Profil użytkownika
Opinie użytkownika (83339)
Z ciekawości zaszedłem...
Z ciekawości zaszedłem do sklepu, aby sprawdzić, czy podobny asortyment jest w mojej miejscowości. Tak jak spodziewałem, większość była podobna. Można było zauważyć, że na terenie całego sklepu panuje porządek. Zegarki są wyraźnie wyeksponowane. Po krótkiej chwili podszedł do mnie pracownik salonu z propozycją udzielenia pomocy. Podziękowałem mu serdecznie, lecz chciałem się tylko rozejrzeć w ofercie. Pracownik nie zrażony moją odpowiedzią, podziękował także i poinformował, że gdybym zmienił zdanie, to on będzie obok. Należy wspomnieć, że oglądając półki z zegarkami, nie zauważyłem kurzu. Należy się szacunek obsłudze, bo zdaję sobie sprawę, że trudno jest utrzymać porządek pilnując jednocześnie ustawienia produktów. Podczas oglądania, do sklepu wszedł kolejny klient, któremu swą pomoc zaoferował pracownik.
Duży sklep z...
Duży sklep z elektroniką użytkową. Jakiś czas temu rozpocząłem interesowanie się zakupem odtwarzacza Blu Ray. Jak do tej pory, nie zdecydowałem się, co kupić. Dlatego tez postanowiłem obejrzeć bieżącą ofertę. Dość szybko znalazłem interesujący mnie dział, gdzie można było znaleźć poszukiwane odtwarzacze. Z uwagi na to, że posiadam telewizor Sony, to także chciałem mieć taki odtwarzacz. Niestety, ale nie znalazłem takiego modelu, który wcześniej wypatrzyłem na stronie Sony. Dlatego tez postanowiłem poszukać pracownika. Miałem to szczęście, że był tuż obok. Po zapytaniu się o interesujący mnie produkt, pracownik odpowiedział, że nie mają go w ofercie, lecz może polecić podobny produkt innej firmy. Podziękowałem mu za ofertę. Lecz chciałem konkretny asortyment. Pracownik także podziękował i powrócił do przerwanej pracy. Należy nadmienić, że każdy asortyment miał cenówką z ceną i z podstawowymi danymi. Pracownik był zadbany i był schludnie ubrany.
Lubię zachodzić do...
Lubię zachodzić do tego sklepu, gdyż prawie zawsze cos ciekawego znajdę. Tak tez było i tym razem. W środku było sporo klientów, ale też i było sporo pracowników, którzy starali się udzielić wszelkiej pomocy klientom. Podczas oglądania znalazłem ciekawe bluzki, dlatego też od razu poszedłem do przymierzalni. Musiałem chwilkę zaczekać, gdyż wszystkie były zajęte. Po krótkiej chwili udało mi się do niej wejść. Tak jak myślałem, na ziemi było sporo nitek, jednakże biorąc pod uwagę ilość klientów i to, że pracownicy starają się im pomóc, to nie sądzę, żeby pracownicy mieli czas, co parę minut chodzić po przymierzalniach i je sprawdzać. Niestety, jakiś dziwny był krój bluzek, gdyż pod pachami uwierały mi. Chcąc, nie chcąc, odniosłem bluzki na miejsce. Wychodząc zauważyłem pracownicę, która przewieszała z jednego wieszaka na drugi ubrania. Na pewno klient powiesił przymierzane ubrania, gdzie popadnie. Dlatego też, należy się szacunek pracownikom, że orientują się, gdzie, co ma być.
Postanowiłem zrobić małżonce...
Postanowiłem zrobić małżonce niespodziankę i kupić jakiś komplet. Znam wymiary jej, gdyż wcześniej podejrzałem na bieliźnie, którą posiada. Dlatego też po krótkiej chwili pobytu w sklepie podszedłem do pracownicy. Wcześniej, obsługiwała ona klientkę, lecz uśmiechnęła się do mnie i spojrzała w momencie mego wejścia do sklepu. Poinformowałem ją, jaki rozmiar mnie interesuje oraz jaki kolor. Pracownica od razu zaproponowała kilka. Jeden szczególnie wpadł mi w oko. Dlatego też bez dłuższej chwili zastanowienia się, pokazałem pracownicy komplet, który mi się spodobał. Pracownica pochwaliła mój wybór i spytała się, czy ma spakować zestaw. Po potwierdzeniu, otrzymałem wybrany komplet w reklamówce. Wychodząc, zostałem mile pożegnany i jak to zwykle bywa, zaproszono mnie ponownie
Fajna stylowa restauracja,...
