Opinie użytkownika (83181)

Postanowiłam zamówić obuwie...
Postanowiłam zamówić obuwie w sklepie internetowym firmy Badura (www.sklep.badura.pl). Dość długo zastanawiałam się nad wyborem butów, ale w końcu wybrałam. Kiedy kliknęłam w zdjęcie obuwia mnie interesującego, wyświetliły mi się rozmiary butów, jakie są dostępne. Bardzo mnie to ucieszyło, bo myślałam, że być może będę musiała mailować z obsługą sklepu i podawać rozmiar mojego buta. Wybrałam rozmiar szybciutko, bo akurat był dostępny ten, który noszę i przeszłam do formularza. W formularzu tym mogłam od razu zaznaczyć, że chcę użyć przedpłaty, czyli przy odbiorze paczki nic już nie trzeba będzie płacić. Kiedy czytałam regulamin przed wypełnieniem formularza, było w nim napisane, że zamówienia są rozpatrywane, po wpływie pieniążków na konto sklepu i te rozpatrywanie może trwać do 7 dni. Nastawiłam się więc na to, że buty przyjdą do mnie w ciągu tygodnia. Tym bardziej, że siedziba firmy jest w Wadowicach, a ja mieszkam na Mazurach - jest to dość daleko. Jakie było moje zdziwienie, gdy 2 dni, po wysłaniu zamówienia, przyszła paczka z butami :) Obuwie okazało się identyczne z tym, jakie było prezentowane na zdjęciu, rozmiar jest w porządku. Ceny butów firmy Badura są dość wysokie, ale myślę, że warto dużo zapłacić za tak dobrze wykonane buty. Polecam każdemu ten sklep internetowy, jest godny zaufania i wszystko odbywa się bardzo szybko.

zarejestrowany-uzytkownik

12.10.2010

BADURA

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Piątkowy wieczór to...
Piątkowy wieczór to idealna chwila by spotkać się w gronie znajomych. Tego wieczoru postanowiłem wraz z przyjaciółmi udać się do Veronacafe - kawiarni, pizzeri położonej na Rynku Wielkim starego miasta Zamość. Veronacafe zajmuje dwa poziomy w kamienicy tzw. Linkowskiej: parter i piwnicę. Na parterze jest kawiarnia, natomiast w piwnicy pizzeria. Po znalezieniu wolnego miejsca, podeszła do nas kelnerka, otwierając i kładą jednocześnie przed nami menu. Przeglądając je, oprócz bogatego wyboru pizzy, było mnóstwo dań obiadowych, deserów i przekąsek. Po złożeniu zamówienia, w ciągu zaledwie kilku sekund zostało ono wykonane. Naczynia były czyste, wręcz krystalicznie czyste. To samo dotyczyło naszego otoczenia: na drewnianych lamperiach nie widać było żadnego kurzu, stoliki były porządnie wytarte. Podobnie wyglądała toaleta: czyste podłogi i wnętrza kabin mogły zawstydzić nie jedną dobrą restaurację. Miła obsługa, potrafiąca znaleźć kontakt z klientem, bogate menu zarówno w dania obiadowe jak i napoje, to napewno mocne strony lokalu Veronacafe, do którego z pewnością wkrótce powrócę. Serdecznie zatem polecam!

