Właściwie to wszystko było w porządku poza dwiema kwestiami, a mianowicie sprzedawca w takim sklepie nie powinien zwracać uwagi na ubiór klienta. W tym wypadku nie byłem ubrany jak w "niedzielę" jednak byłem klientem. Pani, która mnie obsługiwała bardzo niechętnie odpowiadała na moje pytania, natomiast w sklepie był jeszcze jeden człowiek, ubrany bardziej "odświętnie", który został niemal "obskoczony" przez ekspedientki. Druga kwestia, związana najprawdopodobniej z pierwszą, to niewystarczająca ekspozycja towarów, które mnie interesowały, a jeśli już mogłem obejrzeć towar nie zza szyby, to pani ekspedientka wyglądała na bardzo zmęczoną tym faktem. Poza tym wszystko było w porządku (pomijając moją osobę) w relacjach z klientami.
Szybko, smacznie i w przyjemnej atmosferze. Można zjeść smaczny posiłek za stosunkowo niewielką cenę, zwłaszcza za okazaniem legitymacji studenckiej 50 % zniżki. Oczywiście znalazłbym kilka uchybień, jak np. nie używanie papieru i długopisu do zamówienia, co wiąże się z "dopytywaniem" o zamówienie lub błędami. Moim zdaniem, lokal ma fajny wystrój, miłą atmosferę i smaczne, niedrogie jedzenie. Polecam.
Starałem się o otrzymanie kredytu studenckiego. Oczywiście liczyłem się z tym, że będą się z tym wiązały komplikacje, jak to bywa z kredytami. ale nie spodziewałem się utrudnień, takiego kalibru z wypełnieniem wniosków kredytowych, dla poręczyciela. Wniosek, mój poręczyciel wypełniał 5 razy. Każdy z egzemplarzy zawierał sumę dochodów miesięcznych. Niestety, Pani Kierownik nie chciała zgodzić się na żadne z wypisanych określeń danych przychodów. Za każdym razem było coś nie jasne. Na zakończenie dostałem dobrą radę. Żebym zmienił poręczyciela, gdyż weryfikacja tego, jest bardzo trudna i "wstępnie" nie może on zostać poręczycielem, gdyż nie wiadomo które z dochodów można brać pod uwagę przy weryfikacji, a które nie. Podsumowując, kompetencje Pani obsługującej, ale co gorsza Pani Kierownik działu są żenujące. Z powodu ich niekompetencji straciłem możliwość uzyskania kredytu studenckiego, nie wspominając o czasie jaki zainwestowałem ja oraz poręczyciel w wypełnianie wniosków, donoszenie poprawionych i tak w koło.
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Po wejściu do...
Po wejściu do sklepu na terenie stacji BP pierwsze co można dostrzec to porządek, czysta podłoga, ułożony towar na półkach, czyste toalety. Przy zakupie jednego z programów myjni od razu sprzedawczyni zaproponowała wyższy program myjni argumentując to otrzymaniem większej ilości punktów Payback. Oprócz tego zaproponowano mi coś do picia, hot-doga, zapytano czy potrzebuję fakturę na swój zakup. Pani była miła chociaż do pełni szczęścia brakowało mi uśmiechu na twarzy, ale ogólnie świetne wrażenie. Na koniec obsługi usłyszałem słowa-miłego dnia, do widzenia. Bardzo dobra obsługa, przede wszystkim rzeczowa. Na koniec sporo do życzenia pozostawiała czystość na myjni i starej generacji szczotki, które są z tworzywa rysującego lakier. Mimo wszystko myjnia działała bardzo dobrze, nie pozostawiając śladów brudu. Ogólne wrażenie-pozytywne, ale samochodu więcej na tej stacji nie umyję.
Odpowiedni salon w odpowiednim miejscu. Po wejściu czysto i jest bogaty wybór aparatów, kart pamięci, słuchawek... - wszystko czego może zabraknąć turyście w Zakopanem. Mimo, że nie jestem turystą zaciekawił mnie bogaty wybór aparatów i możliwość negocjacji cen, które nie są wygórowane jak na Krupówki. Miła i sprawna obsługa. Polecam nie tylko turystom.
Szanowny Kliencie
Dziękujemy za pozytywny komentarz. Dzięki takim opiniom inni klienci również mogą nam zaufać i przekonać się, że działamy profesjonalnie.