Fajna stylowa restauracja, położona przy głównej ulicy Łodzi. Urządzona w stylu orientalnym, oferuje dania kuchni tureckiej. jedzenie podawane jest dość szybko, każdorazowo świeże z grilla. Kuchnia fajnie i smacznie podana. Kucharze noszą stroje firmowe, kelnerki obsługują gości szybko i profesjonalnie. Oprócz specjałów kuchni tureckiej można zjeść pizzę, wypić pyszny ajran lub gorącą kawę czy herbatę. Miłe miejsce, dobre na spotkania z przyjaciółmi.
Coś zgłodniałem, po...
Coś zgłodniałem, po tym chodzeniu. Z uwagi na to, że widziałem Sphinxa, postanowiłem do niego pójść. Po zajęciu miejsc, podszedł do mnie kelner i przyniósł menu. Spokojnie mogłem go sobie przejrzeć. Po odłożeniu go na bok, prawie od razu podszedł do mnie pracownik i spytał się, czy już może przyjąć zamówienie. Zamówiłem główne danie i oczywiście sok. Kelner poinformował mnie, za jaki czas zamówienie zostanie zrealizowane. Po krótkiej chwili przyniósł mi zamówiony sok. Po mniej więcej 15 minutach zostało dostarczone mi zamówione danie. Troszkę się zdziwiłem, gdyż wydawało mi się, że kiedyś porcja była większa. Podczas konsumpcji miałem czas, aby poobserwować najbliższe otoczenie. Obsługa posiadała na sobie czyste, firmowe ubranie. Podczas rozmowy z klientami wykazywali się wiedzą na temat oferty restauracji. Po kilkunastu minutach, poprosiłem kelnera o rachunek. Został on przyniesiony dość szybko. Oprócz rachunku dostałem kupony do Top Secret – wspólna akcja promocyjna. Po zapłaceniu, kelner pożegnał się ze mną i zaprosił ponownie. Może kiedyś jeszcze wpadnę.
Stacja benzynowa przy...
Stacja benzynowa przy wyjeździe z Konstantynowa do Łodzi. Dobrze położona z wygodnym parkingiem, na którym nawet duży samochód ciężarowy z łatwością wykona każdy manewr. Można na niej zatankować nie tylko benzynę i olej napędowy, ale także gaz. Stacja jest ładnie wyposażona, posiada w swojej ofercie - podobnie jak inne tego rodzaju placówki - szeroki asortyment różnych artykułów - np. prasę, artykuły motoryzacyjne i akcesoria samochodowe. Ponadto posiada mini bar bistro, gdzie można zjeść coś ciepłego. Obsługa ubrana w fajne stroje firmowe. Pracownicy są mili, uprzejmi i fachowi.
Obiecałem córce, że...
Obiecałem córce, że kupię dla niej nowe spinki, gdyż jest ich wielbicielka. Dlatego też, pamiętając o obietnicy zaszedłem do sklepu, którego mijałem. Wiadomo, że wybór jest bardzo duży, jednakże nie chciało mi się samemu wybierać. Dlatego też poprosiłem pracownicę, która właśnie się przywitała ze mną, o pomoc. Poprosiłem o spinki, które teraz są najbardziej popularne wśród dziewczynek. Pracownica od razu przedstawiła mi kilka pozycji, które jej zdaniem powinny się spodobać mojej córce. Wybrałem 6 różnych z zaproponowanych przez pracownicę. Jak się okazało później w domu, był to dobry wybór. Widać, że faktycznie pracownica ma pojęcie, co jest teraz na topie.
Dość często zachodzą...
Dość często zachodzą na lody do tej firmy. Dlatego też, nie mogłem ominąć i tym razem tego punktu. Przy kasie była mała kolejka, ale dzięki temu miałem czas, aby przyjrzeć się pracy znajdujących się tam pracowników. Pracowali dość sprawnie, dzięki czemu, kolejka się zmniejszała. Po krótkiej chwili, już znalazłem się przy kasie, gdzie przywitała się ze mną pracownica. Poprosiłem o lody. W momencie nabicja ich na kasę, pracownica zaproponowała mi produkty, które były w promocji. Nie skorzystałem z propozycji, informując o tym pracownicę. Dlatego też od razu zapłaciłem za moje zamówienie. Lody zostały podane mi dość szybko i można by powiedzieć, że wszystko było OK., jednakże, nie tak do końca. Otóż u drugiej z pracownic zauważyłem brudne, firmowe ubranie. Nie była to jakaś plamka, lecz większa plamka. Może i wybrudziła się przed chwilką, lecz wątpię, bo była wyschnięta. Może by należało zmienić ubranie, chyba, że nie ma na zmianę. Ponadto było dużo śladów rąk na gablocie z lodami.