zarejestrowany-uzytkownik

12.10.2010

Veronacafe

Placówka

Zamość, Rynek Wielki 5

Nie zgadzam się (4)
Basen mieszczący się...
Basen mieszczący się przy ulicy Starzyńskiego w Szczecinie jest niewielkim obiektem. Jednak zasługuje na dość wysoką ocenę. Panie w kasie dokładnie mnie poinformowały, gdzie znajduje się szatnia damska oraz, o której godzinie zaczynają się zajęcia. Szatnie są duże. Bez problemu można się przebrać. W czasie gdy się przebierałam do szatni weszły panie sprzątaczki, aby zmyć podłogę. Niestety zawsze jest tam mokro i pełno włosów więc wymagane jest aby na bieżąco była myta podłoga. Toalety zostawiają wiele do życzenia. Brakowało papieru toaletowego i były zanieczyszczone. Minusem jest również, to że w żadnej przebieralni nie ma zamka, aby się zamknąć od środka. Nad basenem znajdują cię miejsca siedzące, więc osoby towarzyszące mogą obserwować pływających. Ratownicy pilnują porządku, np gdy ktoś wejdzie do basenu bez czepka kąpielowego zwracają uwagę. Jednak nie wyrzucają z basenu. Ratownik podszedł do danej osoby, zapytał się dlaczego pływa bez czepka, pouczył, iż czepek jest konieczny i gdy się go zapomni można pożyczyć od ratowników, ponieważ mają zapasowe. W tym momencie wyją z kieszeni czepek i podał go osobie, która zapomniała. Było to bardzo uprzejme pouczenie. Ratownicy stale obserwują pływających. Gdy podeszłam do jednego z ratowników i spytałam się czy mogę wziąć deskę do pływania usłyszałam, słowa: "oczywiście, jak najbardziej". Woda była ciepła. Temperatura powietrza wynosiła 25 stopni. Posadzka wokół basenu zabezpieczona jest przed poślizgnięciem. Dookoła basenu została wyłożona specjalna "wykładzina". Jeden tor na basenie był zarezerwowany dla osób uczących się pływać. Osoby te były pod opieką dodatkowego ratownika. Ogólne wrażenie jakie wyniosłam z tej pływalni jest pozytywne. Z pewnością jeszcze nie raz się tam wybiorę.

zarejestrowany-uzytkownik

12.10.2010

Basen w Szczecinie

Placówka

Szczecin, Starzyńskiego 9

Nie zgadzam się (6)
Pozytywna jakość obsługi...
Pozytywna jakość obsługi klienta - przywitanie, podziękowanie z życzeniami "Miłego dnia"; poprawna ekspozycja towarów, czysto, dobre oświetlenie. Dodatkowe usługi - Bony towarowe POLOmarket - za które można kupić wszystkie towary dostępne w sklepach POLOmarket na terenie całej Polski; „Doładowanie energii" - kupując kod doładowujący licznik przy okazji robienia zakupów, można zapłacić rachunki; reklama - Gazetka, ulotka, tablice - z aktualnymi informacjami o promocjach i obniżkach w sklepie; nowości, hity - produkt GRATIS (wg zasady „kup 3 - zapłać za 2"). Bogata oferta produktów w atrakcyjnych cenach. Dobra propozycja warzyw i owoców - świeże, smaczne. Brak kącika z towarami EKO, BIO.

zarejestrowany-uzytkownik

12.10.2010

POLOmarket

Placówka

Opole, Katowicka 69

Nie zgadzam się (1)
Pozytywna jakość obsługi...
Pozytywna jakość obsługi klienta, ekspozycja towarów, czystość, oświetlenie. Dodatkowe usługi - Bony towarowe POLOmarket, „Doładowanie energii"; reklama - Gazetka, ulotka, tablice; nowości, hity - produkt GRATIS (wg zasady „kup 3 - zapłać za 2"). Bogata oferta produktów w atrakcyjnych cenach.

zarejestrowany-uzytkownik

12.10.2010

POLOmarket

Placówka

Opole, Katowicka 69

Nie zgadzam się (8)
Mieliśmy z mężem...
Mieliśmy z mężem przyjemność przebywać w tym ośrodku cały weekend. Bardzo nam się podobało: piękne położenie, bardzo zadbany teren wokół hotelu oraz sam hotel (zadbano nawet o to, aby w pomieszczeniach roznosił się delikatny, relaksujący zapach). Obsługa w każdej chwili gotowa do wszelkiej pomocy. Jedzenie na najwyższym poziomie - duży wybór i naprawdę smaczne. Saunarium: 5 za wystrój.

zarejestrowany-uzytkownik

12.10.2010

Hotel SPA Dr Irena Eris

Placówka

Krynica-Zdrój, Czarny Potok 30

Nie zgadzam się (3)
Po wizycie u...
Po wizycie u lekarza wybrałam się wraz z receptą do pobliskiej apteki. Przy wejściu zostałam miło przywitana przez uśmiechnięty personel, po czym Farmaceutka udała się na zaplecze z receptą po moje lekarstwa. 2 lekarstw nie było i zostałam poproszona o przyjście następnego dnia po odbiór. Przed zapłatą zostałam zaproszona do wyrobienia karty na punkty, co według mnie jest wielką zaletą. Pani farmaceutka pokazała mi też katalog z nagrodami. Poprosiłam również o polecenie jakiś dobrych witamin z kwasem foliowym. Po chwili dostałam zadowalający mnie produkt. Po zapłacie otrzymałam paragon, wydruk z ilością punktów i kartę. Ceny lekarstw wydawały mi się przeciętne. Przy wyjściu zostałam pożegnana i zaproszona do ponownej wizyty. Lokal był czysty, zadbany, personel schludnie ubrany.

