej. Lokal znajduje się niedaleko głównego wejścia, co jest dużym plusem, jeżeli nie chce się kluczyć po alejkach Galerii i to w dodatku z dzieckiem. Z zewnątrz niczym się nie różni. Wewnątrz buty ładnie wyeksponowane na półkach z podziałem na damskie, męskie i dziecięce. Bardzo czysto i zachęcająco. Obsługa ubrana na czarno, co dodaje lokalowi klasy. Obsługa całkowicie zajęta klientami, a ich mnóstwo; niektórzy obcojęzyczni ( nie stanowiło to dla nich żadnego problemu). Obejrzeliśmy buty i chcieliśm dziecku przymierzyć. Poprosiłam jednego ze sprzedawców i pokazałam wybrany model. Bardzo szybko wrócił z wybranymi numerami butów. Sprzedawca pomógł przymierzyć, zaczął delikatnie doradzać, po czym dyskretnie oddalił się , dając nam czas do namysłu. Syn przebiegł się po sklepie kilka razy, wspierając się łyżkami do butów, co nie wywołało żadnego zdziwienia. Stwierdził, że buty są wygodne i dobrze mu się w nich chodzi. Udaliśmy się do kasy. Niestety zapomnieliśmy karty stałego klienta. Nie było żadnego problemu. Po sprawdzeniu nazwiska w bazie danych otrzymaliśmy rabat. Sprzedawcy, żegnając się z nami, dziękowali nam za zakupy.

zarejestrowany-uzytkownik

28.11.2009

APIA

Placówka

Gdańsk, Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (29)
W poniedziałek 23.11.2009...
W poniedziałek 23.11.2009 r. postanowiłam złożyć zamówienienie przez internet na artykuły spożywcze bezglutenowe. Bez problemu weszłam na ich stronę. Zalogowałam się i rozpoczęłam wybierać produkty. Strona jest skromna, bardzo prosta w obsłudze. Gdy skończyłam, otrzymałam mejla z potwierdzeniem, iż takie zamówienie złożyłam, z podaną kwotą, którą powinnam zapłacić. Na stronie podana była informacja, iż wysyłki są robione w poniedziałki i wtorki. W środę zaczęłam oczekiwać paczki z wybranym towarem. Nie przyszła. W czwartek około południa zadzwoniłam kontrolnie, czy moje zamówienie zostało zrealizowane, gdyż Firma Glutenex nie przesyła takiego mejla z potwierdzeniem. Pani odbierająca telefon (niezbyt szybko to zrobiła) poinformowała mnie, iż powinnam otrzymać swoje produkty, bo paczka została wysłąna wczoraj. Więc czekałam do końca dnia, ale nic nie otrzymałam. W piątek około południa zadzwonił do mnie kurier, czy jestem pod wskazanym adresem, gdyż ma dla mnie paczkę. Był 15 minut później. Zapytałam się kiedy ją dostał, to uzyskałam informację, iż w piątek rano. Zawartość przesyłki się zgadzała; nawet otrzymaliśmy gratisa w postaci nowych chipsów. Zadzwoniłam sobie do Glutenexu, gdyż podpadał mi termin ważności. Oczywiście od razu nikt nie odebrał telefonu. Pani grzecznie przedstawiła się i zaczęła sprawdzać zamówienie. Udzieliła mi bardzo fachowej odpowiedzi odnośnie przechowywania zamówionych art. spożywczych. Daty wysłania mojej paczki niestety nie dało się ustalić, gdyż stwiedziła, że wyszła od nich w piątek. Dla mnie taka informacja jest dosyć istotna, gdyż zamawiałam pierogi, które powinny być przechowywane w odpowiedniej temperaturze. Jeżeli jechały od wtorku do piątku, to mogą być już nieświeże. Dodam, iż często zamawiam w w/w firmie i zawsze jest ten sam problem. Kolejna niedogodność, to zawsze paczka jest za pobraniem. Inne firmy z tej branży, a jest ich niewiele mają bardziej zróżnicowany system płatności.