Zapraszamy ponownie!!!
Witam. Spostrzeżenia moje...
Witam. Spostrzeżenia moje dotyczą obsługi infolinii z jednego większych banków. Następnie trzeba zaznaczyć że dodzwonić sie do nich graniczy to z cudem.Jak już jesteś połączony to przełączą Cię do innego doradcy bo ten z którym rozmawiałeś nie ma bladego pojęcia.A w trakcie połączenia rozmowa jest przerwana.Tak więc w pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć że poniżej krytki.
Sklep robi bardzo pozytywne wrażenie, obsługa miła i kompetentna, znają asortyment sklepu, potrafią dobrze doradzić. Zaraz po wejściu do sklepu obsługa wita klienta sympatycznym uśmiechem przy czym nie atakują klienta pytaniem " czy mogę w czymś pomóc" zaraz po wejściu do sklepu, można spokojnie rozejrzeć się i i wybrać interesujące nas produkty. Obsługujące panie bardzo konkretnie i rzeczowo odpowiadają na pytania, potrafią profesjonalnie wyjaśnić działanie produktów. Podchodzą do klienta bardzo indywidualnie z wyczuciem i taktem.
Sklep ogólnie dobrze zaopatrzony z tym że gdy chcemy kupić np. 5 drzwi 3 prawe i 2 lewe i ościeżnice do nich to obsługa ( bardzo miła i uprzejma) ma duże problemy z odnalezieniem drzwi w sklepie na końcu okazuje się ze można kupić 4 lewe i 1 prawe, a ościeżnic wcale nie ma. Natomiast same poszukiwanie zajmuje jakieś 40 min ponieważ w dziale z drzwiami jest duży bałagan i obsługa nie wie gdzie co jest.
Portal Nasza Klasa jest niezwykłym przedsięwzięciem. Pozwala zbliżyć się do swoich znajomych. Od strony technicznej nigdy nie zawodzi.Strona zawsze wyświetla się prawidłowo i nie ma problemów z logowaniem się na swoje konto. W razie problemów można zawsze zgłosić je mailem obsłudze technicznej. Portal zawiera mnóstwo bardzo ciekawych opcji. Z przyjemnością można znaleźć swoich starych i obecnych znajomych. Nie sprawia to żadnego problemu. Dzięki możliwości dodawania zdjęć, można zawsze na bieżąco i wizualnie zobaczyć co nasi przyjaciele porabiają i jakie miejsca odwiedzają. Poprzez stronę można przesyłać wiadomości i utożsamiać się z różnymi ugrupowaniami wg naszego hobby czy uznania. W portalu istnieje podział na konta prawdziwe i fikcyjne co pozwala odróżnić prawdziwą osobę od czyjejś wymyślonej postaci. Dzięki Naszej Klasie mogę w kilka chwil zobaczyć co słychać u moich znajomych nie wychodząc z domu, gdyż często nie mam czasu na odwiedzanie każdego z nich z powodu małej ilości wolnego czasu.
Od wielu lat ubezpieczam dom w PZU. Oczywiście nie bezpośrednio, ale przez agentkę. Dzwoni do mnie zawsze około dwa tygodnie przed końcem ubezpieczenia z pytaniem, czy chcę dalej ubezpieczać. Umawia się na konkretny termin i godzinę, dzień wcześniej dzwoni z przypomnieniem. Do zeszłego roku formularze były wypisywane ręcznie. Mogłyśmy więc spokojnie usiąść i przedyskutować, co chcę zmienić, informuje mnie o zmianach. Od tego roku formularze są przygotowywane komputerowo. Agentka ma więc dwa wyjścia - albo umówić się, przedyskutować zmiany i umówić się ponownie na przekazanie polisy, albo przedyskutować przez telefon i przywieźć polisę. Ponieważ nic nie zmieniałam, więc umówiłyśmy się na przekazanie polisy. Oczywiście po raz kolejny zostałam dokładnie zaznajomiona, co obejmuje polisa (a że był to okres zalegania śniegu, więc również przypomniała o zgłaszaniu urwanych rynien i innych szkodach).