zarejestrowany-uzytkownik

12.10.2010

Apteka dla Ciebie

Placówka

Mysłowice, Wyspiańskiego 19

Nie zgadzam się (7)
zawsze tankuję na...
zawsze tankuję na stacjach BP a szczególnie na wyżej wymienionej gdzie mam najbliżej, obsługa zawsze jest miła i uprzejma, skora do pomocy i porady. Zawsze rano udając się do pracy można kupić aktualną prasę i coś niecoś świeżego na śniadanie. Również wracając z podróży w późnych godzinach nocnych można zrobić zakupy. Zawsze jest miło czysto i przyjemnie. Toalety też są czyste.

zarejestrowany-uzytkownik

12.10.2010

BP

Placówka

Sosnowiec, sienkiewicza 3

Nie zgadzam się (13)
Typowy fastfood, ale...
Typowy fastfood, ale lepszego kebaba jeszcze nigdzie nie znalazłem. Pomimo niedawnej zmiany wyglądu (oraz chyba i właściciela) smak kebaba nie zmienił się bardzo. Ciągle pysznie doprawione mięso (kurczak lub moja ulubiona baranina) oraz świeże warzywa. Co nie jest normą w innych lokalach to tortillę wypełnia głównie mięso a nie warzywa. Bardzo szkoda, że czynne jest tylko w godzinach otwarcia galerii i nie mają dowozu albo lokalu poza centrum.

zarejestrowany-uzytkownik

12.10.2010

Döner Kebab

Placówka

Łódź, Galeria Łódzka

Nie zgadzam się (14)
Bardzo ciekawe promocje....
Bardzo ciekawe promocje. Szeroki wybór dań. Miłe powitanie przy wejściu do restauracji. Kelner bardzo dobrze zorientowany w ofercie lokalu i proponował najlepsze pozycje w jego ocenie. Stosunkowo krótki czas oczekiwania pomimo dużego zapełnienia sali. Minusem było w moim odczuciu lekkie niedoprawienie potraw, ale może to być już subiektywne. Pomimo, że jest to restauracja sieciowa i nie liczy się w nich na coś niesamowitego, tutaj oceniam ją bardzo pozytywnie!

zarejestrowany-uzytkownik

12.10.2010

Pizza Hut

Placówka

Łódź, Zachodnia/Ogrodowa

Nie zgadzam się (8)
Kwestią podstawową był...
Kwestią podstawową był bardzo długi czas oczekiwania na dania, których przygotowanie ze świeżych produktów nie powinno trwać więcej niż 15 minut, a wiadomo, że restauracje takie jak Sioux korzystają z półproduktów (sos do fajitas czyżby z Łowicza?). My musieliśmy oczekiwać około 50 minut, a trzeba podkreślić, że sala zapełniona była maksymalnie w 20%. Dodatkowo nikt nas nie poinformował o takim czasie oczekiwania. Inna sprawa to zamówione wino - Tcherga biała. Wino podane było ciepłe, w kieliszku do szampana a kelner przyniósł je nie na tacy, tylko w ręku dodatkowo trzymając kieliszki nie za nóżki ale czarki. Walory smakowe wina uznajmy, że są kwestią subiektyną. Na koniec dodam, że przerażające już jest ciągłe słuchanie dźwięku wyłączającej się kuchenki mikrofalowej, której zastosowanie niech pozostanie już tajemnicą ...

