Opinie użytkownika (2206)

Spaliła mi się...
Spaliła mi się ostatnia żarówka i byłam zmuszona iść po nową do sklepu, bo przecież nie będę siedzieć wieczorem po ciemku. Kaufland jest najbliżej mojego domu, więc właśnie dlatego tam się udałam. Miałam nadzieję, że taki wielki market będzie zaopatrzony w tego typu towary. Niestety jak zwykle market mocno mnie zawiódł. Na półce z żarówkami po pierwsze i najważniejsze zastałam oczywiście niesamowity bałagan. Niektóre pudełka z żarówkami były otwarte, niektóre porozrywane. Ogólnie panował tam straszny chaos, zresztą jak na całej reszcie sklepu. W ofercie sklepu nie było normalnej zwykłej żarówki, tylko same energooszczędne w cenach mocno zawyżonych i tylko 25W. A ja potrzebowałam jednej, zwykłej, normalnej żarówki o mocy 60W. Przeszukałam całą półkę i po wielu trudach udało mi się znaleźć coś w miarę normalnego i taniego. W miejscu gdzie leżała żarówka była przyklejona cena 3,99 zł. Jednak przy kasie okazało się, że żarówka kosztuje 2,99 zł. Był to chyba jedyny pozytyw jaki spotkał mnie podczas wizyty w tym sklepie. Bo obsługa jak zwykle była nieuprzejma. Pai kasjerka obsługiwała klientów, bo musiała po prostu. Zero uśmiechu, zero zaangażowania w obsługę i baaardzo powolne ruchy. Dzięki jej zachowaniu stałam w kolejce jakieś 5 minut, mimo że przede mną była tylko jedna klientka. Normalnie coraz gorzej jest w tym sklepie.

Poziomka

24.03.2012

Kaufland

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Po mojej wizycie...
Po mojej wizycie wywnioskowałam, że do apteki najlepiej chodzić w sobotę rano. Wtedy wszyscy są na zakupach spożywczych i nikt nie ma czasu na robienie zakupów w aptece. Kiedy weszłam do apteki było chyba dwóch klientów, a kasy otwarte były cztery. Wszędzie dosłownie pustki, a panie farmaceutki zwyczajnie się nudziły. Pozytywne było to, że wykorzystując wolne chwile, gdy nie było klientów panie robiły porządki na półkach z lekami, które zresztą nie potrzebowały aż takiego wielkiego sprzątania. Na półkach było czysto, schludnie, nie było żadnego kurzu. Po moim wejściu jednak zostałam od razu poproszona do kasy przez jedną z pań obsługujących klientów, zresztą w bardzo miły sposób. Farmaceutka obsłużyła mnie z uśmiechem zadowoleniem, była w pełni zaangażowana w obsługę. Przez cały czas utrzymywała ze mną kontakt wzrokowy, ale jednocześnie rozmawiała z koleżanką stojącą przy kasie obok, więc chwilami nie wiedziałam czy mówi ona do mnie czy do koleżanki. Ale jakoś specjalnie nie przeszkadzało mi to zachowanie. Dodatkowym zaskoczeniem było dla mnie to, że zapłaciłam o dobrych kilka złotych mniej za leki, które kupuję regularnie niż zazwyczaj. Opakowanie tabletek kosztuje zazwyczaj 43 zł, a w tej aptece zapłaciłam 39 zł. Dosłownie po dwóch minutach wyszłam z apteki, zadowolona z obsługi.