Stacja paliw położona...
Stacja paliw położona w centrum miasta, przy głównej ulicy. Mała, ale dobrze że w ogóle jest w mieście. |Dobrze zaopatrzona, ceny umiarkowane. Personel jest profesjonalnie przygotowany. Pracownicy są ubierani w odzież roboczą, adekwatną do pory roku. Zatankowanie przebiega sprawnie i szybko. Dodatkowo, jak na każdej stacji można kupić prasę, artykuły motoryzacyjne i drobne akcesoria samochodowe, a także artykuły spożywcze. Miejsce sprzedaży jest czyste, zadbane i ładnie wyposażone.
Kolejny ze sklepów,...
Kolejny ze sklepów, po którym lubię chodzić. Wiadomo, piątek, to i sporo klientów. Chodząc wypatrzyłem kurtkę ocieplaną, która mi się spodobała. Postanowiłem ją przymierzyć, jednakże ta, którą mierzyłem okazała się za duża. Nie chcąc bawić się w tropiciela, postanowiłem poprosić o pomoc pracownicę, która była w niedalekiej odległości. Po poinformowaniu jej o mojej potrzebie, pracownica rozpoczęła poszukiwania. Znalazła mniejsza kurtkę, jednakże po przymierzeniu okazało się, że też na mnie nie pasuje. Niestety, ale nie było już kurtek z innymi rozmiarami, jednakże pracownica zaproponowała inny model. Niestety, ale nie spodobał mi się on. Podziękowałem jej za pomoc i wyszedłem ze sklepu. Pracownica także mi podziękowała.
Wszedłem do środka,...
Wszedłem do środka, aby tylko pooglądać, jednakże wpadły mi do oka buty zimowe. Od razu zachciałem je przymierzyć. Okazało się, że dobrze się w nich czuję. Dlatego też, zdecydowałem się na zakup, jednakże nie byłem pewien, czy w razie czego mogę złożyć reklamację, w innej miejscowości. Przy kasie przywitała się ze mną pracownica. Zapytałem się jej, czy jak cos się stanie, to czy można reklamację złożyć w innym salonie CCC. Okazało się, że jest taka możliwość, dlatego też zdecydowałem się na zakup. Transakcja przebiegła dość sprawnie. Wręczając zakupione buty wraz z paragonem, pracownica podziękowała za zakupy i zaprosiła ponownie. Minusem był nieporządek na półkach, który zapewnie zrobili klienci.
Sklep black red...
Sklep black red white umieszczony jest w obok tesco na ulicy Toruńskiej.
Uważam, że jest to bardzo dogodne położenie, do sklepu tego można łatwo trafić. Jest też pojemny parking dla zmotoryzowanych klientów.
Sklep brw jest sporych rozmiarów, dzięki czemu meble są dobrze wyeksponowane. Lokal jest dobrze oświetlony, ładnie zaaranżowany. Meble są odkurzone, podlogi czyste.
Personel obsługujący klientów jest wykwalifikowany i dobrze przygotowany, zachowuje się uprzejmie w stosunku do klientów.
Asortyment meblowy jest kompletny i bogaty, więc można wybrać i zamówić wybrane modele. Ceny sa przystępne.
Czas obsługi i realizacji zamówienia szybki.
Miałam przyjemność robić...
Miałam przyjemność robić zakupy w kwidzyńskiej Biedronce. Muszę stwierdzić, że podobało mi się w tym sklepie. Nie było dużego tłoku, towar na półkach był elegancko poustawiany, wszystko łatwo można było znaleźć. W sklepie nie panował bałagan, co jest bardzo ważne, a niestety, w wielu Biedronkach się zdarza. Jednak chciałabym przede wszystkim opisać sytuację, która miała miejsce podczas wydawania mi reszty przez panią kasjerkę o imieniu Agnieszka. Kiedy dostałam zwrot pieniędzy, owa pani przeprosiła mnie i zabrała mi tę garść moniaków z powrotem. Na początku nie wiedziałam o co chodzi, a okazało się, że wśród reszty była brudna dwugroszówka i pani kasjerka wymieniła mi ją na czystą :) Zdziwiło mnie to strasznie, ale w pozytywnym sensie :)
Lubię wypić dobre...