zarejestrowany-uzytkownik

11.10.2010

Sioux

Placówka

Łódź, Piotrkowska 62

Nie zgadzam się (6)
Pierwsze wrażenie dotyczące...
Pierwsze wrażenie dotyczące lokalu jest bardzo pozytywne. Ciekawy wystrój, zadbane wnętrze. Jedyną wątpliwość może sprawiać umiejscowienie stołu do przygotowywania pizzy. Klient ma wrażenie, że jest ono właściwie pośrodku lokalu, a przygotowujący pizze patrzy prosto na nasze talerze. Kasjerka obsługiwała bardzo sprawnie, ale nie wykazała wielkiego zaangażowania czy życzliwości w stosunku do klienta. Oprócz "Dzień dobry" i kwoty do zapłacenia nie powiedziała ani słowa. Ta sama osoba gdy dostałem już zamówienie przyszła do częsci jadalnej z wielką miotłą i za moimi plecami otwierała nią okno. Miałem wrażenie, że wszelkie brudy spadną z niej zaraz na mój talerz. Dlatego zachowanie personelu należu ocenić ujemnie. Inne kwestie, mniej zależne od personelu, można ocenić pozytywnie, ale to raczej wynik polityki marketigowej całej sieci, a nie omawianego lokalu.

zarejestrowany-uzytkownik

11.10.2010

Da Grasso

Placówka

Rybnik, Wysoka 25

Nie zgadzam się (3)
W sobotni wieczór...
W sobotni wieczór na miejsce spotkania ze znajomymi wybrałam Lizard King, klub muzyczny w Łodzi. Klub jest bardzo popularny, o czym przekonałam się wkrótce po dotarciu do niego. Przed wejściem kłębił się tłum osób. Weszłam, rozejrzałam się, wystrój wnętrza oceniam na bardzo dobry, ciekawy i zgodny z tematyką lokalu. Zdecydowanie niesztampowy i wyróżniający się na tle wielu innych klubów. Niestety, trudno byłoby mi ocenić czystość lokalu, gdyż ilość osób w stosunku do dostępnego miejsca w klubie utrudniała nawet poruszanie się, nie mówiąc o swobodnym rozglądaniu. Wszystkie stoliki były zajęte, a ludzie siedzieli na schodach, w związku z czym dotarcie na wyższy poziom klubu były bardzo trudne. Na pierwszym piętrze trwał koncert i tu skupione były osoby słuchające, więc wraz ze znajomymi weszliśmy na piętro wyżej. Udało się nam znaleźć stolik, ale tu też było bardzo tłoczno - rozmieszczenie stolików za blisko sibie daje dodatkowe miejsca siedzące, ale goście lokalu "siedzą sobie na głowach". Usiedliśmy więc, powiesiliśmy rzeczy na krzesłach, ja i jeszcze dwie osoby wybraliśmy się do baru aby złożyć zamówienie. Po drodze musieliśmy przeciskać się obok kelnerki z obsługi, która stała przy ekranie dotykowym obsługi sali, uniemożliwiając nam przejście. Dostaliśmy się z trudem do baru, gdzie bezskutecznie poszukiwaliśmy karty alkoholi, menu lub ulotki. Za barem stały dwie osoby, przy czym jedna z nich zajmowała się ciągle wydawaniem zamówień dla gości z sali, a druga obsługiwała klientów przy barze. Stosunek ilości obsługi do klientów był dramatycznie zły, dlatego przy barze stał tłum, oczekując na przyjęcie zamówienia. Ustawiliśmy się przy komtuarze z boku, czekając aż tłum się nieco rozładuje. Po kilkunastu minutach pan obsługujący bar powiadomił nas, że musimy zaczekać (!), bo jest bardzo dużo zamówień, więc kolejne kilkanaście (poniżej 15) minut spędziliśmy w tym samym miejscu. W międzyczasie tłum bardzo zmniejszył się, mimo to barman nie podszedł do nas. Wreszcie po raz kolejny zwróciliśmy na siebie jego uwagę i wreszcie udało się złożyć zamówienie. Niestety, barman nie był zorientowany w cenach serwowanych przez siebie alkoholi i napojów - wszystkie nasze pytania końćzyły się sprawdzaniem ceny w notatniku pod blatem. Nie była dostępna oferta napojów bezalkoholowych w temperaturze pokojowej, ekspres do kawy był zepsuty, a dodatkowo przy podliczaniu mojego zamówienia pan pomylił się w cenie (co od razu wyjaśniliśmy). Z zamówieniem usiedliśmy przy stoliku. Poziom głośności muzyki był tak duży, że rozmowę trzeba było prowadzić krzycząc, mimo, że koncert był piętro niżej. Stopień zadymienia pomieszczenia był bardzo wysoki, choć i tak niższy niż ten piętro niżej. Po wypiciu naszych napojów bez żalu wyszliśmy z lokalu i przenieśliśmy się do innego klubu. Podsumowując, do klubu być może warto wybrać się, gdy jest ciekawy koncert, ale zdecydowanie panujące w nim warunki wykluczają możliwość swobodnej rozmowy w kameralnym gronie, a obsługa i oferta były dość niskiej jakości.