Poziomka

24.03.2012

Apteka Kwiaty Polskie

Placówka

Piotrków Trybunalski, Kostromska

Nie zgadzam się (0)
Wyskoczyłam na chwilkę...
Wyskoczyłam na chwilkę z domu, żeby się przejść, ale przechodząc obok Biedronki nie mogłam oprzeć się pokusie i weszłam na chwilkę, by coś kupić. Na sklepie było dość czysto, nie zauważyłam żadnego bałaganu czy chaosu na półkach sklepowych. Kiedy weszłam chciałam wziąć koszyk zakupowy, ale niestety nie było ani jednego. Postanowiłam więc, że nie będę kupować zbyt wiele produktów, by nie nosić ich wszystkich w ręce. Udałam się od razu na dział z warzywami i owocami, mając nadzieję, że dostanę tam coś w dobrej jakości i cenie. W oko wpadły mi najpierw całkiem ładne, zapakowane w małe pudełeczko pieczarki. Kosztowały co prawda prawie 5 zł, ale miałam już w głowie gotowe danie na obiad, które zawierało właśnie pieczarki, więc od razu bez wahania je wzięłam. Miałam też ochotę na sałatę, ale ta która tam leżała wyglądała po prostu strasznie. Była pognieciona, zwiędnięta i ogólnie słabej jakości. W dodatku kosztowała prawie 3 zł za sztukę, więc trochę stanowczo za drogo. Kiedy podeszłam do kasy było przede mną parę osób, a kasa była czynna tylko jedna. Kasjerka obsługiwała klientów dość mozolnie, od czasu do czasu ziewając. Takim zachowaniem nie wzbudziła mojej sympatii, tym bardziej, że prawie wcale nie patrzyła na klientów i prawie wcale się o nich nie odzywała. Resztę podała mi tak od niechcenia, nawet nie zwracając uwagi na to czy ją wzięłam czy nie.

Poziomka

23.03.2012

Biedronka

Placówka

Rzeszów, Piłsudzkiego 34

Nie zgadzam się (0)
Strona internetowa Tablica.pl...
Strona internetowa Tablica.pl to swoiście bardzo praktyczny serwis ogłoszeniowy. Zawiera kilkanaście kategorii ogłoszeń we wszystkich regionach i miastach Polski. Zawiera między innymi kategorie: praca, nieruchomości, zwierzęta, edukacja, motoryzacja. Każda z kategorii posiada kilka podkategorii, które znacząco ułatwiają szukanie konkretnych towarów lub usług. Strona jest bardzo prosta w obsłudze, proste jest zarówno szukanie ogłoszeń, jak i ich dodawanie. Ostatnio strona została przebudowana i jeszcze bardziej udoskonalona, co naprawdę znacznie poprawiło jakość obsługi oferowanej przez ten serwis. Nie trzeba być zalogowanym użytkownikiem, by dodać swoje ogłoszenie. Oczywiście dodawanie ogłoszeń jest bezpłatne. Strona zawiera też opcję wyszczególnienia konkretnego ogłoszenia, wtedy znajduje się ono na samym początku strony w danej kategorii ogłoszeń i jest łatwiej zauważalne. Cena wyszczególnienia waha się w granicach 10 zł, co zależy oczywiście od ilości dni, w które ogłoszenie będzie wyróżnione. Ogłoszenia od razu po dodaniu pojawiają się na stronie, ponadto administracja strony na bieżąco informuje użytkownika zamieszczającego ogłoszenie za pomocą mail np. o odpowiedzi na ogłoszenie przez kogoś.

Poziomka

22.03.2012

OLX.pl

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Udałam się na...
Udałam się na zakupy do marketu wcześnie rano, dosłownie zaraz po otwarciu. Miałam zamiar zrobić zakupy w spokoju, bez nadmiaru klientów, przepychania i stania w kolejce. Niestety moje zamierzenia zostały zniwelowane przez samą obsługę sklepu. Po wejściu do sklepu okazało się, że wszędzie stoi pełno palet z towarami, oczywiście nierozpakowanych. Na całym sklepie było pełno personelu, który zajmował się wykładaniem towaru na półki, pełno personelu sprzątającego, który właśnie podczas moich zakupów postanowił umyć podłogę... Normalnie tragedia! Na półkach sklepowych i w koszach z towarami panował taki bałagan jak nigdy wcześniej. Nie dało się normalnie zrobić zakupów, bo zwyczajnie nie można było dostać się do niektórych półek z towarami. W sklepie było bardzo mało klientów, a zakupy robiło się jeszcze gorzej, niż gdyby był nawał klientów. Miałam nadzieję znaleźć coś fajnego w koszach promocyjnych, które były ustawione na sklepie, ale niestety nie udało mi się to. Przy jednym z koszy była plakietka mówiąca o promocji, której przedmiotem był pięciopak skarpet damskich w cenie 4,99 zł. Pomyślałam, że to świetna okazja, ale kiedy podeszłam do kosza zobaczyłam w nim niesamowity bałagan. Wszystkie skarpety leżały osobno, w całym tym chaosie znalazłam tylko jeden pięciopak... Dałam sobie spokój z promocjami i po wrzuceniu do kosza kilku najpotrzebniejszych produktów udałam się do kasy. Dzięki temu, że nie było zbyt wielu klientów w sklepie zostałam bardzo szybko obsłużona. Wczesna pora dnia jednak nie sprzyjała obsłudze, gdyż pani kasjerka była dość niemiła, wcale nawet nie patrzyła na klientów. Na jej twarzy zauważyłam brak snu, a na pewno nie było tak oznak zainteresowania klientem. Nie usłyszałam od niej ani jednego zwrotu grzecznościowego, nie mówiąc już o utrzymywaniu kontaktu wzrokowego czy uśmiechu.