zarejestrowany-uzytkownik

28.11.2009

GLUTENEX

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (22)
Zamawiałem sobie obraz...
Zamawiałem sobie obraz na portalu www.swiatobrazow.pl. Wybrałem interesujący mnie egzemplarz, po czym przed złożeniem zamówienia napisałem maila do obsługi sklepu, czy na interesujące mnie dzieło jest może jakaś promocja albo obniżka ceny. Nie otrzymawszy odpowiedzi zamówiłem obraz dwa tygodnie później. Czas realizacji zamówienia wynosił 10 dni roboczych więc spokojnie czekałem. Po około tygodniu wchodząc na stronę i sprawdzając stan zamówienia zauważyłem, że cena obrazu zmniejszyła się o 60 zł. Szkoda, że nikt nie raczył odpisać na moją wiadomość z zapytaniem o zmniejszenie ceny dwa tygodnie wcześniej. Wiem, że towar zamówiony mogę zwrócić do 10 dni od otrzymania bez podania przyczyny, jednakże nie o to mi chodziło. Napisałem kolejną wiadomość z prośbą o obniżenie ceny, aby uniknąć zwrotu przesyłki. W momencie wysłania dostałem wiadomość, że paczka została wysłana. Postanowiłem więc zadzwonić osobiście i porozmawiać na ten temat. Dopiero po trzecim telefonie ktoś odebrał telefon i po szybkiej rozmowie okazało się, że nie ma żadnego problemu ze zwrotem różnicy w cenie i zostanie przelane to na moje konto jak najszybciej. Mimo iż to był piątek późnym popołudniem to pieniądze znalazły się na koncie jeszcze tego samego dnia, a obraz przyszedł pocztą kurierską w poniedziałek z samego rana. Co ciekawe na paragonie nabita była kwota z uwzględnieniem obniżki ceny, więc może się nasuwać wniosek, że sklep doszedł do tego samego rozwiązania co ja i sam podjął działania zwrotu pieniędzy i obniżki ceny jeszcze przed moim telefonem. Z obrazu jestem zadowolony. Ma tak samo żywe kolory jak na zdjęciu w internecie, a dodatkowo przy zamówieniach powyżej 300 zł nie płacę za przesyłkę kurierską i paczka dociera do mnie bardzo szybko w nienaruszonym stanie.

zarejestrowany-uzytkownik

28.11.2009

swiatobrazow.pl

Kontakt online

Nie zgadzam się (27)
Obsługa miła. Wiecznie...
Obsługa miła. Wiecznie "dzień dobry" oraz styl"Bardzo proszę o to bułeczki". Pomoc zawsze uśmiechniętych pań ekspedientek, w znalezieniu poszukiwanych towarów zawsze jest. książeczki z promocjami są w widocznym miejscu. Czasem trzeba czekać w długim ogonku kolejki. Tylko dwie kasy. Mały sklep, nie ma w nim wielkiego wyboru, ale potrzebne produkty się znajdą. Można też szybciej klikać kasowe przyciski.Oceniając wygląd powiem, żeę miłośnik czasów peerelu czuje się tu wyśmienicie.

zarejestrowany-uzytkownik

28.11.2009

Sklep spożywczo - monopolowy

Placówka

Kraków, ul. Meissnera 30

Nie zgadzam się (23)
Wybrałam się na...
Wybrałam się na zakupy do tego sklepu z polecenia mojej znajomej, muszę przyznać świetna wędlina. Byłam bardzo mile zaskoczona obsługą, pracowały tam trzy Panie i biorąc pod uwagę długość kolejki i dodatkowe stoisko z surowym mięsem na którym równez obsługiwały szło im to szybko i sprawnie. Nie robią problemów np. z przecięciem nowego kawałka boczku by zobaczyć czy jest tłusty. Są bardzo miłe i mają dostateczną wiedzę na temat produktów, gdy trzeba doradzą. Polecam ten sklep i ze względu na dobrą jakość produktów jak i również na miłą obsługę.