Lubię wypić dobre wino, dlatego też, z zainteresowaniem skierowałem się do tego sklepu. W środku można było zauważyć duży wybór różnych win. Osobiście nie mam dużej wiadomości na temat marek, więc zawsze polegam na pomocy specjalistów. Tak też było i tym razem. Po krótkiej chwili skierowałem się do pracownika z prośbą o pomoc w doborze czerwonego wina, półwytrawnego. Pracownik po odwzajemnieniu powitania spytała się, do jakiego dania chcę podawać wino. Faktycznie, różne wina są do różnych dań. Nie byłem pewien do czego, więc o tym mu powiedziałem. Pracownik chwilkę się zastanowił i zaproponował jedną z wielu marek, informując jednocześnie, z jakiego kraju to wino pochodzi. Zdałem się na doświadczenie i potwierdziłem chęć zakupu. Zostałem dość szybko obsłużony. Po krótkiej chwili opuściłem sklep z nadzieją, że propozycja okaże się słuszna. Ale o tym później.
Zachęcony witryna sklepową,...
Zachęcony witryna sklepową, wszedłem do środka, aby obejrzeć nowości. W środku można było zauważyć większą ilość zabawek. Wiadomo, zbliżają się święta, dlatego też teraz handlowcy już starają się mieć większą ich ilość. Podczas oglądania propozycji, zauważyłem pracowników, którzy wykładali towar na półki. Niestety, ale ta praca przeszkadzała klientom normalne poruszanie się przy półce. Produkty ułożone były tuż przy samym regale, tarasując dostęp do tego regału. Pracownik, co prawda wyglądał na zadbanego, posiadał czystą, firmową bluzkę i gdyby nie ten problem z wykładaniem towaru, to na pewno można by powiedzieć, że wszystko jest ok.
Chodząc po galerii...
Chodząc po galerii trochę zgłodniałem, więc widząc restaurację, zaszedłem do niego. Oczywiście, tak jak się spodziewałem, przywitał się ze mną pracownik, który posiadał na sobie czyste, firmowe ubranie. Należy nadmienić, że pracownik także był zadbany. Po złożeniu zamówienia, pracownik podał mi kwotę do zapłaty. Dość szybko otrzymałem paragon i resztę. Oczekując na zamówione produkty, miałem okazję do obejrzenia najbliższego otoczenia miejsca pracy. Widać było, że pracownik dba o swoje miejsce, gdyż wszędzie panował porządek. Po krótkiej chwili, otrzymałem zamówione produkty, jednocześnie słysząc smacznego od pracownika.
Sklep oferujący alkohole...
Sklep oferujący alkohole znanego producenta. Zaszedłem przede wszystkim po to, aby zapoznać się z ofertą whisky single malt z kolekcji iGordon & MacPhail. W środku od razu można było zauważyć porządek. Widać, że pracownicy dbają o jego wizerunek. Tak jak myślałem, znajdujący się tam pracownik był zadbany. Z chęcią odpowiadał na moje pytania. Widać, że posiada wiedzę na temat oferty. Najbardziej podobało mi się podejście pracownika do klienta. Widać, że zależy pracownikowi na opinii wystawionej przez klientów.
Jeżeli mam taką...
Jeżeli mam taką możliwość, to zachodzę do tego sklepu, aby kupić trochę na zapas herbaty. Tak też było i tym razem. Z daleka już sama witryna sklepowa zachęca do wejścia. Nie jest to może zbyt duży sklep, ale ofertę ma bogatą. Po wejściu do środka, przywitała się ze mną pracownica. Od razu do niej podszedłem i poinformowałem ją, jakiej potrzebuję herbaty. Oczywiście, dość szybko pracownica zapakowała interesującą mnie herbatę i podała mi kwotę do zapłaty. Odchodząc od kasy, podziękowałem jej za pobyt, ona także odwzajemniła mi podziękowania. Wychodząc ze sklepu, pracownica zaprosiła ponownie mnie do odwiedzin.
Dzisiejszego dnia odwiedziłam...
Dzisiejszego dnia odwiedziłam market Biedronka w Suwałkach przy ul. Daszyńskiego i zostałam tam mile zaskoczona w porównaniu do tego samego marketu w Suwałkach przy ul. Pułaskiego jest tu bardzo czysto, alejki łatwo przejezdne z wózkiem, towary dobrze oznakowane cenami i poukładane. Obsługa pomocna i miła, gdy zapytałam o produkt którego szukałam, Pan zaprowadził mnie do odpowiedniej półki. Całe otoczenie i atmosfera sklepu sprawiła, że zakupy robi się tam z przyjemnością.