Poziomka

22.03.2012

Carrefour

Placówka

Piotrków Trybunalski, Sikorskiego 13

Nie zgadzam się (0)
Odebrałam ostatnio email...
Odebrałam ostatnio email z bardzo ciekawą ofertą pewnej internetowej księgarni. Ceny książek zamieszczonych z ofercie były dość atrakcyjne, więc postanowiłam bliżej przyjrzeć się tej ofercie. Okazało się, że zarówno ceny książek, jak i cała oferta księgarni jest dość atrakcyjna. W asortymencie księgarni znalazłam między innymi książki w cenie 5 zł czy 15 zł. W dodatku były to dość ciekawe tytuły, przynajmniej dla mnie. Także sama strona internetowa księgarni okazała się dość przejrzysta, bo łatwo można było znaleźć poszczególne tytuły. Strona zawiera bardzo praktyczne linki, które bezpośrednio doprowadzają do konkretnych działów książkowych. Książki podzielone są na wiele kategorii, m.in. dla dzieci i młodzieży, nauki społeczne, podręczniki czy też przewodniki i mapy. Księgarnia posiada także w ofercie artykuły typu książki audio, e-książki, czytniki, ale też multimedia. Aktualnie księgarnia ma bardzo fajną promocję, ponieważ kilkanaście książek jest objętych darmową dostawą. Normalnie dostawa kosztuje około 10 zł, darmowa jest tylko w przypadku złożenia zamówienia na kwotę ponad 150 zł. Poza tym wszystkie książki można odebrać w wybranym kiosku RUCH-u bezpłatnie, po wcześniejszym zapłaceniu za pomocą przelewu.Normalnie za pomocą kuriera lub poczty przesyłka jest dostarczana w przeciągu kilku dni. Myślę, że jest to bardzo ciekawa forma zachęcenia czytelnika do zrobienia zakupów w tej księgarni.

Poziomka

22.03.2012
Nie zgadzam się (0)
Poszłam kupić sobie...
Poszłam kupić sobie coś dobrego na przeziębienie, bo strasznie się czułam i chciałam jak najszybciej pozbyć się tego złego stanu. Kiedy weszłam do apteki przede mną były dwie osoby w kolejce, ale trochę musiałam poczekać sobie w kolejce. Nie było to jednak nieprzyjemne czy niecierpliwe czekanie. Czekanie i obserwowanie zachowania aptekarki po prostu było przyjemnością. Pani aptekarka swoim zachowaniem ukazywała pełny profesjonalizm. Bardzo dokładnie każdemu klientowi tłumaczyła i wyjaśniała zawiłości związane z przyjmowaniem leków. Była miła, grzeczna, bardzo dokładnie znała wszystkie leki, potrafiła świetnie doradzić. Najbardziej spodobało mi się to, żebrała pod uwagę ceny leków i to, że nie wszyscy mają wystarczająco dużo pieniędzy, by wydawać je na leki. Potrafiła dostosować jakość leku i cenę do wymagań klienta. Kiedy nadeszła moja kolej też podała mi lek jakiego potrzebowałam, ale w znacznie niższej cenie, bo okresowo promocyjnej. Zamiast płacić prawie 20 zł za Fervex zapłaciłam tylko 12 zł. Dodam, że leków na przeziębienie był bardzo duży asortyment na półce. Ponadto każdy miał przyklejoną cenę, więc można było spokojnie zastanawiać się i wybierać, bez pytania o cenę każdego produktu z osobna. Ogólnie w aptece panował porządek, wszędzie było czysto i przyjemnie. No i obsługa rewelacyjna. Jestem pewna, ze jeszcze kiedyś tam wejdę, by zrobić zakupy tabletkowe.