zarejestrowany-uzytkownik

28.11.2009

SZUBRYT

Placówka

Tarnów, SŁONECZNA

Nie zgadzam się (16)
Salon znajduje się...
Salon znajduje się na poziomie -1 Centrum Handlowego „Stary Browar”. Jest dobrze usytuowany tuż obok schodów prowadzących na poziom. Niestety to jeden z niewielu pozytywów, jakie można dostrzec w tym lokalu. Niestety ma on tyle wad, że ocena, jaką mu przyznałem, wręcz musiała być niska. Po pierwsze salon jest bardzo małych rozmiarów. Niestety wnętrze zostało źle zaplanowane, w efekcie czego powstał twór, który nie spełnia żadnych kryteriów pod względem swobody ruchu. Na wejściu klient musi się zmierzyć z niezwykłym tworem architektury. Jest nim ustawiony na samym środku wejścia słup. Dodatkowo jest on obwieszony różnymi półkami z towarem, co jeszcze bardziej zwiększa i tak duże jego rozmiary. W ten sposób powstały dwa przejścia, jakimi klient może się dostać do głównej części salonu. Jednym jest nieustannie zastawione przez kupujących przejście tuż przy kasach. Niestety już dwie osoby realizujące zakup prasy w tym miejscu skutecznie je blokują. Praktycznie nie ma żadnych szans, by jakkolwiek przecisnąć się obok nawet najmniejszej kolejki. Drugim, alternatywnym wyjściem, jest szpara (dosłownie) powstała z drugiej strony słupa. Jest ona jednak bardzo wąska. Jej rozmiary pozwalają jedynie szczupłej osobie i to z problemami przejść w głąb salonu. Tam czeka na klientów kolejny zawód. Obszar handlowy jest niewielki. Znajduje się tam zaledwie kilka stoisk z prasą. Gazety ułożone są nieprofesjonalnie. Brak miejsca został nadrobiony wysokością regałów. Te są bowiem bardzo wysokie. Najwyższe półki znajdują na poziomie praktycznie nieosiągalnym dla klienta przeciętnego wzrostu. Tytuły prasowe są przy tym ułożone niechlujnie. Numery są pomieszane. Czasami zalegają długimi miesiącami na półkach, co dało się zauważyć choćby w prasie komputerowej. Kolejnym mankamentem jest ścisk panujący na regałach. Poszczególne czasopisma giną pod natłokiem zachodzących na siebie innych tytułów. Na sam koniec klient dostaje istnego oczopląsu. Jako ostatnią wadę wymienię głębokość stoisk. Jedna półka posiada trzy rzędy gazet. Ostatni z nich ginie zasłonięty przez wyżej zamontowaną półkę. I tak jest z każdą jedną półką. Ta strona salonu posiada więc wiele wad. Za obsługę w czasie mojej wizyty musiała wystarczyć jedna kasjerka (wiek 18 – 24 lata, bez plakietki z imieniem). Ubrana była w zwykłą bluzkę, całkowicie niewyróżniającą ją z tłumu klientów. Jej zachowanie było dość miłe i uprzejme. Pani zwracała się do klientów grzecznie z zachowaniem podstawowych zasad. Oprócz jednej. W czasie obsługi żuła gumę. Wyglądało to niestety fatalnie. Za pozytywy salonu, ratujące go od najniższej oceny, posłużyły dwie rzeczy. Pierwszym był porządek panujący w salonie. Mam tu na myśli czystą podłogę, stoiska, ladę oraz witryny. Drugim było bardzo pozytywne dla niestandardowych potrzeb konsumentów nastawienie pracownicy, która bez większych problemów zgodziła się zostawić określony numer jednej z lokalnych gazet nieznanej sobie wcześniej pani. Tej bardzo na gazecie zależało. Niestety nie mogła, jak to obszernie tłumaczyła, dokonać zakupu gazety w dniu, w którym ów oczekiwany przez nią numer wychodził. Te dwie sprawy podratowały, choć minimalnie, ostateczną ocenę salonu. Jednak ta pozostaje bardzo zła.

zarejestrowany-uzytkownik

28.11.2009

Inmedio

Placówka

Poznań, Szwajcarska 14

Nie zgadzam się (19)
Salon znajduje się...
Salon znajduje się na parterze Centrum Handlowego „Stary Browar” w części zwanej Atrium. Sklep posiada szerokie wejście i średniej wielkości powierzchnię handlową. Przejścia między regałami są dość szerokie i tylko w kilku miejscach zwężają się na tyle, że zmieścić się w nich może zaledwie jedna osoba. Są to przy tym kluczowe miejsca, tuż przy wejściu do głównej części salonu z prasą i książkami. Powoduje to sytuację, w której klienci idący z jednej strony muszą się zatrzymywać, by ustąpić miejsca tym z naprzeciwka. I w tych punktach powstają niepotrzebne w ogóle kolejki. Towar w salonie został źle ułożony i wyeksponowany. Regały są wszakże odpowiedniej wysokości, jednak czasopisma leżały w czasie mojej wizyty w sposób nie tylko, że nieułatwiający, ale wręcz utrudniający dokonanie wyboru. Poszczególne działy są opisane. Prasa jest też podzielona tematycznie i nie znalazłem sytuacji, w której jakiś tytuł znajdowałby się w nieodpowiednim dziale. Jednak już wielkość liter na tych tablicach jest stosunkowo mała. Tak więc ich funkcja pomocnicza i informująca jest nikła. Samo ułożenie czasopism też pozostawia wiele do życzenia. Gazety są ułożone dość ciasno. Tytuły zachodzą jeden na drugi. W efekcie klient zmuszony jest żmudnie poszukiwać tego jednego, przeglądając i przesuwając wiele innych. To poważna wada lokalu. W czasie mojej wizyty w sklepie przebywały dwie pracownice. Obie stały przy kasie. Miały na sobie zwykłe ubrania. Brakowało mi nie tylko strojów firmowych. Obie panie nie posiadały także identyfikatorów. Były więc dla klienta osobami anonimowymi. Ich wiek był zróżnicowany. Starsza miała 36 – 42 lata, młodsza 24 – 30. Niestety ich zachowanie pozostawiało wiele do życzenia. Obie miały poważny, chłodny wyraz twarzy. Każdy kolejny klient spotykał się z tym zimnym spojrzeniem. Panie do nikogo się nie odzywały. Przy kasie nikt nie stał. Ruch w salonie był niewielki. Całość robiła nieprzyjemne wrażenie. Znalazło to swoje odbicie w ostatecznej ocenie lokalu.

zarejestrowany-uzytkownik

28.11.2009

Inmedio

Placówka

Poznań, Szwajcarska 14

Nie zgadzam się (24)