Nie miałam kontaktu z innymi agentami, więc nie wiem jak to wygląda w innych firmach albo w przypadku innych agentów. Nie musiałam również do tej pory zgłaszać szkody, więc o wypłacie odszkodowania nie mogę nic powiedzieć. Ale z pracy "mojej" agentki jestem bardzo zadowolona. Czuję się taka wyróżniona i zadowolona, że ktoś myśli za mnie.
Obsługa kulturalna, zachowująca podstawowe kryteria obsługi klienta, ubrana wzorcowo, z widocznym identyfikatorem imiennym. Zarówno na wejściu, jak i wyjściu głośno i wyraźnie wita/żegna klientów i zaprasza ponownie. Zaproponowano mi zakup choinki samochodowej do auta. Po zakupie bułki na ciepło (dołączono również chusteczkę, co rzadko się zdarza) pożyczono mi smacznego.
Postanowiłem za pomocą strony internetowej wyszukać interesujące mnie połączenie między dwoma, małymi wsiami znacznie odległymi od siebie. O dziwo wyszukiwarka połączeń znalazła interesujące mnie miejscowości i bez błędnie zaproponowała kilka możliwości dojazdu. Portal posiada dobry, przejrzysty wygląd i łatwo się w nim odnaleźć. Zawiera wiele opcji, dzięki którym nasze wyszukiwanie jest ukierunkowane na nasz cel. Dla przykładu gdy chcę podróżować bez problemu z rowerem, to mam możliwość wyszukać połączeń które mi na to pozwolą. Dodatkowo można obejrzeć każdą stację pośrednią na naszej trasie oraz czas odjazdu i przyjazdu. Nigdy nie miałem problemów z portalem. Zawsze działał, o każdej porze dnia. Dodatkowo zawiera również informacje o zniżkach i ulgach przysługujących z różnych względów. Przydatne są również dodatkowe opcje portalu jak prognoza pogody, wyszukiwarka noclegów. Można także wybrać klasę pociągu jaka nas interesuje. Łatwo nawiązać kontakt z przedstawicielami strony i firmy. Bardzo szybko odpisują na pytania mailem. Udzielają rzetelnych i konkretnych informacji. W moim przypadku portal zaproponował mi najkorzystniejsze rozwiązanie połączenia i pomimo dwóch przesiadek, czas całkowity przejazdu został ograniczony do minimum.
Personel
- wita się na wejściu
- uśmiechnięty
- chętny do pomocy
- dobrze ubrany
Asortyment:
- duży
- poukładane i pouwieszane ładnie
- ceny dobre
Wygląd miejsca
- czysto, porządek na sklepie
- z przymierzalniami gorzej, wiszą ubrania zostawione przez innych klientów
Ocena: dobra
Zawsze mogłoby być lepiej :)
Wybrałyśmy się dziś z mamą na zakup wiosennych butów. Odwiedziłyśmy sklep obuwniczy Deichmann i zostałyśmy miło zaskoczone. W sklepie panował ogólny porządek ale najbardziej zdziwiła mnie bardzo miła ekspedientka. Widząc że nie jestem przekonana do butów pani proponowała kolejne modele, sprawdzała czy dany model jest na stanie w drugim sklepie w naszym miesicie, proponowała nawet sprowadzenie wybranego modelu i rozmiaru z innego sklepu sieciowego. W ostateczności przekonała mnie do dokupienia wkładek żeby buty były wygodniejsze. Naprawdę polecam ten sklep bo ciekawe buty a i obsługa godna naśladowania.
Moja obserwacja dotyczy akurat sklepu Zara kids. Zacznijmy od wystawy i samego rozplanowania sklepu - wystawa zwraca uwagę klienta zaś towar jest poukladany tak, że ułatwia wyszukiwanie rzeczy dla dziecka, bowiem oprócz standardowego podziału na strefę dla dziewczynek i chłopców daje sie jeszcze zauważyc podział na poszczególne kolekcje zaś na wieszakach ciuszki są tak poukladane, że pasują do siebie i kolorystycznie i pod względem stylu. Ponadto w sklepie jest czysto i puszczona muzyka jest jednocześnie żywa lecz nie za głośna, co zdecydowanie uprzyjemnia zakupy. Kolejną zaleta sklepu jest są jego sprzedawcy, którzy nie tylko mają podejście do klienta, chętnie pomagają, oreintują się w sprzedawanym towarem ale także co ważne w tym właśnie sklepie mają podejście do dzieci. Brak także w sklepie zbędnych kolejek bowiem klient obsługiwany jest szybko. Sprzedawane ciuszki są także świetne jakosciowo, ceny niestety są momentami dośc wysokie, lecz za jakośc warto zapłacic.