Poziomka

21.03.2012

Świat Zdrowia

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 156/157

Nie zgadzam się (0)
Kiedy tylko weszłam...
Kiedy tylko weszłam do sklepu po oczach uderzyła mnie różnokolorowość ubrań. Były to oczywiście ubrania jak najbardziej na wiosnę, w kolorze żółtym, niebieskim, zielonym. Gdy zobaczyłam ta tęczę kolorów miałam ochotę kupić wszystko co tylko wisiało na wieszakach. W dodatku wszystko było tak ładnie wyeksponowane, wszystkie rzeczy miały swoje miejsce i tak równo wisiały na wieszakach. Nie zauważyłam na terenie sklepu żadnego bałaganu czy chaosu pomiędzy ubraniami, wszystko było jak najbardziej OK. Moim łupem padły extra spodnie, z cienkiego i przewiewnego materiału, w sam raz nadające się na gorące lato. Co prawda kosztowały ponad 100 zł, ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić na odrobinę luksusu. Dostępne były w dwóch kolorach, fioletowym i zielonym. Co najważniejsze były dostępne we wszystkich rozmiarach, więc bez problemu znalazłam swój rozmiar i pobiegłam do przymierzalni, a następnie do kasy. Nie było żadnej kolejki, więc od razu zostałam obsłużona przez miłą ekspedientkę. Ekspedientka zachowywała się bardzo profesjonalnie, używała słów grzecznościowych, była uprzejma. Na koniec zapakowała mi mój zakup i miło podziękowała.

Poziomka

17.03.2012

New Yorker

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (0)
Miałam ochotę kupić...
Miałam ochotę kupić sobie coś fajnego do poczytania, a konkretnie gazetkę, najlepiej kobiecą. Doskonale wiem, że najprędzej takie czasopisma znajdzie się w Empiku, dlatego też od razu skierowałam tam swoje kroki. Oferta gazet tego typu była całkiem spora, do tego wszystkie jak najbardziej aktualne. Wszystkie gazetki były ładnie ułożone na półce, jednak kilka egzemplarzy wyglądało na mocno już „przeczytane lub przejrzane” przez klientów. Kartki były mocno sfatygowane, a niektóre strony były wręcz pozaginane. Po przejrzeniu kilku egzemplarzy rożnych czasopism i porównaniu tematów się w nich znajdujących wybrałam Świat Kobiety i od razu udałam się do kasy. Jest to całkiem fajna gazetka, zawierająca wiele ciekawych informacji i dodatkowo kosztująca tylko 2,20 zł, więc dlatego się na nią tak szybko zdecydowałam. Kiedy przyszłam do kasy była przede mną tylko jedna osoba, ale i tak musiałam sobie trochę poczekać. Kasjerka miała ewidentnie jakiś problem i nie potrafiła sobie z nim poradzić sama, dlatego pobiegła po koleżankę zostawiając kasę na chwilę całkowicie bez obsługi. Po kilkuminutowym czekaniu i wielokrotnych próbach podejmowanych już przez dwie kasjerki w końcu przyszła trzecia ekspedientka i zaprosiła mnie do innej kasy. Tam zostałam już obsłużona szybko i sprawnie, a co najważniejsze profesjonalnie. Ekspedientka zaproponowała zapakowanie gazety i bardzo miło podziękowała za zakup.

Poziomka

17.03.2012

empik

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (0)
Kiedy tylko weszłam...
Kiedy tylko weszłam do sklepu od razu zauważyłam, że jak nigdy wcześniej, jest bardzo dużo osób z obsługi. Personel przechadzał się po sklepie, jakby w oczekiwaniu na klientów. Zaczęłam przechadzać się po sklepie w poszukiwaniu jakiejś fajnej rzeczy, która wpadłaby mi w oko i dodatkowo była w rozsądnej cenie. Po przejrzeniu paru wieszaków w oko wpadły mi dość ładne płaszczyki w cenie prawie 200 zł. Po dokładniejszych oględzinach stwierdziłam jednak, że płaszczyk ma za wiele wad, a za mało zalet, by go kupić. Gdy tak przechadzałam się po sklepie zauważyłam też, że panuje tam porządek i ład. Z jednym małym wyjątkiem, bo na stołach, gdzie leżały sweterki był lekki chaos i zamieszanie. Towary o różnych cenach były ze sobą wymieszane, dlatego nie zachęciło mnie to obejrzenia ich z bliska. Spędziłam trochę czasu w sklepie i mogę wywnioskować, że panie ekspedientki, które były porozstawiane na sklepie stały tam chyba tylko dla dekoracji. Żadna z nich nie podeszła i nie zaoferowała swojej pomocy, gdy przeglądałam kolejne ubrania na wieszakach. Wcale nie angażowały się w obsługę klienta, mogę nawet powiedzieć, że nie były tym zajęciem zainteresowane. Za to były ładnie ubrane, elegancja biła od nich z daleka. I od razu było widać, ze to ekspedientka, a nie zwykły klient.