zarejestrowany-uzytkownik

11.10.2010

Lizard King

Placówka

Łódź, Piotrkowska 62

Nie zgadzam się (9)
Sobotnim porankiem wybrałem...
Sobotnim porankiem wybrałem się na zakupy i przy okazji wszedłem popatrzeć na sprzęt. Po wejściu zobaczyłem sporoą kolekę w punkcie obsługi, co nastawiło mnie dość negatywnie. Idąc dalej zobaczyłem jak 3-4 pracowników uwija się jak w ukrpoie żeby załątwić wszystko tak jak trzeba. I tak poza brakami kadrowymi wszystko było in plus. Obsługa bardzo miła i kompetentna. Mimo wręcz biegania po sklepie byli w stanie zapytać mnie czy czegoś szukam, pogadać i rzeczowo odpowiedzieć na wszystkie moje pytania. Wszędzie czsto i przyjemnie; no może poza działem z telewizorami, bo tam było troche kulek styropianowych.

zarejestrowany-uzytkownik

11.10.2010

Media Expert

Placówka

Świecie, Sikorskiego 2

Nie zgadzam się (8)
Zakupy w Home&You...
Zakupy w Home&You zawsze są przyjemnością. Jestem stała klientką tego sklepu, głównie ze względu na fakt iż urządzam właśnie mieszkanie. Często kupuję też w tym sklepie prezenty dla najbliższych - zawsze coś ciekawego tam znajdę, ponieważ asortyment jest bardzo szeroki. Powiedziałabym,że może chwilami aż za szeroki jak na wymiary skelpu w Olsztynie, te które widziałam w innych miastach są dużo większe. Nie w tym jednak rzecz. Bardzo lubię odwiedzać sklep Home&You, klimat jaki tam panuje wprawia w dobry nastrój, sprzedawcy są bardzo sympatyczni, kontaktowi i pomocni. Jedyny minus to płatne torby na zakupy, które uwazam ze powinny byc wliczone w cene towaru. Śmiało mogę stwierdzić, ze polecam zakupy w tym sklepie.

zarejestrowany-uzytkownik

11.10.2010

Home&You

Placówka

Olsztyn, al. Piłsudskiego 16

Nie zgadzam się (10)
Dzisiaj robiłam zakupy...
Dzisiaj robiłam zakupy w tym sklepie i wszystko wydawało się w porządku Dopuki nie dotarłam do stoiska z warzywami.Tam dostałam odruchu wymiotnego. Miałam wrażenie ,że warzywa są zgnite. Zapach zgnilizny czuć na odległość. Myślę , że pracownicy dosypują nowe warzywa nie usuwajac starych i na spodzie są zgnite, stąd ten zapach.A tak na marginesie warzywa w tym sklepie pozostawiaja wiele do życzenia i daleko im do dobrej jakości. Dodam jeszcze , że stoisko mięsne też nie jest przyciągające.Mięso nie ma ładnego wyglądu.w rezultacie nie zdecydowałam się na zakupy na tych stoiskach.Obsługa miła ale towar do niczego. Niepolecam.

