Ta firma kurierska to jakaś kpina. Gdybym wiedziała jaką ma ocenę, nigdy nie skorzystała bym z ich usług. Sytuacja jak z wielu. Jestem w domu, czekam cały dzień, przesyłki brak. W systemie odnajduję informacje, że kurier jedna w tym dniu był. Sytuacja się powtarza. W finale napisali w systemie, że paczka czeka na mnie w ich siedzibie, gdzieś 15 km za szczecin. Nie mam transportu więc Zadzwoniłam wyjaśniłam sprawę, że to nie moja wina, że ktoś pisze kłamstwa w systemie. Kobieta z którą rozmawiałam, powiedziała że się dowie czy mogą mi tę paczkę jednak dostarczyć. Dzwonie po raz drugi. Aby potwierdzić, że jestem odbiorcą każą podać adres odbiorcy. Ona mówi, że adres się nie zgadza, a jedyną osobą, która może mi pomóc jest sprzedawca. Po pierwszym moim telefonie wyświetla się tajemnicza notatka "ustalono inny termin doręczenia" I długo żadnej nowej informacji nie widziałam. Gdy zadzwonilam po raz trzeci, odebral ktoś inny. Tym razem adres odbiorcy się zgadzał! Ustaliłam z panem nowy adres odbioru paczki. Miała być w następny dzień między 8-14. Paczka nie dotarły. Ta kobieta, z którą rozmawiałam na początku, która kłamała też, że adres odbiorcy się nie zgadza, sama zdecydowała za mnie o odesłaniu paczki do sprzedawcy. Sprzedawca na allegro nie miał innej opcji do wyboru tylko te nieszczęsme DPD. W Systemie informacja o odesłaniu paczki pojawiła się w dniu, kiedy powinnam ją odebrać. Bardzo sprytnie. Zakup miał być dla mojej mamy na Święta. Dobrze, że nie wie o tym zdarzeniu, bo było by jej podwójnie przykro. Powtórzę, ta firma to kpina. Zero gwiadek to zbyt wiele, jak bym mogła dała bym "- 5"
Trochę strachu się najadłam przeczytawszy te wszystkie komentarze po wykupieniu ( po raz kolejny) opcji VIP na 6 mc. Co prawda konto nie doładowało się po 15 min ani nawet po 60 ale na drugi dzień jest i wszystko śmiga.
Mam nadzieję, że u Was też wszystko ok no bo niby po co mieli by w ten sposób robić klientów, odcinając sobie źródło dochodu?! Jako przedsiębiorca nie kumam tego.... Póki co piątka dla Zalukaj bo jeszcze mnie nie zawiodło!
Informujemy, że portal jakoscobslugi.pl nie współpracuje z serwisem zalukaj.pl i nie jest oficjalnym forum użytkowników strony zalukaj.pl. Jesteśmy portalem gromadzącym opinie konsumentów dotyczących obsługi klienta. W sprawach płatności i dostępu do serwisu, prosimy kontaktować się bezpośrednio z firmą zalukaj.
28 grudzień 2019
Zamówiłam...
28 grudzień 2019
Zamówiłam taksówkę na 22.30, po czym o 22.36 dowiedziałam się od pani, która przyjmowała zgłoszenie, że taxi czeka już niemal 20 min.....po kolejnej rozmowie z ową panią, dowiedziałam się iż, taxi czeka od 22.20 a 22.30 to już musi włączyć licznik... jestem a raczej byłam od lat stałym klientem Marc taxi i jeszcze nigdy nie spotkała mnie taka żenada, choc nie raz wracałam spoza miasta i żałuję, bo czasem fajni ludzie tam jeżdżą... przepraszam moich fajnych Panów z tej korporacji...zamowilam taxi na 22.30 i to była wyjątkowa sytuacją, mój gość mógł spóźnić się do 10 minut a brakowało nam 4... Kossobudzkiego 5 pierwsza klatka od wjazdu...żegnam Wszystkich fajnych
Nie polecam. Nigdy więcej żadnych zakupów w tym pseudo sklepie. Sprawa wyjaśniana od ponad miesiąca a dzieci nie otrzymały prezentu na święta. Brak zamówionej zabawki, brak zwrotu środków. Zgłaszam do UOKiK.