Poziomka

17.03.2012

Reserved

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (0)
Często zaglądam do...
Często zaglądam do tego sklepu, bo czasem można trafić na całkiem fajne rzeczy w jeszcze ciekawszych cenach. Pomieszczenie sklepu jest bardzo duże, więc można spokojnie przechadzać się po sklepie, bez obaw, że trzeba będzie przeciskać się z innymi klientami w przejściu. W dodatku w sklepie jest bardzo czysto, elegancko, a wnętrze jest bardzo rozjaśnione poprzez odpowiedni wystrój. Wszystkie dostępne tam ubrania są ładnie podzielone na kategorie damskie, męskie i dziecięce. Ubrania są dość ładnie porozwieszane na wieszakach, jednak przeglądając ubrania miałam wrażenie, że trochę za dużo ubrań jest na jednym wieszaku (mam na myśli wieszak o postaci koła, na którym zawieszone są indywidualne wieszaczki). Nie można było spokojnie wyciągnąć jednej rzeczy, bo ubrania były strasznie „upchane” na wieszakach. W całym asortymencie sklepu znalazłam oczywiście kilka fajnych bluzek i tow niskich cenach. Za niecałe 16 zł można było kupić fajne damskie bluzeczki z krótkim rękawkiem i na ramiączkach, w sam raz na lato. Zaopatrzenie w bluzeczki było ogromne, były one dostępne w wielu kolorach, fasonach i rozmiarach. Niestety podczas wizyty w tym sklepie nie zauważyłam żadnej osoby z personelu. Nawet nie było kogo poprosić o pomoc. Szkoda, bo reszta jest całkiem Ok.

Poziomka

17.03.2012

TAKKO Fashion

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (1)
Do wejścia do...
Do wejścia do sklepu zachęciły mnie wielkie plakaty – 70%. Postanowiłam zajrzeć i zobaczyć jak bardzo przecenione są buty, które z reguły są w dość wysokich cenach. Byłam miło zaskoczona, bo w sklepie panowała pełna elegancja, ład i porządek. Po prostu, aż chciało się tam robić zakupy. Wszystkie buty były bardzo ładnie wyeksponowane na półkach, każda para miała dołączoną metkę z ceną. Buty były rzeczywiście sporo przecenione, zarówno damskie, jak i męskie, ale głównie zimowe obuwie. W ofercie znalazłam kilka fajnych modeli w cenie rzędu 150 zł, a zaznaczam, że przedtem kosztowały one nawet do 400 zł. Przy okazji przejrzałam sobie też kilka par butów na wiosnę. Ceny rzeczywiście były dość wysokie, bo zwykłe adidaski kosztowały ponad 300 zł. Jednak tak oglądając ich z bliska zauważyłam, że są świetnie wykonane, wysokiej jakości i na pewno pochodzi się w nich przez długi czas. Tak więc warto zapłacić więcej i używać ich przez dłuższy czas. Najbardziej jednak spodobała mi się obsługa sklepu. Dosłownie kilka chwil po moim wejściu do sklepu pani ekspedientka od razu zainteresowała się mną, pytając czy może jakoś pomóc. Była przy tym bardzo miła, uprzejma i na pewno nie nachalna. Nie potrzebowałam pomocy, więc grzecznie podziękowałam. Obserwując druga ekspedientkę zauważyłam, że jest bardzo zaangażowana w obsługę klienta, doradza i pomaga w wyborze odpowiedniego obuwia. Obie panie ekspedientki były bardzo gustownie ubrane, posiadały plakietki z logo firmy, co jeszcze bardziej uwypuklało ich profesjonalizm.