zarejestrowany-uzytkownik

11.10.2010

Carrefour

Placówka

Oświęcim, Powstańców Śląskich 1

Nie zgadzam się (15)
Tym razem zainteresowałem...
Tym razem zainteresowałem się jednym ze sklepów znanej w Polsce sieci Netto. W Gryficach supermarket ten położony jest przy ulicy Kościuszki (drodze powiatowej) co daje mu "pole position" w obsłudze klientów spoza miasta. Na dzień wolny od pracy zaplanowałem sobie grill wraz ze znajomymi - sklep był po drodze do domu - postanowiłem tam zajrzeć. Parking przed sklepem był praktycznie pusty. Z doświadczenia jednak wiem, że zaparkowanie tam samochodu to nie lada sztuka. Powodem stanu rzeczy jest mały rozmiar parkingu w połączeniu ze stylem jazdy i parkowania kierowców. Do sklepu wchodzimy przez dwie pary drzwi, pomiędzy którymi na korkowych tablicach są rozwieszane ogłoszenia. Zastosowano tu ciekawe rozwiązanie - firmowe blankiety - co pozwoliło pozbyć się "dzikich" ogłoszeniodawców. Po wejściu do sklepu widzimy sklep mięsny po prawej oraz stoisko z pieczywem po lewej. Jest to bardzo wygodne - wiele razy moje zakupy ograniczały się właśnie do tych artykułów spożywczych i dzięki temu ustawieniu nie musiałem lawirować pomiędzy półkami tylko po to, żeby dojść do kasy. Zaraz przed bramkami ustawione są koszyki. Nie trzeba nigdzie po nie chodzić, wystarczy sięgnąć ręką. Bez zbędnego chodzenia mogłem zabrać się za zakupy. W oczy od razu rzuca się kategoryzacja produktów. Przy wejściu znajdują się praktycznie same napoje (nie licząc przypraw, które wylądowały w koszyku). Dalej warzywa, za którymi widać chłodziarki z nabiałem i mięsem - moim celem. Mijając półki z warzywami nie zauważyłem ich wiele, lecz mogło być to spowodowane późną porą - bo kto by chciał, żeby owoce dzień w dzień leżały po 12 godzin na półce i "kwitły". Dary Matki Natury prawdopodobnie były usuwane w pośpiechu - na podłodze zostało kilka lepkich i mokrych plam. W chłodziarce oczywiście niezbędna do grillowania kiełbasa. Nie miałem żadnego problemu z odnalezieniem właściwej ceny, a świetnie widoczny czytnik nie był mi potrzebny (Osobom z bólem pleców zalecam brać towar z wyższych półek). Jedyną dziwną rzeczą dotyczącą ustawienia było pieczywo ustawione naprzeciw środków chemicznych. Przy małej reorganizacji środki chemiczne nie byłyby tak daleko od siebie, a i artykuły spożywcze byłyby razem, pod ręką. Przy kasie brak kolejki. Tłok tworzyły tylko zostawione przez klientów koszyki w niezliczonej ilości. Taśmociąg jest krótki, ale nie ma mowy o bałaganie - nadmiar wręcz "przedziałek" pomaga uniknąć niechcianych sytuacji. Zostałem obsłużony błyskawicznie - po chwili ciszy usłyszałem tylko kwotę do zapłaty i kwotę reszty. Z wrażenia zapomniałem zapytać o jednorazówkę. Zatoczka za kasą wyposażona jest w ruchomą "przedziałkę". Dzięki niej mogłem spokojnie spakować wszystko nie bojąc się o pomylenie towaru. Po obsłużeniu klientów Pani kasjerka od razu (bez zwracania uwagi) zabrała koszyki w stosowne miejsce i przy kasie znów zapanował porządek. Sumując- sklep jest bardzo przyjemny. Kategoryzacja towaru usprawnia zakupy i skraca czas ich trwania. Poza małym niedociągnięciem w dziale z warzywami sklep jest utrzymany w czystości. Mimo to sterta koszyków przy kasie (co prawda później usunięta) przeważyła na minus. Obsłużony zostałem błyskawicznie. Całe zakupy trwały w granicach pięciu minut i nawet nie poczułem upływu czasu, choć nie zawsze tak bywa. Asortyment jest świetny, ale niektóre ceny (pomimo adekwatności do towaru) straszą swoją wysokością wielu klientów. Personelu prawie nie zauważyłem.Wydawałoby się, że w sklepie była jedynie Pani kasjerka, gdzie kontakt ograniczył się do spraw finansowych. Był jeszcze Ochroniarz, który raz przemknął między półkami rozglądając się spokojnie. Sklep jak najbardziej godny polecenia, chociaż dałoby się kilka rzeczy poprawić.

zarejestrowany-uzytkownik

11.10.2010

NETTO

Placówka

Gryfice, Kościuszki 15

Nie zgadzam się (18)
zawarłem umowę z...
zawarłem umowę z Pko na korzystanie z karty kredytowej.której limit wypłaty gotówki ustalony został na 500 zl.Dla mnie oznaczało to ,że mogę wypłacic jednorazowo 500 zł,natomiast bank uznał że powinno byc 500 minus prowizja za wypłaconą gotówkę i potraktował tę operację jako przekroczenie limitu i ukarał mnie 7% kary od kwoty wypłaconej.Dla mnie jest to niezrozumiałe,ponieważ nie jest nigdzie w umowie napisane że w kwocie wypłacanej musi zmieścic się prowizja.Przecież jest ona doliczana do spłaty gotówki.No ale bank zabiera każdy grosz klientowi-słusznie czy nie słusznie.Dla mnie jest to nieuczciwe podejście do klienta.Następna sprawa to ten sam bank rozsyłał do klientów,którzy nie aktywowali swojej karty,pismo z zachętą,że jak aktywują to otrzymają prezent w postaci 30 zł.W moim przypadku gdybym nie domagał się usilnie o powyższą kwotę,nie otrzymał bym jej wcale.Odnoszę wrażenie,że niektóre działania banku są wyrażnie na niekorzyśc klientów.

zarejestrowany-uzytkownik

10.10.2010

PKO BP

Placówka

Nie zgadzam się (16)
28.04.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Wizytę oceniam niezwykle...
Wizytę oceniam niezwykle pozytywnie. Szerokie przejścia między poszczególnymi regałami, oraz działami umożliwiają przemieszczanie się sporej liczby osób. Bardzo podoba mi się układ działów oraz samych produktów. W sklepie występuje bardzo szeroki asortyment, jak również szeroka gama cen. Każdy znajdzie coś dla siebie. Do tego miła obsługa, oraz muzyka która znacznie umila pobyt.

zarejestrowany-uzytkownik

10.10.2010

Kaufland

Placówka

Kraków, Norymberska 1

Nie zgadzam się (14)
Elegancki, wysoki budek...
Elegancki, wysoki budek stojący przy Placu Piastowskim w Chojnicach z banerem nad wejściem, mówiącym: Hotel Piast, nie jest jedynie hotelem. W rzeczywistości pokoje do wynajęcia znajdują się na piętrach, na parterze natomiast umiejscowiona jest restauracja, a w piwnicy Pub, na którym chciałbym się skupić. Jest on jedną z mniejszych chojnickich knajpek, ale zdecydowanie najlepszą. Pierwsze co rzuca się w oczy to naturalnie wygląd. Pub jest bardzo ładnie i dobrze wyposażony. Znajduje się w nim jakieś 5-6 stolików, które stoją przy wygodnych kanapach i krzesłach. Co daje nam w rzeczywistości 3 duże loże i 2 wolne stoliki, do tego oczywiście dochodzi miejsce przy ladzie. Wszystko utrzymane jest w ciemnych, spokojnych kolorach. Toalety, tak jak pomieszczenie główne są czyste i dobrze zaopatrzone. Pub oferuje głównie szeroki wybór mocniejszych alkoholi oraz kilka popularnych marek piw. Niestety trzeba przyznać, że mają oni najwyższe ceny w Chojnicach, ale poziom na jakim wszystko jest podawane i całokształt zdecydowanie warte są tego by zajrzeć do kulturalnego miejsca, a nie kolejnej taniej speluny. W menu znajdziemy kilka smacznych dań w zdecydowanie lepszej cenie, niż cena alkoholi, niestety stosunkowo długo trzeba czekać na zamówienie. Za ladą stoją zazwyczaj panie, z którymi zawsze można porozmawiać, nigdy nie spotkałem się z objawami opryskliwości, czy niegrzeczności. Obsługa pracuje tak jak należy, zabiera puste naczynia, sprząta, miesza i podaje drinki w bardzo dobrym tempie. W ciągu tygodnia pub stoi prawie pusty, jednak w weekendy jest przepełniony i ciężko znaleźć wolne miejsce z powodu małych rozmiarów sali. Podsumowując, jeśli zależy ci na spędzeniu czasu w przyjemnym i kulturalnym miejscu, w którym nie musisz się obawiać pijackich burd, chamstwa i olewania klientów to zdecydowanie polecam ci Pub Piast.

zarejestrowany-uzytkownik

10.10.2010

Piast

Placówka

Chojnice, Plac Piastowski 23

Nie zgadzam się (21)