Zgroza co się dzieje z tą stroną. Upadli j€ż tak nisko że Vip kupisz tylko za Bitcoin.
Kiedyś Vip w ogóle był niepotrzebny a teraz. Ta strona schodzi na psy.
Co kto lubi, ale jak dla mnie osaczanie klienta od samego wejścia to jakaś pomyłka. Chcę kupić jedynie bluzkę i naprawdę nie ma potrzeby pokazywania mi, przynoszenia do przymierzalni 10 innych rzeczy. Dodam, że robiłam tam zakupy dwa razy, z przymusu niestety. W przypadku reklamacji zastępca kierownika stara się dobrze udawać, że rozpatruje je "góra" wówczas gdy za plecami słyszę, że "odrzucimy jak zwykle". Czyżby szło aż tak kiepsko, że nawet reklamacje trzeba odrzucać?
Wpłaciłem 30 zł na te niby bitcoiny na zalukaj i kamieni kupa.
Ani kasy ani filmów. Zero kontaktu. (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
Obsługa zabiera klientów punkty , dajesz im swoją kartę a oni ma bezczelnego swoją przykładaja wiec nie polecam !!! (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
wygenerowali sposób zapłaty przez bitcoin, który nie działa- piniądze pobieram, ale kodu do aktywacji konta VIP brak. Kontakt i obsługa klienta nie działa. (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
Czuje się oszukana.... człowiek wykupuje sobie premium i w czasie świąt albo w weekend po prostu nie da się oglądać! cały czas się tnie! Moim zdaniem jest to wyłudzanie pieniędzy!
Informujemy, że portal jakoscobslugi.pl nie współpracuje z serwisem zalukaj.pl i nie jest oficjalnym forum użytkowników strony zalukaj.pl. Jesteśmy portalem gromadzącym opinie konsumentów dotyczących obsługi klienta. W sprawach płatności i dostępu do serwisu, prosimy kontaktować się bezpośrednio z firmą zalukaj.
Dzień dobry Długo...
Dzień dobry Długo kupuje w tej piekarni ale od jakiegoś czasu często zdarza się pieczywo splesniale nie wytrzymuje dwóch dni kupuje żytni i razowy z koszyka ale i GRAHAM też się trafił obsługa w Biskupcu super
Pani, ktora mnie obsługiwała była bardzo mila i cierpliwa, widać było, ze zna sie na asortymencie i chce pomoc jak najlepiej. Z pewnoscia wrócę do tego miejsca następnym razem.
Obsługa okej, ale...
Mam dosyć!
Zdecydowana większość z naklejką "Auchan" to chłam. Nie smakuje: kakao jakieś mętne w smaku i daleko odbiega prawdziwie treściwego smaku kakaa. Na święta Bożego Narodzenia 2019 kupiłem kubełek kiszonych ogórków. Nie dość, że skóra twarda jak orzechy laskowe to smak raczej przypominał ogórków małosolnych. Również na święta pozwoliłem sobie i dzieciakom kupić śliwki w czekoladzie (1kg). Wszystkie cukierki przypominały oblepione kurzem czyli stara przeterminowana czekolada. A wewnątrz śliwka jak zgniły, cuchnący gniot. Wędliny z naklejką "Auchan"? A niech je. Obrzydlistwo. Flaki w słoiku? Nawet tam nie było połowy słoika flaków tylko byle jaka zalewa pomidorowa po "sufit". Kupiłem gulasz angielski Krakusa. Po otwarciu niby pachnął jak należy. Po kilku godzinach spożycia zawartości puszki wszyscy domownicy rzygali. Rzygałem ja, matka i córka. Korespondencyjnie zgłosiłem to zajście w PIP. Gdy bedę miał właściwy protokół z pobytu szpitalnego łaskawie zobaczą co da się zrobić. Przez PIP byłem odprawiony z kwitkiem. Komisja nie stwierdziła "bombażu"! Przepraszam, ale bombaż jest widoczny z daleka tak jak sklep Auchan.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.