Poziomka

17.03.2012

wojas

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (0)
Wybrałam się wcześnie...
Wybrałam się wcześnie rano na zakupy mięsne i wędliniarskie. Udałam się do sklepu, w którym jeszcze nigdy nie byłam i byłam ciekawa jak tam wygląda obsługa klienta. Kiedy weszłam była dość długa kolejka, ale muszę przyznać, że nie stałam zbyt długo w kolejce. Obsługę prowadziły dwie panie ekspedientki, które, muszę przyznać, obsługiwały klientów bardzo sprawnie. Jedna zajmowała się podawaniem produktów, a druga tylko stała przy kasie. Ich współpraca była doskonale zsynchronizowana co przekładało się na doskonałą obsługę. Obie panie były bardzo miłe, uprzejme, każdego klienta traktowały indywidualnie, z każdym rozmawiały i doradzały. Byłam bardzo zaskoczona także cenami tam obowiązującymi, które były znacznie niższe w niż w innych sklepach tego typu. Bardzo ładą szynkę można było kupić już za 17 zł. Asortyment sklepu obfitował w wiele rodzajów wędlin i mięs, naprawdę było w czym wybierać. W sklepie było bardzo czysto, a produkty były bardzo ładnie i równo poukładane w lodówkach. Przy każdym produkcie była cena, więc nie trzeba było się dopytywać. Na pewno stanę się stałą klientką tego sklepu.

Poziomka

17.03.2012

Doły Brzeskie

Placówka

Piotrków Trybunalski, Łódzka

Nie zgadzam się (0)
Wchodząc do Pepco...
Wchodząc do Pepco miałam nadzieję, że uda mi się wyszperać na półkach jakieś fajne artykuły na święta. Oczywiście się nie pomyliłam. W ofercie sklepu znalazłam bardzo fajne obrusiki świąteczne, serwetki, koszyczki wielkanocne, a także mnóstwo ozdób dekoracyjnych i rożnych artykułów z motywami świątecznymi. Na wszystkie te specjalne produkty przeznaczone była cała jedna wielka półka sklepowa. Wszystkie rzeczy były dostępne w wielu kolorach, fasonach i oczywiście cenach. Towary były ładnie i równo ustawione i ułożone na półce, do każdego przywiązana była cena. Z reguły ceny nie były zbyt wysokie, a jakość produktów nie była taka najgorsza. Przykładowo bardzo ładne wiklinowe koszyczki można było kupić za 7 zł, a małą paczuszkę ozdobnych kurczaczków (4 sztuki)za niecałe 2 zł. Najbardziej jednak spodobała mi się obsługa sklepu. Kiedy podeszłam do kasy nikogo nie było przy niej, a panie kasjerka nieopodal układała jakieś towary na półce. Kiedy tylko mnie zobaczyła od razu przyszła do kasy, przywitała mnie serdecznie i zapakowała mi moje zakupy. Zostałam obsłużona bardzo szybko. Przez cały czas obsługi ekspedientka była miła, uprzejma, uśmiechnięta i naprawdę zaangażowana w obsługę klienta. Kiedy wychodziłam usłyszałam od pani grzeczne do widzenia, co również wzbudziło we mnie pozytywne odczucia.

Poziomka

17.03.2012

PEPCO

Placówka

Piotrków Trybunalski, wojska polskiego 137/139

Nie zgadzam się (0)
Do wejścia do...
Do wejścia do sklepu zachęciła mnie promocja, którą widać było już na terenie galerii. Otóż w promocji była papier Velvet, znacząco przeceniony, bo kosztował tylko 5,99 zł. To właśnie mnie skusiło zarówno do wejścia do sklepu, jak i zakupu towar promocyjnego. Produkt promocyjny ułożono na stoliku, tworząc wielki i wysoki stos, co niekoniecznie było bezpieczne. Towar ułożony był przy samym wejściu, więc był doskonale widoczny i nie można było przeoczyć takiej promocji. Jego asortyment był jeszcze całkiem spory, mimo promocji trwającej już od kilku dni. Ogólnie na sklepie panował porządek, wszędzie było czysto i schludnie. Towary na półkach były ładnie poukładane i nie wkradał się tak żaden bałagan. Po chwili udałam się do kasy, a tam niestety musiałam czekać dość długo. Była otwarta tylko jedna kasa, a klientów było sporo. Kasjerka obsługiwała klientów w dość powolnym tempie, ale widząc coraz większą liczbę klientów ustawiających się przy jej kasie zadzwoniła po druga kasjerkę. Kolejna kasa została otwarta, ale dopiero wtedy, gdy kolejka już znacząco się rozładowała. W ten sposób spędziłam w kolejce około 10 minut i straciłam swój cenny czas. Kasjerka była średnio miła i widać było, że ma dość już obsługiwania takiej dużej liczby klientów.