Ekspedientki nie mają pojęcia o towarze, który sprzedają.
Po zadaniu pytania o dany produkt odpowiedziala, że ona nie wie, bo to inna zamiana wykładala ten towar. Kasjerki nie przywiązuja wagi do wyglądu zewnetrznego. Nie znają całkowitej obsługi kasy fiskalnej. Towar, oznaczony promocja często tak naprawdę nie jest w promocji, przy kasie okazuje się, że kosztuje o wiele drożej niż na półce.
Miłe miejsce ze specyficzną atmosferą, szczególnie na randki. W sali dla palaczy jest zimno. Miła obsługa Pana, który pamięta upodobania klientów. Rozlatujące się i pokreślone karty dań. W lokalu jest czysto, również w łazienkach, ale brak ręczników do wytarcia rąk, więc trzeba ratować się papierem toaletowym. Trochę ubogie menu - mnóstwo kaw i herbat, a jedynie kilka standardowych deserów. Ceny na poziomie średnim. Trzeba samemu pofatygować się o rachunek. Obsługa chętnie udziela rad przy dokonywaniu zamówienia.
Miła obsługa, witająca głośnym "dzień dobry" już od wejścia. Karty dań podawane zbyt szybko (nie zdążyłem nawet usiąść, nie mówiąc o zdjęciu płaszcza). Ciekawe i różnorodne menu, niestety efekt psuje użycie mazaka do zamazania potraw, które zniknęły z oferty. Dania podane dość szybko, wszyscy goście przy stoliku dostają je w jednym momencie. Zamówiłem sałatkę z kurczaka, która mnie rozczarowała. Kurczak pokrojony na maleńkie kawałeczki, pomidory zbyt dojrzałe, wręcz zmiażdżone w sałatce. Piwo za ciepłe, brak podstawki do piwa, więc zostają ślady na stole.Talerze znikają ze stołów natychmiast po zjedzeniu, niestety obsługa nie interesuje się czy goście mają na coś jeszcze ochotę. Trzeba samemu podejść po rachunek, bo kelnerka po przyjęciu pierwszego zamówienia i przyniesieniu dań już się nie interesuje klientami. Ładny wystrój lokalu, ale przywodzi na myśl bardziej bar mleczny niż knajpkę na randki. Wszędzie są porozwieszane duże telewizory, które odwracają uwagę od rozmówcy. Głośność muzyki w sam raz. Toaleta męska pozostawia wiele do życzenia, wszędzie porozrzucane ręczniki papierowe. Panuje też nieprzyjemny zapach. Przez okres około godziny kiedy byłem w lokalu, nie zauważyłem, żeby ktokolwiek z obsługi pokwapił się zajrzeć i sprawdzić stan toalet. Przed lokalem w godzinach wieczornych jest zbyt ciemno. Przechodzący obok nie mają wrażenia, że w środku jest fajne miejsce na spotkanie.
Miesce czyste dzieki ciagle sprzatajacych paniom z obsługi. Gdy stałem w kolejce do kasy sprzedawca poprosił mnie słowami "zapraszam" jednak nie powiedział dzień dobry. Sprzedawca jako jedyny z kilku nie posiadał identyfikatowa z imieniem. Po zamowieniu nie zaproponowano mi napoju musiałem sam o niego poprosić. Musiałęm chwilke poczekać na zamowienie przy kasie jednak nie trwało to długo. Pani na pożegnanie nie powiedziała nic. Stolik przy którym usiadłem nie był zbyt czysty i nikt nie pofatygował sie ogarnąć go.
W środku półmrok, wprawdzie to salon gier, ale wnętrze mogłoby być odrobinę jaśniejsze. Maszyny do gier rozstawione w sposób dogodny dla gracza. Obsługa praktycznie niewidoczna, caly czas przebywa w pomieszczeniu za szkłem, niezbyt zainteresowana tym co się dzieje w lokalu. Można wejść, wyjść i nawet nie natknąć się na personel. Dużym plusem jest wjazd dla wózków inwalidzkich.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.