Poziomka

17.03.2012

Piotr i Paweł

Placówka

Piotrków Trybunalski, Wojska Polskiego 137/139

Nie zgadzam się (0)
Wchodząc teraz do...
Wchodząc teraz do Kauflandu staram się naprawdę szukać jakiś pozytywów, ale niestety negatywne aspekty nadal wysuwają się na wierzch. W sklepie panował jak zwykle bałagan, chaos między produktami na niektórych półkach. Jedna osoba z personelu jak zwykle jeździła tym śmiesznym wózeczkiem sprzątającym i przeszkadzał klientom w zakupach jak tylko mogła. Bardzo skutecznie utrudniała przechodzenie między półkami blokując przejścia, a czasem wręcz uniemożliwiała dojście do konkretnej półki. O paniach przy kasie też nie można powiedzieć zbyt wielu dobrych słów. Obsługująca mnie kasjerka celowo bardzo powoli przesuwała towary po czytniku, bardzo skutecznie przez to wydłużała i tak już długą kolejkę. Podczas obsługi nawet nie spojrzała na mnie tylko wpatrywała się w ekran kasy, zostałam zupełnie zignorowana. Zero podejścia do klienta, zero uprzejmości i zero uśmiechu. Jedynym pozytywem był pewien produkt, po który specjalnie udałam się do marketu. Mianowicie miałam zamiar kupić płyn do płukania Silan i miałam też nadzieję, że dostanę go tam z trochę niższej cenie niż w innych sklepach i drogeriach. Powiem szczerze, udało się kupić płyn w cenie 6,99 zł, a w innych sklepach był droższy o co najmniej 2 zł. W dodatku byłam zachwycona ogromnym asortymentem tego płynu, bo do wyboru było około dziesięciu zapachów. Jest to jednak jedyny aspekt, w którym Kaufland jest dobry.

Poziomka

15.03.2012

Kaufland

Placówka

Żywiec, Al. Jana Pawła II 7

Nie zgadzam się (0)
Weszłam na chwilkę...
Weszłam na chwilkę do sklepu, bo miałam nadzieję, że pojawiły się już jakieś artykułu na święta wielkanocne. W sklepie mimo dużego asortymentu i dość ciasnego pomieszczenia panował jednak porządek. Wszystkie towary miały swoje miejsce na półce i w koszach sklepowych, przez co panował odpowiedni ład i nie wkradał się chaos między produkty. W sklepie było czysto, a na półkach nie zauważyłam nawet rama kurzu. Każdy produkt można było znaleźć bardzo szybko i łatwo, a wspomniane towary na święta też udało mi się znaleźć. W asortymencie sklepu znalazłam m.in. koszyczki wielkanocne w cenie 5 zł, serwetki za jedyną 1 zł. Było też bardzo dużo przeróżnego typu obrusików świątecznych, ale w cenach znacznie wyższych sięgających nawet 30 zł. Będąc w sklepie zauważyłam tylko jedną osobę z obsługi, panią kasjerkę, która siedziała za ladą i czekała na klientów. Nie było kolejki, więc od razu zostałam obsłużona, a kasjerka nawet zapakowała mi moje zakupy w jednorazówkę. Ekspedientka przez cały czas obsługi była miła, utrzymywała kontakt wzrokowy z klientem i używała zwrotów grzecznościowych. Zdziwiło mnie tylko to, że torebka, w którą zapakowano moje zakupy była firmową jednorazówką jednego z marketów (mianowicie Tesco) i posiadała nawet jego nazwę w bardzo widocznym miejscu.

Poziomka

15.03.2012

Wszystko po 4 złote

Placówka

Piotrków Trybunalski, Plac Kościuszki

Nie zgadzam się (0)
Udałam się do...
Udałam się do księgarni celem odebrania książki zamówionej przez internet. A tam jak zwykle zastałam same pozytywne rzeczy . W pomieszczeniu było bardzo czysto, przyjemnie, wręcz elegancko. Wszystkie książki były bardzo ładnie poukładane na półkach i stolikach. Przy samym wejściu od razu stały stoliki, na których leżały książki przecenione o 70%. Cała wielka półka po prawej stronie przy wejściu zawierała książki w cenie do 10 zł. Na półce można było znaleźć bardzo fajne i ciekawe książki z dziedziny psychologii, ekonomii czy też zwykłe powieści za jedyne 2 zł. Pani obsługująca klientów była bardzo miła i uprzejma. Była naprawdę zaangażowana w obsługę klienta, widać było, że to zajęcie bardzo ja pochłania i że robi to z wielką przyjemnością, a nie z przymusu. Obsługę prowadziła bardzo szybko, ale jednocześnie dokładnie i szczegółowo wyjaśniała wszystkie zawiłości klientom. Cały czas się uśmiechała i rozmawiała z klientami, co naprawdę bardzo mi się spodobało.

Poziomka

15.03.2012

matras.pl

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Będąc w okolicy...
Będąc w okolicy zajrzałam przypadkiem do tego sklepu, bo lubię robić zakupy w innej filii Polo Marketu. Po wyjściu jednak była mocno niezadowolona i raczej tam już nie wrócę. Sklep ma dość duże pomieszczenie, ale jest w nim strasznie ciasno. Wszędzie naustawianych jest pełno produktów, nawet na środku między głównymi półkami sklepowymi. To tak skutecznie utrudnia przechodzenie, a raczej przeciskanie się, zwłaszcza gdy jest dużo klientów w sklepie. Kiedy weszłam do sklepu był spory ruch i nawet nie było koszyków zakupowych przy wejściu, nie miałam więc w co włożyć zakupów i wszystkie produkty nosiłam w rękach. Nie muszę dodawać, że nie pomagało mi to w robieniu zakupów. Ogólnie zarówno na sklepie, jak i na samych półkach panował lekki chaos, nieporządek i zamieszanie wśród produktów. Na terenie sklepu zauważyłam kilka osób z personelu, które coś tam układały na półkach, ale sprawiały wrażenie zupełnie nie zainteresowanych swoją pracą. Na ich twarzach widać było przymus z jakim wykonywały swoje zajęcie. Podobnie było z panią przy kasie. Dla klientów była niemiła, nie utrzymywała z nikim kontaktu wzrokowego i odzywała się niegrzecznie do niektórych klientów. Miałam wrażenie, że jest zła, że musi obsługiwać tylu klientów i nie może zrobić sobie przerwy. W dodatku prowadziła obsługę w dość powolnym tempie, przez co kolejka była strasznie długa. Jedynym pozytywem całej tej wizyty było kilka fajnych promocji na święta. W ofercie były np. wiklinowe koszyczki wielkanocne w cenie 12,99 zł i palemki za jedyne 2,99 zł. Na półce sklepowej był ich bardzo duży asortyment, w różnych fasonach i naprawdę było w czym wybierać. Muszę przyznać, że produkty te były dość wysokiej jakości i bardzo ładnie się prezentowały, dlatego też bez zastanowienia kupiłam je.

Poziomka

14.03.2012

POLOmarket

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Wpadłam na krótkie...
Wpadłam na krótkie zakupy do Biedronki jak zwykle rano, ale trafiłam akurat na lekki chaos w markecie. Wszędzie było naustawianych pełno palet w towarami czekającymi na wypakowanie. Nie mogę nic zarzucić obsłudze, bo wszyscy pracownicy byli bardzo zajęci wypakowywaniem tych towarów na półki, ale jednak te palety trochę przeszkadzały klientom w przechodzeniu między półkami. Pracownicy na pewno nie stali sobie i nie obijali się tylko naprawdę zajmowali się wykonywaniem swoich obowiązków. Na półkach już nie było tak źle, wszystkie towary stały sobie ładnie i równo, nie zauważyłam tam poprzewracanych czy pogniecionych opakowań towarów. W sklepie było sporo klientów i otwarta była tylko jedna kasa, ale gdy kolejka zaczęła się wydłużać od razu przyszła druga kasjerka i otworzyła kolejną kasę, co bardzo szybko rozładowało kolejkę. Pani kasjerka mnie obsługująca była bardzo miła i uprzejma, co więcej, zostałam obsłużona bardzo szybko i jednocześnie profesjonalnie. Będąc w sklepie nie mogłam się oprzeć pokusie i nie przejść obok wielkich koszy z promocjami. Znalazłam tam m.in. bardzo fajne pojemniczki plastikowe w cenie 5,99 zł. W zestawie były 3 sztuki, a ich jakość była naprawdę dobra. Były wykonane z bardzo trwałego i dość sztywnego plastiku i sprawiały wrażenie solidnych i wytrzymałych.

Poziomka

14.03.2012

Biedronka

Placówka

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi